Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Girl

Związek. Co zrobilibyście na moim miejscu?

Polecane posty

Byłam w związku przez 1,5 roku. Przez prawie cały pierwszy rok było idealnie. Czułam się zakochana jak nigdy. Mieliśmy jedynie jedną nieważną kłótnię o to co przyniesiemy do koleżanki na sylwestra. Jednak pod koniec pierwszego roku, w styczniu usłyszałam od chłopaka, że on nie wie co czuje i że chciałby zrobić przerwę. Zareagowałam płaczem i się nie zgodziłam, po czym powiedział że mnie kocha i zostaliśmy razem. Potem było dobrze, jednak zdarzały się dziwne teksty, typu „masz czas do października, żeby sie zastanowić nad wspólnym mieszkaniem. Dłużej czekać nie będę”, a ja chciałam z nim zamieszkać, ale dopiero jak skończę studia, bo dopiero wybierałam się na magisterkę i wiedziałam, że będę miała bardzo dużo nauki i nie dam rady na siebie zarobić. Po drugie gdy zaczęła się pandemia, chciał żebyśmy pojechali do jego rodzinnego miasta. Mój tata stwierdził, ze teraz to średnio bezpieczne i nie wiadomo jak z higieną jego znajomych (chodziło o to, że trzeba dezynfekować ręce itd), na co mój chłopak potem mi napisał „przekaż swojemu ojcu, że z higieną moich znajomych wszystko ok w przeciwieństwie do jego zapchlonych znajomych”, co było dla mnie szokiem. Dodał też, że ma gdzieś, co moi rodzice mówią o związku i że jak jeszcze raz zaczną z nim o tym rozmawiać, to wychodzi i ze mną zrywa, więc przestałam go do siebie zapraszać. Jak do niego przychodziłam, to brałam ze sobą jedzenie, ale parę razy nie wziełam i usłyszałam tekst „następnymi razami będę kupował jedzenie tylko dla siebie”. Co więcej przykro mi było, gdy robiłam dla niego prezenty na rocznicę i urodziny, a od niego na 1 rocznicę i raz na urodziny nie dostałam nic, więc mu to powiedziałam, a on zaczął narzekać że połowa moich prezentów jest za pieniądze moich rodziców, conoe było prawdą. Na jeden prezent rodzice dali mi pieniądze. Stwierdził tak, bo wiekszosc czasu spędzam na studiach i nauce, i mam mało czasu na pracę. Do tego usłyszałam, że chłopcy wolą inne prezenty, gdy dałam mu słoik z wyznaniami i wspomnieniami, bo raz to przeczytał i wala się to na półce, więc było mi przykro. Po prawie 1,5 roku związku zaczął się ode mnie odsuwać, nie przytulał mnie, a jak zapytałam o co chodzi, znowu powiedział, że nie wie co czuje, a gdy nie chciał mi pocałować, stwierdził, ze wyglądam za mało kobieco, nie pociągam go w spodniach, używam tylko 2 lakierów do paznokci i noszę 1 kolczyki i powiedział, że chce rozstania. Zabolało mnie to wszystko i nie odzywaliśmy się przez tydzień, po czym mnie przepraszał kilka razy z kwiatami, wiec byliśmy razem, ale ja w końcu z nim zerwałam. Potem znowu sie spotykaliśmy przez pare tygodni, ale o wszystko sie kłóciliśmy więc byłam w takim stanie, że powiedziałam, że jest chamem, znowu z nim zerwałam i go wszędzie zablokowałam. Ciągle nagrywa mi się na pocztę głosową, że mnie kocha i cały czas kochał, i że prosi o kolejną szansę. Ja też go kocham, ale skoro tak się do mnie odzywał podczas związku i mówił, że nie wie co czuje, nie dałam mu kolejnej szansy. Tęsknię za nim, ale mam wrażenie, ze brakowało tam szacunku. Co byście zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wrazenie, ze twoj ex ma jakis problem ze soba. Zaden normalny czlowiek tak sie nie zachowuje. Ta cala jego osoba to jedna wielka sprzecznosc. I mysle, ze dobrze zrobilas, ze odeszlas. Bo mozna komus dac druga szanse ale nie za ten sam blad. On ciebie ewidentnie nie szanuje, twoich rodzicow tez nie. Taki zwiazek nie ma zadnej przyszlosci. I tez uwazam, ze on zachowuje sie chwilami wrecz po chamsku. To dla mnie no go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Girl napisał:

 Co byście zrobili na moim miejscu?

Po pierwsze nie pisałabym takich długich "wypracowań", a po drugie kopnęłabym dziada w doopę, raz a dobrze.:classic_smile:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ile macie lat? że tato daje ci prezenty? a c w ogóle co go to interesuje za czyje pieniądze ? trzeba było go zostawić jak chciał się rozstać na samym początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Elle96 napisał:

Niech chwilę się pomęczy, potem możesz wrócic do niego i zobaczyć czy się zmienił. 

W żadnym wypadku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Bimba napisał:

W żadnym wypadku!!!

Zgadza się. To okropny toksyk. Zmarnuje życie dziewczynie. Lepiej niech trzyma się od niego z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×