Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Kotka1214

5 lat znajomosci i facet nie chce poznac moich rodzicow

Polecane posty

Mieszkam w Krakowie oddalonym od mojego domu rodzinnego o 150 km. Ukończyłam studia i pracuje w zawodzie od roku w branzy farmaceutycznej. :)

Jestem z moim facetem prawie 5 lat. On mieszka pod Krakowem z rodzicami. Często zmienia pracę.  Miałam okazję już na niejednej imprezie rodzinnej dobrze poznac jego rodziców oraz rodzeństwo. Często razem spędzamy wekend u niego, wiec czasem tam pomieszkuję na 2 dni. :)

Niestety coraz bardziej dręczy mnie problem, że on nie chce pojechać ze mna do moich rodzicow. Na wekend do rodziców muszę jezdzic sama, bo moje namowy nic nie dają.  Tyle czasu się znamy, a sam nigdy nie czuł potrzeby ich poznać... mówi że nie jest gotowy. :( :(

Oczywiscie wiem ze widzi razem nasza przyszłość i wspolne założenie rodziny Chciałby zebym sie do niego przeprowadzila.

 

Nie wiem już co o tym myśleć... była któraś z Was w takiej sytuacji? 

:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie ja mialem podobnie nie chcialem sie spotkac z rodzina zony, a mimo to sie z nia ozenilem, po slubie tez widzialem ich kilka razy. JEdynie w trakcie ciazy przyjezdzala i nadal przyjezdza jej siostra.

Ona by chciala zebym ja pojechal z nia do jej rodziny na swieta ale nie chce, dlatego zawsze jedziemy za granice na kazde swieta.

Coz.. to nie jest powiedzmy normalne i konwencjonalne rozwiazanie na zwiazek i zycie, z czasem moze Ci przeszkadzac. Moja zona na weekendy sama jezdzi do rodzicow, ja z nia nigdy nie pojechalem, deliaktanie starala sie mnie namowic ale nie zgodzilem sie.

Jesli jestes osoba rodzinna na 100% bedzie ci ciezko

W jakim wieku jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwne że nie chce poznać Twojej rodziny chcąc z Tobą związać się na stałe. Nie jest gotowy na to? czyżby to byłoby  tak traumatyczne przeżycie. Zrozumiałabym jakby później nie miał potrzeby częstego odwiedzania ich, to żaden obowiązek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, 84Michal84 napisał:

W sumie ja mialem podobnie nie chcialem sie spotkac z rodzina zony, a mimo to sie z nia ozenilem, po slubie tez widzialem ich kilka razy. JEdynie w trakcie ciazy przyjezdzala i nadal przyjezdza jej siostra.

Ona by chciala zebym ja pojechal z nia do jej rodziny na swieta ale nie chce, dlatego zawsze jedziemy za granice na kazde swieta.

Coz.. to nie jest powiedzmy normalne i konwencjonalne rozwiazanie na zwiazek i zycie, z czasem moze Ci przeszkadzac. Moja zona na weekendy sama jezdzi do rodzicow, ja z nia nigdy nie pojechalem, deliaktanie starala sie mnie namowic ale nie zgodzilem sie.

Jesli jestes osoba rodzinna na 100% bedzie ci ciezko

W jakim wieku jestescie?

Nie dziwię Ci się, bo co miałbyś powiedzieć teściowej 🤔,, mamusiu twoje córki są za.... ste w łóżku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Magda13 napisał:

Nie dziwię Ci się, bo co miałbyś powiedzieć teściowej 🤔,, mamusiu twoje córki są za.... ste w łóżku. 

nie jezdzilem do nich od dawna (poczatku) a jej siostra przyjezdza do nas regularnie od niespelna roku, wiec to nie jest glowny powod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, 84Michal84 napisał:

nie jezdzilem do nich od dawna (poczatku) a jej siostra przyjezdza do nas regularnie od niespelna roku, wiec to nie jest glowny powod

A ty wciaz i ciagle o tej siostrze 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×