ImTheOne 77 Napisano Grudzień 13, 2020 Bo to wierutne bzdury. Ja sluchalem i jestem w duupie, zamiast myśleć samodzielnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Grudzień 13, 2020 1 godzinę temu, ImTheOne napisał: Bo to wierutne bzdury. Ja sluchalem i jestem w duupie, zamiast myśleć samodzielnie. To dotyczy wszelkich rad. Tych offline także. Lepiej zbierać swoje doświadczenia i nikogo nie słuchać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasspej 47 Napisano Grudzień 13, 2020 3 godziny temu, ImTheOne napisał: Bo to wierutne bzdury. Ja sluchalem i jestem w duupie, zamiast myśleć samodzielnie. Co tam się stało? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1861 Napisano Grudzień 13, 2020 6 godzin temu, ImTheOne napisał: Bo to wierutne bzdury. Ja sluchalem i jestem w duupie, zamiast myśleć samodzielnie. Internet jest po to, żeby sobie pobiadolić, bez uszczebku na honorze w realu. Kiedy wszyscy mają dość Twych problemow sercowych i seksualnych, proszę bardzo: kafeteria czeka, opowiadasz swą smętną historię po raz pięćdziesiąty, nawet jeśli ktoś zrobi Ci delikatny wyrzut, żeś monotematyczny, to jednak zawsze znajdą się nowi pocieszyciele, gnębiciele, wujaszkowie dobra rada. Zwracają ma Ciebie uwagę i dowartościowują Cię choć na chwilę. Ale stosowanie się do tych rad, to dość ryzykowna zabawa. Chociaż... ja jedną zapamiętałam, gdy ktoś odpowiadał na mój topik, w którym skarżyłam się na swoje życie. "Maszeruj albo giń". Masz wyjście? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariusz4 249 Napisano Grudzień 13, 2020 Rad znajomych też nie warto słuchać. Wygadałem się kiedyś takiej koleżance starszej, żę poznałem się kimś pisząc, ale z bardzo daleka. Poradziła mi się spotkać i zobaczyć. To było zupełnie niepotrzebne. Tylko straciłem więcej czasu, dłużej się smuciłem i miałem nadzieję. Ale cóż, jak się coś czuje, to się nie myśli tak trzeźwo i gna do tej osoby. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1861 Napisano Grudzień 13, 2020 27 minut temu, Mariusz4 napisał: Rad znajomych też nie warto słuchać. Wygadałem się kiedyś takiej koleżance starszej, żę poznałem się kimś pisząc, ale z bardzo daleka. Poradziła mi się spotkać i zobaczyć. To było zupełnie niepotrzebne. Tylko straciłem więcej czasu, dłużej się smuciłem i miałem nadzieję. Ale cóż, jak się coś czuje, to się nie myśli tak trzeźwo i gna do tej osoby. Trochę kiepski ten przyklad. To że raz się tak przytrafiło, to nie dowód na to, że tak będzie zawsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Mi Napisano Grudzień 14, 2020 Dnia 13.12.2020 o 15:34, ImTheOne napisał: Bo to wierutne bzdury. Ja sluchalem i jestem w duupie, zamiast myśleć samodzielnie. Daj przykład, które rady były złe i w jaki sposób ci zaszkodziły? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ImTheOne 77 Napisano Grudzień 14, 2020 23 minuty temu, Malutka Mi napisał: Daj przykład, które rady były złe i w jaki sposób ci zaszkodziły? Wszystkie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Grudzień 14, 2020 20 minut temu, Malutka Mi napisał: Daj przykład, które rady były złe i w jaki sposób ci zaszkodziły? Pewnie w końcu zrobił jakiś ruch, może nawet jej wszystko wyznał, no i przekonał się że ona tak tego nie odczuwa i że z jej strony to tylko czysta przyjaźń. Przed ślubem można było działać i możliwości miał. Po ślubie już za późno na jakiekolwiek sensowne działanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ImTheOne 77 Napisano Grudzień 14, 2020 8 minut temu, Hellies napisał: Pewnie w końcu zrobił jakiś ruch, może nawet jej wszystko wyznał, no i przekonał się że ona tak tego nie odczuwa i że z jej strony to tylko czysta przyjaźń. Przed ślubem można było działać i możliwości miał. Po ślubie już za późno na jakiekolwiek sensowne działanie. Nie zrobiłem i juz raczej jest za późno. Bo każdy mi wmawial glupoty że wymyślam i teraz całkiem inaczej sie zachowuje ona. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariusz4 249 Napisano Grudzień 14, 2020 Dnia 13.12.2020 o 22:35, Onkosfera napisał: Trochę kiepski ten przyklad. To że raz się tak przytrafiło, to nie dowód na to, że tak będzie zawsze. Akurat jak jest się zakochanym, nie powinno się nikogo słuchać, tylko siebie. Niepotrzebnie pytałem, mogłem przemyśleć wyjazd w odwiedzinki na herbatę w kawiarni 530 km. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ImTheOne 77 Napisano Grudzień 14, 2020 Nie chce już żadnych głupich rad i komentarzy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ImTheOne 77 Napisano Grudzień 14, 2020 3 minuty temu, Mariusz4 napisał: Akurat jak jest się zakochanym, nie powinno się nikogo słuchać, tylko siebie. Niepotrzebnie pytałem, mogłem przemyśleć wyjazd w odwiedzinki na herbatę w kawiarni 530 km. Nie należy słuchać w głowie pojawiaja sie wątpliwości i głupie myśli. Tylko siebie należy słuchać. Sam jestem sobie winny pytajac wiec nie mam pretensji. Teraz wiem, że to żałosne 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Mi Napisano Grudzień 15, 2020 (edytowany) 2 godziny temu, ImTheOne napisał: Wszystkie Więc co tu jeszcze robisz? A może Ty nam mącisz w głowie swoimi historiami i tym co w danym dniu czy chwili się wydarzyło Mamy dość!! Edytowano Grudzień 15, 2020 przez Malutka Mi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KKeira 383 Napisano Grudzień 15, 2020 (edytowany) I tak oto obiecujący etat psycholozki poszedł się walić, nie wiem czy to udźwignę Edytowano Grudzień 15, 2020 przez KKeira Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach