Ilu macie takich prawdziwych przyjaciol

Takich na których można liczyć, którzy zawsze są? U nas niby znajomych kupa, ale takich prawdziwych przyjaciół nie ma. Ostatnio zauważyłam, że niby cała paczka razem się trzyma, a gdy któreś pary nie ma, jest jej pod górkę są głupie teksty itp.... 

53 minuty temu, IgaA napisał:

Takich na których można liczyć, którzy zawsze są?

Jednego, siebie.

Obecnie mieszkam w Anglii. W Polsce miałam przyjaciół w cholerę. Ale po jakimś czasie przestali się odzywać. Czyli w Polsce mam tylko jedną przyjaciółkę. W Anglii mam druga i jest to siostra mojego partnera. To wszystko. Więcej mi nie trzeba 

Życie sporo weryfikuje, przyjaźnie też. Obecnie mam raczej bliższych i dalszych znajomych.

Z upływem czasu przyjaźnie się kończą. Ja mam rodzinę, znajomych z pracy i to wszystko.