Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 5 minut temu, agent of Asgard napisał: Wina akurat kupuję tanie. Może nie jabole, ale nic specjalnego. No chyba, że na randkę. A randki dawno nie było. Ja - oszczedzam - zeby bylo na awokado tak serio to nie lubie trunkow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BBBrutal 115 Napisano Listopad 22, 2020 1 minutę temu, agent of Asgard napisał: W moim mieście sprzedają jakieś papierowe albo poliestrowe ubrania do trumny. Mam własne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 (edytowany) 6 minut temu, Electra napisał: Nałóg jest drogi. Gdy gość przede mną kupował fajki, trzy bułki i kiełbasę i zapłacił za śniadanie niecałe 40zl to porazilo mnie Hmmm...ja musze zjesc z 5 mini obiadkow, zeby czuc sie dobrze i nie czuc glodu Edytowano Listopad 22, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 6 minut temu, Electra napisał: Świat legł mi w gruzach. Awokado ważniejsze od Kitka... Kitek chce, zebym byla zdrowa i miala pelny brzuszek nie moja wina, ze taka sie urodzilam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 6 minut temu, agent of Asgard napisał: Mam zupę jarzynową, świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy, ciabattę, camemberta i pomidora. I to chyba wszystko. Mniam mniam, ale ser zostawilabym Tobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 22, 2020 1 minutę temu, Niburdiama napisał: Hmmm...ja musze zjesc z 5 mini obiadkow, zeby czuc sie dobrze i nie czuc glodu Pięć razy makaron na pięć sposobów? Mogłabym Z borowikami, ze szpinakiem, z sosem pomidorowym, aioli i lasagne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 22, 2020 2 minuty temu, Niburdiama napisał: Kitek chce, zebym byla zdrowa i miala pelny brzuszek nie moja wina, ze taka sie urodzilam A ja myślę, że rozpieścił Cię Kitek i teraz dyma na zachciewajki🥺 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 8 minut temu, Electra napisał: Na szybko kanapkę, rosół, twaróg, mozzarelle, warzywa i owoce. Nie Twoje klimaty Soki kosztuja mnie ok. 200/mies Warzywa/owoce ok. 750/mies Reszta to chude mieso... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 22, 2020 (edytowany) Awokado nie jadłam, świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy nie piłam, ale wbiłam się w elyty spożywcze nie jestem uszczypliwa, nie ta półka rozpusty Edytowano Listopad 22, 2020 przez Electra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 10 minut temu, Electra napisał: Na szybko kanapkę, rosół, twaróg, mozzarelle, warzywa i owoce. Nie Twoje klimaty Kanapka tak, ale z pomidorem, rzodkiewka, chuda szynka, ogorkiem, kapusta. Aha i ostrym sosem. Sery, rosol for you Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BBBrutal 115 Napisano Listopad 22, 2020 5 minut temu, Bennie1 napisał: Też postawię raczej na klasykę. Muszę muzykę odpowiednią znaleźć na stypę żeby się goście nie nudzili. Lepiej zapodać tradycyjnie schaba z rosołem czy coś na wyższym poziomie? Kogo zaprosimy? Marsz pogrzebowy. Za życia nie lubiłam takich pokazówek to i po śmierci za moj zasiłek żreć nikt nie będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BBBrutal 115 Napisano Listopad 22, 2020 9 minut temu, agent of Asgard napisał: Chyba większość ma, dlatego zdziwił mnie ten sklep. W każdym zakładzie można kupić jakieś szmaty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 (edytowany) 11 minut temu, agent of Asgard napisał: Wolę budyń z awokado, banana i kakao. Też zdrowy, a przynajmniej da się zjeść. Jak widze kakao i budyn to odwracam glowe do sciany. ale z awokado kto wie, kto wie...nie probowalam. Edytowano Listopad 22, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 7 minut temu, Electra napisał: Pięć razy makaron na pięć sposobów? Mogłabym Z borowikami, ze szpinakiem, z sosem pomidorowym, aioli i lasagne Mniam mniam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 22, 2020 2 minuty temu, Zpaznokcilakier napisał: zapewnić Jeśli on wydaje wypłatę to raczej na swoje zachcianki, bo ja takich nie mam. Myślałam, że to logiczne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 7 minut temu, Electra napisał: A ja myślę, że rozpieścił Cię Kitek i teraz dyma na zachciewajki🥺 Mi nie smakuje mnostwo rzeczy i krece nosem z mies nic nie zjem poza chuda szynka i kurczaczkiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BBBrutal 115 Napisano Listopad 22, 2020 3 minuty temu, Bennie1 napisał: No okej, taniej wyjdzie. W sumie lepiej, sam pogrzeb to już wydatek. Aż się chce położyć w trumnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dian41 3 Napisano Listopad 22, 2020 Skąpstwo...Nie wyobrażam sobie życia z kimś, kto rozlicza mnie z każdej wydanej zł, kto robi zakupy z kalkulatorem, kto nie potrafi cieszyć się życiem poza przeliczaniem środków, kto nie potrafi spontanicznie zabrać mnie do restauracji, pizzerii, albo kupić drobiazg dla mnie, bądź do domu. Rozrzutność. Wyrzucanie kasy na markowe gadżety/ubrania dla poprawy samopoczucia na kolejne 5 min. życia. Zaciąganie kredytów na wycieczkę, samochód itd., bo znajomi tak mają/robią. Wymiana mebli/sprzętu co 1,5 roku, bo trendy się zmieniły. Jestem fanką złotego środka. Pieniądz ma dawać przyjemność, ma służyć człowiekowi a nie odwrotnie. Z drugiej strony nie po to pracuję, aby wyrzucać ciężko zarobione pieniądze na śmietnik. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 9 minut temu, Electra napisał: Awokado nie jadłam, świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy nie piłam, ale wbiłam się w elyty spożywcze nie jestem uszczypliwa, nie ta półka rozpusty Ja po prostu nie lubie masla. Nigdy nie lubilam. Margaryny tez nie zjem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BBBrutal 115 Napisano Listopad 22, 2020 2 minuty temu, Bennie1 napisał: Ja dziś sobie wyobrażam cały dzień jak to by było gdybym umarł w końcu. Nic by się pewnie nie zmieniło. Odpadłbym jako podatnik. Miesiąc smutku a potem wszyscy wracają do zajęć. Życie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BBBrutal 115 Napisano Listopad 22, 2020 Przed chwilą, Różniczka napisał: Producent trumien napisał reklamę "w naszych trumnach będziesz wyglądał jak żywy" Powinni napisać lepiej niż za życia. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 22, 2020 2 minuty temu, agent of Asgard napisał: Sok możesz sama wycisnąć, nie musisz być elitą spożywczą. Ja tak robię. Spróbuj czasem nowych rzeczy, to jest fajne. Jem mało rzeczy, kwestia przyzwyczajenia. Wiesz, że mam chyba zaburzenia sensoryczne dotyczące konsystencji? Grysik, kasza manna i wszelkie inne ciapki z kawałkami (jogurt naturalny z żurawiną lub pomarańczą) sprawiają mi ogromny problem. Zupa krem z grzankami jeszcze dam radę, ale z resztą ciężko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 11 minut temu, Electra napisał: Awokado nie jadłam, świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy nie piłam, ale wbiłam się w elyty spożywcze nie jestem uszczypliwa, nie ta półka rozpusty Ale popatrz na to w ten sposob - Twoich ciast, deserow, tortow tez nigdy nie jem. Jaka oszczednosc pieniedzy ! Chyba, ze bylyby to akurat kulki czekoladowo-kokosowe...od Kitka to czasem moge zjesc. I oblizac sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 22, 2020 4 minuty temu, Dian41 napisał: Pieniądz ma dawać przyjemność, ma służyć człowiekowi a nie odwrotnie. Z drugiej strony nie po to pracuję, aby wyrzucać ciężko zarobione pieniądze na śmietnik. Moje podejście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BBBrutal 115 Napisano Listopad 22, 2020 2 minuty temu, Bennie1 napisał: No właśnie, bez różnicy, a ile oszczędzić można Ja dużo nie kosztuje ale mniejsza. Zamów podwójna trumnę pietrowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 (edytowany) 12 minut temu, agent of Asgard napisał: Sok możesz sama wycisnąć, nie musisz być elitą spożywczą. Ja tak robię. Spróbuj czasem nowych rzeczy, to jest fajne. O jakiej rozpuście mówisz? Na trzy pomarańcze albo jedno awokado na próbę na pewno Cię stać. A moze nie? W koncu gdyby miala trojke dzieci takich jak ja lub Ty to obawiam sie, ze budzet domowy musialby wynosic ok 10 tys...to faktycznie trzeba byloby zrezygnowac z awokado plus edukacja to juz 15-20 tys... Edytowano Listopad 22, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BBBrutal 115 Napisano Listopad 22, 2020 5 minut temu, Bennie1 napisał: No właśnie, bez różnicy, a ile oszczędzić można Zaloze funeralny temat bo tu prdola o żarciu i jest chaos. Zapraszam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 13 minut temu, kaspej ban napisał: Jak wydajesz swoje to mnie nie obchodzi, a jak moje to musi być wydajnie, inaczej won na drzewo. Co innego skąpstwo a wydawać z łbem. Niestety musialbys mnie oddac z powrotem, bo przejadlabym Twoja wyplate Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 12 minut temu, Dian41 napisał: Skąpstwo...Nie wyobrażam sobie życia z kimś, kto rozlicza mnie z każdej wydanej zł, kto robi zakupy z kalkulatorem, kto nie potrafi cieszyć się życiem poza przeliczaniem środków, kto nie potrafi spontanicznie zabrać mnie do restauracji, pizzerii, albo kupić drobiazg dla mnie, bądź do domu. Rozrzutność. Wyrzucanie kasy na markowe gadżety/ubrania dla poprawy samopoczucia na kolejne 5 min. życia. Zaciąganie kredytów na wycieczkę, samochód itd., bo znajomi tak mają/robią. Wymiana mebli/sprzętu co 1,5 roku, bo trendy się zmieniły. Jestem fanką złotego środka. Pieniądz ma dawać przyjemność, ma służyć człowiekowi a nie odwrotnie. Z drugiej strony nie po to pracuję, aby wyrzucać ciężko zarobione pieniądze na śmietnik. Ja tylko oczekuje, zeby na awokado bylo i na chude mieso. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 668 Napisano Listopad 22, 2020 10 minut temu, Electra napisał: Jem mało rzeczy, kwestia przyzwyczajenia. Wiesz, że mam chyba zaburzenia sensoryczne dotyczące konsystencji? Grysik, kasza manna i wszelkie inne ciapki z kawałkami (jogurt naturalny z żurawiną lub pomarańczą) sprawiają mi ogromny problem. Zupa krem z grzankami jeszcze dam radę, ale z resztą ciężko. Nie jem nic z tych rzeczy. Nie smakuje Ci czy źle sie z tym czujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach