Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Witam wszystkich.

Urodziłam synka w grudniu. Zlecono u niego USG przezciemiączkowe, miał krwawienie do gałek ocznych. USG wykazało kilkanaście torbieli i wstrzymano nasz wypis, zlecając badanie pod kątem CMV ( wyszło ujemnie). Dzień później znowu wykonano USG i usłyszałam że syn ma ubytki w miąższu mózgu w rogach czołowych KBL o wymiarze 14mm. Dostaliśmy skierowanie do neurologa i poradnii patologii noworodków. Neonatolog stwierdziła że dziecko przeszło udar okołoporodowy. 2 tygodnie po wyjściu ze szpitala wykonano kolejne USG, w którym stwierdzono ubytek w tkance mózgowej w płacie ciemieniowym 16.4mm i w płacie czołowym 5,5mm. Obecnie syn ma 9 tygodni i zakwalifikowany został na rehabilitację ponieważ nie wszystkie odruchy ma prawidłowe ( głównie lekarka zwróciła uwagę na szarpnięcie kocykiem pod nim, które nie spowodowało żadnej reakcji).

Od paru dni ma problem z "chrumkaniem" podczas oddychania. Nie ma znaczenia czy śpi czy nie, po prostu każdy wdech to odgłos chrumkania. Osłuchowo jest czysty, nie ma tez kataru a to chrumkanie mnie martwi. Czy któraś z Was miała do czynienia z podobnymi objawami? Co może być przyczyną ? I czy te ubytki mogą się namnażać, skoro przy jednym badaniu był jeden a przy kolejnym już dwa?

Dodam że synek jest bardzo cichutkim dzieckiem, płaczem reaguje tylko na głód a nocki potrafi przespać nawet 8-9 godzin. Myśleliśmy już że może to my nie słyszymy jego płaczu i postanowiliśmy robić dyżury ale maluch przesypia spokojnie do godziny 6-7 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja córka też chrumkała podczas snu, jest zdrowa.

Nie wybudzacie tak małego dziecka na jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

9 tyg to 2mc.. powinno sie wybudzac do 4-6 tyg. potem juz nie trzeba jezeli prawidlowo przybiera.

Chrumkanie to moze byc wiotkosc krtani ,samo przejdzue z czasem. Moja Mloda strasznie chrapla.

Co do ubytkow w mozgu nie mam pojecia,ale czytalam kiedys o dziecku ktore mimo ze urodzilo sie tylko polowa mozgu to zylo i rozwijalo sie normalnie,bo inne czesci mozgu przejely funkcje brakujacej czesci. Nie wiem jak bedzie u Was,ale zycze by bylo ok,a wiara i odpowiednia terapia czynia cuda.

powodzenia.

 

Edytowano przez .Gość
blad
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, to wypisz wymaluj objaw wiotkiej krtani. Pediatra jest to w stanie stwierdzić. Mija powoli od momentu jak dziecko siadzie i tak około roku czasu powinno zniknąć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Brzdąc dobrze przybiera dlatego też nie wybudzamy go do karmienia. Dziękuję Wam bardzo, martwiłam się tą krtanią ale widzę że nie ma czym :) 

Co do ubytków do tej pory nie mogę znaleźć osoby która miała podobną sytuację żeby wiedzieć czego można się spodziewać bo póki co to jedna wielka niewiadoma a stres jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc, moja corka tez glosons oddychala/chrumkala. Rozmawialaam z pediatra, ale nie byla chora. Czasami to normalne I samo przechodzi okolo 3 miesiaca. Mozna zainwestowac w nawilzacz powietrza i czesto wychodzic na spacery.

Pamietam, ze tez sie martwilam i nagrywalam Ja w nocy zeby puscic potem pédiatrze:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę że chrumkanie jest tu najmniejszym problemem,co do zmian w mózgu to im szybsza rehabilitacja tym lepiej,na tym etapie życia mózg ma dużą zdolność regeneracji.Wszystko zależy jakie ośrodki ,za co odpowiedzialne są uszkodzone.walcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chrumkanie to wiotkosc krtani, wyrośnie  z tego.  A co odruchow, to rehabilitacja. Jesli masz mozliwosc, to zaczynaj prywatnie i wez skierowanie na rehabilitacje. Tam sie czeka. Moze masz osrodek wczesnej interwencji u siebie. Nie jest łatwo znaleźć k9gos, kto podejmie sie cwiczen z takim maluszkiem. Glownie chodzi o to, żebyś Ty cwiczyla z dzieckiem  codziennie. To są zabawy, obracanie, odpowiednie  noszenie itd. Moga mu zrobić  test Voity.  On bada odruchy. 

Dobry lekarz, dobry rehabilitant i maly się wycwiczy. Nie sluchaj lekarzy, ktorzy mówią, ze przesadzasz, panikujesz, ze maly w koncu sam sie ogarnie , tylko pozniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie chrumkanie jest mało istotnym problemem przy tym co przeszlo pani dziecko. Udar i ubytki w mózgu. Może być niepelnosprawny. Trzeba szybko reagować i jechać do tych specjalistów.  To ze spi tyle godzin tez jest średnio normalne dziecko ma ledwo miesiąc.  Może to tez wskazywać na zmiany w układzie nerwowym.wszystko będzie widać dopiero za rok dwa jaki będzie miał rozwój. Działajcie.  Teraz póki nie zarosnie ciemiaczko można robić usg a później tylko rezonans i tomograf. Stres dla dziecka itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiotkosc krtani, mieliśmy to do 6 miesiąca i przeszło samo. Wiotkosci krtani czesto towarzyszy ulewanie, refluks, a u nas było też obniżone napięcie mięśniowe. O tych uszkodzeniach nic mi nie wiadomo, więc nie wypowiem się, ale polecam poszukać dobrego fizjoterapeuty i rozpocząć terapię w wyznaczonym przez niego terminie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy pod kontrolą neurologa, neonatologa, obecnie synek dostał skierowanie do okulisty bo ma problem z okiem (brak reakcji na bodźce prawego oka) i do neurologopedy ( niesymetryczny uciekający język, też prawa strona). Obecnie chodzimy na rehabilitację ale w związku z Covid okroili terminy do minimum (raz w tygodniu). Jego Pani rehabilitantka powiedziała że potrzebuję więcej, wciska nas na 2,3 razy w tygodniu bo mówi że maluch potrzebuje. W domu ćwiczymy / masujemy..

Powiedziała że mogą inne części mózgu przejąć funkcje tych nieaktywnych więc jesteśmy dobrej myśli :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po wizycie u neurologa :

Brak napięcia w odcinku szyjnym, słabe napięcie w prawej rączce ale nie doszło do porażenia.

Jama przegrody zrośnięta. Kilka torbieli w prawej komorze, wokół ubytków brak nerwów, w jednym zebrana masa glejowa. Za 4 miesiące kolejna wizyta 😞

Neurologopeda stwierdziła słabe napięcie prawej strony języka, rozszczelnienie warg z prawej strony. Zlecono podcięcie obu wędzideł. 

W poniedziałek neonatolog i już się boję... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×