Marlena32 0 Napisano Lipiec 4, 2020 Witajcie. Wczoraj obchodziliśmy 5 rocznicę ślubu, od męża dostałam kwiatki, a ja jemu sprezentowałam nową koszule i parę drobiazgów. Mąż nawet nie zajrzał do prezentu. Dziś drugi dzień, a prezent nadal stoi nierozpakowany. Jest mi przykro, że nie otworzył i nie zobaczył. Mam wrażenie jakby to było dla niego obojętne. Myślałam, że może w dniu rocznicy pójdziemy na jakiś obiad, bo przecież codziennie człowiek stoi w kuchni i gotuje, więc tego dnia mógłby byc wyjątek. Nie zrobiłam obiadu tego dnia, myślałam, że się domyśli i coś zaproponuje, a on zrobił sobie tosty i byl zadowolony. My kobiety chyba za dużo oczekujemy... przeciez facet się nie domyśli o co nam chodzi... eh.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małasuka94 64 Napisano Lipiec 4, 2020 Trzeba było powiedzieć, pokazać palcem :3 Kochanie, dziś rocznica, idziemy do restauracji mężczyźni są mało domyślnie, także bierz sprawy w swoje ręce i zabieraj lubego na świętowanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Lipiec 4, 2020 Może i maja w dupie. Ja też mam, ale się staram pamiętać, bo nie chcę zrobić przykrości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Lipiec 4, 2020 10 minut temu, blada doopa napisał: nie chcesz robić przykrości to nie wspominaj o durnych rocznicach Komu nie wspominac? Tobie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Lipiec 9, 2020 2 godziny temu, blada doopa napisał: nie wspominaj temu komu to robi przykrość Chyba się nie zrozumieliśmy. Gdybym zapomniała, to zrobilabym przykrość. Dlatego staram się pamiętać, choć sama nie przywiązuję wagi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Lipiec 9, 2020 2 minuty temu, blada doopa napisał: robisz przykrość pamiętając, w tym sęk Może rozwiniesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo 427 Napisano Lipiec 9, 2020 Dnia 4.07.2020 o 19:23, Marlena32 napisał: Myślałam, że może w dniu rocznicy pójdziemy na jakiś obiad, bo przecież codziennie człowiek stoi w kuchni i gotuje, więc tego dnia mógłby byc wyjątek. Nie zrobiłam obiadu tego dnia, myślałam, że się domyśli i coś zaproponuje, a on zrobił sobie tosty i byl zadowolony. Rocznicę ślubu mają 2 osoby, więc jak chciałaś w rocznicę iść do restauracji to trzeba było coś zarezerwować lub powiedzieć, żeby mąż to zrobił. Generalnie ten kto chce iść do restauracji to mówi o tym i nie ma problemu . Po co czekać aż ten drugi się domyśli i potem być obrażonym. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach