Mykonos złota pięta i pimpko

Marzy mi sie (chociaz marzy to moze zbyt wielkie slowo) zlot sedziow z kafeterii. Sa tu tak inteligentne dziewczyne, ze fajnie byloby sie spotkac w realu na kawke 

Jedyne czego nie rozumiem, to to, że Olfa przelicza na wódkę, a nie na Choye.. ale może to z racji tego, ze statystyczny Polak byle czym wątroby nie polewa

Minal mi niestety okres tolerancji Olfy i dzis jak bede miala wene to jej napiszę bez wulgaryzmow oczywiscie co o niej myślę. Może mi dawać bana i tak jej profil jest najmniej ciekawy. Jak.macie jakieś uwagi, które chcecie jej wygarnąć czy niewygodne pytania to piszcie, a chętnie jej dziś nasmaruje kilka ciekawostek.

Nie wiem czy jest sens strzępić sobie język, bo i tak do niej nic nie dotrze. Nie zapominaj, że jest to osoba niezwykle przekonana o swojej nieomylności, która niestety ani nie jest gigatnem intelektu ani kimś, kto jest skory do jakiejkolwiek refleksji. 

Musiałabyś chyba najpierw ten zakuty łeb łomem czy też wytrychem otworzyć. 

58 minut temu, Minka55 napisał:

Minal mi niestety okres tolerancji Olfy i dzis jak bede miala wene to jej napiszę bez wulgaryzmow oczywiscie co o niej myślę. Może mi dawać bana i tak jej profil jest najmniej ciekawy. Jak.macie jakieś uwagi, które chcecie jej wygarnąć czy niewygodne pytania to piszcie, a chętnie jej dziś nasmaruje kilka ciekawostek.

Doceniam chęci, ale ja już chyba nie mam jej niczego do powiedzenia. Wchodzę tu z sentymentu do Was. I z tego samego powodu zaglądam czasem na jej nudne sm. 

Albo może parafrazując: kończ aśćka, wstydu oszczędź. 

Jako miłośniczka konfy, chociaż powinna mieć przeczytanego chyba? On taki przaśno-narodowy jak i oni

18 minut temu, Kółko wzajemnej adoracji napisał:

Doceniam chęci, ale ja już chyba nie mam jej niczego do powiedzenia. Wchodzę tu z sentymentu do Was. I z tego samego powodu zaglądam czasem na jej nudne sm. 

Albo może parafrazując: kończ aśćka, wstydu oszczędź. 

Jako miłośniczka konfy, chociaż powinna mieć przeczytanego chyba? On taki przaśno-narodowy jak i oni

Własnie, jutro ten ich marsz! Ciekawe, czy Olfa pobiegnie z flagą z koleżankami? A nie... przecież sie kłóci z wszystkimi już chyba. A poza tym ten ich menedżer od ONRu prosi o marsz zmotoryzowany..a Olfa nie jest zmotoryzowana. Chyba, że bedzie brała udział Uberem?.. 

Matko co ona tak świergota na tych stories zaraz się posika, bo "będzie mierzyć mnóstwo rzeczy ". Gratuluję zainteresowania, pomysłu na życie ...xD

Ona się zachowuje jakby miała z 13 lat. Serio.

8 minut temu, Grubababa napisał:

Matko co ona tak świergota na tych stories zaraz się posika, bo "będzie mierzyć mnóstwo rzeczy ". Gratuluję zainteresowania, pomysłu na życie ...xD

Ona się zachowuje jakby miała z 13 lat. Serio.

Ale jaka szczęśliwa za to 

Jednak rezygnuje ze swojego planu po obejrzeniu ostatniego story. Poczułabym się pisząc jej prawdę jakbym biła kaleke. Po prostu przestaje ją obserwowac.

Agahaha jaka zajarana że idzie ubrania ze współpracki mierzyć, w jej życiu poza tymi współpracami serio niiiic się nie dzieje Polecam storki - są rapsy w przynierzalni

49 minut temu, Goldgold napisał:

Polecam storki - są rapsy w przynierzalni

Tym razem do korpo sekretarki  z lat 80-tych dołączyła rosyjska prost... dziewczyna pracująca 

Zerknijcie na fotkę w bejsbolówce- tam coś z nosem się podziało czy tak się poostrzykiwała?

Faktycznie szalenie sie podnieciła, że upadający butik ze zrąbanym PRem ja zaprosił do wystepów barterowych. Swoją drogą minus 30 na  nową kolekcję, oj, chyba nie przędą dobrze.. wizerunkowo to jest przyznanie się do kiepskiej sytuacji. Ja nie wiem, co idzie nie tak, że ta laska, która deklaruje, że lubi klasyczną elegancję, przebiera się jak panna z pobocza w kiczowate ruskie kaszkiety i długie botki robiące z ud parówy...nawet ze szczupłych, a to już sztuka nie lada.

W sumie to fajnie mieć takie znikome oczekiwania od życia

"Wrzucam to już 4 godziny, telefon się rozładowuje.... Kończy się miejsce na stories więc zapisujcie screeny!" laska ale co mam zapisywać? Jak mierzysz buty i garsonkę? Co ona ma z głową

Dlaczego ona podczas mierzenia szpilek mierzy je na gole  stopy bez skarpetek jednorazowych? Fuj

12 minut temu, Zaba19 napisał:

Dlaczego ona podczas mierzenia szpilek mierzy je na gole  stopy bez skarpetek jednorazowych? Fuj

Cena luksusu. Potem ktoś to kupi i będzie miał zaszczyt nosić buty, które wcześniej na gołych syrach miała Olfa i inne influencerki. Mniam 

1 godzinę temu, Zaba19 napisał:

Dlaczego ona podczas mierzenia szpilek mierzy je na gole  stopy bez skarpetek jednorazowych? Fuj

Pewnie już ma grzybicę i doszła do wniosku, że drugi raz się nie zarazi. Nie wiem, co siedzi w głowie takich osób, które nie zakładają skarpetek jednorazowych, ale też się chętnie dowiem

44 minuty temu, hlikpigjeahbzdkbsj napisał:

Pewnie już ma grzybicę i doszła do wniosku, że drugi raz się nie zarazi. Nie wiem, co siedzi w głowie takich osób, które nie zakładają skarpetek jednorazowych, ale też się chętnie dowiem

To samo, co w głowach tych, którzy nie myją rąk po wyjściu z wc. Mnie zastanawia czemu obsługa nie reaguje? Jakby nie patrzeć, to materiał reklamowy.. chyba, że nazwali akcje: grzybobranie..

13 minut temu, KlipT napisał:

To samo, co w głowach tych, którzy nie myją rąk po wyjściu z wc. Mnie zastanawia czemu obsługa nie reaguje? Jakby nie patrzeć, to materiał reklamowy.. chyba, że nazwali akcje: grzybobranie..

Leze i kwicze! Dzieki

2 godziny temu, Zaba19 napisał:

Dlaczego ona podczas mierzenia szpilek mierzy je na gole  stopy bez skarpetek jednorazowych? Fuj

Obejrzyj filmik Vogule o Moljera. Wypozyczają ciuchy i buty celebrytom, a potem te używane sprzedają. Jest więc spora szansa, że możesz zebrać grzyby różnych gatunków- piosenkarzy, aktorów..

Przed chwilą, Wicka napisał:

Obejrzyj filmik Vogule o Moljera. Wypozyczają ciuchy i buty celebrytom, a potem te używane sprzedają. Jest więc spora szansa, że możesz zebrać grzyby różnych gatunków- piosenkarzy, aktorów..

Cos tam o tym slyszalam i nawet mialam obejrzec, ale wylecialo mi to z glowy. Dziex!

15 minut temu, Wicka napisał:

Obejrzyj filmik Vogule o Moljera. Wypozyczają ciuchy i buty celebrytom, a potem te używane sprzedają. Jest więc spora szansa, że możesz zebrać grzyby różnych gatunków- piosenkarzy, aktorów..

Muszę się przyznać, że kompletnie tego nie rozumiem. Tzn czy te nasze gwiazdy nie mają.. innych źródeł? Gwiazda POŻYCZA ciuch na ściankę? Nikt, żadna marka, nie chce się zareklamować? Bo nawet nie wiem, kto tu jest większym Januszem.

Biedna olfa żali się na stories, że 7 godzin przebierała się w szmatki i robiła relacje na insta. Dorotko życzę Ci ciężkiej pracy tak ze 12h dziennie żebyś przestała p..lić takie smuty

Dzisiejszym stories udowodniła, że do wielu rzeczy, których nie posiada, należy z całą pewnością dobry gust.

9 godzin temu, Fela z Kaniowa napisał:

No wiesz, jak całymi dniami siedzi w domu i nic nie robi, to jak wyjdzie raz na miesiąc na 7 godzin to może sie zmęczyć  

Czy wy tez tak uwazacie, czy to tylko moje wrazenie, ze te ciuchy z Moliera2 są średnie (delikatnie mowiąc), a buty, zwlaszcza szpilki w wiekszosci wyglądaja tanio. Różowy garnitur z brokatem + diamentowe szpilki to świetny strój dla Doroty do pracy w cyrku, może w nim prowadzić konfenansierke, w koncu ma już duże doswiadczenie z Pinko   A najlepsze jest to, ze gdyby te ciuchy i buty przenieść do Zary, to Olfa by je wysmiała, ale jesli wiszą w Moliera2 to sie nimi podnieca. Niewazna jakość i styl, ważna metka, bosz... co za porażka. 

Wiesz co, Dorota? jestes najlepszym przykładem na to, ze dobrego gustu nie da sie kupić. Tak samo zresztą jak inteligencji i dobrego wychowania.

Te ciuchy wyglądają jak kostiumy sceniczne. Może jak coś na ściankę? W kazdym razie nic, co można włożyć między zwyklych ludzi. Przyciągają uwagę, to chyba jedyny "pozytyw" jaki widzę. 

11 godzin temu, Grubababa napisał:

Biedna olfa żali się na stories, że 7 godzin przebierała się w szmatki i robiła relacje na insta. Dorotko życzę Ci ciężkiej pracy tak ze 12h dziennie żebyś przestała p..lić takie smuty

A ja jej życzę szukania pracy. Szukania polegającego na rozmowie o doświadczeniu, sposobach szukania rozwiązań czy praktycznego wykorzystania dostępnych na rynku narzędzi. Rozmów z dziunią po studiach, którą przerasta punktualne przyjście na spotkanie odbywające się 400 km od miejsca zamieszkania drugiej strony. 

15 minut temu, KlipT napisał:

A ja jej życzę szukania pracy. Szukania polegającego na rozmowie o doświadczeniu, sposobach szukania rozwiązań czy praktycznego wykorzystania dostępnych na rynku narzędzi. Rozmów z dziunią po studiach, którą przerasta punktualne przyjście na spotkanie odbywające się 400 km od miejsca zamieszkania drugiej strony. 

Co ty pierdzielisz xd

11 godzin temu, Fela z Kaniowa napisał:

 

Czy wy tez tak uwazacie, czy to tylko moje wrazenie, ze te ciuchy z Moliera2 są średnie (delikatnie mowiąc), a buty, zwlaszcza szpilki w wiekszosci wyglądaja tanio. Różowy garnitur z brokatem + diamentowe szpilki to świetny strój dla Doroty do pracy w cyrku, może w nim prowadzić konfenansierke, w koncu ma już duże doswiadczenie z Pinko   A najlepsze jest to, ze gdyby te ciuchy i buty przenieść do Zary, to Olfa by je wysmiała, ale jesli wiszą w Moliera2 to sie nimi podnieca. Niewazna jakość i styl, ważna metka, bosz... co za porażka. 

Wiesz co, Dorota? jestes najlepszym przykładem na to, ze dobrego gustu nie da sie kupić. Tak samo zresztą jak inteligencji i dobrego wychowania.

Tak! Też miałam pisać o tym różowym garniturze, moim zdaniem idealnie pasuje do Doroty.

11 godzin temu, Fela z Kaniowa napisał:

No wiesz, jak całymi dniami siedzi w domu i nic nie robi, to jak wyjdzie raz na miesiąc na 7 godzin to może sie zmęczyć  

Czy wy tez tak uwazacie, czy to tylko moje wrazenie, ze te ciuchy z Moliera2 są średnie (delikatnie mowiąc), a buty, zwlaszcza szpilki w wiekszosci wyglądaja tanio. Różowy garnitur z brokatem + diamentowe szpilki to świetny strój dla Doroty do pracy w cyrku, może w nim prowadzić konfenansierke, w koncu ma już duże doswiadczenie z Pinko   A najlepsze jest to, ze gdyby te ciuchy i buty przenieść do Zary, to Olfa by je wysmiała, ale jesli wiszą w Moliera2 to sie nimi podnieca. Niewazna jakość i styl, ważna metka, bosz... co za porażka. 

Wiesz co, Dorota? jestes najlepszym przykładem na to, ze dobrego gustu nie da sie kupić. Tak samo zresztą jak inteligencji i dobrego wychowania.

Miałam podobne skojarzenia - cyrk, albo występy sceniczne w stylu Elvisa albo Eltona Johna.. Dorka idzie przymierzac, ale nie zrobiła pedicure..subtelne zasłanianie zbliżen niezrobionych pazurów  naklejkami z tekstem , w ostateczności RAZ założyła stopki (żeby zasłonic ów brak, bo w butach z zakrytym przodem już stopek nie było) To jest naprawdę szczyt lenistwa-laska w sztucznych świecidełkach...a pod spodem niepielęgnowane ciało. fuj. Aha, w ferworze przymiarek u sponsora zapomniała o składach...dlaczego? Odpowiedz sponsoruje literka P. P jak POLIESTER.

4 minuty temu, Wicka napisał:

Miałam podobne skojarzenia - cyrk, albo występy sceniczne w stylu Elvisa albo Eltona Johna.. Dorka idzie przymierzac, ale nie zrobiła pedicure..subtelne zasłanianie zbliżen niezrobionych pazurów  naklejkami z tekstem , w ostateczności RAZ założyła stopki (żeby zasłonic ów brak, bo w butach z zakrytym przodem już stopek nie było) To jest naprawdę szczyt lenistwa-laska w sztucznych świecidełkach...a pod spodem niepielęgnowane ciało. fuj. Aha, w ferworze przymiarek u sponsora zapomniała o składach...dlaczego? Odpowiedz sponsoruje literka P. P jak POLIESTER.

W ogóle co do mierzenia szpilek, zwłaszcza sandalkow, czy uważacie, że ona ma ładne stopy? Dla mnie jakieś dziwne wyżyłowane, miałam takie WTF. I jakby miała halluksy? Nie wiem no jak dla mnie to nie są stopy do reklamowania szpilek, na pewno nie.