Jeśli stosunek był 1 stycznia to którego dnia najlepiej (nie najszybciej) zrobić domowy test ciążowy z moczu?

Tak jak w tytule. 

3 minuty temu, Auri napisał:

Tak jak w tytule. 

Najlepiej to poczekać miesiąc i nie robić żadnych testów.

Test ciążowy najlepiej wykonać kilka dni po terminie spodziewanej miesiączki, jeśli ona nie nadejdzie.

W okolicy 30 stycznia

U nnie tak samo  test dzisiaj pozytywny. Test ten bardziej czuly co mozna robic przed @

Dnia 12.01.2021 o 22:12, Natalia_D napisał:

U nnie tak samo  test dzisiaj pozytywny. Test ten bardziej czuly co mozna robic przed @

Z jakiej to firmy? 

Dnia 12.01.2021 o 22:00, margolcia_987 napisał:

W okolicy 30 stycznia

Naprawdę? Pytam tutaj, bo w tych wszystkich artykułach jest napisane, że 2 tygodnie po stosunku. I u mnie jest to właśnie jutro, czyli 15 stycznia. 

1 godzinę temu, Auri napisał:

Naprawdę? Pytam tutaj, bo w tych wszystkich artykułach jest napisane, że 2 tygodnie po stosunku. I u mnie jest to właśnie jutro, czyli 15 stycznia. 

2 tygodnie po stosunku to wątpię, żeby wynik bety był mocno miarodajny, nie wspominając o testach, które zwykle nie mają dużej czułości...

Do zagnieżdżenia dochodzi mniej więcej około tygodnia po stosunku, potem też "wiele" się może dziać, dlatego jeśli chcesz, by test faktycznie Ci coś pokazał testujesz w dniu spodziewanej miesiączki najwcześniej, chociaż najlepiej się z tym wstrzymać dłużej

1 godzinę temu, Auri napisał:

Naprawdę? Pytam tutaj, bo w tych wszystkich artykułach jest napisane, że 2 tygodnie po stosunku. I u mnie jest to właśnie jutro, czyli 15 stycznia. 

Przerpaszam Cie, zle zrozumialam. Myslalam ze okres mialas 1.01 - czytalam na szybko. Test zrob kilka dni po dacie spodziewanej miesiaczki. A najwczesniej w terminie miesiaczki. Ja zrobilam z drugim dzieckiem test dwa dni po terminie i mialam bardzo blade kreski, wiec juz stres. Dopiero wyrazne byly jakos po tygodniu od spozniajacego sie okresu. 

1 minutę temu, margolcia_987 napisał:

Przerpaszam Cie, zle zrozumialam. Myslalam ze okres mialas 1.01 - czytalam na szybko. Test zrob kilka dni po dacie spodziewanej miesiaczki. A najwczesniej w terminie miesiaczki. Ja zrobilam z drugim dzieckiem test dwa dni po terminie i mialam bardzo blade kreski, wiec juz stres. Dopiero wyrazne byly jakos po tygodniu od spozniajacego sie okresu. 

Okej, dziękuję wam wszystkim za odpowiedź

Jeżeli sądzisz, ze wtedy miałam dni płodne to poczekaj jeszcze 2-3 dni i zrób badanie z krwi. Jest bardziej wiarygodny i szybciej wykrywa hormon niż taki z sikany z apteki.

Najwcześniej w dzień spodziewanej miesiączki. A jak nie to tak jak poprzedniczka napisała na górze najlepiej poczekać miesiąc i zrobić test.

Już mnie kusi ale mija jutro dopiero 2 tygodnie. Ale pewnie więcej niż jeszcze tydzień nie wytrzymam. Co do badań z krwi najpierw wolałabym test z moczu, nie mam teraz za bardzo możliwości iść na krew. Okres póki co się spóźnia,ale na razie tylko parę dni. 

20 godzin temu, Auri napisał:

Już mnie kusi ale mija jutro dopiero 2 tygodnie. Ale pewnie więcej niż jeszcze tydzień nie wytrzymam. Co do badań z krwi najpierw wolałabym test z moczu, nie mam teraz za bardzo możliwości iść na krew. Okres póki co się spóźnia,ale na razie tylko parę dni. 

Zrob sobie test po terminie okresu i wtedy sie przekonasz. Moim zdaniem nie mq sensu robic zadnych badan z krwi czy moczu jesli test bedzie negatywny czy pozytywny. Jesli pozytywny, do gina idziesz dopiero p9 jakis 3 lub 4 tyg od robienia testu. Wczesniej nie ma sensu. Ja zrobilam test 14.09 a do gina poszlam, dopiero jakos okolo 10.10. Tak mi sam gin napisal, ze nie ma co sie spieszyc, bo potem sa nerwy niepotrzebne.