Czy to ciąża?

Cześć, kobietki! Mam nadzieję, że powiecie mi jak to było u Was, czy w ogóle kiedykolwiek spotkałyście się z takimi "objawami"? Otóż od ok. 2-3 dni w szczególności wieczorem kiedy leżę mogę odczuć dość dziwne uczucie, ale przyjemne - w okolicy jajników, szczególnie jajnik lewy - odczuwam w nim jakby bąbelki? mam wrażenie jakby delikatnie pękały, czasem nawet gilgotały. Kiedy przyłożę w tym momencie palec mogę nawet śmiało poczuć jak mój jajnik pulsuje. Zdarza się też dosłownie kilkusekundowy, lekki i "mdły" ból jak na miesiączkę po czym szybko ustaję. Towarzyszy mi również i niezbyt często uczucie ukłucia jajnika i macicy. Miesiączkę powinnam dostać 14 listopada. Od kilku dni przy ściśnięciu bolą mnie delikatnie sutki. Nie wiem co mam o tym myśleć, nigdy nie spotkałam się z czymś takim i przyznam, że te oto występujące objawy przyprawiają mnie w lekki niepokój. Z góry dziękuję każdej z Was za odpowiedzi zwrotne w tym temacie. Mam nadzieję, że jesteście chętne ze mną o tym podyskutować. Bardzo tego potrzebuję :) 

zrob test ciazowy

Kup test ciazowy, dostaniesz go w kazdej aptece i nie tylko, postepuj zgodnie z ulotka i bedziesz miala odpowiedz. Mozesz isc tez na badanie krwi. 100% pewnosci.

My nie wiemy. Mozesz byc w ciazy, mozesz byc takze chora i wymagac wizyty u ginekologa. Niestety nie odpowiemy Ci ktora z tych dwoch mozliwosci jest ta prawdziwa. Zycze Ci by to byla ciaza, a teraz marsz do apteki.

Jeśli chodzi o test - oczywista oczywistość by go zrobić!!! Ale rozumiecie - emocje, strach zobaczenia dwóch kresek, pomimo czego na myśl o nich i maleństwu bardzo bardzo się cieszę. 

rozumiem, ale niestety nikt tu na forum nic ci nie wywrozy...zrob test i wtedy zobaczysz...to moze byc ciaza, moze byc cos innego...test i/lub do lekarza

jelita Ci buzuja Nawet niema opcji bys w jakikolwiek sposob czula przez brzuch ruchy spowodowane tak wczesna ciaza. Zastanow sie co jadlas ostatnio i moze masz na to ndwrazliwosc albo jakiegos innego tasiemca. 

jajniki umiejscowione sa stylu za jajowodem obok bocznych scian miednicy. Nie jestes w stanie nawet ich zlokalizowac palcem.  Po lewej stronie jest jelito grube stad pewno bombelki.. 

Po pierwsze zrób test ciążowy. Po drugie jakie bąbelki w jajniku, jakie gilgotanie przestań sobie wmawiać, zresztą ciąża nie rozwija się w jajniku, a jeśli tak to trzeba natychmiast jechać do szpitala, bo to ciąża pozamaciczna. 

Kochane!!!! Od samego rana pobiegłam do apteki i nie wierzę! Po prostu nie wierzę własnym oczom! Tak naprawdę to już w nic nie wierzę - dwie piękne kreski!!! Tak się cieszę❤

55 minut temu, Klaudia.k55 napisał:

Kochane!!!! Od samego rana pobiegłam do apteki i nie wierzę! Po prostu nie wierzę własnym oczom! Tak naprawdę to już w nic nie wierzę - dwie piękne kreski!!! Tak się cieszę❤

Ja bym się na Twoim miejscu tak nie cieszyła. Skoro coś Ci bulgocze w jajnikach, to skonsultuj się z lekarzem. Jak pisała koleżanka wyżej. Zarodek nie zagnieżdża się w jajniku, a w macicy. A jeśli odczuwasz bulgotanie w jajniku może to być ciąża pozamaciczna, która ulokowała gdzie indziej niż w macicy. Koniecznie skonsultuj to z lekarzem. 

6 minut temu, Migotka95 napisał:

Ja bym się na Twoim miejscu tak nie cieszyła. Skoro coś Ci bulgocze w jajnikach, to skonsultuj się z lekarzem. Jak pisała koleżanka wyżej. Zarodek nie zagnieżdża się w jajniku, a w macicy. A jeśli odczuwasz bulgotanie w jajniku może to być ciąża pozamaciczna, która ulokowała gdzie indziej niż w macicy. Koniecznie skonsultuj to z lekarzem. 

Jestem już umówiona na wizytę - wizyta w piątek. Zadzwoniłam od razu do mojej zaufanej Pani ginekolog i umówiłam wizytę, nie ma co zwlekać. Stresuję się bardzo tym, co zostanie mi powiedziane po badaniach. Na razie nie mówiłam nic chłopakowi o teście, poczekam do piątku, jak już wszystko będzie pewne w 100%. Póki co martwię się i bardzo cieszę zarazem. Dam tutaj znać w piątek po wizycie, co się dzieję, czy wszystko w porządku. Tymczasem trzymajcie proszę kciuki

3 godziny temu, Klaudia.k55 napisał:

Jestem już umówiona na wizytę - wizyta w piątek. Zadzwoniłam od razu do mojej zaufanej Pani ginekolog i umówiłam wizytę, nie ma co zwlekać. Stresuję się bardzo tym, co zostanie mi powiedziane po badaniach. Na razie nie mówiłam nic chłopakowi o teście, poczekam do piątku, jak już wszystko będzie pewne w 100%. Póki co martwię się i bardzo cieszę zarazem. Dam tutaj znać w piątek po wizycie, co się dzieję, czy wszystko w porządku. Tymczasem trzymajcie proszę kciuki

Trzymam kciuki kochana, by wszystko było dobrze. Daj koniecznie znać jak przebiegła wizyta. 

Najlepiej zrób test ciążowy, ale warto monitorować swoje cykle np z Cyclotestem My Way, jest bardzo łatwy w obsłudze i dokładny 

Dnia 18.11.2020 o 10:09, Klaudia.k55 napisał:

Jestem już umówiona na wizytę - wizyta w piątek. Zadzwoniłam od razu do mojej zaufanej Pani ginekolog i umówiłam wizytę, nie ma co zwlekać. Stresuję się bardzo tym, co zostanie mi powiedziane po badaniach. Na razie nie mówiłam nic chłopakowi o teście, poczekam do piątku, jak już wszystko będzie pewne w 100%. Póki co martwię się i bardzo cieszę zarazem. Dam tutaj znać w piątek po wizycie, co się dzieję, czy wszystko w porządku. Tymczasem trzymajcie proszę kciuki

Porządny i uczciwy lekarz umówiły wizytę najwcześniej za dwa, trzy tygodnie. Na tym etapie poza dodatnim testem ciążowym, maleńkim pęcherzykiem na USG (na podstawie którego niewiele da się stwierdzić), słowami lekarza: proszę przyjść za trzy tygodnie i skasowaniem za to odpowiedniej sumy - niczego więcej się nie dowiesz.

I jak autorko u Ciebie? Daj znać czy wszystko w porządku. 

Cześć, dzień dobry dla Was! Po pierwsze i najważniejsze - wszystko w porządku! :) Przepraszam, że nie dałam znać co i jak od razu po odbytej wizycie, ale szczęście jakie wtedy mi towarzyszyło było czymś z czym nigdy się nie spotkałam! Przez ten czas sporo myślałam jak przekazać tę wiadomość najbliższym :) Jeszcze tego nie zrobiłam - chcę zrobić to naprawdę w wyjątkowy sposób. Póki co jestem jedyną osobą, która wie o fasolce :D Chłopak cały czas dopytuje i nalega na zrobienie testu ciążowego - biedny domyśla się, że jest coś na rzeczy :D Może macie jakieś pomysły, w jaki miły i niezapomniany sposób przede wszystkim ogłosić to jemu?? Chcę zrobić to jak najszybciej, w końcu tak czy inaczej od wizyty minęły już trzy dni, a ja nie dam rady trzymać w sobie tego dłużej!!! Cieszę się, że chociaż Wy tutaj wiecie <33