Codziennie o Niej myślę A mam rodzinę:(

6 minut temu, Marcuss napisał:

Luka na jakim Ty świecie żyjesz myślisz, że jesteś w stanie zakręcić zonatego sorry

Realnym. Mało wiesz i jesteś mega naiwny. 

5 minut temu, Marcuss napisał:

No ja tak A ona NIE wiem i chyba nie chce wiedzieć ale myślę o tym.

Nie odezwałaby się po takim czasie gdyby nie miała ciebie w głowie. Niespełnione miłości zawsze gdzieś tam w nas drzemią. Uwierz mi, zapomnisz o niej jeśli będziesz chciał, coś o tym wiem...

4 minuty temu, Mam na imię Luka napisał:

Realnym. Mało wiesz i jesteś mega naiwny. 

Szanuję zdanie twoje ale przesadzasz z tymi uwodzeniami. Może trafiała na ...i co myśleli siusiakami.

Idz na spotkanie. Nikogo spotkaniem nie skrzywdzisz. Nie idziesz grzeszyc. Zrob to dla siebie samego. 

A ja powiem nie idź, absolutnie nie idź. 

Ile ludzi tyle rad. Zrobisz co zrobisz.

34 minuty temu, Marcuss napisał:

Ty Ty mi nie zawracaj grzesznico;)

A nie mówiłam?   Myślisz o mnie. Odczep się lepiej. 

22 minuty temu, Marcuss napisał:

Szanuję zdanie twoje ale przesadzasz z tymi uwodzeniami. Może trafiała na ...i co myśleli siusiakami.

Nie próbuj mnie uwieść tanimi chwytami.

Tylko zerwanie znajomości da cokolwiek w tej sytuacji. 

Inaczej wciąż będziesz pomiędzy sercem ...a rozumem. Uświadom to sobie, gdzie serce a gdzie rozum. Tak już jest że na partnera życiowego wybiera rozum A serce ... ono wie swoje. Zaakceptuj to, usuń się w cień i żyj tym co masz. 

Gdyby twój związek nie był satysfakcjonujący to zrobił byś krok w jej kierunku? 

14 godzin temu, Marcuss napisał:

Kocham szczerze i bardzo tylko to wszystko nie jest proste.

Ależ to jest bardzo proste. Masz żonę i dziecko więc nie pojmuję czego szukasz w tamtej relacji? 

Liczysz ze żona się nie dowie? To lepiej zakoncz tamto zanim zaczniesz sobie wkręcać  głupoty do glowy bo masz dużo do stracenia a tamta tak naprawdę nic.

Daj sobie spokój i zajmij się swoją rodziną

29 minut temu, Mam na imię Luka napisał:

Nie próbuj mnie uwieść tanimi chwytami.

Nie no nie miałabyś najmniejszych szans .

31 minut temu, Mam na imię Luka napisał:

A nie mówiłam?   Myślisz o mnie. Odczep się lepiej. 

Napewno non stop dobra koniec gadki .dzięki za opinie. Pozdr.

15 godzin temu, Marcuss napisał:

Z żoną żyjemy jak rodzeństwo ostatnio i oboje to wiemy.

Jeżeli żonę traktujesz i kochasz jak siostrę to nie dziwne, że myślisz o innej jak o kobiecie .Zacznij żyć z żoną jak mężczyzna z kobietą,  zamiast jak brat z siostrą to przestaniesz o innej kobiecie myśleć. 

38 minut temu, Sandra1983 napisał:

A ja powiem nie idź, absolutnie nie idź. 

Ile ludzi tyle rad. Zrobisz co zrobisz.

Nie pójdę nie pójdę.....za dużo,do stracenia

Autorze i jakie wnioski? 

Co zamierzasz dalej z tym zrobić? Bo to wygląda jak zwykłe zauroczenie. Myślisz, że warto brnąć w to dalej i głębiej?

Przed chwilą, Magda bez loginu napisał:

Autorze i jakie wnioski? 

Co zamierzasz dalej z tym zrobić? Bo to wygląda jak zwykłe zauroczenie. Myślisz, że warto brnąć w to dalej i głębiej?

NIe jestem autorem, jednak myślę że realnie to jest nie do przeskoczenia . Po co mieszac sobie w papierach,  lubie spokój i wszystkim ja zalecam. 

3 minuty temu, Magda bez loginu napisał:

Autorze i jakie wnioski? 

Co zamierzasz dalej z tym zrobić? Bo to wygląda jak zwykłe zauroczenie. Myślisz, że warto brnąć w to dalej i głębiej?

A jak według Ciebie?

10 minut temu, TwojaMuuza napisał:

NIe jestem autorem, jednak myślę że realnie to jest nie do przeskoczenia . Po co mieszac sobie w papierach,  lubie spokój i wszystkim ja zalecam. 

Najrozsadniej to zostawić i tyle.

5 minut temu, Marcuss napisał:

A jak według Ciebie?

Muszę poczytać temat od początku. Bo zwykle wertuje ostatnie strony. 

Ale już co nieco wiem co w trawie piszczy. Życie to nie bajka, a niewola człowieka na tym polega, że zawsze chce więcej, niż mu potrzeba. 

Co Ci to da, jak się nawet z nią spotkasz? Odpowiedz. Bo jakoś mam wrażenie, że jednak czegoś w związku Ci brakuje i szukasz  tutaj pozwolenia na romans. Bo wiesz, że tak może się to skończyć. Lub nie. Bo to zależy od Ciebie.. 

1 minutę temu, Magda bez loginu napisał:

Muszę poczytać temat od początku. Bo zwykle wertuje ostatnie strony. 

Ale już co nieco wiem co w trawie piszczy. Życie to nie bajka, a niewola człowieka na tym polega, że zawsze chce więcej, niż mu potrzeba. 

Co Ci to da, jak się nawet z nią spotkasz? Odpowiedz. Bo jakoś mam wrażenie, że jednak czegoś w związku Ci brakuje i szukasz  tutaj pozwolenia na romans. Bo wiesz, że tak może się to skończyć. Lub nie. Bo to zależy od Ciebie.. 

Nie chce romansu tylko chce przestać o Niej myśleć. 

Przed chwilą, Marcuss napisał:

Nie chce romansu tylko chce przestać o Niej myśleć. 

Więc zajmij się czymś pożytecznym co daje radość i jakiś cel. Bo szkoda życia na to co w tej chwili robisz.. 

Masz jakieś zainteresowania? Rób coś co daje satysfakcję. Mnie praca i robienie zdjęć pozwalają, by zbyt dużo nie myśleć. To działa

1 minutę temu, Magda bez loginu napisał:

Więc zajmij się czymś pożytecznym co daje radość i jakiś cel. Bo szkoda życia na to co w tej chwili robisz.. 

Masz jakieś zainteresowania? Rób coś co daje satysfakcję. Mnie praca i robienie zdjęć pozwalają, by zbyt dużo nie myśleć. To działa

A Ty też tak miałaś jeśli mogę spytać?

6 minut temu, Marcuss napisał:

A Ty też tak miałaś jeśli mogę spytać?

Myślę, że każdy z nas miał taką sytuację. Teraz zapewne też o niej myślisz. Ech można gdybać i przekonywać, a przecież i tak to nic nie da

Ale ,że myślałaś o kimś będąc w związku?

Fajna lektura do kawy i ciasta

Dzięki za opinie i szczęścia życzę. 

2 minuty temu, Marcuss napisał:

Ale ,że myślałaś o kimś będąc w związku?

Raczej byłam w odwrotnej sytuacji. Po prostu ktoś kogo poznałam w pracy.. (Dobra. Ten ktoś poznał mnie ) Ważne jest jednak trzeźwe myślenie i dojrzałość w tej sytuacji. Czas robi swoje. Daj sobie czas. Zapomnij o niej i urwij kontakt. To będzie najlepsze wyjście z tej sytuacji, a zauroczenie z czasem osłabnie. 

18 minut temu, Magda bez loginu napisał:

Więc zajmij się czymś pożytecznym co daje radość i jakiś cel. Bo szkoda życia na to co w tej chwili robisz.. 

Masz jakieś zainteresowania? Rób coś co daje satysfakcję. Mnie praca i robienie zdjęć pozwalają, by zbyt dużo nie myśleć. To działa

On nie może,  sledzi jej prawie każdy krok,  szkoda ze ona o tym nie wie. 

Ale by był zbieg okoliczności gdyby ta dziewczyna tu się udzielała ale jaja .

1 minutę temu, Marcuss napisał:

Ale by był zbieg okoliczności gdyby ta dziewczyna tu się udzielała ale jaja .

No, dzialo by się.  Gdyby zmarnować taka szanse, taki ich wspolny potencjał to trzeba by być imbecylem. 

2 minuty temu, TwojaMuuza napisał:

On nie może,  sledzi jej prawie każdy krok,  szkoda ze ona o tym nie wie. 

Nic nie śledzę może to ona mnie prześladuje skąd wiesz.