obrzydliwy seans.

Pracuje jako specjalista ds. ofertowania, podczas pracy poszedłem skorzystać z toalety. Firma posiada jedną toaletę która jest wspólna, są trzy kabiny. Wszedłem do pierwszej, są tak zrobione że można zobaczyć stopy osoby obok. Zauważyłem że w trzeciej kabiny weszła kobieta, siada na sedes i po paru sekundach rozpoczęła swój seans który był bardzo obrzydliwy. Wydawała długie, głośne i śmierdzące gazy, jeden za drugim i przy tym stękała jak głupia. Taka czynność trwała dziesięć minut, jako pierwszy szybko wyszedłem z toalety. Jakby nic, szczęśliwa wychodzi. Taka bardzo piękna a takie wybryki robi. Choć sytuacja wydarzyła się w wtorek a do tej pory odczuwam obrzydzenie do niej. 

Nie każdy ma szczęście jak Ty modulować zwieraczami "Odę do radości" rozkoszując się przy tym zapachem konwalii leśnej. 

No ja to bym publicznie się nie wy'srał nigdzie. 

Facynujące napisałeś ktoś się podzieli swoimi  

2 minuty temu, BennieAndTheJets1 napisał:

No ja to bym publicznie się nie wy'srał

Ja idę w ustronne miejsce zwane toaletą. 

2 minuty temu, Electra napisał:

Ja idę w ustronne miejsce zwane toaletą. 

A ja nie mogę się skupić w publicznych toaletach, wolę trzymać i w domu zrobić. 

Ale z tego koszmaru najbardziej ruszyło mnie 10minut. Znam ludzi co czytają na tronie bo potrzebują czasu, szczerze współczuję:) 

Przed chwilą, BennieAndTheJets1 napisał:

A ja nie mogę się skupić w publicznych toaletach, wolę trzymać i w domu zrobić. 

Skupienia nie potrzebuję, jestem szybka dziewczyna zawsze i wszędzie 

Przed chwilą, Electra napisał:

Skupienia nie potrzebuję, jestem szybka dziewczyna zawsze i wszędzie 

Zazdroszczę, mi psychika nie pozwala 

poziom fascynujący, wypada i plum, niektórzy stękają całe życie 

Przed chwilą, BennieAndTheJets1 napisał:

Zazdroszczę, mi psychika nie pozwala 

Ja nie powiedziałam, że korzystam 

1 minutę temu, *Piotr* napisał:

niektórzy stękają całe życie 

Zazdroszczę. 

14 minut temu, BennieAndTheJets1 napisał:

No ja to bym publicznie się nie wy'srał nigdzie. 

Ja też miałam blokadę, do czasu... ale jeśli ktoś z drugiej kabiny słucha, to nawet się nie wysikam

1 minutę temu, Onkosfera napisał:

Ja też miałam blokadę, do czasu... ale jeśli ktoś z drugiej kabiny słucha, to nawet się nie wysikam

Najlepiej chodzić do niepełnosprawnych. 

1 minutę temu, Electra napisał:

Zazdroszczę. 

stękania, jesteś masochistką?

Wiedziałem kto się zjawi.

1 minutę temu, BennieAndTheJets1 napisał:

Najlepiej chodzić do niepełnosprawnych. 

Tak, ale ona czasem w trosce o niepelnosprawnych, nie zamyka się od wewnątrz. I jak tu sr.ać gdy do drzwi tak daleko?

Przed chwilą, Onkosfera napisał:

Ja też miałam blokadę, do czasu... ale jeśli ktoś z drugiej kabiny słucha, to nawet się nie wysikam

No co Ty? Nie krępuje mnie to i nie gorszyłoby, że ktoś dupą robi beatbox:)

1 minutę temu, Onkosfera napisał:

Tak, ale ona czasem w trosce o niepelnosprawnych, nie zamyka się od wewnątrz. I jak tu sr.ać gdy do drzwi tak daleko?

zablokować 

6 minut temu, BennieAndTheJets1 napisał:

Najlepiej chodzić do niepełnosprawnych. 

Nienawidzę gdy ludzie korzystają z miejsc parkingowych czy toalet dla niepełnosprawnych, gdy są w pełni sprawnymi. Chamówa. Gdyby to było możliwe za każdy taki numer odebrałabym na tydzień czucie od pasa w dół, żeby poczuli jak to jest. 

2 minuty temu, Electra napisał:

Nienawidzę gdy ludzie korzystają z miejsc parkingowych czy toalet dla niepełnosprawnych, gdy są w pełni sprawnymi. Chamówa. Gdyby to było możliwe za każdy taki numer odebrałabym na tydzień czucie od pasa w dół, żeby poczuli jak to jest. 

No ja korzystam czasem jak się zamyka, bo nie lubię chodzić do męskiej. Nie martw się rzadko mi się zdarza i wchodzę kiedy nikt nie widzi

3 minuty temu, BennieAndTheJets1 napisał:

nie lubię chodzić do męskiej

Nie dziwię się, większość z Was to niesamowite fleje. Z czym masz problem? Boisz się, że będzie fajny gość i nie zapanujesz nad bestią? 

Wy kobiety, nie potraficie kulturalnie zachować się w toalecie?. 

1 minutę temu, Electra napisał:

Nie dziwię się, większość z Was to niesamowite fleje. Z czym masz problem? Boisz się, że będzie fajny gość i nie zapanujesz nad bestią? 

Ja akurat jestem bardzo czysty, zwyczajnie źle się czuję szczając czy sr4jąc w klopie z dodatkową trzodą dookoła. W dodatku wiadomo, że w kliblu dla niepełnosprawnych jest bardziej sterylnie, bo rzadko kiedy ktoś korzysta. Oszczędza mi to stresu i w lustrze się mogę np. normalnie poprawić, nie to co w męskim klopie. Jak nie ma i chce mi się mocno szczać to już pójdę do normalnego : / Na imprezach nie mam problemu ale to po alkoholu, mam już wyje'bane. 

17 minut temu, Electra napisał:

No co Ty? Nie krępuje mnie to i nie gorszyłoby, że ktoś dupą robi beatbox:)

Inni jak dla mnie prosze, bardzo mogą wypier.dziec odę do radości i namalowac sloneczniki na śniegu. Chodzi o mnie, ukrywam swoją fizjologię jak umiem

1 minutę temu, Biurowiec 27l napisał:

Wy kobiety, nie potraficie kulturalnie zachować się w toalecie?. 

Nie. Sr.amy koło muszli, sikamy po ścianach, smarujemy podłogi krwią menstruacyjna.

umycie rąk po intymnych potrzebach mało kto tak robi 

4 minuty temu, Onkosfera napisał:

ukrywam swoją fizjologię jak umiem

Umarłabyś zatem ze wstydu przy porodzie na oksytocynie. 

Nie wyobrażam sobie, kochać się z taką świnią która nie potrafi zapanować nad zwieraczem. 

2 minuty temu, *Piotr* napisał:

umycie rąk po intymnych potrzebach mało kto tak robi 

Nawet nie mów Nie rozumiem jak może być problemem umycie rąk po korzystaniu z toalety? Obrzydliwosc, a tak często spotykana. Nie rozumiem jak można jeść na uyebanym stole, z niedomytej zastawy, jak można być brudasem. Mam czasem bałagan, ale nigdy nie brud. Ohyda.

Najciekawsze zawsze jest jak wchodzisz do toalety i wiesz ze oprócz ciebie obok jest jeszcze parę osób i zaczyna się krępująca cisza.... Hehe i kto pierwszy nie wytrzyma?? I jak tu coś z siebie wydusić haha