Gdybyś dowiedział się że za 5 minut umrzesz

to czego byś najbardziej żałował? tak szczerze bez śmieszkowania i ironii

Pewnie życia. Każda istota ma w sobie wole życia. Tak nas ukierunkowała natura.

Żałowałbym wszystkich ludzi, których w jakikolwiek sposób w życiu skrzywdziłem. To tyle. 

5 minut przed bym wybrała jakieś ubrania zeby mnie w zakładzie nie musieli przebierać. 

tego że nie za 3

2 minuty temu, pekaes napisał:

uwierzyłbym w Żydowskie podobieństwo wyzwoliciela od zgryzot itp. lotów nad kaczym gniazdem. a szczerze uwolniłbym konopię!!

Polataj lepiej nad kukułczym.

Na 5 minut do wieczności żałowałbym tylko tego, czego nie zrobiłem. Sporo się tego uzbierało. To chyba znaczy, że nie byłem taki zły, no nie?. ;- )  

Przed chwilą, HumanBeing napisał:

Skompromitowałaś się w temacie o iPhone'ach i już pod nowym nickiem 

Kompromitujesz to się ty cały czas jaraja się moimi wypocinami na kafe. 

Myślisz ze zbawiasz świat punktowaniem? Ignor bezbeku. 

1 godzinę temu, Hedorivka napisał:

to czego byś najbardziej żałował? tak szczerze bez śmieszkowania i ironii

 5 minut to za mało żeby pomyśleć.

1 godzinę temu, Hedorivka napisał:

to czego byś najbardziej żałował? tak szczerze bez śmieszkowania i ironii

Niczego. Wszystko było tak jak miało być i nie mogło być inaczej.

Że jeszcze można by tyle zrobic, zobaczyc a ja się zawijam w 5min. Ale jak tak będzie to cóż, obym zdążyła się pożegnać z bliskimi. 

21 minut temu, Nemetiisto napisał:

Niczego. Wszystko było tak jak miało być i nie mogło być inaczej.

Pewnie mogło, ale to bez znaczenia. Wszyscy niby się od siebie czymś tam różnimy, ale nasze żywoty wyglądają tak naprawdę bardzo podobnie. 

Pewnie nie zrobiłbym nic, no bo żeby znaleźć się w takiej sytuacji, w której za 5 minut miałabym umrzeć to musiałbym być albo przywiązania do krzesła stojącego nad tykającą bombą, albo czekać aż strawią mnie płomienie pożaru, który juz odciął mi każdą drogę ucieczki, albo np. spadać uwięziona w popsutym samolocie... Bo już choroba,  która miałaby mnie tak szybko wykończyć to chyba już tylko jakiś kosmiczny wirus.

A jeżeli ktoś chciałby mnie zabić , ale przy tym też chciał spełnić ostatnie życzenie "na 5 min przed śmiercią" to kazała bym zabić się jemu. I może starała się go rozbroic, a zatem te ostatnie minuty poświęciłabym na walkę.

2 godziny temu, Hedorivka napisał:

to czego byś najbardziej żałował? tak szczerze bez śmieszkowania i ironii