Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kaja361

Odchudzania xxxl ciąg dalszy

Polecane posty

Hej dziewczęta:) Kaja, pisałam parę dni temu do admina czemu ukrywają, zero odpowiedzi i potem już mi nawet cały post usunęli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w miarę grzecznie, zamiast ryby miałam dwa naleśniki z keto miksu z odrobiną dżemu bez cukru i kilka szaszłyczkow satay. W ciągu dnia wpadło też trochę winogron:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A dzisiaj zabrałam sałatkę z parówki, pomidora i jajka do pracy, na obiad planuje gulasz chilli z wołowiną i czerwoną fasolą ale mojego nosi by zamówić hinduskie na wynos, zobaczymy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Marlena, pogoda nie poprawia samopoczucia, u nas to samo więc rozumiem. Mi ubyło 8 kg od maja i fakt że teraz wróciło 2 kg - okej, poszalalam - ale nie chcę utracic więcej tego o co walczyłam tyle miesięcy. Tylko to mnie trzyma w ryzach, nie dam się! I Ty też nie, myślę, że znajdziesz takie coś również u siebie! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kaja, kiedyś w budce z kebabem (w PL) dano nam właśnie ayran do jedzenia, zaskoczyłam się tym słonym smakiem ale bardzo dobry jest. Ja to lubię czasami właśnie sobie polski kefir/maślankę kupić, dużo też jogurtu greckiego jemy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Krucha jak pisze o swoim jadłospisie to ślinka leci normalnie! Pozdrawiam Was wszystkie, życzę miłego piątku, co robicie w weekend? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ukryto mi wiadomość gdzie życzę Wam miłego dnia i pytam co za plany macie no ja nie mogę... porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny.

Baz, czyli kontakt do administracji to pic na wodę... Na razie nikt mi nie odpisał. Odezwę się potem. Miłego dnia.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj, coś widzę, że nas skutecznie zniechęcili do pisania, takie tu dzisiaj pustki😉

Ja się staram trzymać dietę, chociaż znowu dopada mnie jesienna depresja. Wszystko mnie wkurza i nie mogę znaleźć sposobu, żeby to jakoś zmienić.

Baz, kupiłam sobie dzisiaj kilka Ayranów na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na spacery to już chyba niedługo zupełnie przestanę chodzić, bo zanim się wyrobię to  się robi ciemno, a po ciemku to mi się nie uśmiecha.Po zmianie czasu to już najlepiej w ogóle z łóżka nie wychodzić😟 Dobrze, że chociaż w weekend mogę wyjść wcześniej i trochę nadrobić.

Odpowiedzi z administracji nie dostałam, więc zastanawiam się po co w ogóle podawać dane kontaktowe, no nic, może się jednak doczekam. Miłego wieczoru i odzywajcie się choćby krótko🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W weekend powinniśmy iść do teścia na imieniny, ale nie wiem czy to wypali ze względu na niewesołą sytuacje covidową, więc będę siedzieć w domu i pogłębiać jesienną depresję😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny🙂 jestem czytam od rana ale nie miałam weny jakoś napisać więcej. U mnie wszystko ok, czuję się już dobrze, dieta tak średnio. Jutro napiszę więcej o ile mi nie wsiąknie postu. 

Miłego wieczoru😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czołem Dziewczyny o zabójczo wczesnej godzinie, tylko teraz mam czas aby napisać, potem już będęsię szykować do szkoły i spędzę tam czas do 16, powiem Wam, że wprowadzenie tego hybrydowego nauczania byłoby mi nawet na rękę, tak się złożyło, że mam zjazdy właściwie przeważnie co tydzień, trudno je pogodzić z pracą oraz innymi obowiązkami, a jeszcze znaleźć czas aby przerobić wykłady, to już wręcz graniczy z cudem 🙂 owszem obowiązuje nas 50% z każdego przedmiotu ale wiadomo, że lepiej być więcej razy, bo zawsze coś w głowie zostanie z zajęć. Chociaż absolutnie nie jestem za wprowazeniem go u młodszych uczniów, bo o ile dorosli jak im zależy potrafią się zmotywować i przysiąść do nauki, to niestety dzieci bez kontaktów równeśniczych i z spędzaniem większości dnia na e-lerningu są skazane na edukacyjną katastrofę.

Dietetycznie idzie mi w miarę ok i prygotowuje się do poniedziałkowego ważenia 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

odpiszę i o zupie z głąbów brokułowych i o słupkach warzywnych, frytkach z warzyw i nawet chipsach z jarmużu tylko niestety nie dziś ale obiecuje, że postaram się w najbliższym czasie 🙂 serdeczne pozdrowionka na Wszystkich na polu walki , uprasza się o nie składanie broni 😉 trzymajmy się !!! w grupie siła !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny! U mnie 6 stopni dzisiaj tylko, zimnica haha. Mój weekend spokojny, pracuje dzisiaj i jutro, potem tylko domowe zacisze:) wczoraj grzecznie, do wołowego chilli dodałam jako starter tylko pół miseczki zupy kalafiorowej na rozgrzanie. Dzisiaj jakoś strasznie ciężka się czuje.Na lunch sałatka owocowa - banan, maliny i trochę winogron, wieczorem będzie hinduskie na wynos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Alicja, dobrze że zdrówko wróciło! Kaja przytulam, mam nadzieję, że samopoczucie się polepszy. U nas grożą kolejnym lockdown, pewnie obejmie też mój biznes - ja już nie mam siły ale postanowiłam się nie załamywać -  i tak nic nie zmienię a i nie mogę sobie pozwolić na większą utratę włosów że stresu🤣 pocieszam i pamiętaj, zawsze po deszczu przychodzi słońce😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Krucha, widzę, że weekend masz zalatany, dobrze tak, dobrze, że coś się dzieje;) Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłej soboty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny😁

Na wadze dzisiaj 0,6 kg mniej i to już mi trochę humor poprawiło😁 Potem obejrzałam mecz tenisowy, Iga Świątek wygrała, więc już jestem happy. Dziękuję Baz za troskę, pogoda niestety nie sprzyja euforii i takie dni jak wczoraj pewnie będą się powtarzać częściej.

U nas pada od rana, nie wiem więc czy uda się wyjść chociaż na krótki spacer🤔 no tak ,od dzisiaj spacer tylko w maseczce😣

Krucha, myślę, że nikt tutaj jeszcze nie składa broni, bez wsparcia ciężko. W każdym razie nie ja😉 Też się kiedyś uczyłam w trybie zaocznym mając dwójkę maluchów w domu, łatwo nie było😉 Ale dałam radę.

Na śniadanie dziś owsianka, na obiad zupa gulaszowa, na kolację coś zamówimy, pewnie będzie jakaś sałatka.

Miłego wieczoru babeczki🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny😁

Na wadze dzisiaj 0,6 kg mniej i to już mi trochę humor poprawiło😁 Potem obejrzałam mecz tenisowy, Iga Świątek wygrała, więc już jestem happy. Dziękuję Baz za troskę, pogoda niestety nie sprzyja euforii i takie dni jak wczoraj pewnie będą się powtarzać częściej.

U nas pada od rana, nie wiem więc czy uda się wyjść chociaż na krótki spacer🤔 no tak ,od dzisiaj spacer tylko w maseczce😣

Krucha, myślę, że nikt tutaj jeszcze nie składa broni, bez wsparcia ciężko. W każdym razie nie ja😉 Też się kiedyś uczyłam w trybie zaocznym mając dwójkę maluchów w domu, łatwo nie było😉 Ale dałam radę.

Na śniadanie dziś owsianka, na obiad zupa gulaszowa, na kolację coś zamówimy, pewnie będzie jakaś sałatka.

Miłego wieczoru babeczki🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pospieszyłam się i wkleiłam posta drugi raz, a po minucie dwa wskoczyły😉 Byłam na krótkim spacerze w deszczu i okazało się, że mi prawie nowe buty przemakają, bo mają jakąś dziurkę od spodu. Reklamować już się nie da, bo nie mam nawet paragonu. Będę musiała pójść do szewca, może coś poradzi.

Oczywiście o maseczce zapomniałam, ale było już szaro, poza tym jak się zorientowałam, że jej nie mam to się zaczęłam zasłaniać parasolem i chyba nikt nie zauważył😉

Edytowano przez kaja361

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc dziewczyny!  Nie poddajemy sie jesiennej chandrze nie nie nie! Prosze mi sie tu zaraz brac w garsc:D

Na pewno kazdy straciny gram i kilogram nam humorek poprawia:)

Zauwazylam ze jak nie pisze zadnych nickow w postach to szybciej je umieszczają wiec wybaczcie ale bede pisac ogolnie:) 

Same pyszne rzeczy jecie...ja tostatnio monotonnie, nie chce mi sie gotować no. 

Wczoraj mialam wolne,  posprzatalam pol mieszkania,  pozniej bylam u fryzjera. Wieczor mialam tylko dla siebie bo maz poszedl na impreze firmowa, dziecko u dziadkow. Zamowilam sobie meksykanskie jedzenie mmmmm ale wyrzuty sumienia byly. 

 

Dzis zaczelam kurs w końcu,  od Marca czekałam.   Zapisalam sie na kadry i place, 4 weekendy od rana do popoludnia. Trzeba sie powowoli przebranzawiac bo moja praca srednio pewna jest. 

Kurs bardzo fajny,  duzo praktyki. 

Jedynie przerwa na lunch to byla kajzerka dla każdego:D dobrze ze jogur wzielam ze soba bo bym padla z glodu. 

Jak wróciłam to jeszcze okno umylam. O...a teraz zaczelo padac wrrr. 

Ale od srodka przynajmniej będzie czysto:) 

Dzis zjadlam zupe dyniowa na kolacje, ale srednio mi podeszła.  Chyba za slabo doprawiona, jakas taka mdla była.  Druga porcje zamrozilam, bedzie kiedys do podgrzania jak nie bedzie co jesc. 

 

Miłego wieczoru i duzo zdrówka 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry:) 

U mnie dzisiaj mega piękna pogoda, szkoda, że będę cały dzień w pracy, można by było przynajmniej gdzieś wyjść na spacer. Dzisiaj powtórka z wczoraj, identyczny owocowy lunch i hinduskie wieczorem. Może zrobię czekoladowy krem na bazie serka Filadelfia że słodzikiem - mój B. bardzo mnie kusił wczoraj, ale szczerze mówiąc, jakoś się zawzięłam i jak zrobię, to tylko dla niego. Zrobiłam sobie wstępny plan, jeśli teraz ważę ok 66kg to chciałabym schudnąć do 62 do połowy grudnia. 2 miesiące 4 kilo, myślę, że da się osiągnąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zobaczę z tymi nickami, będę też pisać ogólnie. Fajnie, dziewczyny, że się dokształcacie, czasy niepewne a i fajnie uczyć się czegoś nowego, cos co umożliwi zarabianie kasy czy zwykłe hobby. Ja kiedyś chyba pisałam tutaj, że również chce się przebranżowić, chodziła mi po głowie fotografia ale postanowiłam zostawić to tylko jako pasję, szukam teraz czegos innego. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do gotowania, też mi się nie chce, kreatywności brak mimo, że przeglądam trochę przepisów każdego dnia praktycznie. Keto ogranicza, brakuje mi dużo rzeczy. Ale te zupę z dyni zrobię w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję spadku wagi😍 ja będę się ważyć we wtorek. 

Czekam na jutrzejsze wiadomości o nowych obostrzeniach, mam cichutka nadzieję, że jednak nas nie zamkną ale zobaczymy. 

Życzę miłej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek😁

Słonecznie dzisiaj chociaż nie za ciepło, ale spacer będzie dłuższy. Już sobie maseczkę przygotowałam żeby nie zapomnieć, na szczęście w parku nie trzeba nosić, więc do parku będę teraz chodzić.

Obiad jak to w niedzielę nie był dietetyczny, bo schabowy z ziemniakami i surówką, na kolację zamierzam zrobić kalafiora zapiekanego z parmezanem, pod warunkiem, że będzie mi się chciało😉

Zupa dyniowa  musu być dobrze doprawiona, bo inaczej jest właśnie mdła. Ta którą jadłam w restauracji to było niebo w gębie, ale przecież przepisu nie dadzą, nawet jakby grzecznie poprosić.

Ja czekałam na jakieś sensacyjne decyzje rządu w sprawie obostrzeń, bo przecież tak się to rozprzestrzenia błyskawicznie, a tu właściwie nic nowego, poza maseczkami na świeżym powietrzu. Sama sobie ograniczenia wprowadzę i zakupy max. dwa razy w tygodniu będę robić, nie ma sensu się kręcić niepotrzebnie między ludźmi.

Jeśli o wagę chodzi to mam nadzieję, że uda mi się w moim tempie do wiosny 60 kilo osiągnąć, chociaż coraz trudniej mi się ograniczać z jedzeniem, są takie dni, że tylko bym jadła😋

Miłego popołudnia🤗

Dziewczyny, nie wiem czy to o nicki chodzi, nie wydaje mi się, ale  spróbowałam bez, chociaż dziwnie tak jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 🙂

Przyznam sie że dietetyczne dzisiaj i wczoraj wieczorem nie za bardzo. Poprawię się bo mam nowe postanowienie (widzę, że nie tylko ja 🙂) do lata tak chociaż do 75 żebym doszła, chyba realne🙂. A nowy plan to od jutra będe pić więcej zielonej herbaty, przed każdym posiłkiem szklankę wody z cytryną, koniecznie jakiś ruch, zmuszę męża żeby mi orbiterek naprawił no i jeszcze te weekendowe grzeszki ograniczyć. 

Dzisiaj się ważyłam no i nic nie ubyło, ale najważniejsze, że nie przybyło i nadal 88.

Zupę dniową kiedyś raz robiłam z prażonym słonecznikiem i była całkiem dobra, ale nawet nie pamiętam skąd przepis miałam. Może w następnym tygodniu ugotuje, poszukam jakiegoś przepisu. 

Jeszcze jeden eksperyment robię, taki też wspomagacz odchudzania podobnież 🙂 mianowicie sok z kiszonych buraków. Dużo czytałam i jest bardzo zdrowy ale jak naprawdę działa to się okaże za kilka tygodni. 

Dziewczyny to znaczy, że jak piszemy do siebie po nickach to nam ukrywają posty? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć czy o nicki chodzi, przecież to byłby absurd, trzeba to przetestować😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×