Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
19Nika86

Jak zapomniec o Nim?

Polecane posty

Witajcie jestem Tutaj nowa, moze cos mi poradzicie....

Tak czytam Wasze watki i zastanawiam sie , czy ktos z Was ma podobne doswiadczenia?

Mianowicie 3 lata temu poznalam kolege w pracy.Facet super przystojny, mily , wysoki 192etc. Wpadl mi odrazu w oko!

Jakas chemia byla miedzy nami od samego poczatku.

Patrzyl mi sie ciagle gleboko w oczy, pomagal w pracy etc. zagadywal, nawet o prywatnych sprawach zaczelismy rozmawiac. I to juz po tyg pracy.Szukal kontaktu od samego poczatku byle by pogadac. Nie wiem jak to sie stalo ale juz po kilku dniach na sama mysl , ze ide do pracy walilo mi serce jak oszalale. Nigdy w zyciu nie czulam czegos podobnego.... Bylo po nim widac , ze jemu sie podobam. Przygladal sie mi z "ukrycia", albo patrzyl sie na mnie az nasze wzroki sie spotkaly.....I to tak intensywnie , ze robilam sie czerwona jak burak! Nigdy nie odwracal glowy , nawet nie ukrywal ze sie na mnie patrzy.Byl bardzo pewny siebie.

Normalnie to uczucie bylo tak silne jak bym znala jego z 30 lat! Po kilku tyg musialam zmienic prace ( dostalam inna lepsza oferte pracy).I kontakt sie urwal.

Miedzy nami do niczego nie doszlo bo on mial / ma dziewczyne ( teraz nie wiem).Ja staralam trzymac sie na dystans bo wiedzialam ze kogos ma, i ja sama tez juz mialam kogos.

Mimo to nie potrafie o nim zapomniec! Juz 3 lata mecze sie. Czasem widze jego ale b.zadko. Za kazdym razem jak na siebie wpadniemy przez przypadek patrzy sie na mnie i usmiecha szeroko. Nie bylo nam dane , zeby porozmawiac.Albo z kims stal albo ja bylam w towarzystwie.

Oszalalam a mam 34 lata on 33! Czuje sie jak bym miala 16 lat.

Czy ktos przezyl taka dziwna sytuacje? Kochani poradzcie cos....

Serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, 19Nika86 napisał:

Czy ktos przezyl taka dziwna sytuacje?

Tak, chociaż między nami do czegoś doszło. Przejdzie Ci z czasem. Musi. Może minie kilka lat? U mnie trzeci rok idzie ale kiedyś w młodości przy platonicznym zauroczeniu podobnie jak u Ciebie trwało to 10 lat.

Dobrze jest zajmować się czymś jak najwięcej i wychodzić do ludzi. Spotkać się, rozmawiać, podsumować wspólne aktywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Nemetiisto napisał:

Tak, chociaż między nami do czegoś doszło. Przejdzie Ci z czasem. Musi. Może minie kilka lat? U mnie trzeci rok idzie ale kiedyś w młodości przy platonicznym zauroczeniu podobnie jak u Ciebie trwało to 10 lat.

Dobrze jest zajmować się czymś jak najwięcej i wychodzić do ludzi. Spotkać się, rozmawiać, podsumować wspólne aktywności.

Wychodze do ludzi. Duzo pracuje itp. 

Takiego drugiego Faceta nie spotkalam Nigdy w zyciu. Normalne jak bym sie zakochala od pierwszego wejrzenia... 🤩 Byla mocna chemia miedzy nami... 

Mam nadzieje, ze mi przejdzie. Dziekuje za Twoj wpis. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słownik oczywiście przekręcił skoro: "prowadzić" wspólne aktywności. Dopiero teraz zauważyłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Nemetiisto napisał:

Słownik oczywiście przekręcił skoro: "prowadzić" wspólne aktywności. Dopiero teraz zauważyłem...

Ciekawe jakie to aktywności. 😈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Vega napisał:

Ciekawe jakie to aktywności. 😈

Np. amatorskie teatry, tworzenie amatorskich filmów, gry miejskie, wolontariat, grupowe zajęcia sportowe itd. W zależności co, kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Nemetiisto napisał:

Np. amatorskie teatry, tworzenie amatorskich filmów, gry miejskie, wolontariat, grupowe zajęcia sportowe itd. W zależności co, kto lubi.

To dobrze, że akurat to miałeś na myśli i wyjaśniłeś. Wyobraziłam sobie coś erotycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Vega napisał:

To dobrze, że akurat to miałeś na myśli i wyjaśniłeś. Wyobraziłam sobie coś erotycznego.

To też pomaga. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Nemetiisto napisał:

To też pomaga. 😉

Nie kuś bo ja nie mam czasu na to... teraz. 😈

Miłego dnia. 🐞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mysle, ze ty zyjesz caly czas iluzja. Same spojrzenia to nie wszystko. Moze on ma wlasnie taki sposob bycia, ze kokietuje otoczenie bez zadnych powazniejszych zamiarow. Jako, ze do niczego miedzy wami nie doszlo to ty zyjesz wyobrazeniem o nim. Idealizujesz jego i jego zachowanie. Dodajesz do rzeczywistosci kupe iluzji bo nic tak naprawde o nim nie wiesz. Moze w praniu okazal by sie draniem ale tego sie nigdy nie dowiesz. 

I tu jest glowny problem. Jesli jego strzelila by strzala amora patrzac na ciebie, to chocby jakas kawe zaproponowal. Ale widac tak nie bylo. Nie trac wiec czasu na marzenia. Dzialaj albo daj sobie spokoj bo szkoda twojego czasu.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@19Nika86

Witaj. Zauroczyłaś się (zakochałaś). To jest piękny stan. Jednak jeśli dalej po 3 latach masz go w głowie, to mnie włącza się czerwona lampka. To jest jak z sypaniem sobie soli do oka.

Wiem, że to nie jest proste - jednak moja metafora jest użyta po to aby Ci pokazać że rozmyślanie i rozważanie przeszłej, niespełnionej miłości to autodestrukcja psychiczna. Znam kilka takich kobiet które właśnie przez kilka "tęsknią" do dawnej miłości, do faceta który jest na 200% niedostępny (żona i małe dziecko).

Przyjrzyjmy się faktom - byliście razem (miesiąc, dwa) w pracy - i do niczego nie doszło i "urwał się kontakt". Skoro "urwał się kontakt" tzn. że ty byłaś zaangażowana a jemu NIE ZALEŻAŁO. Gdyby jemu zależało i żywił do Ciebie jakieś głębsze uczucie, to teraz publikowałabyś może na FB pierścionek zaręczynowy, bo bylibyście razem. Ale zobacz, nie jesteście razem. On nie starał się, nie zachęcał, nie proponował kawy, seksu, randki.

On był miły i mu się podobałaś. TYLE. Tyle z jego strony. Po twojej stronie wielka miłość i wielkie zaangażowanie. Gdyby postawić wagę uczuć, to po twojej stronie jest 500kg, a po jego ... 50gram. To się nie równoważy i z tego nie ma związku.

Uprzedzam też że każda chwila spędzona na rozmyślaniu, wspominaniu o nim - szkodzi Ci psychicznie.

Jeśli myśli o nim, zamieniają się w obsesje - polecam psychoterapię.

Powodzenia i trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, gwoli wyjasnienia napisał:

A ja mysle, ze ty zyjesz caly czas iluzja. Same spojrzenia to nie wszystko. Moze on ma wlasnie taki sposob bycia, ze kokietuje otoczenie bez zadnych powazniejszych zamiarow. Jako, ze do niczego miedzy wami nie doszlo to ty zyjesz wyobrazeniem o nim. Idealizujesz jego i jego zachowanie. Dodajesz do rzeczywistosci kupe iluzji bo nic tak naprawde o nim nie wiesz. Moze w praniu okazal by sie draniem ale tego sie nigdy nie dowiesz. 

I tu jest glowny problem. Jesli jego strzelila by strzala amora patrzac na ciebie, to chocby jakas kawe zaproponowal. Ale widac tak nie bylo. Nie trac wiec czasu na marzenia. Dzialaj albo daj sobie spokoj bo szkoda twojego czasu.

Chyba masz racje. Czas zapomniec, i wydoroslec 😉

PS. Nie mam Polskich znakow. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kurcze, ja tez sie teraz tak czuje.. jakbym oszalała przez uczucie do jednego faceta, wiec wiem co czujesz..i tez sie mecze-lata nie zdne miesiace.

 

 

Masz jakąś możliwość by do niego napisac i umówić się na kawę pod pretekstem powspominanaia starych czasów w pracy albo że np masz jakis problem i on na pewno bedzie potrafił pomoc bo w pracy sie tym zajmował 🙂

zainicjujesz spotkanie a potem juz z gorki ! powodzenia zycze

Edytowano przez KamilaB13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×