Terapia u psychologa prywatnie czy na NFZ?

Czy warto iść na terapie do psychologa z NFZ czy tylko prywatnie. Macie porownanie.Jakie to są koszty?Chodzi o przepracowanie pewnych zdarzeń zachowań to może trochę trwać...Co myślicie?

To raczej zależy od tego, na jakiego psychologa trafisz i to niezależnie, czy nfz, czy prywatnie. To musi być osoba, której zaufasz na tyle, by się przed nią otworzyć... taka trochę "chemia" musi być, bo to nie zakup bułek w sklepie

Ja byłam prywatnie, myślałam, że będzie to terapia, a wystarczyła jedna wizyta, na której się wygadałam i psycholog stwierdziła, że mi tyle wystarczy, bo temat przepracowałam i potrzebowałam tylko go z kimś zamknąć. Dała parę zaleceń, które stosowałam i wyszłam na prostą ze sobą.

2 godziny temu, Kim napisał:

Tak na pewno i od razu zycie stalo sie kolorowe. Zaden psycholog nie jest bogiem a ludzie mysla ze jest oni sluchaja i tyle ja jak mialam zalamanie nerwowe to dostalam recepte na meliske ciekawe czy pomaga trupom w zmartwychstaniu

Ivy, meliska jest bez recepty... Może weź sobie zaparz jednak i wypij

A na kolorowe życie polecam kredki, jeśli szukasz natychmiastowego efektu  

2 godziny temu, Kim napisał:

Cos szperny ten psycholog skoro dalej jestes taka sflaczala zolza

Przy Tobie w tej konkurencji odpadam w przedbiegach