Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hibiskus

Jak przytyję to mnie rzuci...

Polecane posty

Czy ktoś miał z Was takie lęki i obawy? Z czego one wynikają? Z jakich sytuacji?

Według moich doświadczeń, mózg programuje zachowania na wczesnym etapie związku. Jeśli kobieta jest zbyt uległa i da się nią manipulować - facet jest w stanie ją stłamsić i wprowadzić w nie lada kompleksy. To manipulanci, którzy sami są nic nie warci. Przykład:

- idzie dziewczyna ulicą w krótkich spodenkach, chłopak komentuje do swojej dziewczyny "jakie ona ma grube nogi z cellulitem, jak ja się cieszę, że Ty masz takie zgrabne". Dziewczyna najpierw jest zadowolona, bo dostała komplement, ale po kilku latach dostaje cellulitu, tak bywa z wiekiem i co myśli? On mnie rzuci! 

Czy warto wtedy być z kimś takim? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
2 minuty temu, Hibiskus napisał:

Czy ktoś miał z Was takie lęki i obawy? Z czego one wynikają? Z jakich sytuacji?

Według moich doświadczeń, mózg programuje zachowania na wczesnym etapie związku. Jeśli kobieta jest zbyt uległa i da się nią manipulować - facet jest w stanie ją stłamsić i wprowadzić w nie lada kompleksy. To manipulanci, którzy sami są nic nie warci. Przykład:

- idzie dziewczyna ulicą w krótkich spodenkach, chłopak komentuje do swojej dziewczyny "jakie ona ma grube nogi z cellulitem, jak ja się cieszę, że Ty masz takie zgrabne". Dziewczyna najpierw jest zadowolona, bo dostała komplement, ale po kilku latach dostaje cellulitu, tak bywa z wiekiem i co myśli? On mnie rzuci! 

Czy warto wtedy być z kimś takim? 

Nie. Nie warto, bo to taki typ człowieka mniej , bądź bardziej psychopatycznego. Stronimy od takich osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Hibiskus napisał:

To manipulanci, którzy sami są nic nie warci.

Cześć.

Myślę że masz duży żal i niechęć do facetów. To b. utrudnia bycie z innym facetem, będzie wybijać Ci w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, JacekJ napisał:

Cześć.

Myślę że masz duży żal i niechęć do facetów. To b. utrudnia bycie z innym facetem, będzie wybijać Ci w związku.

Raczej staram się zrozumieć siebie i świat. Mam żal do jednego faceta. Za kilka miesięcy będę studiować psychologię więc bardzo cenne są dla mnie opinie ludzi. Bardzo dużo przeszłam, ale nie tylko ja. Obok mnie jest przyjaciółka, która także ma spore problemy. Zastanawiam się skąd to wynika.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Hibiskus napisał:

Czy ktoś miał z Was takie lęki i obawy? Z czego one wynikają? Z jakich sytuacji?

Według moich doświadczeń, mózg programuje zachowania na wczesnym etapie związku. Jeśli kobieta jest zbyt uległa i da się nią manipulować - facet jest w stanie ją stłamsić i wprowadzić w nie lada kompleksy. To manipulanci, którzy sami są nic nie warci. Przykład:

- idzie dziewczyna ulicą w krótkich spodenkach, chłopak komentuje do swojej dziewczyny "jakie ona ma grube nogi z cellulitem, jak ja się cieszę, że Ty masz takie zgrabne". Dziewczyna najpierw jest zadowolona, bo dostała komplement, ale po kilku latach dostaje cellulitu, tak bywa z wiekiem i co myśli? On mnie rzuci! 

Czy warto wtedy być z kimś takim? 

Ja tak porylam beret swojemu facetowi. Mowilam pacz tego grubasa, cieszę się ze jesteś szczupły. Pacz tego, ma trzy dychy i już łysieje, dobrze że cie wzięłam, ty masz dobry material genetyczny. Pacz tego jaki siwy, ty wyglądasz młodo. Efekt? Gość jest poschizowany na starosc i otyłość bardziej niż ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Hibiskus napisał:

idzie dziewczyna ulicą w krótkich spodenkach, chłopak komentuje do swojej dziewczyny "jakie ona ma grube nogi z cellulitem, jak ja się cieszę, że Ty masz takie zgrabne". Dziewczyna najpierw jest zadowolona, bo dostała komplement, ale po kilku latach dostaje cellulitu, tak bywa z wiekiem i co myśli? On mnie rzuci! 

Słabe jest takie krytykowanie,  ale komplement to nic złego- nie wynika z niego,  że jak się ktoś z wiekiem zmieni to odrazu zostanie rzucony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety zdarzają się takie sytuacje. Moi znajomi są po rozwodzie. Byli małżeństwem 20 lat. On zostawił żonę dla innej z powodu tego, że żona po porodzie sporo utyła i tak już jej zostało. Przy wódce on zwierzył mi się, że żona już go nie pociągała seksualnie gdyż utyła i zbrzydla na twarzy. Gdy poznał szczuplejszą i ładniejszą kobietę ,związał się z nią, a żonę zostawił. Rozwód wzięli kilka lat później. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Hibiskus napisał:

Raczej staram się zrozumieć siebie i świat. Mam żal do jednego faceta. Za kilka miesięcy będę studiować psychologię więc bardzo cenne są dla mnie opinie ludzi. Bardzo dużo przeszłam, ale nie tylko ja. Obok mnie jest przyjaciółka, która także ma spore problemy. Zastanawiam się skąd to wynika.

Z wybierania sobie na partnera faceta chama z nizin społecznych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bimba napisał:

Z wybierania sobie na partnera faceta chama z nizin społecznych. 

A co ma chamstwo do nizin społecznych? Co masz do biednych ludzi? Oni bardziej szanują drugiego człowieka niż te wszystkie sprdolone dorobkiewicze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Bimba napisał:

Z wybierania sobie na partnera faceta chama z nizin społecznych. 

A jest coś takiego jak nizina społeczna? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Electra napisał:

co ma chamstwo do nizin społecznych? Co masz do biednych ludzi? Oni bardziej szanują drugiego człowieka niż te wszystkie sprdolone dorobkiewicze.

Niziny społeczne o których piszę w tym przypadku  nie mają nic wspólnego  z pieniędzmi. Chodzi o intelekt i kulturę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, mocnetematy napisał:

jakie wy możecie mieć problemy? chyba tylko umysłowe

Jesteś bardzo niegrzeczny/a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Bimba napisał:

I Ty chcesz studiować psychologię???

Czemu ma nie studiować? Ciekawa dziedzina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Kulfon napisał:

Jesli chcesz studiowac psychologie to przede wszystkim musisz zrozumiec, ze nie ma czegos takiego jak "manipulant, ktory jest nic nie warty". Sa toksyczne zachowania i najczesciej ludzie zachowuja sie w taki a nie inny sposob wiedzeni zlymi doswiadczeniami, niewlasciwymi wzorcami lub niskim poczuciem wlasnej wartosci (najczesciej jest to mieszanka roznych czynnikow).

I tak jak ten chlopak jest odpowiedzialny za wlasne toksyczne zachowania, tak dziewczyna jest odpowiedzialna za to czy sie na nie godzi i pozwala mu podkopywac wlasne poczucie wartosci. Nie mozemy kontrolowac innych ludzi, mozemy jedynie kontrolowac wlasne reakcje.

czasem mialam wrazenie, że daje się podkopywac tylko dlatego, zeby tego kogos pociągnąć do góry,  ale to przynosiło marny rezultat , chociaz nie powiem to wymagało dłuższego okresu czasu...Tylko ile można tak wisieć i ciągnąć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Esox napisał:

On zostawił żonę dla innej z powodu tego, że żona po porodzie sporo utyła i tak już jej zostało. Przy wódce on zwierzył mi się, że żona już go nie pociągała seksualnie gdyż utyła i zbrzydla na twarzy

Nie twierdzę, że jest to powód zostawienie kobiety,  ale nie do końca jest tu pelna informacja- czy kobieta po porodzie miała aż tak duże problemy z np hormonami, że nie mogła schudnąć.  Akurat to, że go nie pociągała aż takie dziwne nie jest - no to się chyba nic nie poradzi. Niestety bywa, że dla części kobiet (pomijając te z problemami zdrowotnymi) ciąża to tylko pretekst aby utyć i zwalać to na ciążę. Bywa, że ludzie w małżeństwie bardzo się zapuszczają (dotyczy to także mężczyzn) i dopiero po rozwodzie zaczynają znowu o siebie dbać,  żeby kogoś poznać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Margo napisał:

Nie twierdzę, że jest to powód zostawienie kobiety,  ale nie do końca jest tu pelna informacja- czy kobieta po porodzie miała aż tak duże problemy z np hormonami, że nie mogła schudnąć.  Akurat to, że go nie pociągała aż takie dziwne nie jest - no to się chyba nic nie poradzi. Niestety bywa, że dla części kobiet (pomijając te z problemami zdrowotnymi) ciąża to tylko pretekst aby utyć i zwalać to na ciążę. Bywa, że ludzie w małżeństwie bardzo się zapuszczają (dotyczy to także mężczyzn) i dopiero po rozwodzie zaczynają znowu o siebie dbać,  żeby kogoś poznać. 

No właśnie ja tego nie rozumiem ale może dlatego ,że po dwóch ciążach w których przytyłam ok30 kg potrafiłam schudnąć do wagi 56 kg kosztowało mnie to wtedy wiele ale nie wyobrażam sobie grubej siebie. - choroba? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×