Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czarek4385

Sex bez prezerwatywy

Polecane posty

Witam ✋👋 mam na imię Cezary :) i do rzeczy. 

Problem pewnie jak wielu innych ale mnie już irytuje mam 34l zawsze z partnerką kochaliśmy się z użyciem prezerwatywy wreszcie postanowiliśmy bez a ona zaczęła brać tabletki. Od tamtej pory jestem krótko dystansowcem. Myśli moje krążą wokół tego co tam się dzieje i nie mogę się powstrzymać a czym bardziej na tym się skupiam jest gorzej. Nie wiem jak to poprawić bo nie przynosi mi to satysfakcji żadnej. Macie jakieś pomysły? Może farmakologia albo ćwiczenia? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, czarek4385 napisał:

Macie jakieś pomysły?

Spokojnie, cierpliwości. Jeszcze z 10 lat i dojrzejesz do długich dystansów bez zabezpieczenia. To wymaga czasu i doświadczenia w panowaniu nad swoim ciałem. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, czarek4385 napisał:

Witam ✋👋 mam na imię Cezary :) i do rzeczy. 

Problem pewnie jak wielu innych ale mnie już irytuje mam 34l zawsze z partnerką kochaliśmy się z użyciem prezerwatywy wreszcie postanowiliśmy bez a ona zaczęła brać tabletki. Od tamtej pory jestem krótko dystansowcem. Myśli moje krążą wokół tego co tam się dzieje i nie mogę się powstrzymać a czym bardziej na tym się skupiam jest gorzej. Nie wiem jak to poprawić bo nie przynosi mi to satysfakcji żadnej. Macie jakieś pomysły? Może farmakologia albo ćwiczenia? 

 

Proszę nie słuchać Nemetisto. To nie jest tak, że gdzieś w okolicy czterdziestki każdy mężczyzna wybiera się w mistyczną podróż na daleki wschód, podróż długą i męczącą, przez pustynie, dżungle, trawiaste równiny aż do Himalajów gdzie ukryty jest tajemniczy klasztor mnichów Shaolin skrywających tajemnicę długiego stosunku, codzień przenoszących wiadra pełne lodowatej wody na ku/ta/sach. 

Są ćwiczenia polegające na napinaniu i rozluźnianiu mięśni w okolicach genitaliów i odbytu. Im większej łatwości nabierzesz w rozluźnianiu ich, tym prostsze będzie opóźnianie szczytowania.

Ewentualnością będzie jakiś krem obniżający wrażliwość prącia lub powrót do prezerwatyw...

Możesz tez porozmawiać z partnerką, spytać jak ona się z tym czuje. Czy odpowiada jej takiej długości penetracja. Możecie zastąpić długi stosunek różnymi innymi praktykami - seksem oralnym, pieszczotami palcami, wspomóc się zabawkami erotycznymi. najważniejsza będzie jednak sama rozmowa z partnerką, ktora rozluźni napiętą atmosferę. Mężczyźni z problemem takim jak twoj zwykle stresują się tym pod czas stosunku, co tylko pogłębia problemy, skutkuje jeszcze szybszym dojściem lub utratą erekcji.

możecie też wspólnie wybrać się do seksuologa i porozmawiać o możliwych rozwiązaniach. Ta opcja jest chyba najlepsza.

tak czy inaczej nie polecam czekać dekady aż się wszystko samo się rozwiąże. Niech Pan chwyta byka za rogi i zacznie rozwiązywać problem już teraz. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No staram się właśnie coś z tym zrobić. Guma nie wchodzi w grę już bo jednak po coś te tabletki bierze. Zastanawiają mnie te kremy ale nie wiem czy i partnerki to nie znieczuli. Chodź myślę że to wszystko jest w głowie czym się naprawdę stresuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, witek napisał:

Proszę nie słuchać Nemetisto. To nie jest tak, że gdzieś w okolicy czterdziestki każdy mężczyzna wybiera się w mistyczną podróż na daleki wschód, podróż długą i męczącą, przez pustynie, dżungle, trawiaste równiny aż do Himalajów gdzie ukryty jest tajemniczy klasztor mnichów Shaolin skrywających tajemnicę długiego stosunku, codzień przenoszących wiadra pełne lodowatej wody na ku/ta/sach. 

Są ćwiczenia polegające na napinaniu i rozluźnianiu mięśni w okolicach genitaliów i odbytu. Im większej łatwości nabierzesz w rozluźnianiu ich, tym prostsze będzie opóźnianie szczytowania.

Ewentualnością będzie jakiś krem obniżający wrażliwość prącia lub powrót do prezerwatyw...

Możesz tez porozmawiać z partnerką, spytać jak ona się z tym czuje. Czy odpowiada jej takiej długości penetracja. Możecie zastąpić długi stosunek różnymi innymi praktykami - seksem oralnym, pieszczotami palcami, wspomóc się zabawkami erotycznymi. najważniejsza będzie jednak sama rozmowa z partnerką, ktora rozluźni napiętą atmosferę. Mężczyźni z problemem takim jak twoj zwykle stresują się tym pod czas stosunku, co tylko pogłębia problemy, skutkuje jeszcze szybszym dojściem lub utratą erekcji.

możecie też wspólnie wybrać się do seksuologa i porozmawiać o możliwych rozwiązaniach. Ta opcja jest chyba najlepsza.

tak czy inaczej nie polecam czekać dekady aż się wszystko samo się rozwiąże. Niech Pan chwyta byka za rogi i zacznie rozwiązywać problem już teraz. 

 

Bardzo dobra odpowiedź. Dodam od siebie, że wpływ na "szybkość wytrysku" ma dużo czynników ( silne podniecenie, zmęczenie, częstotliwość..) Na mnie bardzo dobrze działa alkohol (oczywiście z umiarem) ponadto jeżeli jest taki problem, to może niech partnerka doprowadzi go najpierw oralnie lub ręką. Drugi raz będzie zdecydowanie dłuższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Piotr 12345 napisał:

Bardzo dobrze ujęte. 

Chociaż, jeśli chodzi o problemy seksualne, mężczyźni  nie są w stanie tak po prostu porozmawiać z partnerką, a co dopiero z seksuologiem 😉

A nie jest czasem tak, że stresujesz się tym, że nie masz obecnie żadnej kontroli nad antykoncepcją? (domyślam się, że  kończysz w niej)

Właśnie wydaje mi się że to powoduje stres. Nigdy nie byłem długo dystansowcem ale bez problemu 20-30 min. A teraz jak by się wszystko ucięło nie czuje komfortu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze w prezerwatywie to robię i jestem długodystansowcem. Zwłaszcza, jeśli się masturbuję dzień wcześniej. W przypadku tygodniowego braku seksu i spotkania na weekend, mogę dojść szybciej, ale znowu nie tak szybko. Upatruję swoją zdolność do długich igraszek w tym, że byłem obrzezany (wycięto mi wewnętrzną stronę napletka). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jest takie powiedzenie ...... tylko złodziej pracuje w rękawiczkach !

prochy wysuszają śluzówkę ale wystarczy spiralkę założyć i problem ciąży [czyli odcisków palców] znika

zostają jeszcze choroby ale to dotyczy raczej seksu przygodnego a nie w stałych związkach ..... ja pukam na golasa i jest ok. !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2020 o 09:08, czarek4385 napisał:

 Może farmakologia albo ćwiczenia? 

 

użycie preparatu znieczulającego na główkę członka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2020 o 15:11, ddt60 napisał:

użycie preparatu znieczulającego na główkę członka....

To samo mialem ale od kond moja mi zaczęła robic loda to już  moge sunąć dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2020 o 13:22, LoserVirgin napisał:

Ja zawsze w prezerwatywie to robię i jestem długodystansowcem. Zwłaszcza, jeśli się masturbuję dzień wcześniej. W przypadku tygodniowego braku seksu i spotkania na weekend, mogę dojść szybciej, ale znowu nie tak szybko. Upatruję swoją zdolność do długich igraszek w tym, że byłem obrzezany (wycięto mi wewnętrzną stronę napletka). 

Jak Ci dobrze obcisgnie z podgryzaniem to zobaczysz  efekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2020 o 09:08, czarek4385 napisał:

Witam ✋👋 mam na imię Cezary 🙂 i do rzeczy. 

Problem pewnie jak wielu innych ale mnie już irytuje mam 34l zawsze z partnerką kochaliśmy się z użyciem prezerwatywy wreszcie postanowiliśmy bez a ona zaczęła brać tabletki. Od tamtej pory jestem krótko dystansowcem. Myśli moje krążą wokół tego co tam się dzieje i nie mogę się powstrzymać a czym bardziej na tym się skupiam jest gorzej. Nie wiem jak to poprawić bo nie przynosi mi to satysfakcji żadnej. Macie jakieś pomysły? Może farmakologia albo ćwiczenia? 

 

Dla  tego ze cie to bardzo kręci i szybko się podniecasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×