Brak szacunku...

Ubrałam się ostatnio w krótkie spodenki i crop top (trzeba pokazać mój wyćwiczony brzuszek), gorąco było. No ale chyba następnym razem założę kurtkę, szalik i jeansy bo jakiś dziad złapał mnie za tyłek i zaczął zaczepiać, że ładna ze mnie panienka.

Powiedziałam, że niepełnoletnia jestem to się ogarnął trochę.

Potem zaczął pytać się czy mam chłopaka, powiedziałam, że nie. Odpowiedział, że to nie dobrze, bo taka ładna dziewczyna się marnuje.

Na dodatek dziś wieczorem przechodziłam obok grupki mężczyzn, którzy musieli zacząć gwizdać i rzucać teksty typu: „Ej lala, chodź tu do nas”.

Co to za wiocha w ogóle? Trochę szacunku i kultury.

3 minuty temu, HotAnonymous<33 napisał:

Ubrałam się ostatnio w krótkie spodenki i crop top (trzeba pokazać mój wyćwiczony brzuszek), gorąco było. No ale chyba następnym razem założę kurtkę, szalik i jeansy bo jakiś dziad złapał mnie za tyłek i zaczął zaczepiać, że ładna ze mnie panienka.

Powiedziałam, że niepełnoletnia jestem to się ogarnął trochę.

Potem zaczął pytać się czy mam chłopaka, powiedziałam, że nie. Odpowiedział, że to nie dobrze, bo taka ładna dziewczyna się marnuje.

Na dodatek dziś wieczorem przechodziłam obok grupki mężczyzn, którzy musieli zacząć gwizdać i rzucać teksty typu: „Ej lala, chodź tu do nas”.

Co to za wiocha w ogóle? Trochę szacunku i kultury.

 

Koło pijaczków przechodziłaś albo gdzieś balowali, mieli blisko obiekt?

4 minuty temu, *Piotr* napisał:

Koło pijaczków przechodziłaś albo gdzieś balowali, mieli blisko obiekt?

Chłopcy dość młodzi. Powiedzmy, wyglądali na 25 lat, może coś pili, nie wiem. To nie pierwszy raz z resztą. Przyzwyczaiłam się do gwizdania na mnie, czy trąbienia z samochodu.

Obiekt..?

Musisz się zwyczajnie przyzwyczaić.  Lato jest na to nie ma ' ratunku '.  Wiem z autopsji.  Co idę z psem to samochód trąbi.  Zdarzyło mi się że się zatrzymał ,szłam z zakupami i psiakiem - On mnie chce podwieźć.  Inna sytuacja idę na stację , samochód podjeżdża i numer wyciągnąć.  Z tym standardowym pytaniem czy wolna jestem.  Będziesz starsza to się uodpornisz na daremne zaczepki , teksty żałosne.  Czy cyniczne uśmieszki. To nie jest brak szacunku.  W głowie myśl ' a może mi się uda. ' tyle ,proste. A jeśli chodzi o teksty typu ' lala ' to rzeczywiście jak poprzednik napisał albo przy piwie albo chlysyki osiedlowe. Kulturalny facet ' te lala ' nie powie.  Masz ten wiek który ma swoje prawa , teksty , inny poziom. 

1 minutę temu, HotAnonymous<33 napisał:

Chłopcy dość młodzi. Powiedzmy, wyglądali na 25 lat, może coś pili, nie wiem. To nie pierwszy raz z resztą. Przyzwyczaiłam się do gwizdania na mnie, czy trąbienia z samochodu.

Obiekt..?

Obiekt gdzie mają blisko do monopolowego,  różnica wieku nie ma znaczenia.

Młoda ładna zwracasz uwagę normalne środowisku .

36 minut temu, HotAnonymous<33 napisał:

Chłopcy dość młodzi. Powiedzmy, wyglądali na 25 lat, może coś pili, nie wiem. To nie pierwszy raz z resztą. Przyzwyczaiłam się do gwizdania na mnie, czy trąbienia z samochodu.

Obiekt..?

Pewnie czuli się silnie w grupie i dlatego takie teksty. Tylko że 25 lat to trochę już dużo na taką wiochę.

48 minut temu, Markus 1991 napisał:

JESTEŚ ZWYKŁĄ SZMAATĄ

Okej. Wezmę Twoją opinię do serca.

1 godzinę temu, Anastazja 88 napisał:

Musisz się zwyczajnie przyzwyczaić.  Lato jest na to nie ma ' ratunku '.  Wiem z autopsji.  Co idę z psem to samochód trąbi.  Zdarzyło mi się że się zatrzymał ,szłam z zakupami i psiakiem - On mnie chce podwieźć.  Inna sytuacja idę na stację , samochód podjeżdża i numer wyciągnąć.  Z tym standardowym pytaniem czy wolna jestem.  Będziesz starsza to się uodpornisz na daremne zaczepki , teksty żałosne.  Czy cyniczne uśmieszki. To nie jest brak szacunku.  W głowie myśl ' a może mi się uda. ' tyle ,proste. A jeśli chodzi o teksty typu ' lala ' to rzeczywiście jak poprzednik napisał albo przy piwie albo chlysyki osiedlowe. Kulturalny facet ' te lala ' nie powie.  Masz ten wiek który ma swoje prawa , teksty , inny poziom. 

Masz rację, ale łapanie za tyłek i teksty typu „te lala”, są nie na miejscu

2 minuty temu, uzyszkodnik napisał:

Na dziadow rwacych sie do macania gaz polecam. 
Ja mam na osiedlu „wielbiciela” co w kiciu siedzial, zawsze jak go widze, to mi mowi, ze jakby ktos byl dla mnie niemily to mu morde skuje Zawsze jak wychodze na zakupy to mam nadzieje, ze go nie spotkam...

U mnie też taki łazi, zwykle napity i zaczepia kobiety.

1 minutę temu, Markus 1991 napisał:

dziękuję 

Spoko (:

10 minut temu, Leonardo7 napisał:

AUTORKO NIE PRZEJMUJ SIĘ PRZEMKIEM TEN ZJEEB OD DAWIEN DAWNA WYZYWA DZIEWCZNY I ŻYCZY IM NAJGORZEJ DLATEGO POWINNAŚ NA NIEGO UWAŻAĆ

Nie martw się, nie przejmuję się idtami 

7 minut temu, Markus 1991 napisał:

i jak go oceniasz?

Mocne 2/10. A teraz dowiedzenia

Przed chwilą, Markus 1991 napisał:

ty nie widziałaś

Nudzi Ci się trochę w życiu, chyba, patrząc na to co wrzucasz na forum.

Skorzystajcie z mojej opcji Dobranoc wszystkim.

46 minut temu, *Piotr* napisał:

Skorzystajcie z mojej opcji Dobranoc wszystkim.

Dobranoc.

To nie jest strój do chodzenia po ulicy. Chodzisz pół naga i się dziwisz ze przyciągasz jakichś oblechow. Porządny facet na poziomie tez nawet na Ciebie nie popatrzy poważnie. 

Klimaty jak w Neapolu

31 minut temu, marie3 napisał:

To nie jest strój do chodzenia po ulicy. Chodzisz pół naga i się dziwisz ze przyciągasz jakichś oblechow. Porządny facet na poziomie tez nawet na Ciebie nie popatrzy poważnie. 

W krótkich spodenkach szłam na basen, było gorąco, ubrałam się luźno. Mam 17 lat i nie będę ubierać się jak zakonnica. „To nie jest strój do chodzenia po ulicy” - to jaki jest?

Półnaga? Faceci chodzą bez koszulek, a szorty i top u dziewczyny to już jak ... się ubiera?

Nigdy nie spotkałam w przestrzeni publicznej w mieście faceta bez koszulki. I to by też było niestosowne ubranie. Crop topy i bardzo krótkie spodenki to też nie jest ubiór do wyjścia na miasto. Jest to nieeleganckie. Tak nożna się ubierać ale np na plażę czy chodzić po domu.