ubrania lateksowe

nosicie?

Mam leginsy

Nie, ale jutro będę malował białą farba lateksowa. Matową

2 minuty temu, paula80 napisał:

Mam leginsy

ja też m.in legginsy, czarne masz?

1 minutę temu, asiutka99 napisał:

ja też m.in legginsy, czarne masz?

Czarne i bordowe

Przed chwilą, paula80 napisał:

Czarne i bordowe

często nosisz?, ze szpilami najczęściej?

Staram się często

Przed chwilą, paula80 napisał:

Staram się często

 skórzane ciuchy też nosisz?

1 minutę temu, asiutka99 napisał:

 skórzane ciuchy też nosisz?

Nie

Przed chwilą, paula80 napisał:

Nie

z lateksowych leginsy , czy coś jeszcze?

Tylko leginsy

Przed chwilą, paula80 napisał:

Tylko leginsy

polecam spódniczkę

A masz taką?

Przed chwilą, paula80 napisał:

A masz taką?

 

no mam czarną. W ogóle mam dużo spódniczek

Oglądasz cycki w lateksie? *lenny face*

5 minut temu, asiutka99 napisał:

no mam czarną. W ogóle mam dużo spódniczek

Super

kupione dla hecy, do naszego domowego seksownego użytku lateksowe pretensjonalne różowe legginsy, lateksowe, nie lycra, ale gładziutkie, błyszczące i obłędnie dopasowane - głęboko rozcięta pupa, camel toe.

Moja zdziwiona że wygodne, tzn przyjemne w noszeniu. Bardzo, bardzo lubiłem ten wygląd - niby naga a ubrana. Chętnie używała na seksowne wieczory, np. weekendowe. A tu w któryś weekend niespodzianka - telefon sąsiadów czy mogą wpaść z winem. Ja że owszem, ale pod warunkiem że odpowiednio seksownie się ubiorą.

No i było super. Moja trochę najpierw próbowała ukryć seksowne szczegóły, ale wyluzowała jak tamta wyskoczyła do łazienki i pozbyła się bielizny spod obcisłego zestawu.

Latex, paskudztwo, nie lubię, kojarzy się z Pokrakiem z Pulp Fiction

1 minutę temu, Onkosfera napisał:

Latex, paskudztwo, nie lubię, kojarzy się z Pokrakiem z Pulp Fiction

stwórz odpowiednią stylizację i będzie dobrze. Kwestia doboru, no i porzucenia złych skojarzeń. No ale nic na siłę

Przed chwilą, asiutka99 napisał:

stwórz odpowiednią stylizację i będzie dobrze. Kwestia doboru, no i porzucenia złych skojarzeń. No ale nic na siłę

Nie mój fetysz ten latex. Wolę aksamity, jedwabie i futra

3 minuty temu, Onkosfera napisał:

Nie mój fetysz ten latex. Wolę aksamity, jedwabie i futra

Fetysz to przesada. Jakie futra, eko czy nie tylko

latexowe stroje są w zasadzie wulgarne, ale my faceci wolimy wulgarność od klasy, jak nie na stałe to chociaż chwilowo.

1 minutę temu, asiutka99 napisał:

Fetysz to przesada. Jakie futra, eko czy nie tylko

Tak naprawdę to nie mam futer poza jednym ciężkim gepardem (czy co to cholera za cętki) po babci. Za dużo kasy, za dużo cierpienia małych lisków. Tak sobie tylko wyobrażam siebie niczym Wenus w futrze W teorii lubię stylizacje retro.

1 minutę temu, Onkosfera napisał:

Tak naprawdę to nie mam futer poza jednym ciężkim gepardem (czy co to cholera za cętki) po babci. Za dużo kasy, za dużo cierpienia małych lisków. Tak sobie tylko wyobrażam siebie niczym Wenus w futrze W teorii lubię stylizacje retro.

No ale to dosć szerokie, wiele stylizacji jest retro, no i różne okresy

1 minutę temu, asiutka99 napisał:

No ale to dosć szerokie, wiele stylizacji jest retro, no i różne okresy

Lubię kryminały Marka Krajewskiego oraz przedmiotowy sposób w jaki pisze o kobietach i ich seksapilu. Moglabym się ubrać w jakieś szmaty z tamtych lat. Tak na chwilę. I przenieść na orgię do lat trzydziestych

aha

17 godzin temu, Onkosfera napisał:

Nie mój fetysz ten latex. Wolę aksamity, jedwabie i futra

skóra fajnie pachnie w połączeniu z ciałem ale też za bardzo nie lubię, bo kojarzy mi się z bsdm - ale zapach czasami fajny

1 godzinę temu, ddt60 napisał:

skóra fajnie pachnie w połączeniu z ciałem ale też za bardzo nie lubię, bo kojarzy mi się z bsdm - ale zapach czasami fajny

Lubię zapach skórzanej kurtki ramoneski. Sentyment

5 minut temu, Onkosfera napisał:

Lubię zapach skórzanej kurtki ramoneski. Sentyment

no to tak jak ja...!

https://images.reflectivedesire.com/photos/skin-and-sin/girl-in-latex-straitjacket-12.ml.jpg

5 minut temu, 25 i pol napisał:

Nie sentyment tylko jestes fetyszystka

Fetyszystka jestem owszem, ale jeśli chodzi o inne sprawy. Kurtka młodego metala przekonuje mnie na grzbiecie starego podtatusialego metala. Młodość wspominam i tamte zapachy.