Czy powinnam iść z córką do psychiatry?

Ma 14 lat. Od policji jakieś 2 tygodnie temu dowiedziałam się że pytała się w internecie jak się zabić. Jednak tłumaczyła im i mi że zadała takie pytanie z nudy i ciekawości ale nie będzie tego robić. Prawdopodobnie policja  była też w szkole bo wychowawczni kazała mi przyjść i mówiła że się wystraszyła i kazała z córką porozmawiać.  Poszłam z nią do psychologa i gdy się dowiedział że córka 4 lata temu miała przepisane leki od psychiatry to nawet nie pytając z jakiego powodu je przyjmowała kazał znowu iść z nią do psychiatry. Tylko ja wątpię żeby jej pomoc psychiatry tym razem była potrzebna. Psycholog stwierdził że to nie jest normalne żeby osoba w tym wieku bez powodu w internecie pytała się o takie rzeczy. Moim zdaniem to bardzo normalne że 14 letnie dziecko które ma dużo czasu pyta się o to z nudów  ciekawości i trochę dla zabawy. Po za tym nie wygląda na osobę która by chciała sobie odbierać życie. Zachowuje się cały czas normalnie tak jak zawsze. Psycholog sam nie jest pewien czy córka ma jakiś problem czy nie ale stwierdził że skoro już raz psychiatra przepisał leki to teraz też trzeba sprawdzić czy taka pomoc jest jej potrzebna. 

Pisać bajki trzeba umieć.

11 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Pisać bajki trzeba umieć.

Ale to jest prawda 

Slaba prowokacja, ale probuj dalej, moze utoczysz lepsza historyjke, poki co daje naciagane 2/10 dla motywacji.

1 godzinę temu, Vedma napisał:

Slaba prowokacja, ale probuj dalej, moze utoczysz lepsza historyjke, poki co daje naciagane 2/10 dla motywacji.

Dobra. Załóżmy że to prowokacja. Widzę że i tak nikt mi nie uwierzy. Policja prawdopodobnie przyszła do szkoły bo córka logowała się ze szkolnego internetu a po za tym miała w tych godzinach lekcje. Dlaczego trudno w to uwierzyć? 

Przeciez juz dawno o to pytalas. Nawet nie jestes wystarczajaca kreatywna i zakladasz wkolko bardzo podobnw nicki. 

4 minuty temu, Hdhfr napisał:

Dobra. Załóżmy że to prowokacja. Widzę że i tak nikt mi nie uwierzy. Policja prawdopodobnie przyszła do szkoły bo córka logowała się ze szkolnego internetu a po za tym miała w tych godzinach lekcje. Dlaczego trudno w to uwierzyć? 

Dlatego że być może jesteś wlaśnie tą samą osobą która ciągle pyta w jaki sposób szybko i beznoleśnie odebrać sobie życie.

10 minut temu, Hdhfr napisał:

Dobra. Załóżmy że to prowokacja. Widzę że i tak nikt mi nie uwierzy. Policja prawdopodobnie przyszła do szkoły bo córka logowała się ze szkolnego internetu a po za tym miała w tych godzinach lekcje. Dlaczego trudno w to uwierzyć? 

Idź do psychiatry. Z dobrego serca to piszę. 

2 godziny temu, ToBezZnaczenia napisał:

Pisać bajki trzeba umieć.

To jest osobowość która koniecznie chce się dowiedzieć Okłamuje tylko że tego nie chce zrobić Po co jej ta wiedza?

22 minuty temu, Essence napisał:

Idź do psychiatry. Z dobrego serca to piszę. 

 

To jest osobowość która koniecznie chce się dowiedzieć Okłamuje tylko że tego nie chce zrobić Po co jej ta wiedza?

A powód inwigilacji córkę przez policję w cyberprzestrzeni? Powód to satysfakcja ze zrobienia ludzi w balona.

2 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

A powód inwigilacji córkę przez policję w cyberprzestrzeni? Powód to satysfakcja ze zrobienia ludzi w balona.

 Też z nudów.

Przed chwilą, Essence napisał:

 Też z nudów.

Chodzi ci o policje, czy autora?

2 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Chodzi ci o policje, czy autora?

Autora.

14 minut temu, Essence napisał:

Autora.

To się zgadzam.

43 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

To się zgadzam.

Wiecie co macie rację chyba jestem już uzależniona. Nawet mi się już nowych kont nie chce zakładać a robię to dalej. 

Przed chwilą, Hdhfr napisał:

Wiecie co macie rację chyba jestem już uzależniona. Nawet mi się już nowych kont nie chce zakładać a robię to dalej. 

Oki. To pa.

Następnym razem lepiej popracuj nad prowokacją, bo jesteś strasznie przewidywalna.