Natalia0977 0 Napisano Listopad 6, 2020 Szczerze to dużych oczu nie mam i nie sprawia mi to jakiegoś bólu ale denerwuje mnie to że każdy się mnie pyta czy coś się stalo. Mówią że wyglądam na zapłakana albo wystraszona jak 15 letnie dziecko. Makijaz nie pomaga wręcz mam wrażenie że bardziej uwydatnia mi zapłakane ocxy. Nie umiem pokazać że chociaż czegoś jestem pewna bo tak czy siak moje oczy są jak wyżej pisałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Natalia0977 0 Napisano Listopad 6, 2020 6 minut temu, Natalia0977 napisał: Szczerze to dużych oczu nie mam i nie sprawia mi to jakiegoś bólu ale denerwuje mnie to że każdy się mnie pyta czy coś się stalo. Mówią że wyglądam na zapłakana albo wystraszona jak 15 letnie dziecko. Makijaz nie pomaga wręcz mam wrażenie że bardziej uwydatnia mi zapłakane ocxy. Nie umiem pokazać że chociaż czegoś jestem pewna bo tak czy siak moje oczy są jak wyżej pisałam A szczególnie gdy teraz nosimy maseczki i czy to w pracy czy nawet w sklepie mam niby przerażone zapłakane smutne oczy i kasjerka nieraz pyta się o dowód bo wyglądam na niepewna. I nawet jak gdzieś przyjadę do kogoś po długim czasie nie widzenia to od razu padają słowa czy coś się stało. Przez to czuje się mega niepewna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Antak 114 Napisano Listopad 7, 2020 Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę coś takiego jak "zapłakane oczy". Ja miewałam nieraz coś podobnego, ale smutna twarz tzn. ktoś pytał czemu jestem smutna podczas gdy nastrój miałam całkowicie normalny, a było tak ponieważ mam opadające kąciki ust Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach