Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
kolezanka 2525

Pięciolatek skarży się na ból brzucha przed wyjazdem do przedszkola.

Polecane posty

Co mówić dziecku, gdy skarży się na ból brzucha przed wyjazdem do przedszkola? Pani z przedszkola twierdzi, że ma powodu do niepokoju, ale chyba jednak jest jakiś problem, a przynajmniej moje dziecko ma jakiś powód do takich odczuć psychosomatycznych. Macie jakiś pomysł, jak wspierać takie dziecko? Spytane, powiedziało, że boi się wszystkiego w przedszkolu i nic konkretnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To idź z nim do lekarza, przebadaj dla pewności, a poza tym wyciągaj z małego czego się boi. Może uda Ci się ten strach zracjonalizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziecko ma zaburzenia intgracji. Nie lubi hałasu, tłumi itp rzeczy. Lekarz tu raczej nic nie pomoże. Myślę raczej o psychologu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, kolezanka 2525 napisał:

Dziecko ma zaburzenia intgracji. Nie lubi hałasu, tłumi itp rzeczy. Lekarz tu raczej nic nie pomoże. Myślę raczej o psychologu. 

To w takim razie nie dziwię mu się, że się tak stresuje przedszkolem. Psycholog to dobra opcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no a jakby sprobowac zorganizowac mu orzeczenie o pptrzebie ksztalcenia specialnego j poslac go do przedszkola terapeutycznego. Tak sa male grupki dzieci.

Syn co prawda ma diagnoze autyzm wiec wpierw trafil do grupy z dwoma innymi chlopcami,ale oni sa bardzozaburzeni i syn zaczal przejmowac po nich nawykimm chocby piszczenie. Zostal przeniesiony do grupu gdzie jest osmioro dzieci. Wiec to na pewno nie 20albo 30 wrzeszczacych  towarzyszy,bo rozumiem ze na zajecia SI uczeszczacie,a syn chodzi do normalnego przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Syn chodzi do normalnego przedszkola. W gr jest 20 dzieci, ale rzadko są wszyscy. Terapię Si ma, do tego logopedę. Wstępnie umówiłam go już na konsultację psychologiczną, pytanie tylko, co mogłabym mu powiedzieć rano, żeby mu pomóc, wesprzeć go itp? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, kolezanka 2525 napisał:

Syn chodzi do normalnego przedszkola. W gr jest 20 dzieci, ale rzadko są wszyscy. Terapię Si ma, do tego logopedę. Wstępnie umówiłam go już na konsultację psychologiczną, pytanie tylko, co mogłabym mu powiedzieć rano, żeby mu pomóc, wesprzeć go itp? 

cokolwiek mu powiesz to nie ma.najmniejszego znaczenia.On przez problemy SI odbiera swiat inaczej niz my,drazni go halas,duzo osob itd..

Wyobraz sobie ze zlalamas albo skrecilas noge. Wkladaja Ci ja w gips,po pewnym czasie swedzi niemilosiernie,a zaden lekarz nie zgadza sie na sciagniecie gipsu wczesniej. Wiesz ze nie masz wyboru i chodzisz z tym gipsem mimo ze ciagle swedzi i nie da sie odwrocic uwagi od tego swedzenia... Co Ci powiedziec by Ci bylo lzej.. - Kiedys Ci go sciagna,badz cierpliwa. Da cos to?

Albo zupelnie inna sytuacja.. Faceci z kosiarka i wiertarka i mlotem udarowym naraz postanowili wykonac swoja prace. Huk taki ze nie idzie mysli zebrac,a ty musisz w tym halasie siedziec kilka godzin.. Jest cos co moge Ci powiedziec by ulzyc Ci w tej sytuacji? -Jeszcze tylko kilka godzin,jutro pojutrze i przez nastepne X dni. Pomogloby Ci?

 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro dziecko ma zaburzenia koncentracji, to koniecznie powinno mieć wsparcie psychologa. I być na stałej terapii. 

Czy przedszkole takiego nie zapewnia? 

Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, dla niego hałas to stres, nie da się tego wytłumaczyć, czy przekonać go że to nie problem, bo dla niego to JEST problem. Staraj się dużo rozmawiać i pokazywać też jakieś pozytywy, coś co on lubi w przedszkolu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kolezanka 2525 napisał:

Dziecko chodzi na 5 godz, a w przedszkolu nie ma psychologa. 

A nauczycielki są poinformowane o zaburzeniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak. Panie wiedzą o Si. Wczoraj było lepiej. W piątek zglaszalam Pani z przedszkola te ranne niedyspozycje dziecka. Dziś nie skarżył się na ból brzucha. Zobaczymy, jak będzie dalej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×