Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Ono

Czy naprawdę większość ludzi nie może wytrzymać kilku miesięcy bez osobistego spotykania się z ludźmi innego niż na świeżym powietrzu?

Polecane posty

2 minuty temu, BBBrutal napisał:

Korzystaj z młodości bo potem pociąg odjedzie 🚞 i przyjdzie starość. 

🙏🙌 Dobra idę, papa babko, miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bennie1 napisał:

🙏🙌 Dobra idę, papa babko, miłego dnia.

Baj 🦦🍀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Czy naprawdę większość ludzi nie może wytrzymać kilku miesięcy bez osobistego spotykania się z ludźmi innego niż na świeżym powietrzu?"

 

Nie wiem czy wiekszość, ale dla mnie jest to ogromnie trudne. Bardzo mi brakuje tego życia sprzed pandemii.

I tak jak na początku pandemii "odcięłam się całkowicie od świata", tak teraz rzadko, ale za to regularnie spotykam się z przyjaciółkami, u mnie albo u nich w domu, a na początku grudnia mam iść na imprezę......i chyba pójdę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, kaspej ban napisał:

ludzie ogólnie stali się wygodni i leniwi, brak im inicjatywy, czekają aż to ktoś inny zadzwoni, zagada, zaprosi, postawi itp. i do jakiegoś czasu można to robić, ale z czasem człowiek pomyśli, po ch'uj mi takie jednostronne relacje i pyerdoli takiego zyeba, odcina jak raka

zgadzam się, zawsze to ja muszę ciągnąć relację, bo nikt sam z siebie nie zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Blanca30 napisał:

"Czy naprawdę większość ludzi nie może wytrzymać kilku miesięcy bez osobistego spotykania się z ludźmi innego niż na świeżym powietrzu?"

 

Nie wiem czy wiekszość, ale dla mnie jest to ogromnie trudne. Bardzo mi brakuje tego życia sprzed pandemii.

I tak jak na początku pandemii "odcięłam się całkowicie od świata", tak teraz rzadko, ale za to regularnie spotykam się z przyjaciółkami, u mnie albo u nich w domu, a na początku grudnia mam iść na imprezę......i chyba pójdę???

Ale dlaczego w domu??? Ja też się spotykam z kimś, ale tylko na spacery na zewnątrz i w maseczkach.

A nosicie podczas tych spotkań w domach cały czas maseczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, LimBoska napisał:

Ale co innego nie spotykać się, bo nie ma się z kim, a co innego tęsknić za kimś z kim żyje się jak z najbliższą rodziną. Z przyjaciółmi podjęliśmy decyzję, że się spotykamy i po 3 dniach niewidzenia już nam siebie brakuje, więc się odwiedzamy. Tobie doskwiera inny brak. To zupełnie inne sprawy. 

No nie wiem jednak czy tęsknota, która aż powoduje depresję to taki pikuś, ale zgadzam się, że to różne sprawy.

Ale dlaczego w domu??? Ja też się spotykam z kimś, ale tylko na spacery na zewnątrz i w maseczkach.

A nosicie podczas tych spotkań w domach cały czas maseczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, quayle napisał:

A skąd wiesz że to będzie tylko kilka miesięcy? Juz zapowiadaja że przez kilka lat. Albo nawrót co 3 lata. Trzeba się z tym rozprawic a nie siedzieć jak d. wołowa i czekać aż z nas zrobią więźniów dożywotnio. Ja na to nie zasłuzylam i wiekszość na pewno też nie. 

no w zimie kilka miesiecy. Ależ najlepszym sposobem jest wlasnie siedzenie na d. podczas gdy inni się z tym rozprawiają 😜 Jak sie już rozprawią, to ja sobie spokojnie wyjdę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Kotarbuś napisał:

Kogo obchodzi twoje zdanie? 

 

Mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mam potrzeby spotykania się z ludźmi poza pracą, więc dla mnie to nie jest problem. Żeby odwiedzić rodzinę też znajdzie się jakiś sposób, chociaż rozmowa przez telefon w zupełności mi wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie te zakazy to praktycznie nie mają znaczenia.. 10 lat pracuję 50% online, teraz 100% online i jest super. Szczególnie w zimie. Pracę mam gadającą i z ludźmi. Jak skończę, nie chce mi się już nikogo widywać i spokojnie mogę siedzieć sama. Zawsze lubiłam i tak. Żaden zakaz mi nie doskwiera.. No tak mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×