Staranie o dzidziusia :D - reaktywacja

Dnia 8.06.2021 o 13:43, Dziewczyna93 napisał:

Jak mi się uda dodzwonić bo próbowałam 3 tyg 2 tyg czekałam na wizytę a niestety w pracy nie mam możliwości i nie jestem przy telefonie bo wczoraj dzwoniła z godzinnym OPÓŹNIENIEM 

dodzwonić sie do lekarza graniczy z cudem...

u mnie w przychodzi proszą aby pisać sms bo telefon odbierają raz na 100 polaczen

Dziś 29 dzień cyklu i pewnie @zaraz  przyjdzie bo już mnie tak boli brzuch że mała głową 

A zwłaszcza po lewej stronie na dole czyli jajniki 

10 godzin temu, Dziewczyna93 napisał:

A zwłaszcza po lewej stronie na dole czyli jajniki 

trzymam kciuki żeby nie przyszła

my jesteśmy w trakcie dni płodnych i działamy , chociaż ciężko mieć jakieś nadzieje ze może tym razem sie uda.

Ja się nie ludze że nie przyjdzie. Bo podejrzewam że za niedługo dostanę a zwłaszcza dziś jak boli lewy sutek przy piersi. 

A wy działajcie działajcie trzymam kciuki

Cześć dziewczyny! Jestem trzy dni po spodziewanej, a jej brak. W sumie nie nastawiam się, bo ostatnio u mnie normą jest spóźnienie. Brzuch boli jak na @ piersi tkliwe. Dziś zauważyłam brązowy śluz na wkładce. Zakładam, że to może być początek @. Co tam u was? Jak samopoczucie? Jak się czujecie? Nie doskwiera wam ciepło, bo jak mam być szczera to mimo, że to początek, ja mam dość! Zdecydowanie jestem zimnolubna. 

Ja wolę jak jest tak 22 23 dla mnie w sam raz. 

Migotka a nuż widelec się jednak wam udało jednak, chociaż wiem sama po sobie ze nie warto się nastawiać bo wtedy nas spotyka rozczarowanie. 

Też tak kiedyś miałam 34 dzień cyklu i się łudziłam a tu jednak dostałam okres. 

24 minuty temu, Dziewczyna93 napisał:

Ja wolę jak jest tak 22 23 dla mnie w sam raz. 

Migotka a nuż widelec się jednak wam udało jednak, chociaż wiem sama po sobie ze nie warto się nastawiać bo wtedy nas spotyka rozczarowanie. 

Też tak kiedyś miałam 34 dzień cyklu i się łudziłam a tu jednak dostałam okres. 

Dla mnie też. Lubię deszcz i chłodne dni. Jak jest powyżej 25 to ja mam dość. Umieram i jestem nie do życia. Ja cykle mam 35 dni a dziś mija 39. Nie nastawiam się, jestem zdania, że jak się uda to będzie. Każdej z nas się uda w końcu. Musi. 

9 godzin temu, Migotka95 napisał:

Dla mnie też. Lubię deszcz i chłodne dni. Jak jest powyżej 25 to ja mam dość. Umieram i jestem nie do życia. Ja cykle mam 35 dni a dziś mija 39. Nie nastawiam się, jestem zdania, że jak się uda to będzie. Każdej z nas się uda w końcu. Musi. 

A ja kocham upały ❤ nie przeszkadza mi żadna wysoka temperatura

Migotka stosujesz już Ovarin? 

1 godzinę temu, spelniajac_marzenia napisał:

A ja kocham upały ❤ nie przeszkadza mi żadna wysoka temperatura

Migotka stosujesz już Ovarin? 

Tak. Od tygodnia.

Migotka dobrze mówisz każdej z nas się musi udać, jednej wcześniej drugiej później. 

Mnie już boli  brzuch więc jednak @sie pojawi a jest dziś 31 dzień cyklu 

2 godziny temu, Dziewczyna93 napisał:

Migotka dobrze mówisz każdej z nas się musi udać, jednej wcześniej drugiej później. 

Mnie już boli  brzuch więc jednak @sie pojawi a jest dziś 31 dzień cyklu 

@ przyszła z samego rana. Cieszę się, bo cykl się skrócił i z 53 zrobiło się 39 więc jest lepiej. Tej cykl i tak bym stracony, bo prawdę mówiąc nawet nie wiem kiedy miałam owulację, a przytulaliśmy się może z dwa razy. 

To dobrze że unormowal ci się cykl  to jest najważniejsze długi zawsze miałaś cykle, a bolesne masz czy nie?? 

2 minuty temu, Dziewczyna93 napisał:

To dobrze że unormowal ci się cykl  to jest najważniejsze długi zawsze miałaś cykle, a bolesne masz czy nie?? 

Pierwszy dzień prawie w ogóle. Ale drugi i trzeci to daje popalić. Nie dość, że boli mnie brzuch, pachwiny, to bolą pośladki i kręgosłup. I siedzeniu nie wspomnę. W dodatku zalewa mnie. Nawet zdarza się, że biorę na te dwa dni wolne, bo po prostu nie daje rady w pracy. 

O kurcze to ci współczuję, nie dość że długie cykle to jeszcze bolesne, i człowiek tym bólem jest bardzo zmęczony ja tamten okres miałam że ze mnie leciało, w pracy myślałam że zemdleje jeszcze gorączkę dostałam dobrze ze to wieczorem a nie w pracy bo by od razu powiedzieli ze covid i by mnie na zakład nie puściły. A ja pierwszy i 2 na ibupromie trzeci jest lajt bo się już konczy, ale czasami chodzę nieprzytomna wokół siebie. 

9 godzin temu, Dziewczyna93 napisał:

O kurcze to ci współczuję, nie dość że długie cykle to jeszcze bolesne, i człowiek tym bólem jest bardzo zmęczony ja tamten okres miałam że ze mnie leciało, w pracy myślałam że zemdleje jeszcze gorączkę dostałam dobrze ze to wieczorem a nie w pracy bo by od razu powiedzieli ze covid i by mnie na zakład nie puściły. A ja pierwszy i 2 na ibupromie trzeci jest lajt bo się już konczy, ale czasami chodzę nieprzytomna wokół siebie. 

Ja to zawsze 7 dni. 4 dni leci jak cholera. Przeważnie od 5 do 7 mniej już. Zawsze tampon i podpaska inaczej nie daje rady. Dziś już się zaczyna. Nie dość, że mnie mdli to siedzieć nie mogę. Brzuch zaczyna mnie bolec. Czuję, że będzie jazda bez trzymanki. Od trzech tyg pracuje w nowej firmie i wolne mi tak głupio brać. ;/ byle do 15.

moje miesiączki tez sa bolesne i trwają po 7 dni, podczas miesiączki przeważnie zjadam cale opakowanie tabletek przeciwbólowych, bole łapią mnie nawet w nocy i wybudzają ze snu, jak złapią mnie bole to jestem nie do zycia...

1 godzinę temu, spelniajac_marzenia napisał:

moje miesiączki tez sa bolesne i trwają po 7 dni, podczas miesiączki przeważnie zjadam cale opakowanie tabletek przeciwbólowych, bole łapią mnie nawet w nocy i wybudzają ze snu, jak złapią mnie bole to jestem nie do zycia...

Takie to znajome. My kobiety mamy przesrane.. Mój nie mąż jeszcze z tekstem " idź na spacer, będzie Ci lżej" 

Migotka dałaś radę wytrzymać w pracy?? 

Oj dokładnie mamy przechlapane a co jest najgorsze faceci sądzą ze czasem przesadzamy ze aż tak mamy dość @  ja 32 dzień cyklu i jeszcze nie dostałam. 

Dziewczyny rozmawiałam z ciotka która jest położna i założy mi kartę do lekarza który zajmuje się problemami kobiet w ciąży i od września ma udane kilka ciąż, umówiłam się już za tydzień w środę , i od niej dostałam jakiś inofec, musiałam się z wami podzielić. Lekarz który i kobiety i mężczyźni na nfz, więc może jest jakies światełko w tunelu a to zasługa mojego męża że zadzwonił do niej i wgl, 

12 godzin temu, Dziewczyna93 napisał:

Dziewczyny rozmawiałam z ciotka która jest położna i założy mi kartę do lekarza który zajmuje się problemami kobiet w ciąży i od września ma udane kilka ciąż, umówiłam się już za tydzień w środę , i od niej dostałam jakiś inofec, musiałam się z wami podzielić. Lekarz który i kobiety i mężczyźni na nfz, więc może jest jakies światełko w tunelu a to zasługa mojego męża że zadzwonił do niej i wgl, 

a robiliście juz ogolnie jakieś badania ?

Tak mieliśmy robione badania hormonów i wgl u ciotki w przychodni przyjmuje i nie jednej kobiecie pomógł więc może nam też i mężczyznami zajmuje 

5 godzin temu, Dziewczyna93 napisał:

Tak mieliśmy robione badania hormonów i wgl u ciotki w przychodni przyjmuje i nie jednej kobiecie pomógł więc może nam też i mężczyznami zajmuje 

A gdzie ten lekarz przyjmuje? 

A powiem, że ten okres jest jakiś lezejszy. Brzuch nie boli i jakoś tak mniej jest. Może ten ovarin działa. 

15 minut temu, Migotka95 napisał:

A gdzie ten lekarz przyjmuje? 

A powiem, że ten okres jest jakiś lezejszy. Brzuch nie boli i jakoś tak mniej jest. Może ten ovarin działa. 

mi osobiście ovarin nie pomaga na bole ale wiadomo każda z nas jest inna

Z tego co wiem to w Piotrkowie Trybunalski dalej nie wiem, będę z polecenia ciotki. 

Pracuje od września i już ma kilka pozytywnych przypadkow. 

Migotka to fajnie ze ten okres mniejszy jest i cie nie boli. 

A ja jutro po pracy jak nie dostanę @ to idę kupić test, 33 dzień cyklu raz do roku mi się zdążą że mam 33. Zobaczymy jutro. Bo zazwyczaj 29 mam. 

Dziewczyny zrobiłam test i lipa konkretną

13 godzin temu, Dziewczyna93 napisał:

Dziewczyny zrobiłam test i lipa konkretną

kurcze kiedy przyjdzie ten nasz czas...

ja dzisiaj byłam na ostatnim badaniu, w poniedziałek jedziemy na badanie nasienia i napisałam juz dzis do gin aby ustalic termin wizyty

Hej dziewczyny podczytuje was  co jakiś czas co tam u was sluchać i tak się zastanawiałam jakiś czas (okolo 2 lat)  temu mam na fb pewną Pania polubioną odwspierania niepłodności . Ogólne nie korzystałam z jej usłuch ale lubiłam słuchać ja na live i wogole . Myślę że warto zajerzec do niej i posłuchać ,widzę że duzo pomogła juz para które się starają o dziecko.  Jej profil to Agnieszka Grobelna centrum wspierania niepłodności. Warto zajrzeć 

Dziewczyny, zapisałam sie do gin w przychodni pani mi powiedziała ze najwcześniejszy termin to 23 września - za 3 miesiące !!! to sa jaja, mowie im ze moja wyniki z badan za 3 miesiące będę juz nieaktualne....

jedynie co mi pozostaje to zapisać sie prywatnie do tego lekarza w innej przychodni