beatta83 0 Napisano Wrzesień 5, 2020 Mam 37 lat, byłam w paru związkach, (ale to dawne czasy, ostatni taki poważny związek przydarzył mi się ok 10 lat temu). Od tamtej pory zrezygnowałam ze starań o partnera, jestem jak to się mówi "starą panną". W społeczeństwie utarł się krzywdzący obraz takich osób że jest to osoba bez znajomych, zgryźliwa, nieprzyjemna itd. Nie wiem może ze mną jest coś nie tak ale mam wielu znajomych, w pracy jestem lubiana, jeżdżę na wakacje itd, nigdy nie miałam problemów z kontaktami z innymi, a że w miłości nie wyszło to inna historia... Może sami jesteście w takiej sytuacji jak ja, albo macie takie osoby w swoim otoczeniu. Jak myślicie skąd się wzięły takie stereotypy? Czy są czymś uzasadnione? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beatta83 0 Napisano Wrzesień 5, 2020 9 minut temu, mocnetematy napisał: czyli tylko spotkania niezobowiązujące? czy się wstrzymujesz od tego i żyjesz jak zakonnica? nie oceniam, tylko pytam z ciekawości. masz jakikolwiek popęd? obecnie w sumie zrezygnowałam z "randek" itd, po prostu dałam sobie spokój, może w przyszłości jeszcze coś spróbuję. Jeśli pytasz o seks to owszem uprawiałam, przyjemność owszem była, popęd jakby to powiedzieć mam umiarkowany... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Wrzesień 5, 2020 29 minut temu, beatta83 napisał: Mam 37 lat, byłam w paru związkach, (ale to dawne czasy, ostatni taki poważny związek przydarzył mi się ok 10 lat temu). Od tamtej pory zrezygnowałam ze starań o partnera, jestem jak to się mówi "starą panną". W społeczeństwie utarł się krzywdzący obraz takich osób że jest to osoba bez znajomych, zgryźliwa, nieprzyjemna itd. Nie wiem może ze mną jest coś nie tak ale mam wielu znajomych, w pracy jestem lubiana, jeżdżę na wakacje itd, nigdy nie miałam problemów z kontaktami z innymi, a że w miłości nie wyszło to inna historia... Może sami jesteście w takiej sytuacji jak ja, albo macie takie osoby w swoim otoczeniu. Jak myślicie skąd się wzięły takie stereotypy? Czy są czymś uzasadnione? Wszystko co odbiega od przyjętej normy, jest piętnowane. Ludzie jako społeczeństwo wypracowali sobie pewne schematy i tego się trzymają. Domyślam się, że ciebie denerwują takie etykietki, ale w sumie nic na to się nie poradzi, bo od najmłodszych lat jesteśmy tym przesiąknięci (choćby literatura czy film i w końcu otoczenie w którym przebywamy). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TwojaMuuza 875 Napisano Wrzesień 5, 2020 (edytowany) Nieprawdą jest to dziś, bo ludzie inaczej postrzegają świat. Jednak zyjące jeszcze peerelowskie stare panny rzeczywiscie mieszczą się w tych ramowych stereotypach Edytowano Wrzesień 5, 2020 przez TwojaMuuza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Wrzesień 5, 2020 5 minut temu, TwojaMuuza napisał: Nieprawdą jest to dziś, bo ludzie inaczej postrzegają świat. Jednak zyjące jeszcze peerelowskie stare panny rzeczywiscie mieszczą się w tych ramowych stereotypach Ale to chodzi o samo hasło, nie wnikamy głębiej. Ktoś rzuca hasło: o ta, to stara panna i to zawsze pejoratywnie się kojarzy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TwojaMuuza 875 Napisano Wrzesień 5, 2020 1 minutę temu, pari napisał: Ale to chodzi o samo hasło, nie wnikamy głębiej. Ktoś rzuca hasło: o ta, to stara panna i to zawsze pejoratywnie się kojarzy. Mi nie, poprostu oszczędziła sobie tego całego goofna i tyle. Mądra kobieta .- słysząc słowa ze to stara panna-myślę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Wrzesień 5, 2020 3 minuty temu, TwojaMuuza napisał: Mi nie, poprostu oszczędziła sobie tego całego goofna i tyle. Mądra kobieta .- słysząc słowa ze to stara panna-myślę! Być może Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beatta83 0 Napisano Wrzesień 5, 2020 48 minut temu, TwojaMuuza napisał: Nieprawdą jest to dziś, bo ludzie inaczej postrzegają świat. Jednak zyjące jeszcze peerelowskie stare panny rzeczywiscie mieszczą się w tych ramowych stereotypach Coś w tym jest, do mojego stanu wolnego w wieku 37 lat negatywnie podchodzą przeważnie osoby starsze i to zarówno w pracy jak i w rodzinie, młodsi nie mają z tym większego problemu, choć oczywiście znam też sporo starszych osób którym to nie przeszkadza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izaiza 28 Napisano Wrzesień 5, 2020 2 minuty temu, Justin🕊 napisał: a co z toba jest nie tak ze jak myslisz ze komus pojedziesz to nie widac ze leczysz swoje kompleksy? ile lat tu juz gnijesz ekspercie od zycia spod budki z piwem Po pierwsze, to kobieta. Po drugie napisała,tylko to co myślą inni i jak oceniają . Kłania się czytanie ze zrozumieniem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurittka 143 Napisano Wrzesień 5, 2020 8 godzin temu, beatta83 napisał: Mam 37 lat, byłam w paru związkach, (ale to dawne czasy, ostatni taki poważny związek przydarzył mi się ok 10 lat temu). Od tamtej pory zrezygnowałam ze starań o partnera, jestem jak to się mówi "starą panną". W społeczeństwie utarł się krzywdzący obraz takich osób że jest to osoba bez znajomych, zgryźliwa, nieprzyjemna itd. Nie wiem może ze mną jest coś nie tak ale mam wielu znajomych, w pracy jestem lubiana, jeżdżę na wakacje itd, nigdy nie miałam problemów z kontaktami z innymi, a że w miłości nie wyszło to inna historia... Może sami jesteście w takiej sytuacji jak ja, albo macie takie osoby w swoim otoczeniu. Jak myślicie skąd się wzięły takie stereotypy? Czy są czymś uzasadnione? Tak, stereotypy biorą się z ograniczenia umysłowego. Uzasadnione są schematami i brakiem możliwości intelektualnych grupy osób, które piętnują jednostki nie dające wbić się w ramy ogółu i zacietrzewienia umysłowego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Solero 946 Napisano Wrzesień 5, 2020 Bycie starą panną to znaczy tylko i wyłącznie bycie uczciwym wobec siebie samej. Świadczy to chociażby o tym że jest uczuciowa i dla takiej Panny liczy się coś więcej jak dzielić życie obojętnie z kim. Szczerze mówiąc nie wydaje mi się że ogólnie miałaby problem ze znalezieniem faceta aby nie być sama. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurittka 143 Napisano Wrzesień 5, 2020 1 godzinę temu, Izaiza napisał: Po pierwsze, to kobieta. Po drugie napisała,tylko to co myślą inni i jak oceniają . Kłania się czytanie ze zrozumieniem... Czego oczekujesz od osobnika który ocenia innych wg siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Laurittka 143 Napisano Wrzesień 5, 2020 7 godzin temu, beatta83 napisał: Coś w tym jest, do mojego stanu wolnego w wieku 37 lat negatywnie podchodzą przeważnie osoby starsze i to zarówno w pracy jak i w rodzinie, młodsi nie mają z tym większego problemu, choć oczywiście znam też sporo starszych osób którym to nie przeszkadza. Zmień środowisko, bo to nie jest normalne podejście. Niezależne od wieku, lecz stanu umysłu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach