Czy jak mąż mnie zdradzil jest szansa że znowu mnie pokocha?

1 minutę temu, Edit666 napisał:

Po 60- tce?

Po konkretnym wstrząsie, bez względu na wiek. 

1 minutę temu, Edit666 napisał:

Wszystkich. Nawet tych wymyślonych

Wystarczająco wielu. Tych prawdziwych.

Przed chwilą, ---?--- napisał:

Proszę,nie.

Nie lubisz gdy ludzie się do Ciebie blisko podsuwają? Smakują i czują? Dobra, nie zdradzę nic gdy wyczuję. 

Przerwę mam krótką i tak sobie łażę po świecie. 

5 minut temu, 6S80ME napisał:

Wystarczająco wielu. Tych prawdziwych.

A ten jest prawdziwy?

4 minuty temu, Edit666 napisał:

A ten jest prawdziwy?

Zapytaj autorki tematu.

1 godzinę temu, Orchidea napisał:

Mąż miał romans z koleżanką z pracy. Widziałam ich smsy. Była awantura przeprosił pozwoliłam mu wrócić. Później i tak poszedł do niej . Spali ze  sobą  pisał że ja kocha itd. Długo mnie przepraszał.  Wybaczylam. Teraz wiem że jest spokój już ale jedna rzecz mi nie daje spokoju. Moja znajoma z nimi pracuje i mówi że on ciągle zerka na nią. Ciągle patrzy tak czule.  Po co został ze  mną w takim razie? Łudze się że kocha mnie skoro został..  ale jak sobie pomyśle że in ciągle się na nią gapi. On nawet nie chce słyszeć o zmianie pracy... ponad pół roku temu jak mu wybaczylam myślałam że zaczęło nam się układać a moja znajoma mi mówi że on ciągle na nią się gapi.. już mam dosyć . Co byście myślały? Ja już mam dość. Mamy dwoje dzieci nie chciałam odchodzić 

Jesteś zależna od niego finansowo? Jesli tak, to tak zrób, żebyś byla niezalezna. To, że twój mąż na nią patrzy to może znaczyć coś , a może znaczyć nic. Pewnie jest atrakcyjna. Macie 2 dzieci więc może poprosu pogadaj z nim, że nie chcesz go zatrzymywać na siłę przy sobie. Że dasz sobie rady z dziećmi. Tak, żeby dać mu do zrozumienia, że nie bedziesz tolerowala żadnych wyskokow w bok. Zobaczysz jak on na to zareaguje. Osobiscie współczuję ja bym go kopnela w tylek ale macie jeszcze dzieci. Pewnie odwalasz za niego cala robotę w domu i przy dzieciach a on ma czas na romanse. Zaangazuj go do roboty!!! 

2 minuty temu, 6S80ME napisał:

Zapytaj autorki tematu.

A ty nie wiesz? Dziwne.

Wygodnickie tchórze bez jaj to są prawdziwi faceci według Ciebie?

14 minut temu, Edit666 napisał:

A ty nie wiesz? Dziwne.

Wygodnickie tchórze bez jaj to są prawdziwi faceci według Ciebie?

Nie, tacy faceci są zrobieni z gumy . Prawdziwi nawet nie spojrzą na inną kobietę i nawet przez myśl im nie przejdzie, że mogli by zamoczyć u tej innej zamoczyć. A jeśli nawet jakimś niezwykłym przypadkiem to zrobią, to natychmiast popełniają sepuku.

Układało nam się ok

 Do czasu aż ją poznał. Pisał że tęskni że uwielbia z nią czas spędzać. Że czas bez niej to czas stracony. Pojechaliśmy na wczasy tam przeczytałam jego smsy błagał przepraszał wybaczylam . Po pol roku sie xaczelo od nowa wyznal jeu milosc spali ze sobą..  Długo mnie przepraszał teraz jest spokój... no właśnie spokój oprócz tego patrzenia  się na nią 

1 godzinę temu, Orchidea napisał:

ponad pół roku temu jak mu wybaczylam myślałam że zaczęło nam się układać

Nie poniósł konsekwencji. Zrobi to jeszcze nie raz bo dostał sygnał, że można to robić bezkarnie.

5 minut temu, Nemetiisto napisał:

Nie poniósł konsekwencji. Zrobi to jeszcze nie raz bo dostał sygnał, że można to robić bezkarnie.

Za kare ona też powinna go zdradzić. I bylo by sprawiedliwie.

15 minut temu, Orchidea napisał:

Układało nam się ok

 Do czasu aż ją poznał. Pisał że tęskni że uwielbia z nią czas spędzać. Że czas bez niej to czas stracony. Pojechaliśmy na wczasy tam przeczytałam jego smsy błagał przepraszał wybaczylam . Po pol roku sie xaczelo od nowa wyznal jeu milosc spali ze sobą..  Długo mnie przepraszał teraz jest spokój... no właśnie spokój oprócz tego patrzenia  się na nią 

Pamiętam ten temat! 

5 minut temu, Wata napisał:

Pamiętam ten temat! 

Tak bo pisałam tutaj. O tych podbojach męża.. to był dla mnie bardzo trudny okres ale wiem że się nie spotyka z nią już. Tyle ci w pracy nie gadają ze sobą ale się gapią ciągle 

1 godzinę temu, 6S80ME napisał:

Nie, tacy faceci są zrobieni z gumy . Prawdziwi nawet nie spojrzą na inną kobietę i nawet przez myśl im nie przejdzie, że mogli by zamoczyć u tej innej zamoczyć. A jeśli nawet jakimś niezwykłym przypadkiem to zrobią, to natychmiast popełniają sepuku.

Naprawdę?

5 minut temu, Edit666 napisał:

Naprawdę?

A jak myślisz?

Ciężka sprawa , mówi się że jak mąż zdradzi to jakby splónął przez okno natomiast jak żona to jakby ktoś naplół do domu przez okno. Jeżeli to nie jednokrotny wyskok typu zaliczenie to słabo widzę. Obserwój i rozmawiaj. Jak nie widzisz zmian na lepsze i próbowanie naprawy oraz wynagradzanie krzywdy jaką uczynił to już po rybkach. Może się obudzi z zauroczenia a może popłynie. Zobacz w internecie ,, 34 kroki " to pozwoli ci psychicznie przetrwać i nie musisz wszystkich stosować. Współczuję Ci sytuacji .

A jeszcze we wrześniu pisałaś:

"Od jakiegoś miesiąca spodobał mi się pewien chłopak chyba młodszy ode mnie. Ja mam 27 lat. Codziennie rano mijamy się na przystanku a on czeka na szefa swojego. Na początku się tylko uśmiechał później coś zagadywal ostatnio wyskoczył że musimy kiedyś na kawę iść.  Pyta czy się wyspalam życzy miłego dnia ale nigdy nie spytał mnie i numer telefonu. Podoba mi się ale nie wiem jak to dalej poprowadzić. Codziennie rano się widzimy i wtedy mam wrażenie że on się denerwuje i ja też bo jakiej takie głupoty gadamy. A nic z tego nie wynika. "

To w końcu jak to jest z tum twoim niby mężem?