Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zawiedziony

CÓRKA, której nie chcę.

Polecane posty

Moje życie legło w gruzach, plany,  marzenia. Od kiedy dowiedzialem się,  że nie będę miał syna, mam ochotę popełnić samobójstwo.  Oczywiście tego nie zrobię bo brakuje mi odwagi. Czuję się zawiedziony tak bardzo, że gdy kładę się spać,  mam nadzieję że już nie wstanę. Patrzę w lustro i nie widzę w nim już mężczyzny,  tylko kogoś kto jest nieudacznikiem. Wiem, że moje zawiedzenie i złość będę kierował w stronę córki. Nie mogę tego przeżyć, że nie będzie synem.  Całe życie marzyłem o rodzinie,  teraz to dla mnie przekleństwo. Córka to największa porażka życiowa jaka mogła mnie tylko spotkać. 

Załamany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masz chlopie poważny problem. Ze sobą.  Zostaw tą kobiete z która jesteś,  bo serio z takim pajacem nie ma przyszłości.  Ona sobie życie z dzieckiem fajnie ułoży,  a Ty bedziesz taplał sie w swoim nieszczęściu i super 👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To niekoniecznie jest prowokacja, znam takich frajerów, dla których przedłużeniem męskości jest spłodzenie syna. Dla mnie to żałosne imitacje facetów, więc jeżeli to naprawdę nie jest prowo, to jesteś człowieku g ó wno wart. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Zawiedziony napisał:

Moje życie legło w gruzach, plany,  marzenia. Od kiedy dowiedzialem się,  że nie będę miał syna, mam ochotę popełnić samobójstwo.  Oczywiście tego nie zrobię bo brakuje mi odwagi. Czuję się zawiedziony tak bardzo, że gdy kładę się spać,  mam nadzieję że już nie wstanę. Patrzę w lustro i nie widzę w nim już mężczyzny,  tylko kogoś kto jest nieudacznikiem. Wiem, że moje zawiedzenie i złość będę kierował w stronę córki. Nie mogę tego przeżyć, że nie będzie synem.  Całe życie marzyłem o rodzinie,  teraz to dla mnie przekleństwo. Córka to największa porażka życiowa jaka mogła mnie tylko spotkać. 

Załamany.

To trzeba było współżyć w owulację żeby mieć syna.Nie czytałeś artykułów na temat planowania płci??Skoro to twoje pierwsze dziecko to spokojnie.Masz czas , drugi lub trzeci będzie syn.Mój kolega miał dokładnie ten sam problem, pierwsza była córka ,powiedział że dokąd będzie robił dzieci dopóki nie będzie syna, na szczęście drugi już jest syn.Pokochasz córkę,bez obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to trzeba było współżyć w owulację żeby mieć syna, nie czytałeś o planowaniu płci?Moich dwóch kolegów miało podobny problem ,pierwsza była córka i każdemu z nich drugi już urodził się syn, bo współżyli w owulację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Logina napisał:

Moj kolega miał dokładnie ten sam problem, pierwsza była córka ,powiedział że dokąd będzie robił dzieci dopóki nie będzie syna, na szczęście drugi już jest syn.

Patologia... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Iwna napisał:

Patologia... 

Przy drugim podejściu jeszcze nie...

Patologia to robienie sobie szóstki, żeby w końcu urodził się syn, a po drodze pięć zdrowych, donoszonych ciąż dziewczynek i dwa poronienia - oba ładnie rozwinięte płody płci męskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość_2 napisał:

Przy drugim podejściu jeszcze nie...

Patologia to robienie sobie szóstki, żeby w końcu urodził się syn, a po drodze pięć zdrowych, donoszonych ciąż dziewczynek i dwa poronienia - oba ładnie rozwinięte płody płci męskiej

Samo podejście 'będę robił dzieci, dopóki nie będzie syna' jest dla mnie patologią. To, że uda się za drugim podejściem wcale nie zmniejsza poziomu tej patologii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Iwna napisał:

Samo podejście 'będę robił dzieci, dopóki nie będzie syna' jest dla mnie patologią. To, że uda się za drugim podejściem wcale nie zmniejsza poziomu tej patologii. 

To raczej podciągnęłabym pod ubóstwo umysłowe, patologią jest dopiero realizacja takiego planu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, blue_danube napisał:

Co za bzdura. To mit juz dawno obalony ale jak widac nadal dobrze sie ma. Ja z owulacji mam córkę. Wszystko co pisza w necie to nieprawda. Zadne diety, owulacje itp. Natura sama decyduje. A jak ktoś z owulacji ma syna i twierdzi, ze ta teoria to prawda, to wiedz, ze to po prostu jest przypadek. W koncu szanse sa duze bo az 50 %. 

niezupełnie ,czytałam książkę którą napisał lekarz.Iczywiscie w USA.Badaniu poddano 100  kobiet.

70 kobiet które współżyły 2-3 dni przed owulacją mają córkę a tylko 30 z nich syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Logina napisał:

niezupełnie ,czytałam książkę którą napisał lekarz.Iczywiscie w USA.Badaniu poddano 100  kobiet.

70 kobiet które współżyły 2-3 dni przed owulacją mają córkę a tylko 30 z nich syna.

Jakby 100%  z badanych miało córkę, to byłoby o czym rozmawiać. 20 kobiet więcej miało córkę, to żaden dowód. Przypadek. Co to jest 100 badanych kobiet przy prawdopodobieństwie 50/50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Calypso1 napisał:

Niektórzy mają troje dzieci tej samej płci i jakoś żyją. 

Ja znam rodzinę w której mają 4 córki. Najmłodsza ma obecnie 18 lat.Tamte przed 30-tką.Panny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Logina napisał:

Ja znam rodzinę w której mają 4 córki. Najmłodsza ma obecnie 18 lat.Tamte przed 30-tką.Panny.

Co z tego, że panny? Dlaczego ta informacja jest tak ważna według ciebie, że o tym wspominasz? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, BoniBluBuka napisał:

Zmienisz jej płeć. Albo oddaj do adopcji. 

Facet tylko założył temat, który przesączony jest dyskryminacją... I ma z tego zabawę. Dla mnie temat tragiczny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BoniBluBuka napisał:

A kto powiedział ze to facet? Ot temat dèbila do odmozdzenia. 

Ok. Zasugerowałem się końcówkami... Autor nie zrobił żadnej pomyłki, więc z automatu założyłem, że jest facetem. Nie zmienia to faktu, że treść i przekaz jest poniżej wszelkich norm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BoniBluBuka napisał:

Różne ludzie maja dramaty. On ma taki. 

Możliwe, jednak wszystko ma jakieś granice. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Iwna napisał:

Co z tego, że panny? Dlaczego ta informacja jest tak ważna według ciebie, że o tym wspominasz? 

 

i najprawdopodobniej zostaną pannami bo są otyłe, ta najmłodsza pamiętam jak była mała to była szczuplutka jak szczypiorek a jak zaczęła dojrzewać zrobiła się gruba jak siostry, bo matka jest bardzo gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Logina napisał:

i najprawdopodobniej zostaną pannami bo są otyłe, ta najmłodsza pamiętam jak była mała to była szczuplutka jak szczypiorek a jak zaczęła dojrzewać zrobiła się gruba jak siostry, bo matka jest bardzo gruba.

I co w związku z tym? Jaki ma to związek z tematem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Skb napisał:

Możliwe, jednak wszystko ma jakieś granice. 

Według Einsteina Wszechświat i głupota nie mają granic, ale co do tego pierwszego nie był do końca pewny 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Gość_2 napisał:

Według Einsteina Wszechświat i głupota nie mają granic, ale co do tego pierwszego nie był do końca pewny 😉 

Pod tym kątem nie rozpatrywałem tematu... 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Łe tam, facet. Ja spotkałam w poczekalni babę, która powiedziała, że jest zawiedziona i wcale się nie cieszy, bo to będzie jej trzeci syn, a chciała córkę. 

Dla mnie oba przypadki to żenada. I nawet jeśli to prowo, to jest dużo oszołomów, którzy kochają za płeć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×