Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
onpyta86

O co w tym chodzi

Polecane posty

Próbowała siebie do mnie przekonac około 2 lat. Sam nie wiedziałem co ja tak naprawdę chce. Podobała mi się, ale pomimo jej oznak nic nie robilem. Miło z Nią czas spędzałem, bardzo dobrze czułem się na spotkaniach jak i z Nią rozmawiając. Na ostatnim weselu coś we mnie pękło (i nie był to alkohol bo byłem trzeźwy). Jej uśmiech, zachowanie w stosunku do mnie jak i innych, pierwsza od kiedy się poznaliśmy otwarta rozmowa, gesty sprawiły że się zaangażowałem i zaczęło mi na Niej najprościej w świecie zalezec. W rozmowie wyszlo tak, że się otworzyłem i jej powiedziałem. W odpowiedzi dostałem, że kogoś poznała kilka dni temu przez internet. I że go jeszcze nie widziała ale się zaangażowała. Czy to była kara? Za to ze przez 2 lata nic a nagle ja chciałem "teraz, już"?

"Zamienić" coś znanego na nieznanego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twój pociąg odjechał. 

Dziwi mnie tylko to, że mając z Tobą kontakt przeszło jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, onpyta86 napisał:

przekonac

Nigdy w życiu nie przekonywałabym kogoś do siebie. Nic na siłę. Prosić się o serce? Ni chu chu... 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może źle to zabrzmiało że przekonać. Ale wyczuwałem, że bardzo coś chce a ja po prostu nic z tym nie robiłem.

Robila swoje co czuła. 

Dziwią mnie tylko jej gesty przed i nawet na tym weselu i taka nagla zmiana nastawienia po tym jak pociągnąłem za wszystkie swoje sznurki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
24 minuty temu, Electra napisał:

Twój pociąg odjechał. 

Dziwi mnie tylko to, że mając z Tobą kontakt przeszło jej.

Może tak być, albo gra mu na nerwach za to, że był taki niezdecydowany i później łaskawie się zgodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No niestety jak się uczucia nie karmi to zdycha.

Ale swoją drogą masz zapłon....

 

Jak mówił Boy "W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Alutek napisał:

Ale swoją drogą masz zapłon.

To jest sqrwysynstwo w najczystszej postaci pozwolić się komuś łudzić. Nigdy w życiu jak długo żyje nie dawałam złudnych nadziei. Trzeba być cholernym egoistą, żeby trzymać kogoś zakochanego przez dwa lata u swego boku. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Traktowałem ją jako koleżankę. Nie dawalem jej "jasnych" sygnałow ze coś chce. Miło mi po prostu z nią było. Zapraszałem od czasu do czasu by po prostu porozmawiać. Czasami zadzwoniłem. W moim odczuciu nie dawałem jej jasnych sygnałów, że tak ani że nie. Nie uważam bym ją w jakikolwiek sposób wykorzystał lub bawił się jej uczuciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie było tak otwartej rozmowy jak właśnie ostatnio. Były rozmowy o wszystkim i o niczym, ale nie o tym. Dziwi mnie tylko ta raptowna zmiana. Zamienić kogoś kogo znamy i lubimy na kogoś kogo nie znamy i nie widzieliśmy. Z kim mieliśmy kontakt wirtualny. A jak wiadomo rzeczywistość weryfikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, onpyta86 napisał:

Traktowałem ją jako koleżankę. Nie dawalem jej "jasnych" sygnałow ze coś chce

Jeśli wiesz, że ktoś coś do Ciebie czuje, jest chociaż Tobą w najmniejszym stopniu zauroczony, jest pod głupim wrażeniem, a nie odwzajemnniasz tego to ucinasz relację, a nie wygodnie trzymasz obok, bo może łaskawie Cię  poruszy. 

5 minut temu, onpyta86 napisał:

Zamienić kogoś kogo znamy i lubimy na kogoś kogo nie znamy i nie widzieliśmy

Może w końcu zakochała się z wzajemnością, czego jej naprawdę życzę. A Ciebie, jak mam być szczera, nie jest mi ani trochę żal. 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kulfon napisał:

Może ona wcale nie jest zainteresowana ani nigdy nie była.

Myślę, że to bardziej na zasadzie "co za dużo to... nawet świnia nie zeżre". W pewnym momencie przestała czekać, aż szanowny pan spojrzy na nią łaskawym okiem. Ty już musisz ją pogrążyć na całego 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Electra Ty tak serio?

Nie miałaś czegoś takiego, że ktoś ewidentnie coś czuł a Ty spotykałaś się na zasadzie by bliżej kogos poznac? Czy pomimo tego, że ktoś ewidentnie "smali cholewki" Ty od razu wiesz? Jak tak to Ci naprawdę szczerze gratuluję

To nie był nieustanny kontakt. Mieliśmy za sobą tylko kilka spotkań i kilka razem miło spędzonych chwil. To wszystko. Nie uważam bym ją wykorzystał w jakimkolwiek stopniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Kulfon napisał:

Może ona wcale nie jest zainteresowana ani nigdy nie była.

Jest to całkiem możliwe po tym co się stalo 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Reasumujac: 2 lata sie kolegowales i nie zapraszales na randke, a nagle Ci zalezy (okazujesz zazdrosc o innego potencjalnego kandydata) mimo to nie proponujesz randki i dziwisz sie ze Ona chce poznac kogos innego? 😎 

Cos Wam przypomina ta sytuacja??

Tak na marginesie to Ona jest wolna i tez nic nie proponowala i nic nie obiecywala wiec? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Ty masz prawo ja poznawac tak samo Ona ma prawo kogos poznawac bo nie jest Twoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Tak jak Ty masz prawo ja poznawac tak samo Ona ma prawo kogos poznawac bo nie jest Twoja

Moja łazi po mieszkaniu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, onpyta86 napisał:

Jest to całkiem możliwe po tym co się stalo 😅

Widac ze jestes zadowolony z sytuacji. To o co wlasciwie chodzi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mozecie tez isc na kompromis - Ty zaproponujesz jej niechciana randke od 2 lat, a Ona ma odrzucic chcianego adoratora i isc na niechciana od 2 lat randke? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, onpyta86 napisał:

Electra Ty tak serio?

Nie miałaś czegoś takiego, że ktoś ewidentnie coś czuł a Ty spotykałaś się na zasadzie by bliżej kogos poznac? Czy pomimo tego, że ktoś ewidentnie "smali cholewki" Ty od razu wiesz? Jak tak to Ci naprawdę szczerze gratuluję

To nie był nieustanny kontakt. Mieliśmy za sobą tylko kilka spotkań i kilka razem miło spędzonych chwil. To wszystko. Nie uważam bym ją wykorzystał w jakimkolwiek stopniu

Jeśli od początku nie ma tego "czegoś" w powietrzu, to będzie kiszka. "Było miło" piszesz. Powinieneś z entuzjazmu zawsze krzyczeć i się duxo śmiać , a nie piszesz "było miło" . 

Pozwól jej odejść. Ty też kiedyś spotkasz tę jedyną. O kobietę, która tak naprawdę wpadła Ci w oko walczy się od  razu. Oczywiście, jeśli ona odwzajemnia Twoje uczucia. Nie walczyłeś, więc.. pozwól by była ona szczęśliwa. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skad wiem czy tak naprawdę jest? Mówiła, ze ma mętlik i przeprasza za zaistniałą sytuację i że jest jej głupio oraz to, że jej na mnie zależy 🤔

Nic z tego nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, onpyta86 napisał:

Skad wiem czy tak naprawdę jest? Mówiła, ze ma mętlik i przeprasza za zaistniałą sytuację i że jest jej głupio oraz to, że jej na mnie zależy 🤔

Nic z tego nie rozumiem

Ona pewnie tez dlatego pasujecie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Niburdiama napisał:

Ona pewnie tez dlatego pasujecie 🙂

Thank you że mnie w tym uświadomiłaś 😂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, onpyta86 napisał:

Thank you że mnie w tym uświadomiłaś 😂 

Polecam sie na przyszlosc ✋🐈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×