Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Pospieszny

Internetowa przyjaźń/znajomość?

Polecane posty

Zdarzyło się wam kiedyś, że poznaliście dziewczynę/chłopaka na internecie z zamiarem zbudowania czegoś więcej, a skończyło się na wieloletniej znajomosci/przyjaźni internetowej? 

Lub inaczej

Czy poznaliście kiedyś dziewczynę/chłopaka na internecie z zamiarem zwykłego popisania sobie, a skończyło się na wieloletniej znajomosci/przyjaźni internetowej?

Jestem ciekawy czy coś takiego istnieje, czy takie kontakty i tak się urywają po paru miesiącach jak nie tygodniach, ze względu na kontakt jedynie internetowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BBBrutal napisał:

13 lat bodajże. Żadnych podtekstów tam nie było. 

Od samego początku sobie powiedzieliście, że to tylko w ramach internetowej znajomosci piszecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nigdy w życiu nie zawierałam znajomości przez internet. Byłam na czacie na informatyce jak byłam nastolatką, a potem do jaj w kawiarence internetowej😅 No i jestem tu😎 Zbłąkana duszyczka😜🙆‍♀️

Edytowano przez Electra
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pospieszny napisał:

Od samego początku sobie powiedzieliście, że to tylko w ramach internetowej znajomosci piszecie?

To było oczywiste. Mieliśmy plan pewien ale o tym nie napisze 🤣

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytam, bo na portalach randkowych, czy też aplikacjach, w wielu opisach ludzie piszą „szukam przyjaciół”. Oczywiście żeby nie było, ja to szanuję i nic mi do tego. Ale ciekawy jestem ile osób wchodząc na portale randkowe z zamiarem znalezienia przyjaciela, rzeczywiście wychodzi z tego z sukcesem 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, agent of Asgard napisał:

Tak, to drugie. Kiedyś pisałem sobie z różnymi ludźmi z całego kraju, a kiedy byłem w ich miejscowościach, wysyłałem wiadomość z propozycją spotkania. 

To jest serio super opcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Qwerty82 napisał:

Nie wierzę w takie deklaracje. Nie spotkałam sie aby ktos był zainteresowany przyjaźnią na portalu, raczej akcja się toczy w kierunku łóżka. Przyjaciół można szukac na forum tematycznym, np czy na takim dyskusyjnym jak tu, ale na randkowym nie liczyłabym na takie zamiary

Czy do takich portali zaliczałabyś apki typu Tinder albo Badoo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, zdarzało mi się nawet kilkuletnie pisanie z kimś, kto mieszka daleko, bo łączyły nas wspólne zainteresowania i poglądy. Takie relacje koleżeńskie, ale to w przypadku tej samej płci. Kilka takich dziewczyn bym mogła wymienić, ale zwykle w końcu to się wypala całkowicie lub ogranicza się do sporadycznego popisania.

W przypadku płci przeciwnej zdarzało mi się trochę dłużej z kimś pisać, ale to raczej do roku lub ciut więcej i niekoniecznie z dużą intensywnością.

Jakiś czas temu miałam taki przypadek, że pewien facet dość mocno wkradł się w moje serce i kontakt był bardzo intensywny - pisanie, dzwonienie, niezwykle inteligentny gość. Mówił, że odległość mu nie przeszkadza, że on by tak bardzo chciał mnie poznać i różne inne bajeczki, ale skończyło się to dosyć słabo i dziwnie, nie będę rozwijać tego tematu, bo musiałabym pisać bardziej szczegółowo. Ogółem już bym się w takie coś nie bawiła raczej, bo to nie na moje nerwy i nie na moją wrażliwość - jeśli trafiam na taką "bratnią duszyczkę" (co rzadko mi się zdarza), to niestety się przyzwyczajam mocno i za bardzo angażuję emocjonalnie. Ciężko mi trzymać dystans, jeśli poczuję z kimś to wyjątkowe połączenie dusz.

A na portalach randkowych to nikt przyjaźni raczej nie szuka - prędzej FRIENDS with benefits (czytaj: seks tanim kosztem).

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Pospieszny napisał:

Zdarzyło się wam kiedyś, że poznaliście dziewczynę/chłopaka na internecie z zamiarem zbudowania czegoś więcej, a skończyło się na wieloletniej znajomosci/przyjaźni internetowej? 

Lub inaczej

Czy poznaliście kiedyś dziewczynę/chłopaka na internecie z zamiarem zwykłego popisania sobie, a skończyło się na wieloletniej znajomosci/przyjaźni internetowej?

Jestem ciekawy czy coś takiego istnieje, czy takie kontakty i tak się urywają po paru miesiącach jak nie tygodniach, ze względu na kontakt jedynie internetowy.

Tak pytasz,  a my?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, mam przyjaciółki z GG, z Tindera, z Badoo i z Sympatii. Bez żadnej presji, bez żadnych podtekstów i planów. Niektóre to są wieloletnie znajomości. Wiemy o sobie otwarte wszystko. Z niektórymi nigdy się nie spotkaliśmy. Z innymi regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, TwojaMuuza napisał:

Tak pytasz,  a my?

Fakt 😅, to dopiero moje początki tutaj, ale już wiem, że trochę dłużej tu zabawię 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bennie1 napisał:

Prawdę mówiąc to miałem całkiem sporo takich znajomosci i nadal czasem z niektórymi piszę. Nie tylko pisze, bo zdarzyło się nawet gadać przez telefon. Żałuję dwóch osób, z którymi niestety do spotkania nie doszło, a drogi się rozeszły. 

Ale żałujesz, bo liczyłeś na coś więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Bennie1 napisał:

Prawdę mówiąc to miałem całkiem sporo takich znajomosci i nadal czasem z niektórymi piszę. Nie tylko pisze, bo zdarzyło się nawet gadać przez telefon. Żałuję dwóch osób, z którymi niestety do spotkania nie doszło, a drogi się rozeszły. 

Mój kolega na tamte czasy tego typu robił za mój budzik 🤣 kazałam mu do oporu dzwonić o danej godzinie żebym się obudziła i dzwonił skoorwiel non stop. Myślałam ze go zayebie 🤣 ale działało 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to czy ludzie już na początku takich znajomosci mówią wprost, że to tylko znajomość albo samo pisanko czy to samo wychodzi w praniu? Często mi się zdarza, że zaczynam pisać z jakąś dziewczyna z Tindera i nie wiem w którą stronę ma to iść, bo niby w opisie jest „szukam przyjaciół, nie FWB”, ale ja nie wierze w takie rzeczy, wiec pytam czy to możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bennie1 napisał:

Tez robiłem za budzik ale to była jednorazowa akcja xD Najgorzej jak do mnie typ dzwonił, z którym się poznałem w necie, że się chce zayebac. I co masz w takim wypadku zrobić, nic ku’rwa nie zrobisz, możesz tylko pier’dolic farmazon przez telefon żeby tego nie robił. Ale to było toksyczne, nigdy więcej.

Takie coś to nie moja bajka. Ale budzik to dobra rzecz bo dzwoni jak w umówię i musisz wstać. Znajomosci z szantażem trzeba ucinać i żegnam. Ja tez się dawałam na manipulacje emocjonalne łapać. Żenujące ale tak było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bennie1 napisał:

Dlatego tera ucinam, nigdy więcej. Należy takich osobników żegnać ozięble. Znajomość typu budzik to same plusy. 🤣

Ucinać ogon 🗡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bennie1 napisał:

No jemu to bym chętnie w łeb zaje’bał żeby się ogarnął. Na szczęście dłuższy czas już nie mamy kontaktu. 😎

Ja tez nie. Czas dobiega końca o sajonara budzikom smierc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bennie1 napisał:

Ludzie przychodzo i odchodzo

I ariwederczi roma. Takie zycje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba bez drzemki się nie obejdzie w ten ponury jak żniwiarz wieczór 🦥😑

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

rozwinięcie się takiej przyjaźni jest możliwe z kobietą/ ewentualnie gejem.

Faceci w Internecie nie szukają "koleżanek". Dążenie do spotkania i napieranie na spotkanie ma prowadzić od łóżka a nie przyjaźni.

w sumie to jest generalna zasada.  Nie tylko w sieci. 

Edytowano przez kejtred
literówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bennie1 napisał:

Poróbę despa z lidla marki oczywiście ARGUS 😂

Snilo mi się ze kupowałam ouzo za 26 złotych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Pospieszny napisał:

Zdarzyło się wam kiedyś, że poznaliście dziewczynę/chłopaka na internecie z zamiarem zbudowania czegoś więcej, a skończyło się na wieloletniej znajomosci/przyjaźni internetowej? 

Lub inaczej

Czy poznaliście kiedyś dziewczynę/chłopaka na internecie z zamiarem zwykłego popisania sobie, a skończyło się na wieloletniej znajomosci/przyjaźni internetowej?

Jestem ciekawy czy coś takiego istnieje, czy takie kontakty i tak się urywają po paru miesiącach jak nie tygodniach, ze względu na kontakt jedynie internetowy.

Internet wkladl sie do ludzkiego zycia juz dosyc dawno temu. W dobie Corony stanowi dodatkowo glowna - jesli nie jedyna - forme kontaktowania sie z innymi ludzmi. Dla mnie jest raczej oczywiste , ze znajdziesz w necie kazdego rodzaju znajomosci i mozliwosci. Dokladnie tak jak kiedys w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×