Obowiązek noszenia maseczek zawsze i wszędzie oprócz ludzi z papierem na niemożność zakładania maseczki w związku z problemami zdrowotnymi oraz psychicznymi w stopniu umiarkowanym

Wysokie kary - obowiązek trwa od soboty dzisiaj.

8 minut temu, juztowiemy napisał:

ja j.e.b.i.e, nie żartuj ja w tym 15 min w sklepie nie jestem w stanie wytrzymać, a jak do domu wejdę to od razu na łóżko siadam, bo cała zdyszana jestem, wątpię, że dostanę papier, a jak dam im papier to mi nie uwierzą

MOżesz się tylko , nie wiem... 

A czy jesteś katoliczką praktykującą ?

8 minut temu, juztowiemy napisał:

no teraz nie chodzę bo jak wolę obejrzeć

No to właśnie ja mam takie zdanie, że niepraktykujący katolik nie ma moralnego prawa narzekac, gdyż nie uczynił swojego wkładu w to by przeciwstawić się antycywilizacji (obecnej).   No niestety stoję na stanowisku, że to wiara jest ostoją naszej cywilizacji.

Zajefajne to ja nie będę musiał tego badziewia nosić

2 godziny temu, szu301 napisał:

Wysokie kary - obowiązek trwa od soboty dzisiaj.

Tylko w niektórych miejscowościach, nie wprowadzaj w błąd

6 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Tylko w niektórych miejscowościach, nie wprowadzaj w błąd

Chciałbym być takim optymistą!  Jestem katolikiem, więc i jestem!

Czyli psychole sa zwolnieni. ok

1 godzinę temu, juztowiemy napisał:

ty się mojej wiary nie czepiaj, ja jestem wierząca, ale bycie na mszy nic mi nie da, bo rozgrzeszenia i tak nie dostanę, więc do komunii nie pójdę, a jak wiadomo w takim wypadku niebo jest dla mnie zamknięte, ale wierząca jestem

nie masz siły schylać nie możesz

1 minutę temu, juztowiemy napisał:

ja mam wrażenie że dziś zdechnę a ty mi o schylaniu piszesz

Zdrowiej w kościele jest chłodniej, zajrzyj do ambony.

5 minut temu, juztowiemy napisał:

Nie ogarniam jak ludzie potrafią cały dzień w staniku popylać, a jeszcze nawet w nim spać, masakra

jesteś od tego gdybania coś wyszło

14 minut temu, juztowiemy napisał:

Nie ogarniam jak ludzie potrafią cały dzień w staniku popylać, a jeszcze nawet w nim spać, masakra

W staniku się nie śpi.

Przed chwilą, juztowiemy napisał:

znam baby co śpią

Po cholerę, bo w nocy nie spełnia swojej funkcji i przeszkadza tylko.

2 godziny temu, juztowiemy napisał:

ty się mojej wiary nie czepiaj, ja jestem wierząca, ale bycie na mszy nic mi nie da, bo rozgrzeszenia i tak nie dostanę, więc do komunii nie pójdę, a jak wiadomo w takim wypadku niebo jest dla mnie zamknięte, ale wierząca jestem

A owszem da ci obecność na mszy świętej. A ja jestem w gorszej sytuacji..... może będziemy się gdzieś mijać w czyścu albo w piekle , więc już teraz pozdrówmy się 

1 minutę temu, juztowiemy napisał:

nie chcę do piekła bo w niebie mam siostrę  

To idż do kościoła dzisiaj. Staraj się o niebo. No i pomódl proszę się i za mnie!

Przed chwilą, juztowiemy napisał:

dziś nie mogę, nie będę kłamać, dziś mam całą buzię w maściach 

DLatego będziesz mieć większy udział w łasce Pana, jeżeli zmyjesz te maści - wyzbędziesz się szatańskiego kłamstwa, które cię odsuwa od świętej Ofiary Jezusa na Krzyżu.

Maseczka może uchroni przed widokami jakichś chrost... jeżeli o to chodzi.

1 minutę temu, juztowiemy napisał:

staram się o niebo zabawki dzieciom kupuję i takie tam tylko że potem znowu ktoś mi zajdzie za skórę i zwyzywam i to jest złe  ale ja będę wspierała dzieci z domów dziecka albo przedszkola

Staraj się jak możesz.  pamiętaj, że możesz lepiej pomagać, na przykłąd  ofiarowując kasę na misje Sercanów lub inne podobne akcje.

Myślę, że też masz wielką szansę, skoro współpracujesz z dziećmi, to możesz pokazać im miłość do Maryi i Jezusa.

No to skoro nie możesz dawać kasy, to przecież nie mówię, żebyś była bosą osobą.  Dlaczego wsród katloików trzeba aż tak dosadnie odpowiadać ? Sugerowałem wysłanie kasy - jałmużny - tyle ile możesz.  Królem nie jesteś żeby budować klasztor. Choć jałmużna znaczy dotkliwą ofiarę, to niech cię dotknie taka ofiara.... sama zadecyduj jaka to wartość.

Masz prawo wyboru swojej formy jałmużny.

Ja nie noszę maseczek i nie mam na to żadnych papierów. Po prostu maseczka utrudnia mi oddychanie a nie godzę się na to aby szkodzić sobie w ten sposób.