Wieczny stres

Czy może ktoś się kiedyś spotkał z tym, że co miesiąc boi się że jest w ciąży? Mam 20 lat i cały czas się stresuję choć nie mam powodów. Biorę tabletki antykoncepcyjne Axia Conti regularnie od paru miesięcy, robiłam też testy ciążowe, które wyszły negatywnie, jednakże nadal się boję że jestem w ciąży. Cały czas też w przerwie w braniu tabletek mam okres z odstawienia. Naprawdę nie wiem co mam już zrobić, bo od razu jak się stresuję to mi niedobrze, źle się czuję, sprawdzam brzuch i każdy objaw jaki mam przypisuje ciąży. Naprawdę przerodziło się to w obsesje, bardzo mnie to męczy. Od razu po jakimkolwiek stosunku myślę, że może jestem w ciąży. Czy powinnam udać się do psychologa? 

Ja udałabym się do psychologa na twoim miejscu. To nie jest normalne. Bierzesz pigułki i się stresujesz jeszcze... To po co te tabletki? Odstaw i sprawdzaj czy z cyklem wszystko okej. Może na termometrze owulacyjnym z aplikacją na telefon. Też przy okazji zbadaj poziom hormonów

Jak co miesiąc się stresujesz, że możesz być ciąży, to może poczytaj na temat płodności i owulacji, zabezpieczani itd. Polecam portal Naturalna Płodność. I tam możesz znaleźć odpowiednią metodę antykoncepcji.

no to zabezpieczaj się też mechanicznie, ja mam diafragmę dopochwową z żelem stosuję. I tabletki też borę. Zawsze większa pewność

Dnia 16.02.2021 o 11:13, karolina551 napisał:

Czy może ktoś się kiedyś spotkał z tym, że co miesiąc boi się że jest w ciąży? Mam 20 lat i cały czas się stresuję choć nie mam powodów. Biorę tabletki antykoncepcyjne Axia Conti regularnie od paru miesięcy, robiłam też testy ciążowe, które wyszły negatywnie, jednakże nadal się boję że jestem w ciąży. Cały czas też w przerwie w braniu tabletek mam okres z odstawienia. Naprawdę nie wiem co mam już zrobić, bo od razu jak się stresuję to mi niedobrze, źle się czuję, sprawdzam brzuch i każdy objaw jaki mam przypisuje ciąży. Naprawdę przerodziło się to w obsesje, bardzo mnie to męczy. Od razu po jakimkolwiek stosunku myślę, że może jestem w ciąży. Czy powinnam udać się do psychologa? 

Witam Cię Karolino!

Kochana, przykro mi że tak się męczysz. Jesteśmy kobietami i to w naszym ciele dochodzi do zapłodnienia, tak zostałyśmy stworzone. I chyba po prostu musisz to zaakceptować i pogodzić się z myślą, że pomimo Twoich starań, może dojść do poczęcia. Pomyśl o tym teraz, czy jesteś gotowa być mamą, czy uważasz że to odpowiedni czas? Jeśli nie to może poczekaj ze współżyciem (są różne formy okazywania sobie czułości   ) na czas kiedy będziesz bardziej otwarta na macierzyństwo. Możesz też współżyć po owulacji(komórka jajowa żyje  24h) wtedy nie ma możliwości zapłodnienia, ponieważ nie ma dojrzałej komórki jajowej. Pozdrawiam Cię serdecznie!

Dnia 2.03.2021 o 19:27, Karolina napisał:

Witam Cię Karolino!

Kochana, przykro mi że tak się męczysz. Jesteśmy kobietami i to w naszym ciele dochodzi do zapłodnienia, tak zostałyśmy stworzone. I chyba po prostu musisz to zaakceptować i pogodzić się z myślą, że pomimo Twoich starań, może dojść do poczęcia. Pomyśl o tym teraz, czy jesteś gotowa być mamą, czy uważasz że to odpowiedni czas? Jeśli nie to może poczekaj ze współżyciem (są różne formy okazywania sobie czułości   ) na czas kiedy będziesz bardziej otwarta na macierzyństwo. Możesz też współżyć po owulacji(komórka jajowa żyje  24h) wtedy nie ma możliwości zapłodnienia, ponieważ nie ma dojrzałej komórki jajowej. Pozdrawiam Cię serdecznie!

Całkowita racja!

hej, ja tez sie obawiam, ale od kiedy kupilam afrodyte smart to podchdoze do tematu spokojniej. sprawdz sobie