Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marie3

Poszedł do byłej wyżalić się

Polecane posty

Co powiedzielibyście na sytuację że facet poszedl do byłej wyżalić się na mnie? Mieliśmy kryzys w związku, facet cały czas wyrzucał mi różne rzeczy że źle robię, jestem zła itd. Ja się z większością nie zgadzam, on miałby jeszcze więcej wad na koncie ale ja tak się nie zachowuje nie wyrzucam mu wszystkiego co zle zrobił bo nie o to chodzi w związku. A co trochę wraca ten sam temat, on szuka na siłę jakichś problemów a nie chce się ze mną rozstać jak twierdzi. Ale ostatnio przesadził. Dowiedziałam się że rozmawia o nas ze swoją była i ona odradziła mu związek ze mną a on niby i tak chce ze mną być. Ta jego była panna pochodzi z jekiejs patologii ma dwoje dzieci każde z innym ojcem i popala zioło. A on bardziej bierze jej zdanie pod uwage niż moje. Oprócz tego powiedziałam jadno że nie życzę sobie żeby rozmawiał o nas z obcymi dla mnie ludźmi i żeby utrzymywal z nią czesty kontakt. A on na to że nie mogę go ograniczac i będzie rozmawiał o nas z kim chce i kiedy chce, nic mi do tego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od zalenia do dupczenia. Zaufaj. Zwłaszcza gdy żale leje na była. A ze była chyba umysłowo taka se to kwestia czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, marie3 napisał:

Co powiedzielibyście na sytuację że facet poszedl do byłej wyżalić się na mnie? Mieliśmy kryzys w związku, facet cały czas wyrzucał mi różne rzeczy że źle robię, jestem zła itd. Ja się z większością nie zgadzam, on miałby jeszcze więcej wad na koncie ale ja tak się nie zachowuje nie wyrzucam mu wszystkiego co zle zrobił bo nie o to chodzi w związku. A co trochę wraca ten sam temat, on szuka na siłę jakichś problemów a nie chce się ze mną rozstać jak twierdzi. Ale ostatnio przesadził. Dowiedziałam się że rozmawia o nas ze swoją była i ona odradziła mu związek ze mną a on niby i tak chce ze mną być. Ta jego była panna pochodzi z jekiejs patologii ma dwoje dzieci każde z innym ojcem i popala zioło. A on bardziej bierze jej zdanie pod uwage niż moje. Oprócz tego powiedziałam jadno że nie życzę sobie żeby rozmawiał o nas z obcymi dla mnie ludźmi i żeby utrzymywal z nią czesty kontakt. A on na to że nie mogę go ograniczac i będzie rozmawiał o nas z kim chce i kiedy chce, nic mi do tego. 

Ja chyba na twoim miejscu albo bym postawiła mu ultimatum gdybym była na tyle silna albo bardzo szczerze porozmawiała, wytłumaczyła dokładnie i spokojnie co i dlaczego mi się nie podoba. Pewnie już z nim rozmawiałaś nie raz i podejrzewam ze nie wniosło to większych zmian. W takiej sytuacji możesz albo to zaakceptowac (osobiście nie popieram tego) albo się postawić i pokazać ze to cię wkurza i nie chcesz żeby tak było bo w tym związku nie jest on sam tylko ty tam jeszcze jestes i trzeba się nawzajem szanowac. No i żeby to co się dzieje między wami było „rozpowiadane” komukolwiek tez musisz wyrazić na to zgodę bo to ciebie dotyczy przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapp25

Widocznie jak jej sie żali nie jest ta była jemu obojętna. Tak samo mógłby to powiedzieć koledze/koleżance. 

Tekst o ograniczaniu nie był zbyt mocny,taka wymówka można powiedzieć niedojrzałego faceta.

Zapytaj co on by zrobił lub jakby się poczuł gdybyś teraz Ty zadzwoniła lub poszła do byłego i mu sie wyżalała 🙃

Na dłuższą metę to męczące i daje małe prawdopodobieństwo że ten związek przetrwa.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, marie3 napisał:

Co powiedzielibyście na sytuację że facet poszedl do byłej wyżalić się na mnie? Mieliśmy kryzys w związku, facet cały czas wyrzucał mi różne rzeczy że źle robię, jestem zła itd. Ja się z większością nie zgadzam, on miałby jeszcze więcej wad na koncie ale ja tak się nie zachowuje nie wyrzucam mu wszystkiego co zle zrobił bo nie o to chodzi w związku. A co trochę wraca ten sam temat, on szuka na siłę jakichś problemów a nie chce się ze mną rozstać jak twierdzi. Ale ostatnio przesadził. Dowiedziałam się że rozmawia o nas ze swoją była i ona odradziła mu związek ze mną a on niby i tak chce ze mną być. Ta jego była panna pochodzi z jekiejs patologii ma dwoje dzieci każde z innym ojcem i popala zioło. A on bardziej bierze jej zdanie pod uwage niż moje. Oprócz tego powiedziałam jadno że nie życzę sobie żeby rozmawiał o nas z obcymi dla mnie ludźmi i żeby utrzymywal z nią czesty kontakt. A on na to że nie mogę go ograniczac i będzie rozmawiał o nas z kim chce i kiedy chce, nic mi do tego. 

a wy od dawna razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, marie3 napisał:

Co powiedzielibyście na sytuację że facet poszedl do byłej wyżalić się na mnie? Mieliśmy kryzys w związku, facet cały czas wyrzucał mi różne rzeczy że źle robię, jestem zła itd. Ja się z większością nie zgadzam, on miałby jeszcze więcej wad na koncie ale ja tak się nie zachowuje nie wyrzucam mu wszystkiego co zle zrobił bo nie o to chodzi w związku. A co trochę wraca ten sam temat, on szuka na siłę jakichś problemów a nie chce się ze mną rozstać jak twierdzi. Ale ostatnio przesadził. Dowiedziałam się że rozmawia o nas ze swoją była i ona odradziła mu związek ze mną a on niby i tak chce ze mną być. Ta jego była panna pochodzi z jekiejs patologii ma dwoje dzieci każde z innym ojcem i popala zioło. A on bardziej bierze jej zdanie pod uwage niż moje. Oprócz tego powiedziałam jadno że nie życzę sobie żeby rozmawiał o nas z obcymi dla mnie ludźmi i żeby utrzymywal z nią czesty kontakt. A on na to że nie mogę go ograniczac i będzie rozmawiał o nas z kim chce i kiedy chce, nic mi do tego. 

Jesteś pewna, że na samym "wyżalaniu" się kończy?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×