Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Hedorivka

Dowody na to że jestem brzydka

Polecane posty

Nikt się mną nie interesował przez większość życia

Jestem niewidzialna dla mężczyzn

Nikt mnie nie zaczepia na ulicy chyba że jakiś pijany człowiek raz. A rok

Wyglądam staro

Jak wrzuciłam parę razy zdjęcie albo filmik do internetu to dostałam 4/10

Może że 3 razy zostałam zaproszona na randkę w prawdziwym życiu

4 osoby powiedziały mi w ciągu ostatniego miesiąca że wyglądam nieładnie na żywo, a na zdjęciu trochę lepiej ale nadal średnio

Chłopak mnie rzucił i mówił później że jestem mało atrakcyjna i nie byłby w stanie mnie pokochać

Mam lustro i widzę w nim paszteteta

Mam 30 lat i zmarszczki

Nie wpisuje się w kanony piękna ani twarzą ani figurą

Jak mówię ludziom że się sobie nie podobam to mówią jedynie że wygląd nie jest najważniejszy

Byłam wyśmiewana przez chłopców w szkole za swój wygląd

Dbam o wygląd jak mało kto a nic to nie daje. Z brzydkiej robię się trochę mniej brzydka.

 

Męczarnią takie życie 

 

 

  • Haha 1
  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To komputer pisze czy jakis gostek od rana do rana nsprdala? Bo ja juz we wszystko wątpię, wydaje mi sie ze nadeszła era maszyn

Edytowano przez TwojaMuuza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Użyszkodnik napisał:

Bo zawsze warto nad soba pracowac, a figure latwo zmienic. Rysy twarzy i inne rzeczy trudniej i wymaga to nakladow finansowych.

 

Calkowity brak akceptacji dla swojej osoby i wyglądu z nią związanego należy leczyć u psychiatry a nie upatrywać się rozwiązania problemów poprzez przeszczep twarzy u plastyka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Hedorivka napisał:

Nikt się mną nie interesował przez większość życia

Jestem niewidzialna dla mężczyzn

Nikt mnie nie zaczepia na ulicy chyba że jakiś pijany człowiek raz. A rok

Wyglądam staro

Jak wrzuciłam parę razy zdjęcie albo filmik do internetu to dostałam 4/10

Może że 3 razy zostałam zaproszona na randkę w prawdziwym życiu

4 osoby powiedziały mi w ciągu ostatniego miesiąca że wyglądam nieładnie na żywo, a na zdjęciu trochę lepiej ale nadal średnio

Chłopak mnie rzucił i mówił później że jestem mało atrakcyjna i nie byłby w stanie mnie pokochać

Mam lustro i widzę w nim paszteteta

Mam 30 lat i zmarszczki

Nie wpisuje się w kanony piękna ani twarzą ani figurą

Jak mówię ludziom że się sobie nie podobam to mówią jedynie że wygląd nie jest najważniejszy

Byłam wyśmiewana przez chłopców w szkole za swój wygląd

Dbam o wygląd jak mało kto a nic to nie daje. Z brzydkiej robię się trochę mniej brzydka.

 

Męczarnią takie życie 

 

 

Sokoła szkołą ludzie dorastają maja inny pogląd,  uprawiaj sport  miała fajną figurę, reszta samo się zrobi 😉, w zdrowym ciele zdrowy duch.

Edytowano przez *Piotr*
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Użyszkodnik napisał:

Owszem, ale nie sugerowalam przeszczepu twarzy. Jesli uwaza, ze cos jest nie tak z jej figura, niech nad nia pracuje, poczuje sie lepiej 🙂 

Ona uważa ze twarz ma do wymiany. Dla mnie to typowa dysmorfofobia. Ewentualnie patologiczne pragnienie bycia non stop podziwiana i zapewniana o swoim pięknie i atrakcyjności co jak wiadomo jest niemożliwe i nikt tego nie spełni. Nawet atrakcyjnym kobietom nikt bezustannie nie liże dupy i nie zasypuje komplementami od rana do nocy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Hedorivka napisał:

Nikt się mną nie interesował przez większość życia

Jestem niewidzialna dla mężczyzn

Nikt mnie nie zaczepia na ulicy chyba że jakiś pijany człowiek raz. A rok

Wyglądam staro

Jak wrzuciłam parę razy zdjęcie albo filmik do internetu to dostałam 4/10

Może że 3 razy zostałam zaproszona na randkę w prawdziwym życiu

4 osoby powiedziały mi w ciągu ostatniego miesiąca że wyglądam nieładnie na żywo, a na zdjęciu trochę lepiej ale nadal średnio

Chłopak mnie rzucił i mówił później że jestem mało atrakcyjna i nie byłby w stanie mnie pokochać

Mam lustro i widzę w nim paszteteta

Mam 30 lat i zmarszczki

Nie wpisuje się w kanony piękna ani twarzą ani figurą

Jak mówię ludziom że się sobie nie podobam to mówią jedynie że wygląd nie jest najważniejszy

Byłam wyśmiewana przez chłopców w szkole za swój wygląd

Dbam o wygląd jak mało kto a nic to nie daje. Z brzydkiej robię się trochę mniej brzydka.

 

Męczarnią takie życie 

 

 

Dbasz o siebie i to jest fajne. Skoro robisz już coś dla swojego ciała to może teraz dla duszy. Rób rzeczy które sprawiają Ci przyjemność, może gdy staniesz się bardziej pogodna i weselsza przyciągniesz więcej ludzi do siebie. Tak mówią że pozytywni, uśmiechnięci mają większe szanse na związek niż ponuracy. Może wsrod tych ludzi znajdzie się Ten któremu się spodobasz. Każdy ma inny gust. 

Edytowano przez KKeira
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyżej i napisała, nie staraj się podobać wszystkim tylko jednemu. Pogodność, dobry nastrój cos w głowie masz sukces gwarantowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach panuje kult idealnego ciała, codziennie zastanawiam się jak ustrzec przed tym sprdoleniem moją córkę, żeby nie odchudzała się w wieku 12lat, potem w ciąży, a potem nie pisała na kafe takich postów. Dramat. Co to znaczy kanon piękna? Sztuczne rzęsy, brwi jak z planu Star Treka, ombre, pazury którymi pojesz i voila -będziesz w kanonie dzisiejszego piękna. Insta, dzióbek, cyc na wierzchu i nieprzeciętny burdel w tle, wtedy zaczniesz liczyć się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

W dzisiejszych czasach panuje kult idealnego ciała, codziennie zastanawiam się jak ustrzec przed tym sprdoleniem moją córkę, żeby nie odchudzała się w wieku 12lat, potem w ciąży, a potem nie pisała na kafe takich postów. Dramat. Co to znaczy kanon piękna? Sztuczne rzęsy, brwi jak z planu Star Treka, ombre, pazury którymi pojesz i voila -będziesz w kanonie dzisiejszego piękna. Insta, dzióbek, cyc na wierzchu i nieprzeciętny burdel w tle, wtedy zaczniesz liczyć się. 

Kult ideału z insta to jedno ale matka ważąca sto kilo przy lichym wzroście to raczej tez nie jest odpowiedni wzorzec dla córki. I teraz nawet już o wyglad nie chodzi a o zdrowie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BoniBluBalbiná napisał:

Kult ideału z insta to jedno ale matka ważąca sto kilo przy lichym wzroście to raczej tez nie jest odpowiedni wzorzec dla córki. I teraz nawet już o wyglad nie chodzi a o zdrowie. 

I ciągle liczę na to, że spotkam miłość mojego życia (czytaj feedersa). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Electra napisał:

I ciągle liczę na to, że spotkam miłość mojego życia (czytaj feedersa). 

To świetnie naprawdę ale to nie jest na temat. Posiadanie za partnera chłopa który ci wlewa w gardło lejkiem pokarm jak gęsi na fłagra to naprawdę patologiczny wzorzec. Weź się zdecyduj na jakas wersje siebie bo sama się gubisz w swoich zeznaniach. No chyba ze robisz to specjalnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Electra napisał:

I ciągle liczę na to, że spotkam miłość mojego życia (czytaj feedersa). 

Ferdasa z Halinką 🙂

 

 

Edytowano przez *Piotr*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Hedorivka napisał:

Męczarnią takie życie 

To nie są żadne dowody tylko liche poszlaki. Chcesz dać dowód, wstaw swoje zdjęcie w awatar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BoniBluBalbiná napisał:

To świetnie naprawdę ale to nie jest na temat. Posiadanie za partnera chłopa który ci wlewa w gardło lejkiem pokarm jak gęsi na fłagra to naprawdę patologiczny wzorzec. Weź się zdecyduj na jakas wersje siebie bo sama się gubisz w swoich zeznaniach. No chyba ze robisz to specjalnie. 

Skupmy się nie na mnie, a na problemie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Skupmy się nie na mnie, a na problemie. 

Ja się po prostu martwię o tusze twojej córki która może wziąć z ciebie przykład a później przyjdzie na kafeterie z płaczem prosząc o radę jak schudnąć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

To nie są żadne dowody tylko liche poszlaki. Chcesz dać dowód, wstaw swoje zdjęcie w awatar.

Co to da? Jeden zachwyci się nią, drugi powie, że kijem nie dotknie. Życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BoniBluBalbiná napisał:

Ja się po prostu martwię o tusze twojej córki która może wziąć z ciebie przykład a później przyjdzie na kafeterie z płaczem prosząc o radę jak schudnąć. 

Możesz odetchnąć, mam szczupłe dzieci. To że nie zachwycam się zrobionymi, sztucznymi lalkami i przeraża mnie parcie na wygląd nie oznacza, że w córce zaszczepię bezmyślne zapuszczanie się zagrażające zdrowiu i życiu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Electra napisał:

Co to da? Jeden zachwyci się nią, drugi powie, że kijem nie dotknie. Życie. 

Tylko tyle, że będzie wiarygodna a nie jakieś wymysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Możesz odetchnąć, mam szczupłe dzieci. To że nie zachwycam się zrobionymi, sztucznymi lalkami i przeraża mnie parcie na wygląd nie oznacza, że w córce zaszczepię bezmyślne zapuszczanie się zagrażające zdrowiu i życiu. 

No ok ale nie da się wpajać dbania o ciało samemu będąc żywym przykładem na otyłość. Albo coś ściemniasz albo se jaja robisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Nemetiisto napisał:

Tylko tyle, że będzie wiarygodna a nie jakieś wymysły.

Jest wiele nieatrakcyjnych kobiet, które mają się za ósmy cud świata i jest wiele pięknych kobiet, które twierdzą, że są pasztetami, masz rację. Natomiast większość jednak potrafi obiektywnie określić stopień swojej atrakcyjności. 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BoniBluBalbiná napisał:

No ok ale nie da się wpajać dbania o ciało samemu będąc żywym przykładem na otyłość. Albo coś ściemniasz albo se jaja robisz. 

Nie chcę nikogo uczyć przesadnego dbania o ciało, o zdrowie już tak. Nie musi być idealna, ma być sprawna i zdrowa. Ma mieć zbilansowaną dietę i zdrowe podejście do niezdrowego żarcia. Po prostu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Nie chcę nikogo uczyć przesadnego dbania o ciało, o zdrowie już tak. Nie musi być idealna, ma być sprawna i zdrowa. Ma mieć zbilansowaną dietę i zdrowe podejście do niezdrowego żarcia. Po prostu. 

Ty mi nie pisz oczywistych rzeczy bo ja to rozumiem. Unikasz tematu po prostu. Jak gruba matka chce dac przykład na zdrowe odżywianie i zdrowa sylwetkę? Sama wielokrotnie chwaliłas się waga i wzrostem dobrowolnie wiec to nie sa moje wymysły. Widzisz tu sens? Bo ja nie i śmierdzi mi trollem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, Hedorivka napisał:

Nikt się mną nie interesował przez większość życia

Jestem niewidzialna dla mężczyzn

Nikt mnie nie zaczepia na ulicy chyba że jakiś pijany człowiek raz. A rok

Wyglądam staro

Jak wrzuciłam parę razy zdjęcie albo filmik do internetu to dostałam 4/10

Może że 3 razy zostałam zaproszona na randkę w prawdziwym życiu

4 osoby powiedziały mi w ciągu ostatniego miesiąca że wyglądam nieładnie na żywo, a na zdjęciu trochę lepiej ale nadal średnio

Chłopak mnie rzucił i mówił później że jestem mało atrakcyjna i nie byłby w stanie mnie pokochać

Mam lustro i widzę w nim paszteteta

Mam 30 lat i zmarszczki

Nie wpisuje się w kanony piękna ani twarzą ani figurą

Jak mówię ludziom że się sobie nie podobam to mówią jedynie że wygląd nie jest najważniejszy

Byłam wyśmiewana przez chłopców w szkole za swój wygląd

Dbam o wygląd jak mało kto a nic to nie daje. Z brzydkiej robię się trochę mniej brzydka.

 

Męczarnią takie życie 

 

 

no patrz wypisz wymaluj prawie ja. jakoś nie cierpię z tego powodu aż tak bardzo 😉 ja niby jakas nie tegeś, ale ludzie generalnie podobno mi zazdroszczom egheghege w sumie bardziej się zastanawiam nad tym powodem 😉 nie rozumiem ludzi a nawet niektórych kobiet które piszą takie udane prowokacje eghegege

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BoniBluBalbiná napisał:

Ty mi nie pisz oczywistych rzeczy bo ja to rozumiem. Unikasz tematu po prostu. Jak gruba matka chce dac przykład na zdrowe odżywianie i zdrowa sylwetkę? Sama wielokrotnie chwaliłas się waga i wzrostem dobrowolnie wiec to nie sa moje wymysły. Widzisz tu sens? Bo ja nie i śmierdzi mi trollem. 

Od zawsze byłam wielka i mam problem z tym dlatego to będzie nauka na zasadzie "nie idź w matkę". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, BoniBluBalbiná napisał:

Calkowity brak akceptacji dla swojej osoby i wyglądu z nią związanego należy leczyć u psychiatry a nie upatrywać się rozwiązania problemów poprzez przeszczep twarzy u plastyka. 

No np. Garbaty nos czy uszy czy jakieś blizny można wyleczyć u plastyka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, kardulaki napisał:

No np. Garbaty nos czy uszy czy jakieś blizny można wyleczyć u plastyka 

No owszem bo po to on jest ale jeśli ktoś twierdzi ze ma wszystko poza małym palcem do wymiany to nie jest to zwykły kompleks a zaburzenie psychiczne które ma swoją nazwę. Plastyka nie jest od leczenia całkowitego braku akceptacji siebie a jedynie od korygowania mankamentów sprawiających kompleksy. To jest dopiero koszmar gdy ktoś zakompleksiony zaczyna śmierdzieć groszem i zmienia się w plastikowego paszteta typu ta typiara z warsaw shore. Dla mnie to leczenia wymaga i bynajmniej nie plastycznego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Electra napisał:

Od zawsze byłam wielka i mam problem z tym dlatego to będzie nauka na zasadzie "nie idź w matkę". 

Figurę tez sie dziedziczy wiec działaj ostro. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, portki. napisał:

prowokacje

Znam trzy kobiety-dwie z dużą nadwagą, jedna szalenie nieaktrakcyjna. Wszystkie miały więcej gości niż niejedna ślicznotka. To straszne, że kobiety chcą się dowartościować liczbą bolcy. Młode dziewczyny, które pochodzą z biednych domów puszczają się za ciuchy, perfumy, kasę, bo chcą być trendy i nie chcą odstawać od wyrobionych rówieśniczek. To żadna prowokacja, problem był, jest i będzie w samoocenie i przykrych konsekwencjach gdy jest ona za niska, gdy szuka się akceptacji otoczenia. 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, BoniBluBalbiná napisał:

Figurę tez sie dziedziczy wiec działaj ostro. 

Spoko loko, nie bój żaby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×