Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Saint_Carly

Wrześniówki 2021, łączmy się!

Polecane posty

30 minut temu, justynarka napisał:

Ja też myślę, że ta beta teraz już nie rośnie tak jak na początku i nie jest możliwe żebysciek obie miały nagle za małe przyrosty w tym samym okresie ciąży🙂 lekarz nigdy przez telefon nie powie na sto procent, że ciąża rozwija się dobrze czy źle, bo zwyczajnie nie może składać takich deklaracji bez zrobienia USG, więc zawsze będzie ostrożny w swoich ocenach... bądźmy dziewczyny dobrej myśli 😘

Ja dziś miałam koszmarną noc bo dostałam ogromnej migreny i młodości... Teraz też jest mi niedobrze ale staram się nie wymiotować, bo choruje na tarczycę i wzięłam dopiero co tabletki...

Dziewczyny czy Wy wykonujecie jakieś ćwiczenia teraz na tym etapie? Pani Doktor powiedziała, że spokojnie mogę ćwiczyć jakieś delikatne programy, bo zawsze byłam aktywna ale mam jakiś taki wewnętrzny strach, że jednak jakoś zaszkodzę 😞

Ja póki co nie ćwiczę, ale jeżeli wszystko będzie ok po kolejnej wizycie u gin i USG 11-13 tydzień to zacznę (czyli za jakieś 1,5 tyg - będę wtedy już w 12 tygodniu). Natomiast od miesiąca codziennie spaceruje ok 1 h, w weekendy spacery po 2 h - bardzo tego pilnuje, bo pracuje z domu i przez większość cześć dnia mam bardzo mało ruchu. Jeżeli będzie taka możliwość to za jakiś czas z chęcią zapisze się do klubu fitness na zajęcia dla kobiet w ciąży 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2021 o 17:07, Ona przed 30 napisał:

Na początek życzę Ci Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin 😘 pół dnia siedziałam czytajac różne wątki. Słuchaj jeśli Beta wynosi 6000 to już nie powinno jej się wykonywać z tego względu że po tej wysokości Bety ona już nie rośnie tak jak na początku i może rosnąć wolniej i to że jest przyrost 55 to nic nie znaczy o nie wiem dlaczego ten ordynator Ci tak powiedział. Chociaż na moim szpitalu ordynator to nie jest zbyt miły... 😕 wracając do tematu. Pomimo tego że mój lekarz powiedział że już jest bez sensu robić bete bo taką ciążę trzeba już sprawdzac na USG to po tych wszystkich forach poleciałam na badanie. Zrobiłam dzisiaj betę i wyniosła 29733, 07. Ja poprzednia betę robiłam 22 stycznia. Wrzuciłam to w kalkulator i przyrost bety wynosi 59,1%. Więc jesteśmy w podobnych terminie więc głowa do góry. Nie wierzę w to że obie mamy źle. Skoro mamy bardzo zbliżone wyniki to znaczy że jest wszystko dobrze. Chciałam Ci zrobic mały prezent na urodziny abyś się nie martwiła. Zobaczysz że będzie wszystko dobrze. Już więcej bety nie rób. Bo to tylko smuci. Jesteśmy w takiej ciąży że tylko i jedynie USG. 

Dziękuję Ci, że chciało Ci się z mojego powodu badać tą betę. Nie ukrywam, ze podbudował mnie twój post. Dzisiaj jednak miałam więcej czasu, rozmyślałam o tym, i tak czytając to forum spisałam twoje bety i wrzuciłam w plodnosc.pl w zakładkę  kalkulator beta hcg. i tak, u Ciebie 22 stycznia -4644,27, i 29 stycznia -29733,07. to daje przyrost na poziomie 70%., czyli w normie. 

Edytowano przez malwina334

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Dziewczyny. Ja troszkę próbowałam się odprężyć wczoraj wieczorem i dzisiaj... I w końcu położyłam się i chciałam poczytać co na forum i zasnęłam 🙈 @malwina334 jeśli chodzi o betę, wpisałaś 29 a ja zbadałam 30 stycznia 🙂 wgl dzisiaj w nocy nie wiem ile razy wstawałam... I nad ranem miałam mdłości... Później przyjechali rodzice, zjadłam ciastko i znowu to samo. Pomógł dopiero spacer z Mężem na świeżym powietrzu. Ogólnie teraz leżę i mam wrażenie że coś tam się "przelewa". Ja jestem dobrej myśli. Potrzebowałam takiego miłego czasu z najbliższymi. Trochę się rozluźniłam. Ja już się tyle naczytałam odnośnie tej bety ze później zwalnia że cieszę się z tego ile mam. Wgl też źle że to badanie mialo aż taki odstęp czasu... Ogólnie cieszę się że nie zobaczyłam niższego wyniku niż był czyli ten 4644,27. A skoro wyszedł tyle wyższy to jest wszystko dobrze. Wszyscy na mnie naskoczyli ze mam być dobrej myśli i nie dopuszczać złych... I tak też się postaram przez te dni do 9 lutego. Dopóki nie mam żadnych plamień to uznaje ze jest wszystko dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Ona przed 30 napisał:

Hej Dziewczyny. Ja troszkę próbowałam się odprężyć wczoraj wieczorem i dzisiaj... I w końcu położyłam się i chciałam poczytać co na forum i zasnęłam 🙈@malwina334 jeśli chodzi o betę, wpisałaś 29 a ja zbadałam 30 stycznia 🙂 wgl dzisiaj w nocy nie wiem ile razy wstawałam... I nad ranem miałam mdłości... Później przyjechali rodzice, zjadłam ciastko i znowu to samo. Pomógł dopiero spacer z Mężem na świeżym powietrzu. Ogólnie teraz leżę i mam wrażenie że coś tam się "przelewa". Ja jestem dobrej myśli. Potrzebowałam takiego miłego czasu z najbliższymi. Trochę się rozluźniłam. Ja już się tyle naczytałam odnośnie tej bety ze później zwalnia że cieszę się z tego ile mam. Wgl też źle że to badanie mialo aż taki odstęp czasu... Ogólnie cieszę się że nie zobaczyłam niższego wyniku niż był czyli ten 4644,27. A skoro wyszedł tyle wyższy to jest wszystko dobrze. Wszyscy na mnie naskoczyli ze mam być dobrej myśli i nie dopuszczać złych... I tak też się postaram przez te dni do 9 lutego. Dopóki nie mam żadnych plamień to uznaje ze jest wszystko dobrze. 

No właśnie ja też tylko patrzę czy nie plamię. Wczoraj miałam taki dzień,  że spędziłam go z rodziną zanim się rozjechali do domów to był późny wieczór , ale też jakoś się wyluzowalam,  jeśli można to tak ująć.  Postanowiłam,  że nadchodzi nowy tydzień,  robię swoje i czekam na wizytę,  przecież i tak nic nie zmienię.  Mnie codziennie lewy jajnik tak jakby kluje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, malwina334 napisał:

No właśnie ja też tylko patrzę czy nie plamię. Wczoraj miałam taki dzień,  że spędziłam go z rodziną zanim się rozjechali do domów to był późny wieczór , ale też jakoś się wyluzowalam,  jeśli można to tak ująć.  Postanowiłam,  że nadchodzi nowy tydzień,  robię swoje i czekam na wizytę,  przecież i tak nic nie zmienię.  Mnie codziennie lewy jajnik tak jakby kluje 

No widzisz 😊 prawidłowe podejście. Wszystko jest dobrze. Spokojnie czekamy na wizyty i tyle. A tam na dole drugie życie rozwija się w swoim tempie. 😊 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie dziewczyny, zaczynam od tabelki:

-----------Dziewczyny w ciąży------------------------------------------------------------------

@Marta1357; 16 tydzień ciąży; dziewczyna; termin: 04.09.2021

@Juliaj; 10 tydzień ciąży; termin: 02.04.2021 (według kalkulatora terminu porodu)

@Szepaszonyvolgy; 10 tydzień ciąży; termin: wrzesień 2021

@Laurka17; 8 tydzień ciąży; termin wrzesień 2021

@malwina334; 9 tydzień ciąży; termin: wrzesień 2021 

@ona przed 30; termin: wrzesień 2021

@Saint_Carly; termin: wrzesień 2021

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Cześć dziewczyny 😉 zaczynam od siebie, bóle brzucha ustały, płeć dalej jest niewiadoma, następna wizyta początki marca, może dowiem się już czy to on czy ona ❤️ no ale zależy to od sprzętu i ułożenia dziecka 🙂 

@Ona przed 30 @Saint_Carly i inne możecie podawać dane do tabelki, z góry dziękuje 🙂 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Juliaj napisał:

Witajcie dziewczyny, zaczynam od tabelki:

-----------Dziewczyny w ciąży------------------------------------------------------------------

@Marta1357; 16 tydzień ciąży; dziewczyna; termin: 04.09.2021

@Juliaj; 10 tydzień ciąży; termin: 02.04.2021 (według kalkulatora terminu porodu)

@Szepaszonyvolgy; 10 tydzień ciąży; termin: wrzesień 2021

@Laurka17; 8 tydzień ciąży; termin wrzesień 2021

@malwina334; 9 tydzień ciąży; termin: wrzesień 2021 

@ona przed 30; termin: wrzesień 2021

@Saint_Carly; termin: wrzesień 2021

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Cześć dziewczyny 😉 zaczynam od siebie, bóle brzucha ustały, płeć dalej jest niewiadoma, następna wizyta początki marca, może dowiem się już czy to on czy ona ❤️ no ale zależy to od sprzętu i ułożenia dziecka 🙂 

@Ona przed 30 @Saint_Carly i inne możecie podawać dane do tabelki, z góry dziękuje 🙂 

 

 

 

Hej hej jeszcze ja 🙂 początek 8 tygodnia termin 21 wrzesień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, justynarka napisał:

Hej hej jeszcze ja 🙂 początek 8 tygodnia termin 21 wrzesień

dzięki 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-----------Dziewczyny w ciąży------------------------------------------------------------------

@Marta1357; 16 tydzień ciąży; dziewczyna; termin: 04.09.2021

@Juliaj; 10 tydzień ciąży; termin: 01.09.2021

@Szepaszonyvolgy; 10 tydzień ciąży; termin: wrzesień 2021

@malwina334; 9 tydzień ciąży; termin: wrzesień 2021 

@Laurka17; 8 tydzień ciąży; termin wrzesień 2021

@justynarka; 8 tydzień ciąży; termin: 21.09.2021

@ona przed 30; termin: wrzesień 2021

@Saint_Carly; termin: wrzesień 2021

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zaktualizowana tabelka:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej A ja wg kalendarza jutro zaczynam 7 tydzień,  ale u lekarza jeszcze nie byłam. Widzę w tej tabeli że mam wpisany 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, malwina334 napisał:

Hej A ja wg kalendarza jutro zaczynam 7 tydzień,  ale u lekarza jeszcze nie byłam. Widzę w tej tabeli że mam wpisany 9

przepraszam za pomyłkę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

-----------Dziewczyny w ciąży------------------------------------------------------------------

@Marta1357; 16 tydzień ciąży; dziewczyna; termin: 04.09.2021

@Juliaj; 10 tydzień ciąży; termin: 01.09.2021

@Szepaszonyvolgy; 10 tydzień ciąży; termin: wrzesień 2021

@Laurka17; 8 tydzień ciąży; termin wrzesień 2021

@justynarka; 8 tydzień ciąży; termin: 21.09.2021

@malwina334; 7 tydzień ciąży; termin: wrzesień 2021 

@ona przed 30; termin: wrzesień 2021

@Saint_Carly; termin: wrzesień 2021

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zaktualizowana tabelka:) 

Dziewczyny przepraszam jeśli się pomyliłam. 

Edytowano przez Juliaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Juliaj napisał:

coś cisza tu 🤔

A chyba znowu mamy jakies ciężkie dni... Za tydzień wizyta, dopiero za tydzień... Albo już za tydzień. Nie wiem jak ja wytrzymałam ten tydzień, a nie wiem też jak ja wytrzymam kolejny. Wielka nie wiadoma czy usłysze  serduszko. Ciągle mam w głowie słowa mojego lekarza że ma prawie 3 mm i że na 95% serduszko bije a za 2 tygodnie już na pewno je usłyszymy... Ale tak bym chciała aby to było już... Bo się po prostu zwyczajnie martwię 😞 najchętniej znowu bym poleciała na betę sprawdzić czy nie spada... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Czy jak robiłam badane beta hcg 47 dni po stosunku to będzie to już wiarygodne? Dodam że 46 dni PO STOSUNKU a nie po zapłodnieniu a to spora różnica, wynik wyszedł <1.10mlU/ml. W trakcie tych 46 dni miałam dwa plamienia. Jestem ciągle śpiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Nati20206 napisał:

Cześć! Czy jak robiłam badane beta hcg 47 dni po stosunku to będzie to już wiarygodne? Dodam że 46 dni PO STOSUNKU a nie po zapłodnieniu a to spora różnica, wynik wyszedł <1.10mlU/ml. W trakcie tych 46 dni miałam dwa plamienia. Jestem ciągle śpiąca

NIE JESTEŚ W CIĄŻY 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Ona przed 30 napisał:

A chyba znowu mamy jakies ciężkie dni... Za tydzień wizyta, dopiero za tydzień... Albo już za tydzień. Nie wiem jak ja wytrzymałam ten tydzień, a nie wiem też jak ja wytrzymam kolejny. Wielka nie wiadoma czy usłysze  serduszko. Ciągle mam w głowie słowa mojego lekarza że ma prawie 3 mm i że na 95% serduszko bije a za 2 tygodnie już na pewno je usłyszymy... Ale tak bym chciała aby to było już... Bo się po prostu zwyczajnie martwię 😞 najchętniej znowu bym poleciała na betę sprawdzić czy nie spada... 

Będzie dobrze, choć Cię rozumiem, w 1 ciąży też się bardzo stresowałam. Musisz się wyluzować 😉 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
9 godzin temu, Juliaj napisał:

NIE JESTEŚ W CIĄŻY 

Właśnie sama tak myślę że beta byłaby wysoka, ale te zmęczenie, zdenerwowanie częstsze to sama już nie wiem, plus te brodawki inne

Edytowano przez Nati20206

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie raczej w porządku 🙂 trochę zaczęły mnie męczyć jakieś mdłości ale to głównie jak jestem głodna więc staram się do tego nie dopuszczać 😉 czekam z niecierpliwością na termin wizyty tego 9. Na szczęście codziennie do 16 pracuję, bo inaczej nie wiem jakbym wytrzymała ciągle rozmyślając 😉

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, justynarka napisał:

U mnie raczej w porządku 🙂 trochę zaczęły mnie męczyć jakieś mdłości ale to głównie jak jestem głodna więc staram się do tego nie dopuszczać 😉 czekam z niecierpliwością na termin wizyty tego 9. Na szczęście codziennie do 16 pracuję, bo inaczej nie wiem jakbym wytrzymała ciągle rozmyślając 😉

Mam to samo. Rano to wgl myślałam że już 🤮 na poduszkę 🙈 dokładnie wtedy jak jestem już głodna to od razu są mdłości. Ja z kolei jestem w domu obecnie, bo w pracy dużo dźwigałam i bałam się chodzić i pracować. Wobec tego jestem w domu, ale za to jest już 4 luty więc damy radę. Jak tyle wytrzymałyśmy to wytrzymamy jeszcze troszkę. I to sikanie...🙈 To wstawanie w nocy na siku to dla mnie nowość bo nigdy nie wstawałam wcześniej.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Juliaj napisał:

Cześć dziewczyny co u was?

Czekamy na wizytę u lekarza 🙈 ogólnie wszystko w porządku. 🙂 ale cierpliwość się już powoli kończy... Juz bym tak chciała 9 luty ♥ 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Ona przed 30 napisał:

Czekamy na wizytę u lekarza 🙈 ogólnie wszystko w porządku. 🙂 ale cierpliwość się już powoli kończy... Juz bym tak chciała 9 luty ♥ 

To już niedługo 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że u was wszystko dobrze 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Ona przed 30 napisał:

Mam to samo. Rano to wgl myślałam że już 🤮 na poduszkę 🙈 dokładnie wtedy jak jestem już głodna to od razu są mdłości. Ja z kolei jestem w domu obecnie, bo w pracy dużo dźwigałam i bałam się chodzić i pracować. Wobec tego jestem w domu, ale za to jest już 4 luty więc damy radę. Jak tyle wytrzymałyśmy to wytrzymamy jeszcze troszkę. I to sikanie...🙈 To wstawanie w nocy na siku to dla mnie nowość bo nigdy nie wstawałam wcześniej.... 

Też  mam rano mdłości,  ale jakoś próbuję się opanować i jeszcze nie wymiotowalam,  znalazłam sposób na otwieranie lodówki,  przed zakładam bluzke na nos i szybko wyciągam to, czego potrzebuję.  Tak mi wszystko w niej śmierdzi wędlina,  ser,  ohyda, zwłaszcza rano. Później jest trochę lepiej.  Codziennie kluje mnie lewy jajnik, czasami dosyć silnie.  Piersi nic nie bolą, trochę senna się zrobiłam bardziej niż normalnie,  ale moje dziecì skutecznie uniemożliwiają mi jakąkolwiek próbę drzemki,  nie ma szans. Nie wiem czemu,  ale ja zaczynam bać się tej wizyty,  boją się na nią iść. Jakieś głupie scenariusze mi krążą po głowie.  

Poza tym ostatnie 2 dni minęły mi szybko,  bo zajęłam głowę problemami malzenskimi mojej siostry i tym ostatnio żyję, próbuję jej pomóc.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Ona przed 30 napisał:

Mam to samo. Rano to wgl myślałam że już 🤮 na poduszkę 🙈 dokładnie wtedy jak jestem już głodna to od razu są mdłości. Ja z kolei jestem w domu obecnie, bo w pracy dużo dźwigałam i bałam się chodzić i pracować. Wobec tego jestem w domu, ale za to jest już 4 luty więc damy radę. Jak tyle wytrzymałyśmy to wytrzymamy jeszcze troszkę. I to sikanie...🙈 To wstawanie w nocy na siku to dla mnie nowość bo nigdy nie wstawałam wcześniej.... 

Ja na szczęście mam pracę biurową w dodatku obecnie wykonywaną w domu więc siedzę sobie w luźnych ciuchach a kiedy potrzebuje robię sobie chwilkę przerwy 🙂 ja zazwyczaj wstawałam i tak na siku w nocy ale teraz to jest jakaś masakra 😉

 

3 godziny temu, malwina334 napisał:

Też  mam rano mdłości,  ale jakoś próbuję się opanować i jeszcze nie wymiotowalam,  znalazłam sposób na otwieranie lodówki,  przed zakładam bluzke na nos i szybko wyciągam to, czego potrzebuję.  Tak mi wszystko w niej śmierdzi wędlina,  ser,  ohyda, zwłaszcza rano. Później jest trochę lepiej.  Codziennie kluje mnie lewy jajnik, czasami dosyć silnie.  Piersi nic nie bolą, trochę senna się zrobiłam bardziej niż normalnie,  ale moje dziecì skutecznie uniemożliwiają mi jakąkolwiek próbę drzemki,  nie ma szans. Nie wiem czemu,  ale ja zaczynam bać się tej wizyty,  boją się na nią iść. Jakieś głupie scenariusze mi krążą po głowie.  

Poza tym ostatnie 2 dni minęły mi szybko,  bo zajęłam głowę problemami malzenskimi mojej siostry i tym ostatnio żyję, próbuję jej pomóc.  

Nie miej żadnych czarnych myśli! Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze 😘 ja też bardzo łatwo popadam w panikę, bo ponad dwa lata czekałam na tę chwile i co tu dużo gadać mimo, że to tak bardzo planowana ciąża to jednak zaskoczenie, że się w końcu udało! Niestety mam Hashimoto i bardzo wysoki poziom komórek NK, co nie pomaga ale postanowiłam być już tylko dobrej myśli 🙂 nie chce nawet myśleć co by było gdyby...  Nie dam rady kolejnych miesięcy faszerować się sterydami, kroplówkami itd. Dziewczyny musi być dobrze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej. U mnie dzisiaj 8+2 i bliźniaki 😁 Jest krwiak, biorę luteinę i duphaston, mam nakaz odpoczynku. Co u was? 😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Laurka17 napisał:

Hej. U mnie dzisiaj 8+2 i bliźniaki 😁 Jest krwiak, biorę luteinę i duphaston, mam nakaz odpoczynku. Co u was? 😊

No co ty bliźniaki 😮 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Laurka17 napisał:

Hej. U mnie dzisiaj 8+2 i bliźniaki 😁 Jest krwiak, biorę luteinę i duphaston, mam nakaz odpoczynku. Co u was? 😊

Poważnie blizniaki???????? A masz już dzieci?? To jest dopiero wiadomość.  Jak zareagował na nią twój mąż?? Mój to by chyba padł na ziemię 🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×