Rodman 0 Napisano Listopad 29, 2020 Witam, spotkałem super dziewczynę rozmawiałem z nią na żywo wszystko spoko ok kontakt do siebie dała mi w 3 sekundy i tak wygląda rozmowa J- to ja O- wiadomości od niej J: Cześć K...... spotkamy się kawę wypić, pogadać? Masz ochotę? O: Hej , możemy się spotkać tylko teraz jest problem bo nie ma gdzie napić sie kawy J: Nie no myślę że z takim problemem sobie poradzimy , jutro będzie ok? O: Już jutro....zaskoczyłaś mnie. Nie dam rady , może być w następny weekend ? J: No pewnie może być nastepny, rozejrze się za jakimś fajnym miejscem na kawę O: Oki J: Hej, co słychać? ..... sobota aktualna, widzimy się tak? O: Hej hej , mam nadzieję że tak ale nie obiecuje , ogarniam sobie nową pracę O: O dam znać w piątek bo nie wiem co z tego wyniknie Oki? J: Spoko spoko a jaką pracę sobie ogarniasz? TU MI OPOWIADALA I PRACY NIE MA SENSU TEGO KOPIOWAĆ J: Hej i jak ci poszła rozmowa? Dostałaś pracę? O: Hej idę w poniedziałek na dzień próbny więc myślę że chyba zostanę. A co do naszego spotkania potrzebuje trochę więcej czasu J: Dobrze rozumiem, tak mniej więcej potrafisz mi określić ile tego czasu potrzebujesz? O: Dostanę grafik jeśli zostanę tam w pracy to dam znać, myślę że koło 2 tygodni O: Oki? J: K........ no co mogę powiedzieć, tak ok będziemy w kontakcie O: I teraz nie wiem czy ona mnie zbywa, czy jak ja mam to rozumieć, nigdy tak nie miałem POMOCY nie rozumiem po co jej ten czas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 29, 2020 9 minut temu, Rodman napisał: . A co do naszego spotkania potrzebuje trochę więcej czasu Żeby najpierw do Ciebie przekonać się, poznać Cię? Z obcym na kawę? U mnie też słabo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rodman 0 Napisano Listopad 29, 2020 (edytowany) 5 minut temu, Electra napisał: Żeby najpierw do Ciebie przekonać się, poznać Cię? Z obcym na kawę? U mnie też słabo. Tylko ja już z nią rozmawiałem na żywo poruszyliśmy kilka fajnych tematów, mamy po 30 lat więc chyba najlepiej poznać się na kawie myślisz że ona chce mnie lepiej poznać, czy może o coś innego chodzi??? Edytowano Listopad 29, 2020 przez Rodman Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 29, 2020 (edytowany) 5 minut temu, Rodman napisał: Tylko ja już z nią rozmawiałem na żywo poruszyliśmy kilka fajnych tematów, Pewnie jak ją poznałeś? Czy juz po spotkaniu, a w grę wchodzi następne? Opcje są dwie. Jeśli do Ciebie nie odzywa się pierwsza, nie inicjuje kontaktu, a do tego proponuje spotkanie w 2044 to raczej nie jest zainteresowana. Rozumiem, że ma dużo na głowie, może zbiegły jej się sprawy, ale dwie godziny z życia wyrwać to żadna filozofia, nawet przy urwaniu dupy. Jak to mówią "dla chcącego nic trudnego". Edytowano Listopad 29, 2020 przez Electra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rodman 0 Napisano Listopad 29, 2020 Przed chwilą, Electra napisał: Pewnie jak ją poznałeś? Czy juz po spotkaniu, a w grę wchodzi następne? Opcje są dwie. Jeśli do Ciebie nie odzywa się pierwsze, nie inicjuje kontaktu, a do tego proponuje spotkanie w 2044 to raczej nie jest zainteresowana. Rozumiem, że ma dużo na głowie, może zbiegły jej się sprawy, ale dwie godziny z życia wyrwać to żadna filozofia, nawet przy urwaniu dupy. Czyli proponujesz grzecznie czekać na kontakt teraz z jej strony i nie robić z siebie durnia tak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanca30 245 Napisano Listopad 29, 2020 7 minut temu, Electra napisał: Żeby najpierw do Ciebie przekonać się, poznać Cię? Z obcym na kawę? U mnie też słabo. Ale jak się przekona i pozna go bez spotkania z nim i porozmawiania? Wszyscy jesteśmy dla siebie obcy dopóki się nie poznamy. Uważam, że dziewczynie brakuje asertywności i ma nadzieję, że chłopak sam się w końcu zniechęci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 29, 2020 (edytowany) 16 minut temu, Rodman napisał: Czyli proponujesz grzecznie czekać na kontakt teraz z jej strony i nie robić z siebie durnia tak? Na pewno nie prosiłabym się więcej. Napisała Ci, że do spotkania potrzebuje więcej czasu. Jeśli widzisz, że jej jakoś zależy na Waszej znajomości, dogadujecie się, nie olewa Cię to rozmawiajcie przez tel i piszcie. 13 minut temu, Blanca30 napisał: Ale jak się przekona i pozna go bez spotkania z nim i porozmawiania? Nie dałabym numeru facetowi, który podszedłby do mnie na ulicy, w kinie czy w knajpie, dlatego nie wiem czym kieruje się dziewczyna. Może ma trochę jak ja, potrzebuje czasu (tak jak napisała), ale jest o krok do przodu bo daje nr. Edytowano Listopad 29, 2020 przez Electra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rodman 0 Napisano Listopad 29, 2020 7 minut temu, Electra napisał: Na pewno nie prosiłabym się więcej. Napisała Ci, że do spotkania potrzebuje więcej czasu. Jeśli widzisz, że jej jakoś zależy na Waszej znajomości, dogadujecie się, nie olewa Cię to rozmawiajcie przez tel i piszcie. Nie dałabym numeru facetowi, który podszedłby do mnie na ulicy, w kinie czy w knajpie, dlatego nie wiem czym kieruje się dziewczyna. Może ma trochę jak ja, potrzebuje czasu (tak jak napisała), ale jest o krok do przodu bo daje nr. Tylko ja nie mam zamiaru się narzucać i pisać do niej co chwilę nie wiem czy dobrze zrobię ale czekam na kontakt z jej strony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanca30 245 Napisano Listopad 29, 2020 1 minutę temu, Electra napisał: Nie dałabym numeru facetowi, który podszedłby do mnie czy na ulicy, czy w kinie, czy w knajpie dlatego nie wiem czym kieruję ske dziewczyna. Może ma trochę jak ja, potrzebuje czasu (tak jak napisała), ale jest o krok do przodu bo daje nr. Mnie się wydaje, że ona nie jest zainteresowana kontynuowaniem tej znajomości. A numer telefonu?...Może poczuła się w tamtym momencie zaskoczona, nie pomyślała do końca i dała ten numer. Jak byłam "młoda i głupia" zdarzały mi się takie historie. Teraz nie dałabym nr tel. obcemu facetowi, chyba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanca30 245 Napisano Listopad 29, 2020 2 minuty temu, Rodman napisał: Tylko ja nie mam zamiaru się narzucać i pisać do niej co chwilę nie wiem czy dobrze zrobię ale czekam na kontakt z jej strony To chyba najlepsze rozwiązanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 29, 2020 1 minutę temu, Blanca30 napisał: Teraz Ale ona nie ukrywała zaskoczenia, że tak szybko chce się spotkać i poinformowała, że potrzebuję czasu. Gdyby było jak mówisz dawno spławiłaby go. Może jestem naiwa, ale wierzę w normalność kobiet Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 29, 2020 6 minut temu, Rodman napisał: Tylko ja nie mam zamiaru się narzucać i pisać do niej co chwilę nie wiem czy dobrze zrobię ale czekam na kontakt z jej strony Kontakt powinien wychodzić z dwóch stron, nikt nie powinien chcieć bardziej. Doceń, bo pisze to kobieta, która w młodości upartość uważała za konieczność, a sama nieszczególnie pierwsza podejmowała kontakt Ze swojej perspektywy mogę Ci powiedzieć, że to chore. Na kontakcie ma zależeć obojgu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanca30 245 Napisano Listopad 29, 2020 1 minutę temu, Electra napisał: Ale ona nie ukrywała zaskoczenia, że tak szybko chce się spotkać i poinformowała, że potrzebuję czasu. Gdyby było jak mówisz dawno spławiłaby go. Może jestem naiwa, ale wierzę w normalność kobiet Tego jak naprawdę było nie wiem , bo niby skąd? To są tylko moje gdybania. Dlaczego uważasz, że ona mogłaby być nienormalna??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanca30 245 Napisano Listopad 29, 2020 1 minutę temu, Electra napisał: Kontakt powinien wychodzić z dwóch stron, nikt nie powinien chcieć bardziej. Doceń, bo pisze to kobieta, która w młodości upartość uważała za konieczność, a sama nieszczególnie pierwsza podejmowała kontakt Ze swojej perspektywy mogę Ci powiedzieć, że to chore. Na kontakcie ma zależeć obojgu. Ale co jest chore, bo już się pogubiłam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 29, 2020 Przed chwilą, Blanca30 napisał: Tego jak naprawdę było nie wiem , bo niby skąd? To są tylko moje gdybania. Wynika to z rozmowy 57 minut temu, Rodman napisał: co do naszego spotkania potrzebuje trochę więcej czasu 57 minut temu, Rodman napisał: Już jutro....zaskoczyłeś mnie 2 minuty temu, Blanca30 napisał: Dlaczego uważasz, że ona mogłaby być nienormalna Jeśli dorosły człowiek nie chce się spotykać to nawet jeśli zaskoczył ją i dała mu swój numer pod wpływem impulsu to powinna odmówić przy pierwszej sposobności, a nie przeciągać to aż sam zniechęci się. No chyba ludzie nie są tak yebnieci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rodman 0 Napisano Listopad 29, 2020 Przed chwilą, Blanca30 napisał: Ale co jest chore, bo już się pogubiłam? Oj powiem wam Kobietki że to wszystko jest ...ane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 29, 2020 (edytowany) 3 minuty temu, Rodman napisał: Oj powiem wam Kobietki że to wszystko jest ...ane Nie jest. Jeśli tylko Ty zaczynasz rozmowę/pisanie to olewasz ją. Jeśli ona wykazuje zainteresowanie Twoja osobą tylko chce zwyczajnie poczekać ze spotkaniem no to jaki problem? Edytowano Listopad 29, 2020 przez Electra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanca30 245 Napisano Listopad 29, 2020 1 minutę temu, Electra napisał: Wynika to z rozmowy Jeśli dorosły człowiek nie chce się spotykać to nawet jeśli zaskoczył ją i dała mu swój numer pod wpływem impulsu to powinna odmówić przy pierwszej sposobności, a nie przeciągać to aż sam zniechęci się. No chyba ludzie nie są tak yebnieci? Dlatego pisałam, że może brakuje jej asertywności nie potrafi powiedzieć NIE. Są niestety tacy ludzie i wcale nie są "yebnięci" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rodman 0 Napisano Listopad 29, 2020 1 minutę temu, Blanca30 napisał: Dlatego pisałam, że może brakuje jej asertywności nie potrafi powiedzieć NIE. Są niestety tacy ludzie i wcale nie są "yebnięci" Ogólnie toja by wyczuła ze Tobie zależy na mnie tylko ona jest na innym etapie myśli jej skupione są gdzie indziej i jeśli jej wyjdzie na tym etapie to da znać my kboety lubimy przestrzeń i wiesz musisz uzbroić się w cierpliwosc TAK MI PRZYJACIÓŁKA PODPOWIADA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 29, 2020 1 minutę temu, Blanca30 napisał: Dlatego pisałam, że może brakuje jej asertywności nie potrafi powiedzieć NIE. Są niestety tacy ludzie i wcale nie są "yebnięci" Są. Dają nadzieję komuś. Jeśli komuś zależy to nie widzi tego, że naprdala ciągle pierwszy i błaźni się... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanca30 245 Napisano Listopad 29, 2020 2 minuty temu, Rodman napisał: Ogólnie toja by wyczuła ze Tobie zależy na mnie tylko ona jest na innym etapie myśli jej skupione są gdzie indziej i jeśli jej wyjdzie na tym etapie to da znać my kboety lubimy przestrzeń i wiesz musisz uzbroić się w cierpliwosc TAK MI PRZYJACIÓŁKA PODPOWIADA No to musisz cierpliwie czekać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 29, 2020 1 minutę temu, Rodman napisał: TAK MI PRZYJACIÓŁKA PODPOWIADA Jak ktoś lubi przestrzeń to powinien zostawić sobie ją pustą. Przegięcie w drugą stronę też jest niezdrowe. Kiedy nie możesz odebrać telefonu i masz 20 nieodebranych połączeń i 15smsów z wyrzutami "dlaczego nie odbierasz" "co robisz że nie możesz gadać" itp. to trzeba zwijać się. Podsumowując - ani olewanie i przestrzeń, ani osaczanie i obstrzał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rodman 0 Napisano Listopad 29, 2020 3 minuty temu, Electra napisał: Jak ktoś lubi przestrzeń to powinien zostawić sobie ją pustą. Przegięcie w drugą stronę też jest niezdrowe. Kiedy nie możesz odebrać telefonu i masz 20 nieodebranych połączeń i 15smsów z wyrzutami "dlaczego nie odbierasz" "co robisz że nie możesz gadać" itp. to trzeba zwijać się. Podsumowując - ani olewanie i przestrzeń, ani osaczanie i obstrzał. Nie no nie jestem poyebem żeby tak pisać i dzwonić 20 razy, dla mnie kobieta musi mieć jakąś przestrzeń w związku. Ostatni mój związek musiałem zakończyć po 6 latach ( już po zaręczynach, mało brakowało bym się ochajtal) bo moja wybranka mnie w h... robiła, kłamstwa i wgl. A co do tematu to może być tak że ona w swoim życiu chce jakieś sprawy pozamykać? Jak myślicie,? ogólnie to pierwszy raz korzystam z takiego forum heh do tej pory jakos sobie radziłem, ale tu jestem głupi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Listopad 29, 2020 (edytowany) 22 minuty temu, Rodman napisał: Nie no nie jestem poyebem żeby tak pisać i dzwonić 20 razy, dla mnie kobieta musi mieć jakąś przestrzeń w związku. Ostatni mój związek musiałem zakończyć po 6 latach ( już po zaręczynach, mało brakowało bym się ochajtal) bo moja wybranka mnie w h... robiła, kłamstwa i wgl. A co do tematu to może być tak że ona w swoim życiu chce jakieś sprawy pozamykać? Jak myślicie,? ogólnie to pierwszy raz korzystam z takiego forum heh do tej pory jakos sobie radziłem, ale tu jestem głupi Nie możesz dojeżdżać nowej tylko dlatego, że stara dała dupy. Nie ustrzezesz nowej za starą, to tak nie działa. Będzie chciała to i tak wystawi Cię, a osaczaniem wszystko zepsujesz. Nie wiem, nie pytaj mnie. Nie rozumiem początków. Nigdy od nich nie zaczynałam, dla mnie to magia w kontaktach damsko meskich. Edytowano Listopad 29, 2020 przez Electra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrutalnaBoniBlu 175 Napisano Listopad 29, 2020 Rozkminy gimbusa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach