Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
moniaaa003

Mykonos złota pięta i pimpko

Polecane posty

1 godzinę temu, TheUnquestionableTruth napisał:

No to w piątek na 100 procent będzie wypad do galerii. Olfaktoria jakiś czas temu napisała w odpowiedzi do kogoś, że nie poleca chodzenia bez sensu po galeriach i żeby to robić tylko w konkretnych przypadkach. Więc Doroto, jeżeli chodzisz tam na ważne i poważne zakupy, to zrób jakiś unboxing swoich zakupów, na pewno wiele osób jest ciekawych, co Ty tam ciągle tak kupujesz :p 

O pardon, jedzie już dzisiaj xD w każdym razie moja prośba o pokazanie zakupów jest aktualna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, TheUnquestionableTruth napisał:

O pardon, jedzie już dzisiaj xD w każdym razie moja prośba o pokazanie zakupów jest aktualna 

Zapas popcornu robi, czy jak?

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archipelag

A dajcie spokój. Kobieta niepotrzebnie chodząca w pandemię po galeriach handlowych, wspierająca wyzysk zwierząt, głosująca na Konfederację. dumnie biorąca udział w Marszach Niepodległości, obrzucająca błotem feminizm, chodząca do restauracji, o których od dawna mówi się, że nie płacą na czas, wyśmiewająca w Internecie losowe marki (choćby i faktycznie marne)...  

Gdyby miała chociaż trochę smykałki do biznesu, to robiłaby to po cichu. Etyka etyką, ale marki po prostu nie chcą pracować z takimi ludźmi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, archipelag napisał:

A dajcie spokój. Kobieta niepotrzebnie chodząca w pandemię po galeriach handlowych, wspierająca wyzysk zwierząt, głosująca na Konfederację. dumnie biorąca udział w Marszach Niepodległości, obrzucająca błotem feminizm, chodząca do restauracji, o których od dawna mówi się, że nie płacą na czas, wyśmiewająca w Internecie losowe marki (choćby i faktycznie marne)...  

Gdyby miała chociaż trochę smykałki do biznesu, to robiłaby to po cichu. Etyka etyką, ale marki po prostu nie chcą pracować z takimi ludźmi. 

Prawdę mówiąc, to nie tylko marki nie chcą z takimi pracować. Ona nie jest materiałem na koleżankę czy osobę która chce się mieć w kręgu bliskich znajomych. Takie ego wymaga oddzielnego przedziału w pociągu i pokoju w hotelu 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, TheUnquestionableTruth napisał:

O pardon, jedzie już dzisiaj xD w każdym razie moja prośba o pokazanie zakupów jest aktualna 

Czekasz na haul 2 litrów mleka, herbaty i papieru toaletowego? No w sumie..sa tacy, którzy i z tego zrobiliby show.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Wicka napisał:

Czekasz na haul 2 litrów mleka, herbaty i papieru toaletowego? No w sumie..sa tacy, którzy i z tego zrobiliby show.

To można w każdym sklepie spożywczym kupić przecież, sama mówiła, że jeżeli potrzebuje produktów do jedzenia to chodzi do sklepów typu Żabka. A ja czekam na te pilne zakupy z galerii :p coś tam dzisiaj pokazywała, ale czy perfumy i wino to taka pilna potrzeba? :p 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jak to jest? Kolejna torebka to nuda, ale kolejne perfumy to juz pełen lux? Czy moze te perfumy to jednak barterek? 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może jutro Galeria Mokotów, chcecie? Czy tej kobiecie czasem sufit na łeb się nie spadł😂 Jest aż tak źle? Łazić codziennie po galerii i wrzucać zdjęcia randomowych produktów ze sklepów? Aż tak bardzo nie ma pomysłu co nagrywać? To jest content na odpierdziel😂

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archipelag
1 godzinę temu, TheUnquestionableTruth napisał:

To można w każdym sklepie spożywczym kupić przecież, sama mówiła, że jeżeli potrzebuje produktów do jedzenia to chodzi do sklepów typu Żabka. A ja czekam na te pilne zakupy z galerii 😛 coś tam dzisiaj pokazywała, ale czy perfumy i wino to taka pilna potrzeba? 😛

Ojej, jak ona je rzeczy dostępne w "sklepach typu Żabka", to... No nie wiem, może polecić jej takie z jedzeniem normalnej jakości, bo długo nie pożyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, archipelag napisał:

Ojej, jak ona je rzeczy dostępne w "sklepach typu Żabka", to... No nie wiem, może polecić jej takie z jedzeniem normalnej jakości, bo długo nie pożyje.

Wątpisz w konserwujące właściwości vifona i choya? Kobieto małej wiary.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Goldgold napisał:

Może jutro Galeria Mokotów, chcecie? Czy tej kobiecie czasem sufit na łeb się nie spadł😂 Jest aż tak źle? Łazić codziennie po galerii i wrzucać zdjęcia randomowych produktów ze sklepów? Aż tak bardzo nie ma pomysłu co nagrywać? To jest content na odpierdziel😂

Tak swoją drogą, nie jestem z Warszawy ale przejeżdżałam wiele razy i kojarzę, że jest tam jeszcze galeria Blue City. Nigdy nie widziałam u niej, żeby tam była. Może ktoś bardziej wtajemniczony wie dlaczego? Za mało prestiżowa? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No przeciez ona wypelnia swoja zyciowa misje - chodzi bez celu po galeriach i robi z tego fascynujace relacje, aby inni nie musieli. Taki Jezus Chrystus galerianek. Za rok dostanie nominacje na tutul Polaka roku, ktory przyczynil sie do zmniejszenia liczby zakazen, bo fanki zostaly w domu, sledzac z wypiekami ekspozycje perfum i drelichowe gacie na wieszakach. No czego nie rozumiecie 😹

  • Thanks 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, TheUnquestionableTruth napisał:

To można w każdym sklepie spożywczym kupić przecież, sama mówiła, że jeżeli potrzebuje produktów do jedzenia to chodzi do sklepów typu Żabka. A ja czekam na te pilne zakupy z galerii 😛 coś tam dzisiaj pokazywała, ale czy perfumy i wino to taka pilna potrzeba? 😛

A ja dalej uważam, ze jedyne, co kupuje, to wymienione przeze mnie... Perfumy? Kupiła perfumy? Kiedy? przecież wspołpracuje z drogerią na S i ciągle pokazuje nowe pełne flaszki, które po wsze czasy posostają pełne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, TheUnquestionableTruth napisał:

Tak swoją drogą, nie jestem z Warszawy ale przejeżdżałam wiele razy i kojarzę, że jest tam jeszcze galeria Blue City. Nigdy nie widziałam u niej, żeby tam była. Może ktoś bardziej wtajemniczony wie dlaczego? Za mało prestiżowa? xD

Jest wiele więcej galerii, ale BC na przkład jest dziwnym architektonicznie ( wiele pięter vs nieszczęsliwy układ ) zbiorowiskiem niekoniecznie zawsze znanych marek. To nie do końca jest ten standardowy garnitur najbardziej popularnych marek- niektórych nie ma, plus jest trochę marek nieznanych. Ja lubiłam BC, ale to jest bardzo specyficzne miejsce. Arkadia , a jeszcze bardziej Mokotów to takie najbardziej prestiżowe- duuuzo sklepow, w tym w GM twięcej tych z wyższej półki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, DanuDanu napisał:

chodzi bez celu po galeriach i robi z tego fascynujace relacje,

Niezwykle fascynujące. Promocje 2 pary gaci za mniej mieszają się z dresowymi portkami, reklamą biżuterii, stroikami i reniferami, poliestrowymi płaszczami i rajtami zza węgła- czyli luksusowe 'wszystko za 5 złotych"

 

1 godzinę temu, Wicka 2.0 napisał:

przecież wspołpracuje z drogerią na S i ciągle pokazuje nowe pełne flaszki, które po wsze czasy posostają pełne.

A ja się zastanawiam, jaki jest dalszy los takich perfum, kiedy czas współpracy się kończy? Sterczą u takich Olf na nasłonecznionych półkach, a potem trafiają do sklepów, gdzie "pachną jakoś inaczej niż zwykle"?

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy naprawdę nie jest jej wstyd latać tak po tych sklepach i wszystko macać? Wszyscy dobrze wiemy, że nic nie kupuje, jest pandemia, robi się nieciekawie pod względem gospodarczym, o Olfa chodzi po galeriach i pewnie nieźle wku...ia ekspedientów, bo wejdzie to to , pochodzi, zmaca wszystko, porobi fotki i idzie dalej. Jeszcze gdyby coś kupowała to naprawdę bym rozumiała. A teraz bedzie latać jak nakręcona żeby w galeriach foty pocykać i coś mieć w zapasie, bo przecież nic innego nie pokazuje na IG. To już nawet się robi drażniące jak ona pokazuje poszukiwania poliestru. Nie wierzę, że ktoś może być jej fanem, nie ma tak głupich ludzi.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Minka55 napisał:

Czy naprawdę nie jest jej wstyd latać tak po tych sklepach i wszystko macać? Wszyscy dobrze wiemy, że nic nie kupuje, jest pandemia, robi się nieciekawie pod względem gospodarczym, o Olfa chodzi po galeriach i pewnie nieźle wku...ia ekspedientów, bo wejdzie to to , pochodzi, zmaca wszystko, porobi fotki i idzie dalej. Jeszcze gdyby coś kupowała to naprawdę bym rozumiała. A teraz bedzie latać jak nakręcona żeby w galeriach foty pocykać i coś mieć w zapasie, bo przecież nic innego nie pokazuje na IG. To już nawet się robi drażniące jak ona pokazuje poszukiwania poliestru. Nie wierzę, że ktoś może być jej fanem, nie ma tak głupich ludzi.

O tym samym pomyślałam, że na miejscu osób, które pracują w tych sklepach z jednej strony miałabym beke z niej, bo to naprawdę żałosne co ona robi. Lata jak opętana i wszystko fotografuję jakby w życiu sklepu nie widziala. A z drugiej strony co dnia oglądać ten cyrk w wykonaniu Olfy i to w swoim miejscu pracy musi być irytujące. Stara baba a zachowuje się jak ta 13 letnia dorotka z Kaniowa jeżdżąca na bazar raz w miesiącu. 

  • Like 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem pewna, że nie dezynfekuje. Chodzi maca wszystko paluchami i dobrze będzie jak chociaż umyje ręce po powrocie do domu.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archipelag
14 godzin temu, TheUnquestionableTruth napisał:

Tak swoją drogą, nie jestem z Warszawy ale przejeżdżałam wiele razy i kojarzę, że jest tam jeszcze galeria Blue City. Nigdy nie widziałam u niej, żeby tam była. Może ktoś bardziej wtajemniczony wie dlaczego? Za mało prestiżowa? xD

Nie jestem ekspertką od centrów handlowych i omijam je szerokim łukiem (już nawet nie chodzi o jakość tego co w sklepach, ale sztuczne oświetlenie, tłok, hałas, durną muzyka dochodzącą z głośników itd), ale w Warszawie jest około pięćdziesięciu galerii handlowych, dużych i małych. W ostatnich latach otwierają się takie wielkie. Tylko zazwyczaj są usytuowane bardziej na peryferiach.

Z takich "znanych" z odrobinę lepszymi (jak na standardy centrum handlowego) sklepami są Plac Unii (w miarę nowa), Galeria Mokotów i Klif (obie to taki symbole prosperity lat 2000, które jednak są w stanie utrzymać część większych/bardziej reprezentacyjnych/rzadziej spotykanych sklepów), Arkadia (wielka, w sumie nie ma tam niczego nowatorskiego, ale za to przekrój bardzo szeroki), Złote Tarasy (najciekawsze architektonicznie, jeśli brać pod uwagę to, co budowane jest obecnie), Promenada (też wielka, trochę Plac Unii tylko po drugiej stronie Wisły) no i Domy Towarowe przy Marszałkowskiej, ale te nie mieszczą w sobie niczego interesującego, stanowiąc za to fragment klasycznego warszawskiego modernizmu. A tak to w większości dzielnic znajdziesz przynajmniej dwie galerie. : ) 

Jeśli chcesz zakupów w sklepach z prawdziwego zdarzenia, to w Warszawie nadal funkcjonują "ulice handlowe". Fajne rzeczy (i chyba najpopularniejsze miejsce) są na Mokotowskiej, na Nowym Świecie znajdziesz raczej większe sieciówki i knajpy ze średniej półki, sporo interesujących lokali jest na Nowogrodzkiej, poza tym Chmielna, okolice Placu Konstytucji i Placu Trzech Krzyży (a więc i Mokotowskiej, Nowogrodzkiej etc). 

Edytowano przez archipelag

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla Olfy to tylko liczą się chyba 3 galerie. W sumie to się zgadzam z dziewczynami, że np Blue City jest hmm... no takie sobie, najlepsze to Złote i Mokotów dlatego Olfa chodzi tam jak nienormalna. Przecież do Promenady nie pojedzie, bo to po drugiej stronie Wisły więc pewnie wg niej tylko plebs tam mieszka. Ona ma dziwną wiedzę o stolicy, nie zna dzielnic, a nawet tworzy własne. Także nie ma co.od niej wymagać żeby pokazywała coś ciekawego. Ona nie zna miasta, restauracji ani ciekawych miejsc, niby żyje w mieście, a jednak wciąż jak na wsi, w kółko tylko skwerek, Złote tarasy i jakaś jedna śniadaniowa knajpa.  

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Kółko wzajemnej adoracji napisał:

Niezwykle fascynujące. Promocje 2 pary gaci za mniej mieszają się z dresowymi portkami, reklamą biżuterii, stroikami i reniferami, poliestrowymi płaszczami i rajtami zza węgła- czyli luksusowe 'wszystko za 5 złotych"

 

A ja się zastanawiam, jaki jest dalszy los takich perfum, kiedy czas współpracy się kończy? Sterczą u takich Olf na nasłonecznionych półkach, a potem trafiają do sklepów, gdzie "pachną jakoś inaczej niż zwykle"?

Jesli tak, to zupełnie jak dobra luksusowe z Moljera Ileś, które po są wypozyczane celebrytkom na ściankę, po czym wracają do sklepu i sa sprzedawane, lekko przepocone, za parę tysi (wiedza z filmiku Vogole, ja ai nie wypozyczam, ani tam nie kupuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archipelag
2 godziny temu, TheUnquestionableTruth napisał:

Kurczę, nie wiedziałam, że aż tyle tego. Oglądając tylko Olfę ma się wrażenie, że w całej Warszawie są 2-3 galerie i kilka knajpek 😛

Z restauracjami w Warszawie jest bajecznie - rewelacyjna baza gastronomiczna i całkiem przystępne ceny w perspektywie europejskiej. : ) Gdybyś kiedyś potrzebowała rekomendacji, to służę pomocą!

A galerii jest naprawdę wiele, ale z drugiej strony z premium/„luksusowych” miejsc niebędących niezależnymi butikami mamy tak naprawdę Vitkaca jako dom handlowy (i piękny Dom Towarowy Braci Jabłkowskich, który stał się z czasem raczej miejscem na wydarzenia i na stałe mieści jedynie księgarnię oraz pomniejsze sklepy), Moliera jako spory sieciowy multibrand, kilka mniejszych miłych butikowych multibrandów, kilka większych „Concept stores” (w tym jeden w galerii handlowej) i to by było na tyle. Ostatnio tworzą się jeszcze małe konglomeraty, kiedy np kilka marek wynajmuje jeden butik.

 

2 godziny temu, Minka55 napisał:

Przecież do Promenady nie pojedzie, bo to po drugiej stronie Wisły więc pewnie wg niej tylko plebs tam mieszka. 

Do Promenady nie ma po co jechać specjalnie, mnie tam dwa razy w życiu przywiało, ale no właśnie - wcześniej to tam i w Galerii Mokotów Sephora miała większe stanowiska ze swoimi „niszowymi” perfumami i wtedy Dorota nie była najwyraźniej zainteresowana. 
Co do drugiej strony Wisły, to okolice Francuskiej są bardzo miłe, ale - poza bezpośrednią bliskością kilku niezłych knajp i kawiarni - niewiele się tam dzieje, a znowu np. centrum stołecznych klinik medycyny estetycznej zaczyna się gdzieś w okolicach Anina, więc faktycznie jest to spora „czarna dziura” wypełniona mniej lub bardziej interesującą architekturą. Jednak nie zapominajmy, że Dorota zasiedla postrobotniczą dzielnicę o nieco zacofanej logistyce, urbanistyce, której jakiekolwiek plany skończyły się na latach sześćdziesiątych oraz mekce nowego taniego budownictwa pod wynajem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, TheUnquestionableTruth napisał:

Kurczę, nie wiedziałam, że aż tyle tego. Oglądając tylko Olfę ma się wrażenie, że w całej Warszawie są 2-3 galerie i kilka knajpek 😛

Oglądając Olfę ma się wrażenie, że w Warszawie: nie ma gdzie wyjść, nie ma gdzie zjeść, nie ma co zwiedzać. Za to można zrobić fotki w przymierzalni HB. Dla tych, którzy uważają że ZOO to barbarzyństwo, powstały galerie w których można podziwiać wystawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Jednak nie zapominajmy, że Dorota zasiedla postrobotniczą dzielnicę o nieco zacofanej logistyce, urbanistyce, której jakiekolwiek plany skończyły się na latach sześćdziesiątych oraz mekce nowego taniego budownictwa pod wynajem..."

Jak ty trafnie moją Wolę opisałaś:classic_biggrin: Kiedyś w usuniętym wątku już pisałam, że Olfa się szczyci i podnieca mieszkaniem na Woli, a przecież nie ma tak naprawdę czym. Na Woli nie ma luksusów, ale jak ona na Siedmiogrodzkiej wiodła życie lususowe to co tu komentować. Te wszystkie wolskie "apartamenty" zamieszkują przeważnie tacy turyści jak ona, ale ludzie na tych mieszkaniach robią biznes, dają też takim Olfom złudne poczucie lususowego bytu ma zwykłej robotniczej dzielnicy Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archipelag
19 minut temu, Minka55 napisał:

"Jednak nie zapominajmy, że Dorota zasiedla postrobotniczą dzielnicę o nieco zacofanej logistyce, urbanistyce, której jakiekolwiek plany skończyły się na latach sześćdziesiątych oraz mekce nowego taniego budownictwa pod wynajem..."

Jak ty trafnie moją Wolę opisałaś:classic_biggrin: Kiedyś w usuniętym wątku już pisałam, że Olfa się szczyci i podnieca mieszkaniem na Woli, a przecież nie ma tak naprawdę czym. Na Woli nie ma luksusów, ale jak ona na Siedmiogrodzkiej wiodła życie lususowe to co tu komentować. Te wszystkie wolskie "apartamenty" zamieszkują przeważnie tacy turyści jak ona, ale ludzie na tych mieszkaniach robią biznes, dają też takim Olfom złudne poczucie lususowego bytu ma zwykłej robotniczej dzielnicy Warszawy.

Wola jest historycznie i architektonicznie interesująca. Atrakcyjna również dlatego, że jest tania, do śródmieścia blisko, a w samym środku ma trzy parki. Osiedla z lat 50 i 60 to często jeszcze przedwojenne projekty świetnych architektów. Bliżej Centrum stoi nawet kilka przedwojennych kamienic. Problem w tym, że później dopadł Wolę szał „apartamentowców” lat 90, polski postmodernizm, a później dorzucono w pakiecie te bieda zamknięte osiedla, które wstawia się w każdą dziurę, a sąsiada możesz trzymać za rękę wychylając się z balkonu. No i dodano biurowce korpo, w których będą pracować mieszkańcy tych nowych blokowisk. Ten cud (ludzkiej) natury nieco przeszkodził zdrowej logistyce i rozwojowi miejsc rozrywki/kultury, co może zmieni się wraz z doprowadzeniem metra, ale też nie wiadomo. Oczywiście są osiedla domów jednorodzinnych i tak dalej, ale to jedynie dopełnia obrazu urbanistycznego pomylenia okolicy. 
Winą można obarczyć również społeczność ludzi na Woli mieszkających, bo wiele osób to etatowi bezrobotni dziedziczący mieszkania socjalne, sporo ludności napływowej wynajmującej czyjeś mieszkania „po babci” nie przykłada aż takiej społecznej wagi do tego gdzie mieszka, a w dodatku Wola stała się jakiś czas temu centrum stołecznej gangsterki. : D I jest to wszystko interesujące, ma koloryt i zachwycające realizacje wśród parków, natomiast o luksusie trudno tu mówić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, archipelag napisał:

Wola jest historycznie i architektonicznie interesująca. Atrakcyjna również dlatego, że jest tania, do śródmieścia blisko, a w samym środku ma trzy parki. Osiedla z lat 50 i 60 to często jeszcze przedwojenne projekty świetnych architektów. Bliżej Centrum stoi nawet kilka przedwojennych kamienic. Problem w tym, że później dopadł Wolę szał „apartamentowców” lat 90, polski postmodernizm, a później dorzucono w pakiecie te bieda zamknięte osiedla, które wstawia się w każdą dziurę, a sąsiada możesz trzymać za rękę wychylając się z balkonu. No i dodano biurowce korpo, w których będą pracować mieszkańcy tych nowych blokowisk. Ten cud (ludzkiej) natury nieco przeszkodził zdrowej logistyce i rozwojowi miejsc rozrywki/kultury, co może zmieni się wraz z doprowadzeniem metra, ale też nie wiadomo. Oczywiście są osiedla domów jednorodzinnych i tak dalej, ale to jedynie dopełnia obrazu urbanistycznego pomylenia okolicy. 
Winą można obarczyć również społeczność ludzi na Woli mieszkających, bo wiele osób to etatowi bezrobotni dziedziczący mieszkania socjalne, sporo ludności napływowej wynajmującej czyjeś mieszkania „po babci” nie przykłada aż takiej społecznej wagi do tego gdzie mieszka, a w dodatku Wola stała się jakiś czas temu centrum stołecznej gangsterki. : D I jest to wszystko interesujące, ma koloryt i zachwycające realizacje wśród parków, natomiast o luksusie trudno tu mówić. 

Jest na Woli trochę modernistycznych kamienic (w tym absolutne cudo, jakim jest WSM Koło autorstwa Syrkusów) ale w % jest tu tego dobra mniej, niż na Zoliborzu, Moktowie, czy Solcu. Lubię Wolę, ale to dzielnica dla amatorów. I nie mam tu na myśli amatorów luksusu. Widać, że była to dzielnica robotnicza. Zgadzam się - parki są , ale w Warszawie generalnie parków jest dużo i to zjawiskowych. Ta część, w której mieszka Dorota jest namniej ciekawa, naprędce stawiane wielkie bloki, cienkie ściany, pozór prestiżu, a do okien zaglądają sąsiedzi, bo developer upycha ile obecne regulacje pozwalaja, nie interesując się urbanistyką. Być może komuś takie lokum imponuje, bo jest portier i imitacja kamienia na posadzce. O gustach się nie dyskutuje, ale luksus to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@archipelag @Wicka dzięki piękne za przybliżenie efektów rozwoju Warszawy. Pamiętam stolicę sprzed kilku lat, teraz jeśli już jestem, to nie mam czasu na takie poznanie miasta.. ale normalnie, aż mnie do wycieczki zacheciłyście!

 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

×