Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Exzona

Zero reakcji na wieść o ciąży!

Polecane posty

Życie. 

Tak więc po burzliwym I toksycznym związku trwającym rok taka niespodzianka po rozstaniu. Poinformowałam go I cisza. Jak można nie powiedzieć nic, absolutnie nic, jeżeli Twoja ex partnerka , którą jeszcze parę tygodni temu się "kochało" informuje o ciąży?? Dodam, że chyba ma bordeline, bo w związku nie wytrzymałam z powodu emocjonalnych hustawek I chorobliwej zazdrości...Jak można rozumieć milczenie??? Mam Cię w dupie??! Ja się więcej nie odezwę, tylko mnie to męczy...Dodam, że stare konie jesteśmy, a nie małolaci 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wyslane z badaniami i testami, po co bym miała kłamać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bimba napisał:

Pewnie  mysli że kłamiesz 

Nie oznaczylam we wcześniejszej odpowiedzi. Była do Ciebie 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Exzona napisał:

Jak można rozumieć milczenie???

Różnie. Skoro facet jest niestabilny, to milczenie jest zwykłą manipulacją. Jeśli cierpiał na chorobliwą zazdrość, może myśleć, że to nie jego dziecko i się odcina. Skoro się rozstaliście może też sądzić, że to jakaś Twoja zagrywka, albo mieć nadzieję, że wsadzi głowę w piasek i mu się upiecze. Podaj o alimenty i zadbaj o siebie w tej sytuacji... W ogóle jesteś pewna, że informacja do niego dotarła? Mógł przecież zablokować kontakt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Nenesh napisał:

Różnie. Skoro facet jest niestabilny, to milczenie jest zwykłą manipulacją. Jeśli cierpiał na chorobliwą zazdrość, może myśleć, że to nie jego dziecko i się odcina. Skoro się rozstaliście może też sądzić, że to jakaś Twoja zagrywka, albo mieć nadzieję, że wsadzi głowę w piasek i mu się upiecze. Podaj o alimenty i zadbaj o siebie w tej sytuacji... W ogóle jesteś pewna, że informacja do niego dotarła? Mógł przecież zablokować kontakt. 

Dotarła I przeczytał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Nenesh napisał:

Różnie. Skoro facet jest niestabilny, to milczenie jest zwykłą manipulacją. Jeśli cierpiał na chorobliwą zazdrość, może myśleć, że to nie jego dziecko i się odcina. Skoro się rozstaliście może też sądzić, że to jakaś Twoja zagrywka, albo mieć nadzieję, że wsadzi głowę w piasek i mu się upiecze. Podaj o alimenty i zadbaj o siebie w tej sytuacji... W ogóle jesteś pewna, że informacja do niego dotarła? Mógł przecież zablokować kontakt. 

Ok był manipulantem I to mega ale w tym przypadku co może chcieć tym osiągnąć ?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aha, no to cóż. Milczy bo chce, może warto zaznaczyć, że to JEGO dziecko i poinformować iż ma wobec niego obowiązki tak czy siak. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, mokilok napisał:

Aha, no to cóż. Milczy bo chce, może warto zaznaczyć, że to JEGO dziecko i poinformować iż ma wobec niego obowiązki tak czy siak. 

No właśnie ja nie będę się blaźniła ani o nic prosiła. Przedstawiłam fakty i nie mam zamiaru żebrać, tylko jak można być takim bez uczuć?! To chyba psychopata, bo każdy normalny człowiek , by jakoś zareagował...czy źle czy dobrze ale by coś powiedział! Nie sądzisz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Ołówek napisał:

Bo to dupek był

Zdecydowanie. Jednak człowieka prawdziwe oblicze poznaje się dopiero po rozstaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Exzona napisał:

No właśnie ja nie będę się blaźniła ani o nic prosiła. Przedstawiłam fakty i nie mam zamiaru żebrać, tylko jak można być takim bez uczuć?! To chyba psychopata, bo każdy normalny człowiek , by jakoś zareagował...czy źle czy dobrze ale by coś powiedział! Nie sądzisz? 

Pie....yć "dlaczego". Teraz dziecko jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×