Zazdrość

Hej. Mam taki problem. Rozstałam się z facetem, ale oboje po przemyśleniach chcemy to jakos ratować. Problem w tym, że jego podrywała odrazu dziewczyna z którą ma kontakt w pracy. Jak pozniej budować związek i nie być zazdrosna? Jemu ufam bo wiem jak kocha, ale ta zazdrosc wszystko psuje,przez to są kłótnie tym bardziej że ze sobą piszą i mają dobry kontakt 

19 minut temu, Lider 29 napisał:

Problem w tym, że jego podrywała odrazu dziewczyna z którą ma kontakt w pracy

Gdybyś napisała, że on podrywał, ale że ona jego? Fajnie, niech ma chłopak powodzenie, nie żałuj mu. Najważniejsze jak on reaguje na podryw, reszta nieistotna.

Mnie podrywano w każdej pracy, że nieskromnie to stwierdzę i?

Tylko jak walczyć ze sobą żeby nie być złym na niego że np jej odpisuje itp 

25 minut temu, Lider 29 napisał:

Hej. Mam taki problem. Rozstałam się z facetem, ale oboje po przemyśleniach chcemy to jakos ratować. Problem w tym, że jego podrywała odrazu dziewczyna z którą ma kontakt w pracy. Jak pozniej budować związek i nie być zazdrosna? Jemu ufam bo wiem jak kocha, ale ta zazdrosc wszystko psuje,przez to są kłótnie tym bardziej że ze sobą piszą i mają dobry kontakt 

Jeżeli mu ufasz to o co masz do niego pretensje, że się kłócicie . Normalna zazdrość taka bez przesady nie jest chyba niczym złym, ale jeżeli jest to zazdrość bez powodu to już masz chyba problem ze sobą i nad tym musisz popracować. Powinnaś być dumna że ciebie kocha i nie daje powodów do zazdrości i na tym się skup a nie na jakichś marzeniach koleżanki z pracy. Popracuj nad sobą bo koleżanka nie jest problemem tylko ty. Jeżeli sama nie dasz rady to idź do psychologa może trafisz na dobrego który Ci pomoże. 

Rozumiem, że wolałabyś gościa, na którego pies z kulawą nogą nie poleci oprócz Ciebie. Poszukaj, wielu się błąka.

7 minut temu, Lider 29 napisał:

Tylko jak walczyć ze sobą żeby nie być złym na niego że np jej odpisuje itp 

Porozmawiaj z nim. Ustalcie jakieś granice np. kiedy jest razem z tobą wolałabyś żeby koleżanki z pracy nie było z wami, bo potrzebujecie spokoju na budowanie tego co jakoś tam się rozlatuje skoro rozeszliście się. Powiedz, że teraz jest to dla ciebie problem z którym nie potrafisz sobie poradzić. Może wspólnie znajdziecie jakieś rozwiązanie. To twój chłopak i on ci powinien pomóc w pierwszej kolejności.