Aborcja jako forma antykoncepcji.

Podsumowujac odpowiedzi z tego wątku: Twoj pomysł zastępowania antykoncepcji środkami poronnymi jest pomysłem co najmniej kretyńskim.

1 minutę temu, 6S80ME napisał:

Akurat nie dostałem żadnych uzasadnień, poza tym niedawno od Margot.

Nie czytasz ze zrozumieniem odpowiedzi.

4 minuty temu, Edit666 napisał:

Res, idź do apteki, zakup lek o nazwie Niepier/dol i go niezwłocznie zażyj. Powinno ci to troszkę pomóc.

Idź do apteki, kup lek o nazwie Wypiera/dalaj i zastosuj go niezwłocznie. Powinno ci to troszkę pomoc.

Przed chwilą, Edit666 napisał:

Nie czytasz ze zrozumieniem odpowiedzi.

Czytam że zrozumieniem, w odróżnieniu od ciebie.

2 minuty temu, Edit666 napisał:

Podsumowujac odpowiedzi z tego wątku: Twoj pomysł zastępowania antykoncepcji środkami poronnymi jest pomysłem co najmniej kretyńskim.

Bo ty tak uważasz? Znalazł się autorytet .

37 minut temu, 6S80ME napisał:

Pytasz gdzie to narzekanie na facetów naukowców? Właśnie tutaj.

To nie było narzekanie, tylko podsumowanie wyników badań. Nie dodałam tam żadnej mojej opinii na ten temat

44 minuty temu, 6S80ME napisał:

Bo ty tak uważasz? Znalazł się autorytet .

Bo ja potrafię czytać ze zrozumieniem odpowiedzi zamiast się obrażać, że ktoś pisze nie to co ja chcę i "psuje mi temat"

11 minut temu, Gość_2 napisał:

To nie było narzekanie, tylko podsumowanie wyników badań. Nie dodałam tam żadnej mojej opinii na ten temat

No cóż, dla mnie sformułowanie "panowie naukowcy" oznacza krytykę i ironię. Ale jeśli była to oznaka szacunku, to przepraszam.

1 minutę temu, Edit666 napisał:

Bo ja potrafię czytać ze zrozumieniem odpowiedzi zamiast się obrażać, że ktoś pisze nie to co ja chcę i "psuje mi temat"

Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. A "zamiast czego" tego nie potrafisz, mało mnie obchodzi.

58 minut temu, 6S80ME napisał:

Być może każda rozmawia, ale to nie znaczy, że lekarz, szczególnie w tym kraju, rzetelnie powie jej o wszystkich mozliwych rozwiązaniach.

No cóż, to zapytałaś lekarza i rzeczywiście masz jakąś informację. 

Czechy wprawdzie leżą za górami, ale nie na końcu świata.

Lekarz raczej poda alternatywę jak się można zabezpieczyć - nie są to tylko tabletki doustne.  

Natomiast dodatkowo można pogadać o poronieniach i tu sobie informacje poukładać. 

Czechy niby nie daleko, ale jakoś trzeba tą całą wyprawę ogarnąć.  I nie da się tu raczej pogodzić zabiegu z miłym zwiedzaniem i piciem pysznego piwa - bo poronienie nie jest fajne i nie najlepiej po nim się kobieta czuje. 

Lubie szczeniaczki i tak sobie wymyśliłam by co pół roku zabijać psa bo wyrósł ze szczeniaczka i mi sie znudził. W sumie to dlaczego nie. Życie ma być takie by mi pasowało

1 godzinę temu, Margo napisał:

Lekarz raczej poda alternatywę jak się można zabezpieczyć - nie są to tylko tabletki doustne.  

Natomiast dodatkowo można pogadać o poronieniach i tu sobie informacje poukładać. 

Czechy niby nie daleko, ale jakoś trzeba tą całą wyprawę ogarnąć.  I nie da się tu raczej pogodzić zabiegu z miłym zwiedzaniem i piciem pysznego piwa - bo poronienie nie jest fajne i nie najlepiej po nim się kobieta czuje. 

Być może warto go zapytać także o alternatywę, o której jest ten temat.

Wydaje mi się, że poronienie poronieniu nie równe. Trochę inaczej gdy odbędzie się dwa tygodnie po terminie miesiączki, a trochę inaczej po 3 miesiącach. No ale podkreślam, tak mi się wydaje, nie jestem specjalistą.

Da się ogarnąć w razie potrzeby.

20 godzin temu, 6S80ME napisał:

To ciekawe, że uważasz za normalne zażycie tabletki do 3 dni po stosunku, a zażycie innej tabletki trzy czy cztery tygodnie później, jest dla Ciebie nie do przyjęcia.

20 godzin temu, Edit666 napisał:

Serio nie widzisz różnicy pomiędzy 4 tygodniową ciążą a brakiem ciąży? Piszę o kwestiach zdrowotnych, a nie o etycznych.

Koleżanka udzieliła odpowiedzi za mnie, dzięki 

47 minut temu, Mizo napisał:

Koleżanka udzieliła odpowiedzi za mnie, dzięki 

To Twoje stwierdzenie "to już przesada" dotyczyło kwestii zdrowotnych a nie etycznych? To trochę dziwacznie to wyraziłas.