podpiszcie petycję

1 minutę temu, AgsAgsAgs napisał:

Dostala w zeszlym roku. Przez 3 misiace po 10 dni w kazdym. Odhaczylismy. Czasem mysle, ze przerobilismy juz wszystko co da sie wymyslic i w koncu bedzie musialo przejsc samo. Do tego czasu jednak wyleja nas z pracy za ciagle absencje.

Grzyby, pleśnie, wilgoć w domu?

56 minut temu, Gość_2 napisał:

Grzyby, pleśnie, wilgoć w domu?

Nie ma. Suche, cieple mieszkanie.

2 minuty temu, AgsAgsAgs napisał:

Nie ma. Suche, cieple mieszkanie.

Może za sucho, za ciepło?

Masz dużo roślin doniczkowych, albo puchate dywany? W jednym siedzą specyficzne grzybnie, które mogą dawać takie efekty, a w drugim roztocza, które też mogą dać do pieca

5 minut temu, Gość_2 napisał:

Może za sucho, za ciepło?

Masz dużo roślin doniczkowych, albo puchate dywany? W jednym siedzą specyficzne grzybnie, które mogą dawać takie efekty, a w drugim roztocza, które też mogą dać do pieca

Ukrylo mi odpowiedz. Nie mamy dywanow, mamy duzo kwiatow. Uzywamy nawilzacza oraz oczyszczacza powietrza. Jest u nas goraco, ale czesto otwieram okna.

53 minuty temu, AgsAgsAgs napisał:

Ukrylo mi odpowiedz. Nie mamy dywanow, mamy duzo kwiatow. Uzywamy nawilzacza oraz oczyszczacza powietrza. Jest u nas goraco, ale czesto otwieram okna.

Wynieś z pokoju młodej kwiatki, skręć trochę ogrzewanie i usuń nawilżacze, zobaczysz, czy da to różnicę. Daj sobie tydzień takiego testu

3 godziny temu, irukangi napisał:

To chyba jest klucz do problemu . Co to znaczy gorąco? W zimę to 20stopni max. A przy wietrzeniu pilnujcie skoków temperatury , niech nie spada poniżej 18 stopni. 

Goraco to znaczy kolo 24°C i nie, nie grzejemy. Caly rok mamy zakrecone grzejniki. W tym mieszkaniu jest zawsze bardzo cieplo. Jakbym wlaczyla ogrzewanie to bysmy sie ugotowali.