Wataha vs VP

Na nowej grupie publikują ciekawy artykuł, jakoby VP nie mieli praw autorskich do merchu z Krawczykiem. Jest on na donald .pl "Krzysztof Krawczyk pyta, gdzie jest hajs za prawa autorskie".

Na nowej grupie publikują ciekawy artykuł, jakoby VP nie mieli praw autorskich do merchu z Krawczykiem. Jest on na donald .pl "Krzysztof Krawczyk pyta, gdzie jest hajs za prawa autorskie".

Na pewno nie będą już mieli swojego statusu. Bardzo dobrze, że coś takiego się stało, już od dawna potrzebowali kubła zimnej wody na to ich rozbuchane ego. Przyznaję, byłam raz na imprezie Vogule Poland w Iskrze w Wawie i było super, ale tylko dlatego, że puszczali dobrą muzykę - takie throwback hity, do których dobrze potańczyć, typu Britney, Madonna, Just 5 i tak dalej, ich jedyny wkład to było bujanie się na scenie i zgarnianie atencji (coś, co najbardziej lubią), bo całe "didżejowanie" można było zamknąć w puszczaniu muzyki z telefonu. Nowa grupa ma prawie 20 tysięcy obserwujących po niecałych 24h, czyli prawie 1/3 ich społeczności z Hydeparku. Oni myśleli, że są jakimiś supergwiazdami i ta grupa to wyłącznie ich wielbiciele, a ludzie tam po prostu mieli fajne, bezpieczne miejsce do poplotkowania - nikogo nie obchodziły ich dziwne vlogi, merche i natrętne próby promowania swoich osób. Byli przekonani o swojej niesamowitej charyzmie, a okazało się, że są tylko bezosobowościami.

11 minut temu, zraloww napisał:

Na pewno nie będą już mieli swojego statusu. Bardzo dobrze, że coś takiego się stało, już od dawna potrzebowali kubła zimnej wody na to ich rozbuchane ego. Przyznaję, byłam raz na imprezie Vogule Poland w Iskrze w Wawie i było super, ale tylko dlatego, że puszczali dobrą muzykę - takie throwback hity, do których dobrze potańczyć, typu Britney, Madonna, Just 5 i tak dalej, ich jedyny wkład to było bujanie się na scenie i zgarnianie atencji (coś, co najbardziej lubią), bo całe "didżejowanie" można było zamknąć w puszczaniu muzyki z telefonu. Nowa grupa ma prawie 20 tysięcy obserwujących po niecałych 24h, czyli prawie 1/3 ich społeczności z Hydeparku. Oni myśleli, że są jakimiś supergwiazdami i ta grupa to wyłącznie ich wielbiciele, a ludzie tam po prostu mieli fajne, bezpieczne miejsce do poplotkowania - nikogo nie obchodziły ich dziwne vlogi, merche i natrętne próby promowania swoich osób. Byli przekonani o swojej niesamowitej charyzmie, a okazało się, że są tylko bezosobowościami.

Dokładnie tak! Równie dobrze ta grupę mógł administrować ktoś inny i efekt byłby taki sam. Dlatego nowa grupa ma wielkie szanse na powodzenie i przede wszystkim nie będzie ocenzurowana, a to duży plus, by do chłopaków już nie wracać. Nawet jeśli przeroszą, to wątpię, by na grupie nie leciały bany. Tyle razy zwracana była im na ten temat uwaga, a oni dalej w to brnęli. No i chyba tez na dobre wyszło z ta nowa grupą pod tym względem, ze nie ma tam „zapchaj kont”, które już dawno nie uczestniczą w życiu grupy, ale z jakiegoś powodu nie wyjdą z niej i nie generują sztucznego ruchu. Widać, ze nawet ich społeczności była potrzebna przestrzeń do dyskusji na ich temat. 

Na nowej grupie dużo ludzi się wypowiada ze nie oglądają ich na yt a są tylko dla plotek, tylko na starej grupie było strach to powiedzieć żeby bana nie dostać 

to byl piekny weekend   poziom dram byl satysfakcjonujacy 

czekamy na wiecej 

Nie zycze im zle bo lubie ich na swoj sposob, ale chyba troche popadli w samozachwyt, dokladnie tak jak celebrytki, z ktorych sie sami nabijaja

.

Coś mi się wydaje, że Wardęga nie nagra filmu o nich. W sensie 2 części, żeby ich już nie dobijać 

6 minut temu, Hejhej napisał:

Coś mi się wydaje, że Wardęga nie nagra filmu o nich. W sensie 2 części, żeby ich już nie dobijać 

A mi sie wydaje, ze specjalnie odciąga premierę zeby ludzie czekali i obejrzeli. Taka cisza przed burzą, bo 2 część skończy ich totalnie

18 minut temu, Hejhej napisał:

Coś mi się wydaje, że Wardęga nie nagra filmu o nich. W sensie 2 części, żeby ich już nie dobijać 

Albo dogrywa do 2 części fragment o tych przeprosinach.

2 godziny temu, Evvita124 napisał:

Tak to jest jak youtuber wprowadza swoje rządy. Dobrze że w nowej grupie można pisać. 

Znasz grupę założoną i prowadzoną przez youtubera, w którym to nie on ustala zasady? Ja rozumiem krytyke, ale to już dopierdzielanie się do WSZYSTKIEGO  

32 minuty temu, Hejhej napisał:

Coś mi się wydaje, że Wardęga nie nagra filmu o nich. W sensie 2 części, żeby ich już nie dobijać 

Może na zasadzie by nie kopać leżącego? Zobaczymy.... ja o Wardędze nie mogę ani jednego dobrego słowa powiedzieć. Szkoda, że jak już doszło do dramy VP to nie z kimkolwiek innym.. 

Ale mi zamula ta nowa grupa. Facebook chyba musi przemielić ze taka duza grupa powstała. Bo póki co jest loteria: raz widze wszystkie posty, a raz widzę tylko dwa pierwsze wstawione po zalozeniu grupy XD

Będzie druga część. Wardęga na twitterze pytał się czy po "przeprosinach" montować dalej i większość była za. On miał nagraną całość tylko podzielił na dwie części, bo nie miał czasu zmontować 

Dowiedziałam się o grupie HVP z kafeterii właśnie gdy na jednym z tematów o Aniele na Resorach wybiło takie szambo, że tematy leciały co kilka godzin a ja już nie panowałam nad tym, która nazwa to aktualny temat więc zmęczyłam się tym strasznie i wbiłam na hydepark jak jeszcze była normalna możliwość. Znałam chłopaków ze słyszenia czy z kilku randomowych filmików, które obejrzałam dotyczących większych dram więc grupę traktowałam jako typowo bezpieczne miejsce do plotkowania. Z czasem zaczęłam systematycznie oglądać/słuchać ich filmy czy podcasty a głównie były dla mnie rozrywką do posłuchania w samochodzie ale nigdy nie dotarłam do momentu żeby być ich wielką fanką, która wspiera finansowo czy kupuje merch - totalnie mnie to nie jarało. W którymś momencie na instagramie śmiali się z tematu, który był mi znany szeroko a ich sreeny byly typowo wyrwane z kontekstu więc mała lampka mi się zapaliła. Na grupie wyraziłam kilka razy odmienne zdanie od większości komentujących czy wyraziłam swoje małe rozczarowanie ich wyprowadzką ale oblała mnie taka falą krytyki, że wszystkie komentarze usunęłam i przestałam cokolwiek komentować. Ludzie zaczęli się tam czasami zachowywać jak wierne, bezmyślnie zapatrzone pieski i wyznawcy religii chłopaków i tępili za minimalne inne opinie, bałam się już odzywać. Dlatego plusem tej całej dramy jest to, że ich najwierniejsi fani w końcu zobaczyli jakąś skazę na ich wizerunku i że nie wszystko jest czarne albo białe.

2 godziny temu, sniezynka napisał:

Może na zasadzie by nie kopać leżącego? Zobaczymy.... ja o Wardędze nie mogę ani jednego dobrego słowa powiedzieć. Szkoda, że jak już doszło do dramy VP to nie z kimkolwiek innym.. 

Wardęga dla mnie też jest mega dziwny. Nie mówię o tych filmikach, które kręcił 9 lat temu, w ogóle wtedy były modne pranki i można zarzucić cokolwiek każdemu. Ogolnie dziwny typ. Jestem w szoku, że jest z Moniką Kołakowska razem od tylu lat O ile w ogóle ze sobą dalej są 

kto pamięta drame z gargamelem o parkingu i duszeniu przez policjanta? ach kiedyś to było

Chciałabym, żeby po tym wszystkim wrócili starzy oni z poczatku kariery, gdzie naprawdę bez tej całej toksyczności potrafili poprawić humor.. 

Myśle że nowa grupa ma szanse być naprawde fajnym miejscem, bez banów za głupoty i do którego będzie mógł się dostać każdy bez ogarniczeń i płacenia. No i przede wszystkim nie będzie ciśnięcia kafe tak jak było na tamtej, bo chłopaki lecieli po kafe na maxa, a infomacje wszyscy tutaj czytali też

13 minut temu, dl-kaw napisał:

Ano początkowo to wyglądało na konwencję, miałam wrażenie, że to celowy zabieg. Nawet zabawne. Ale nie, oni naprawdę odbierają świat jak roszczeniowe Klotki, do tego przygłupie i nie mające ochoty na jakąkolwiek naukę. Dwóch byczków jęczących że ciężkie walizki a klatka schodowa wąska, że widok z okna nie ten albo dlaczego w Rzymie wieczorem nie można dostać kapucziny a w barze nie serwują obiadów.  Czasami chyba wręcz czekali na czyjeś krzywe spojrzenie, żeby zrobić awanturę i móc pitolić o dyskryminacji i rżnąc głupa. Albo wręcz prowokowali takie akcje vide gaz w Barcelonie.  

Dobry komentarz. Te dwa przypadki to takie typowe DWA ZAKOMPLEKSIONE ROSZCZENIOWE KLEKOTY. Na ich przykładzie można obserwować mieszankę hipokryzji, kombinowania, wykorzystywania innych, zakłamania, odwracania kota ogonem, prowokacji... Ciekawe co te dwa przypadki robiłyby w realnym życiu, gdyby nie mogły zajmować się tym czym zajmują się teraz czyli rozrywką dla mas. Jaką pracę by podjęli? Co potrafią poza siedzeniem i gadaniem, a własciwie ogłupianiem młodych ludzi pod przykrywką niby czarnego humoru? Czym te dwie pozbawione energii życiowej małpki z wirtualnego cyrku z dwiema lewymi rękami zajęłyby się poza internetem? Widać, że to ludzie z poważnymi problemami w główce, kompleksami i nadmiarem wody sodowej. 

8 minut temu, dl-kaw napisał:

W punkt. Być może będzie okazja się przekonać. Przypuszczam, że wrócą.

Inni komentujący youtuberzy też mogliby wziąć pod lupę ich wszystkie materiały, bo jest tam tyle "smaczków", że widownia piałaby z zachwytu i prosiła o więcej. 

Obejrzałam parodie Mirabouta i... kurde, dopiero teraz widze, jaka oni maja ...yczna narracje xd

3 minuty temu, Evvita124 napisał:

Ciekawe czy dziś wyjdzie prasówka.

dla wspierających wjechała. ale czy dla reszty wjedzie - okaże się xD 

Wardędze można wiele zarzucić, ale cieszę się, że to na niego padło. Chłopaki obrośli w piórka, bo znaleźli sobie wygodny cel do komentowania- celebrytów. Mogą mówić co chcą, no bo co może się stać? Andziaks, Kurdej-Szatan, Rozenek czy Doda nie zrobią przecież filmu commentary. Czuli się bezkarni, banowali za najmniejsze słowa krytyki, więc zamknęli się w swojej bańce. A kiedy pierwszy raz trafili na osobę, która rozjechała ich argumentami, to zaczęło się chajzerowanie i robienie z siebie ofiary. W przeprosinach napisali, że są zdziwieni, że wcześniej ludzie pisali, że rozkwitają, a teraz jest fatalnie. Nie wpadło im do głowy, że powodem może być banowanie nawet za polajkowanie  nieprzychylnych komentarzy? XD

13 minut temu, rsong napisał:

dla wspierających wjechała. ale czy dla reszty wjedzie - okaże się xD 

Jeśli będzie tylko dla wspierających to jeszcze bardziej zdenerwują ludzi XD

12 minut temu, branklast napisał:

Jeśli będzie tylko dla wspierających to jeszcze bardziej zdenerwują ludzi XD

ale na grupie jakaś dziewczyna napisała, że VP napisali jakiś komentarz pod filmem, który pozwolił jej uwierzyć, że 'jeszcze wszystko będzie w porządku i pięknie'. więc może się odnieśli jakoś do tej całej sytuacji  

Coś długo zwlekają z odkręcaniem tego, co narobili. Tak długo są w necie, a nie wiedzą podstaw? Na ich Sm cisza jak makiem zasiał. Strach pomyśleć co się tam u nich w domu musi dziać od wczoraj. Jedna akcja a 3 Tys subskryberow się zawinęło po  jednym dniu. Ciekawe ilu fanów pousuwało subskrypcje pieniężne.

1 godzinę temu, dl-kaw napisał:

Z tą znajomością języka Ja jestem trochę w szoku, że się porwali na przeprowadzkę bez ultra intensywnego kursu. Tak samo jak nie mogę skumać wielgachnego i drogiego transportu ogromnych mebli i tych wszystkich klamotów. Nie wiem, w moim świecie za równowartość tego przewozu ludzie organizują sobie proste, funkcjonalne meble na miejscu a zabierają ze sobą walizkę ciuchów i dwie ulubione  płyty.

W punkt. Być może będzie okazja się przekonać. Przypuszczam, że wrócą.

w barcelonie jest duzo miedzynarodowych firm, duzo call center, wiec teoretycznie prace bez hiszpanskiego mozna dostac. No ale wyobrazasz sobie Madama rozmawiajacego z klientem, ktory dzwoni caly w pretensjach. Po pierwszym callu wylecialby na bruk. MAdam oczywiscie.

Z ta przeprowadzka tez nie rozumiem, gdyby mieli jakies antyki, frtepian Steinway etc to rozumiem, ,ale sklejki z IKEA pchac przez pol swiata i jeszcze samemu za to placic (co innego jak pracodawca placi)  - a moze wlasnie w koszta sobie wrzucili.

no musza wrocic, bo co innego moga zrobic, ale latwo im nei bedzie, nie wierze, ze beda w stanie znowu naklonic ludzi to tak duzych donejtow  - on naprawde kosili niezla kase na tych domowkach  w lecie 

1 godzinę temu, matkachrzestna napisał:

Dobry komentarz. Te dwa przypadki to takie typowe DWA ZAKOMPLEKSIONE ROSZCZENIOWE KLEKOTY. Na ich przykładzie można obserwować mieszankę hipokryzji, kombinowania, wykorzystywania innych, zakłamania, odwracania kota ogonem, prowokacji... Ciekawe co te dwa przypadki robiłyby w realnym życiu, gdyby nie mogły zajmować się tym czym zajmują się teraz czyli rozrywką dla mas. Jaką pracę by podjęli? Co potrafią poza siedzeniem i gadaniem, a własciwie ogłupianiem młodych ludzi pod przykrywką niby czarnego humoru? Czym te dwie pozbawione energii życiowej małpki z wirtualnego cyrku z dwiema lewymi rękami zajęłyby się poza internetem? Widać, że to ludzie z poważnymi problemami w główce, kompleksami i nadmiarem wody sodowej. 

Patryk jest dziennikarzem, pracował chyba nawet w redakcji Pudelka itd. A Madam mówił, że pracował w Moliera 2 więc myślę, że robiliby coś podobnego. Nie bronię ich ale oni nie usiedli w tych swoich fotelach od razu po szkole średniej, wiedli życie z "normalną" pracą przed VP więc nie róbmy z nich jakiś niedorozwojów w tym zakresie