Czy dezynfekujecie zakupy?

Nie.

tak

Ale moment, czemu ten wątek jest w życiu uczuciowym??? Chyba, że ktoś kupuje uczucia...

Wcześniej tak, teraz mam w dup...

45 minut temu, Dr. Who napisał:

Nie, po co niby? Nawet rąk nie dezynfekuję. To bez sensu.

Widzę że ktoś tu już do reszty oszalał, dezynfekcja zakupów

Oszalał ten, kto myśli, że na opakowaniu w Biedrze, które maca 50 osób covid się nie ostanie. Tak, nie wszyscy dezynfekują ręce przed pomacaniem produktu na półce. A jeśli to możliwe to najlepiej opakowania wyrzucuć zaraz po zakupie, np. karton od jajek. Wówczas nie trzeba się bawić w dezynfekcję.

6 minut temu, mokilok napisał:

Oszalał ten, kto myśli, że na opakowaniu w Biedrze, które maca 50 osób covid się nie ostanie.

A co dopiero taki jak ja, który nie dezynfekuje rąk, bierze koszyk, którego rękojeść tylko w tym dniu macało już tysiąc osób a po chwili tą samą ręką rozpakowuje i dotyka batonika, który konsumuje z apetytem? Pal licho Covid ale przecież przed chwilą macał go facet, który chwilę wcześniej tą samą ręką walił w kiblu i nie umył rąk.

Mogło być i tak i tak,  albo ktoś dłubał w nosie a efekty dłubania wrzucał do produktów kupowanych na wagę....albo wycierał w bułki. Smacznego Biedronkowego a sumie każdomarketowego. 

Nie. Covid nie przenosi się drogą pokarmową.

1 minutę temu, Kulfon napisał:

Raczej chodzi o dotykanie zakupow, a potem twarzy. W kazdym razie najlepiej myc ręce. Podobno.

Nie macam się po twarzy.

Będę żył.

6 minut temu, agent of Asgard napisał:

Nie macam się po twarzy.

Będę żył.

Każdy się maca po twarzy. Dotykasz zakupów, potem palce do oczu.. Ok, ryzyko nie jest jakieś wielkie ale jest.

1 minutę temu, mokilok napisał:

Każdy się maca po twarzy. Dotykasz zakupów, potem palce do oczu.. Ok, ryzyko nie jest jakieś wielkie ale jest.

Nie, jakoś nie mam nawyku dotykania twarzy, serio. Zresztą noszę płyn do dezynfekcji.

jednak dalej nie wiem, dlaczego ten wątek jest w uczuciach....

1 minutę temu, Kulfon napisał:

Bo ludzie najczęsciej dotykają się twarzy płacząc

łał co za przeskok łączący te dwa wimiary, gratuluję