E-MIŚKA 149 Napisano Sierpień 5, 2021 Dziewczyny jakoś mi umknął post z przepisem na makaron z cukinii a chetnie bym wyprobowala. Co prawda biadolilam ze cukinia u mnie nie obrodzila ale u teściowej jest sporo i mam dostawy juz zrobilam z 7 sloikow lecza na zime, pewnie jeszcze jakis zrobie ale ten makaron tez bym zrobila. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malinka31 29 Napisano Sierpień 5, 2021 Dzięki za miłe przyjęcie pisze dopiero teraz bo byłam w pracy. Na początek mój cel to 8 z przodu i zejść z drugiego stopnia otyłości. Dziś rano było 97.5 kg. Plan jest taki żeby jeść bardziej pożywne posiłki i bardziej regularnie, ale nie wiem czy przy mojej pracy się da (praca w gastronomii) Do tego jakieś ćwiczenia by się przydały. Teraz moja aktywność to chodzenie do pracy tam 7-10 godzin na nogach i jak trochę wolnego to jakiś spacer z dziećmi. Mój największy problem to brzuch i on najbardziej mi przeszkadza. Mam nadzieję że do końca roku chociaż trochę się go pozbędę. Jakiejś konkretnej diety nigdy nie stosowałam, zawsze tylko jakieś ograniczenia. A ja robiłam cukinie z papryką do słoików Pasztetu nie robiłam z cukini, tylko z pieczarek i z selera, ale jakoś ani jeden ani drugi i nie zasmakował. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Sierpień 6, 2021 (edytowany) Dnia 26.07.2021 o 06:34, Jasminka napisał: Dzień dobry Mama ja robię ten makaron przy użyciu zwykłej obieraczki, wychodzą mi takie szersze wstęgi. Podsmażę czosnek na oliwie, wrzucam cukinie, smażę koło minuty i dolewam parę łyżek mleka i znowu chwila i posypuje parmezan plus pieprz i sól. Pycha do mięsa znalazłam też przepis na lasagne z cukinii i będę robić na spróbowanie E-mis mówisz i masz przepis na spagetti z cukinii Edytowano Sierpień 6, 2021 przez MamaMai Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Sierpień 6, 2021 U mnie na wadze praktycznie bez zmian. I trochę byłam rano zawiedziona, ale spotkałam w drodze do pracy kolezankę która powiedziała że chyba sporo schudłam, od razu lepiej się zrobiło na serduchu Może w takim razie czas żeby przestać się ważyć i zacząć mierzyć albo ważyć i mierzyć jednoczesnie? Trzymam kciuki za wasze pomiary. Malinka u Ciebie, jeśli weźmiesz się w garść, bez żadnej ściemy, na początku kilogramy będą lecieć w tempie ekspresowym. Niestety praca w gastronomii masakra przy diecie, będziesz musiała mieć dużo samozaparcia ale chcieć to móc wiec do dzieła. Fajnie ze do nas dołaczyłaś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
E-MIŚKA 149 Napisano Sierpień 6, 2021 Dzien dobry!!! Mama dzieki za przepis, teraz nie zginie juz U mnie na wadze 64,4 kg czyli o 0,1 kg wiecej niz tydzien temu. Bo trudno, nie spodziewalam sie duzego spadku ale chociaz wyrownania wagi. Z drugiej strony to baaardzo niewielki wzrost a biorac pod uwage moj ostatni duzy spadek to nie ma co plakac Wlasnie sobie uswiadomilam ze walcze juz pol roku w tym czasie spadlo 11,6 kg. Jestwm dumna z siebie bo zaczynajac od 76 kg marzylam zeby wytrwac w diecie do 70 kg, marzyłam zeby dojsc do 64 kg ale szczerze w to watpilam. Z tym ze Milkyway ma racje, trzeba wprowadzic zdrowe nawyki, nie wpiwrniczac pozniej slodyczy tonami tylko sporadycznie. Mama Ty juz jestes laska cieszy jak ktos to zauwazy 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Sierpień 6, 2021 Witam nowa bojowniczke wszystko sie da tylko Trzeba chciec malymi kroczkami do przodu.. u mnie waga trzyma sie w ryzach 53.35 kg, Raz w Gore, Raz w dol.. zalezy Co zjem Wczoraj robilam lody bananowe- daktylowe, jako ze szukam zdrowych zamienników słodyczy to postanowiłam spróbować daktyle zalałam wrzątkiem, zmiksowałam z bananem, dodałam 2 łyżki jogurtu greckiego i 2 łyżki masła z orzeszków ziemnych 100%.. to wkładamy do zamrażarki i po godzinie można jeść nawet malutkiej smakowało.. starsze sie Jej tez Cukier ograniczyc do minimum, nawet herbate gorzka Pije e miska Ty Pewnie swiadkowa u siostry Jestes? Nie stresuj sie bedzie dobrze, ...enka napewno bedzie super lezec do tego obcasik i sylwetka wyglada na duzo szczuplejsza..ja zaraz Jade na targ, Po warzywa. Chce kupic jablka i zrobic mus jablkowy dla malej i dzisiaj zupa z cukinii z kalarepa ( miksuje To na krem i podaje z kulkami ptysiowymi- dzieciaki Lubia) pogoda taka sobie, dzieci Za 2 tygodnie wracaja Juz do szkoly, Wiec jeszcze reszte wyprawki Musze ogarnac.. jasminks trzymam kciuki za transfer mamamai ciesz się ze ludzie zwracają uwagę, z zazdrości często nie zwracają i nic nie mówią a w pracy napewno widza jak schudłaś .. nie poddawaj się i trzymaj zdrowe nawyki. To wystarczy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Sierpień 6, 2021 4 godziny temu, Milkyway38 napisał: Chce kupic jablka i zrobic mus jablkowy dla malej i dzisiaj zupa z cukinii z kalarepa ( miksuje To na krem i podaje z kulkami ptysiowymi- dzieciaki Lubia) A wiesz że ja nigdy nie jadłam kalarepy na cieplo nawet nie przyszło mi do głowy by robić z niej zupy czy coś innego na ciepło. Olśniłaś mnie. Aż mnie zaciekawiło, bo do tej pory tylko w surowkach lub taką samą bez dodatkow w plasterkach zajadałam. Taką surową bardzo lubię. Te lody tez brzmią mega apetycznie. Co do cukru dla dzieci, to powiem Ci że bardzo długo też córkę broniłam przed nim, przed solą zresztą też. I nie wiem czy to przez to ale jest jednak niejadkiem. Słodycze je ale nawet jak ma całe opakowanie kinderów przed oczami to wezmie jednego i resztę chowa na swoje miejsce sama z siebie. I tego kinderka jednego zje przez cały dzień lub nawet wcale, je gdy ma ochotę ale częściej nie ma niż ma i jeszcze sama sobie limituje. Tyle że jak sa naleśniki to zje tylko z nutella, z dżemem/serem/owocami/wytrawne juz nie. Ciasta też woli takie typu babki ewent. biszkoptowe żadne z kremem nadzieniem czy garaletka. Syn natomiast jadł już kilka słodyczowych rzeczy typu kolorowe słodzone chrupki czy ciasta nawet z nadzieniem i aż się trzęsie za jedzeniem. Nie grymasi. Córka ciężko się otwiera na nowe rzeczy. Np.nigdy nie jadła kiwi a wie że nie lubi!!!!! Nosz kurde! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
E-MIŚKA 149 Napisano Sierpień 6, 2021 Milky super ze Twoje dziewczyny wcinaja takie rzeczy, moi chlopcy na warzywa tacy czasem wybredni, szczegolnie mlodszy A lody musza byc pyszne ja dzisiaj spedzilam pol dnia z dziecmi w kuchni, pieklismy ciasteczka dla Babci bo ma jutro imieniny - stawiamy ostatnio na proste prezenty, najlepiej handmade bo tesciowie maja dosc dobra sytuacje materialna i jest problem co im kupic. A jak cos zrobie z wnukami to sie rozplywaja ze to od ich kochanych Sloneczek(maz jest jedynakiem wiec wnuki maja tylko od nas). Dodatkowo pieke drozdzowca na weekendowy wyjazd do Tesciow Mama moj mlodszy tez strasznie ciezko probuje nowe rzeczy. Nawet jak juz go przekonam zeby sprobowal bo jedzenie nie zdazy do jezyka doleciec i juz mowi ze niedobre 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Sierpień 7, 2021 Hej Girls, ruszam zaraz na shopping, plany były wielkie ale Mlody marudny bo zasmarkany, moja mama z nim posiedzi w tym czasie więc wyskocze na krótko tylko po buty dla siebie, może jakieś spodnie. A chciałam jeszcze dłuższy sweter wiecie taki kardigan co bedzie supcio wyglądał zarówno przy stylizacji do butów "sportowych" jak i na obcasie, oraz bluzkę z długim rękawem do pracy, jakis fajny wygodny biustonosz oraz ubrania dla dzieci na wrzesień. Trudno zrobię jeszcze sobie wypad za tydzień. Śniadanie dzisiaj miałam mało dietetyczne ale maz robił to z wygody nie grymasiłam, zresztą było smaczne Malinka jak pierwsze zmagania, udaje się jeść dietetyczne, nie ulegasz pokusom? Milky od kiedy gościsz u siebie teściów? Oby pogoda dopisała na te długie spacery☝ 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 7, 2021 (edytowany) Hejka moja waga bez zmian 72kg, nadzieją jest to że teraz ruszy niżej bo wczoraj dostałam miesiączkę więc może po zakończeniu doczekam się 6 z przodu chociaż wcale tak nie musi być. Malinka praca w gastronomi to masz duże wyzwanie z osiągnięciem celu. Udało ci się już kiedyś coś zrzucić jakiś kilogram? Życzę wszystkim miłego weekendu Edytowano Sierpień 7, 2021 przez Majax123 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Sierpień 7, 2021 No to się popisalysmy w tym tygodniu. Żadna nie zaliczyła spadku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 7, 2021 20 minut temu, MamaMai napisał: No to się popisalysmy w tym tygodniu. Żadna nie zaliczyła spadku No Super mamy motywację Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Sierpień 7, 2021 58 minut temu, Majax123 napisał: No Super mamy motywację Choć brak efektów wcale nie musi oznaczać starań. No cóż walczymy dalej 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Sierpień 7, 2021 Zycze Ci udanych zakupów powinnas trafić na jakieś promocje, u nas już wszędzie są wyprzedaże, tydzień temu bylismy i cała rodzinka się obkupila ( ja jak zwykle najmniej tylko sweter oversize i majtki) zawsze patrze zeby dzieci obkupic, a ja na końcu … No i maz musi wyglądać w pracy, wiec tu tez trochę nam zajęło we wrześniu mamy sesje zdjęciowa ( to jeszcze prezent jak córka się urodziła, dostaliśmy od męża z pracy) takze muszę sobie jeszcze coś kupic na ta okazje No i malutkiej tiulowa ...enkę .. pierwszy Raz mamy taka sesje w plenerze, Mam nadzieje tylko Ze pogoda dopisze ( 22 wrzesien) tesciowie przyjezdzaja Jutro, maz wyjechal dzisiaj Po nich… stres jest nie powiem, trzymajcie kciuki zeby Dala rade Jak cos To zostaja drugiego spacery albo skocze do solarium lub na jakis samotny shopping… jeszcze pare rzeczy Córce muszę do szkoły kupic… oby tylko pogoda dopisała, bo u nas ostatnio ciagle pada i jest 20 stopni, takze lato mamy tu marne jeszcze dzisiaj z mężem spięcie miałam i nie gadamy narazie ze sobą, wczoraj wrócił z imprezy z pracy i usnął a ja siedziałam z mała do 12 w nocy bo nie chciała usnąć, a dzisiaj padnięta jestem strasznie a tyle roboty przede mną … czasami wolałabym mieszkać w bloku, a tu ciagle coś … ehhh nie dogodzisz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 7, 2021 17 minut temu, Milkyway38 napisał: Zycze Ci udanych zakupów powinnas trafić na jakieś promocje, u nas już wszędzie są wyprzedaże, tydzień temu bylismy i cała rodzinka się obkupila ( ja jak zwykle najmniej tylko sweter oversize i majtki) zawsze patrze zeby dzieci obkupic, a ja na końcu … No i maz musi wyglądać w pracy, wiec tu tez trochę nam zajęło we wrześniu mamy sesje zdjęciowa ( to jeszcze prezent jak córka się urodziła, dostaliśmy od męża z pracy) takze muszę sobie jeszcze coś kupic na ta okazje No i malutkiej tiulowa ...enkę .. pierwszy Raz mamy taka sesje w plenerze, Mam nadzieje tylko Ze pogoda dopisze ( 22 wrzesien) tesciowie przyjezdzaja Jutro, maz wyjechal dzisiaj Po nich… stres jest nie powiem, trzymajcie kciuki zeby Dala rade Jak cos To zostaja drugiego spacery albo skocze do solarium lub na jakis samotny shopping… jeszcze pare rzeczy Córce muszę do szkoły kupic… oby tylko pogoda dopisała, bo u nas ostatnio ciagle pada i jest 20 stopni, takze lato mamy tu marne jeszcze dzisiaj z mężem spięcie miałam i nie gadamy narazie ze sobą, wczoraj wrócił z imprezy z pracy i usnął a ja siedziałam z mała do 12 w nocy bo nie chciała usnąć, a dzisiaj padnięta jestem strasznie a tyle roboty przede mną … czasami wolałabym mieszkać w bloku, a tu ciagle coś … ehhh nie dogodzisz Nie tylko ty tak masz, już kiedyś pisałam. Ja zawsze jestem tylko z dziećmi mąż rzadko w domu , ciągle albo w pracy albo jakieś fuchy. Mi to nie przeszkadza ,przyzwyczaiłam się . Dziś też go nie ma 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Molly010 135 Napisano Sierpień 7, 2021 (edytowany) Dnia 4.08.2021 o 20:03, MamaMai napisał: Molly hop hop jak samopoczucie coś się nie odzywasz, wszystko w porządku??? Miło że pamietacie, wybaczcie moją nieobecność, ale miałam kilka spraw na głowie, wizyta u endokrynologa, u neurologa, ale dietę cały czas trzymam i mimo że waga rano pokazała 59, 6 to brzuch jakby płaski z czego sie cieszę No i właśnie - byłam u endokrynologa i wiecie co???? ciągle chodze zmęczona niewyspana a okazało się że mam Niedobór hormony DHE-a- mam nadzięję że nie pomyliłam nazwy, który odpowiada za to że jestemy pełni sił, że budzimy się wyspani... a ja... po 8h snu wstaje zmeczona, rozdrażniona. No ale już od dzis biore ten hormon DHE-a w tabletkach i zobaczymy oby pomoglo natomiast pamiętacie że mam zapalenie błony śluzowej żołądka?? na to lekarz rodzinny przepisał dwa antybiotyki, bo nie wiedzialam że na badaniu z gastroskopii wykryli helicobater i te antybiotyki mają go zniszczyć. Ale... jeden antybiotyk kosztował mnie 65zł! myślałam że padne w tej aptece a drugi antybiotyk tylko 5 zł i do tego specjalny probiotyk za 30 zł haha... ale w necie ludzie piszą że tak własnie biorą te dwa antybiotyki. I za 2 tyg zrobimy badanie czy helicobakter już znikł. Oj masakra brać az 2 atybiotyki 2x dziennie ale trzymam dietke teraz zdrówko najwazniejsze @mamamai taki mus zrobiony z jabłek pyszny na pewno @malinka31 Witam @jasminka @milkyway @emiśka hej Edytowano Sierpień 7, 2021 przez Molly010 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Molly010 135 Napisano Sierpień 7, 2021 (edytowany) Zamiast oznaczyć @milkyway38 to kogoś innego przez pomyłke no i @Majax123 Edytowano Sierpień 7, 2021 przez Molly010 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Sierpień 7, 2021 No to niewesoło u Ciebie z tym zdrowiem… oby antybiotyk pomógł i te dodatkowe hormony które musisz brać cieszymy się ze jestes i już nie zginiesz, wiadomo forum jest diety ale my tu o wszystkim piszemy i o niczym, o złych i dobrych chwilach, w zdrowiu i chorobie.. wspieramy Cię i życzymy dużo zdrówka a dieta poczeka, najpierw się wykuruj i pisz od czasu do czasu jak postępy 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 7, 2021 49 minut temu, Molly010 napisał: Zamiast oznaczyć @milkyway38 to kogoś innego przez pomyłke no i @Majax123 Hejka . W tym tygodniu to z tymi postępami słabo u wszystkich Dobrze że żadna nie przybiera na wadze, może przyszły tydzień będzie lepszy. Oby Bo tej 6 się nie mogę doczekać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Sierpień 7, 2021 Zakupy się w miarę udały, kupiłam 2 pary spodni choc nie takie jak chciałam są nawet spoko, może za tydzień przytule jeszcze z jedne takie co chodza mi po głowie, buty kupiłam tez 2 pary choc planowalam jedne ale te drugie nieplanowane kupiłam już takie zupełnie jesienne. Jedne spodnie i buty przecenione wiec już w ogóle pełnia szczęścia. A i pasek sobie kupiłam. Dobrze ze miałam niewiele czasu bo jak chodziłam po galerii stwierdziłam ze muszę kupić sobie jeszcze torebkę, kolczyki o czym wcześniej myślałam ale jakoś porzuciła pomysla a teraz okazały się niezbędne Ale to za tydzien, no I dzieci obkupić. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Sierpień 7, 2021 (edytowany) Molly zdrówka życzę. Pewnie antybiotyki pomogą. Fajnie ze sie odezwałaś i nie porzucilaś diety. Milky jeśli pogoda nie dopisze to może meliskę zaparzaj i popijaj jak tesciowa będzie Cię stresować. Zobaczysz szybko zleci I ani się obejrzysz jak sobie pojedzie. Też czasem maz mnie wkurzy i się do niego nie odzywam ale na ogol szybko mi przechodzi. Z moim jest tak że jak mu nie wytłumaczę co zawalił to czasem się nawet nie domysli, najgorzej jak mi w takich sytuacjach powie że wyolbrzymiam i nie widzi w swoim zachowaniu nic złego, o wtedy potrafi mi ciśnienie podniesić nie powiem Edytowano Sierpień 7, 2021 przez MamaMai 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Sierpień 8, 2021 Cześć kobietki witam przy porannej kawusi Wczoraj nie było dietetycznie na obiad polędwiczki z kaszą i buraczki a potem sushi i jeszcze frytki zamówiłam no i pękła butelka wina Zważyłam się rano z mieszanymi uczuciami ale na wadze 70,4 więc całkiem ok po wczorajszym obżarstwie. Nawet cukier w miarę ok jak na mnie bo 109 ale po frytkach na noc nawet spoko. Ja też muszę uzupełnić garderobę w torebkę jesienne botki, jakieś spodnie i jakiś rozpinany sweterek ale to może za tydzień się wybiorę do galerii. Molly życzę zdrowia i jeśli są problemy z żołądkiem i jelitami to dieta jest kluczowa. Majax doczekasz tej 6 W czwartek mam wizytę w Poznaniu i zobaczymy czy uda się podejść w tym cyklu. Zależy mi na naturalnym bo wtedy bez leków itd. Miłej niedzieli 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Molly010 135 Napisano Sierpień 8, 2021 (edytowany) Dzięki. Dodatkowo mam @ od wczoraj brzuch boli, a po antybiotyku mdliło wczoraj cały dzien ale tak może byc, lekarka ostrzegała. U mnie na sniadanie jogurt naturalny z żurawiną. rano wypiłam siemie lniane, podobno dobre na jelita jak i żołądek. Miłego dnia, uciekam do łóżka, dzien lenia jak co niedziela ps co do zakupów, chciałam kupić buty na deszcz bo ostatnio u mnie deszczowa pogoda ale nie ma nigdzie takich butów, to kupiłam tenisówki białe Edytowano Sierpień 8, 2021 przez Molly010 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Sierpień 8, 2021 Hej Dziewczyny, Kiepsko się czuję, głowę mam jak z olowiu i gardło strasznie mnie boli, czułam już je w tygodniu głównie rano ale w ciągu dnia przechodzilo. Podejrzewam ze to od klimy w pracy, koleżanka z pokoju jest zimnolubna, a ja odwrotnie, ona przychodzi wcześniej i od rana ustawia klimę na full mimo że w tym tygodniu temp. na zewnętrz byla tak max 22 st i w dodatku padało. Więc wstałam dzisiaj, zjadłam sniadanie i wróciłam do wyra na 2 godziny, teraz wzięłam cos od przeziębienia i cały czas tabletki do ssania na gardło. Pogoda też do bani, więc raczej nigdzie nie wyjdę, bede siedzieć w domu i walczyć o przetrwanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Molly010 135 Napisano Sierpień 8, 2021 Mama-to faktycznie może być od klimy. I jak się czujesz?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 9, 2021 17 godzin temu, MamaMai napisał: Hej Dziewczyny, Kiepsko się czuję, głowę mam jak z olowiu i gardło strasznie mnie boli, czułam już je w tygodniu głównie rano ale w ciągu dnia przechodzilo. Podejrzewam ze to od klimy w pracy, koleżanka z pokoju jest zimnolubna, a ja odwrotnie, ona przychodzi wcześniej i od rana ustawia klimę na full mimo że w tym tygodniu temp. na zewnętrz byla tak max 22 st i w dodatku padało. Więc wstałam dzisiaj, zjadłam sniadanie i wróciłam do wyra na 2 godziny, teraz wzięłam cos od przeziębienia i cały czas tabletki do ssania na gardło. Pogoda też do bani, więc raczej nigdzie nie wyjdę, bede siedzieć w domu i walczyć o przetrwanie. To będziesz musiała pogadać z koleżanką żeby z tą klimą trochę przychamowała, bo ledwo zaczęłaś pracę i za chwilę okaże się że musisz iść na zwolnienie lekarskie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Sierpień 9, 2021 Jadę do pracy, czuje się raczej kiepsko, z nosa się leje, czuje ucho, czasem zakaszlę, na szczęście ból gardła przeszedł w takie drapanie, ale ile tych tabletek na gardło wczoraj zezarlam o matko. Tylko się utwierdzam że to od klimatyzacji bo żadnych innych dolegliwości typu ból stawow, bezsilność nie mam. Modlę się by nikt ode mnie dzisiaj nic nie chciał, żadnych spraw na wczoraj, bym mogła tylko być w pracy i wytapiać czas. Wczoraj po zrobieniu pudełek do pracy zliczyłam kalorie i co? I przekroczony limit, a to tylko jedzenie do pracy bez kolacji w domu. Jedzenie "na oko" było odpowiednie. Jednak nie mogę odchudzać się bez liczenia kcal, bo jak robię na oko to mam nadwyżkę nawet 300 kcal, a teraz przy zerowej aktywności to wiadomo czym się to skonczy. Miłego poniedziałku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 9, 2021 Siemanko. Właśnie się obudziłam i leżę jeszcze w łóżku , co do pogody to u mnie też deszczowo,w tym roku lato jest kiepskie No i mamy nowy tydzień walki z nadwagą. Dietę trzymałam i nie pod jadałam ciekawe jaki będzie dziś wyniki na wadze Jak wkoncu wstanę i się zwaze to dam jeszcze znać. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Sierpień 9, 2021 1 minutę temu, MamaMai napisał: Jadę do pracy, czuje się raczej kiepsko, z nosa się leje, czuje ucho, czasem zakaszlę, na szczęście ból gardła przeszedł w takie drapanie, ale ile tych tabletek na gardło wczoraj zezarlam o matko. Tylko się utwierdzam że to od klimatyzacji bo żadnych innych dolegliwości typu ból stawow, bezsilność nie mam. Modlę się by nikt ode mnie dzisiaj nic nie chciał, żadnych spraw na wczoraj, bym mogła tylko być w pracy i wytapiać czas. Wczoraj po zrobieniu pudełek do pracy zliczyłam kalorie i co? I przekroczony limit, a to tylko jedzenie do pracy bez kolacji w domu. Jedzenie "na oko" było odpowiednie. Jednak nie mogę odchudzać się bez liczenia kcal, bo jak robię na oko to mam nadwyżkę nawet 300 kcal, a teraz przy zerowej aktywności to wiadomo czym się to skonczy. Miłego poniedziałku. To skoro już wiesz że w tych pudelkach jest za dużo to może nie zjadaj wszystkiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Sierpień 9, 2021 1 minutę temu, Majax123 napisał: To skoro już wiesz że w tych pudelkach jest za dużo to może nie zjadaj wszystkiego. Mam właśnie taki plan bo nie chciałabym rezygnować zupełnie z kolacji. Ale niestety jedzenie "na oko" mi nie wychodzi. Chyba bede musiała się pilnować juz do końca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach