Nie da się tego juz wytrzymac

Wyznam mu co myślę. Co naprawde myślę. 

Boję się.

30 minut temu, byku17 napisał:

nie bój się

Boje sie, ze jak to uslyszy to...dotknie mnie 

Albo zdenerwuje sie

25 minut temu, Niburdiama napisał:

Boje sie, ze jak to uslyszy to...dotknie mnie 

Albo zdenerwuje sie

Stach ma wielkie oczy... Nie ma co się bać, myśl pozytywnie. 

1 godzinę temu, Cisza napisał:

Stach ma wielkie oczy... Nie ma co się bać, myśl pozytywnie. 

Nie wiem czemu sie Go tak bardzo boje. Nigdy mnie nie ugryzł.

Chce mu powiedzieć, że śni mi się

37 minut temu, Niburdiama napisał:

Chce mu powiedzieć, że śni mi się

Śmiało... 

Nie dogotowałem ryżu ale przypal. 

9 minut temu, Benniee napisał:

Nie dogotowałem ryżu ale przypal. 

Teraz mi narobiłeś smaka na obiad. Ech 

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Teraz mi narobiłeś smaka na obiad. Ech 

Zjedz obiad to Ci się humor poprawi. Gwarantuje.

17 minut temu, Cisza napisał:

Śmiało... 

I za chwile dodam - boje sie oddać Ci myszku

12 minut temu, Benniee napisał:

Nie dogotowałem ryżu ale przypal. 

Polecam ryż na sypko, z patelni. Nie da się nie dogotować. Tylko musi to być ryż pataboiled, zwany błędnie parabolicznym. Odrobina oleju na rozgrzaną patelnię. Szklanka ryżu na to, zeszklić na gorącym oleju. Można dosypać łyżeczkę kurkumy do smaku. Wlać dwie szklanki wody. Zamieszać i nie przykrywać. Nie dotykać aż woda w całości wyparuje. Jest pycha.

Przed chwilą, Nemetiisto napisał:

Polecam ryż na sypko, z patelni. Nie da się nie dogotować. Tylko musi to być ryż pataboiled, zwany błędnie parabolicznym. Odrobina oleju na rozgrzaną patelnię. Szklanka ryżu na to, zeszklić na gorącym oleju. Można dosypać łyżeczkę kurkumy do smaku. Wlać dwie szklanki wody. Zamieszać i nie przykrywać. Nie dotykać aż woda w całości wyparuje. Jest pycha.

Oooo dzięki! Wypróbuję następnym razem, bo brzmi świetnie.

Chleba suchego. 

11 minut temu, Nemetiisto napisał:

Polecam ryż na sypko, z patelni. Nie da się nie dogotować. Tylko musi to być ryż pataboiled, zwany błędnie parabolicznym. Odrobina oleju na rozgrzaną patelnię. Szklanka ryżu na to, zeszklić na gorącym oleju. Można dosypać łyżeczkę kurkumy do smaku. Wlać dwie szklanki wody. Zamieszać i nie przykrywać. Nie dotykać aż woda w całości wyparuje. Jest pycha.

mniam mniam 

Uwielbiam mezczyzn ktorzy gotuja ❤

9 minut temu, Qwerty82 napisał:

Ile ty masz lat ? 13?? Zachowujesz się jak nierozgarnięta nastolatka a pisałaś że pracujesz

Ale boje sie o myszku. Nie moge? 

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Ale boje sie o myszku. Nie moge? 

A co to jest myszku?

1 minutę temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

A co to jest myszku?

Nie wiem. Jakos boje sie i nie jestem zbyt odważna w tych sprawach. 

2 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Weż znajdź kolejnego Kitka, przynajmniej jakaś akcja była coś się działo

Ciągle chodzi o tego samego. Owszem dostrzegam wdzieki innych, nie zaprzeczam ale tylko On jest naprawdę hot

21 minut temu, Benniee napisał:

Oooo dzięki! Wypróbuję następnym razem, bo brzmi świetnie.

Idealnie się komponuje z tą kurkumą, z kurczakiem w sosie słodko-kwaśnym.

Cale zycie mi to wpajali, że dziewczynom nie wypada, ze dziewczyny nie mogą, ze dziewczyny maja czekac na jedynego, ze to temat tabu az zrobilam sie chytra na myszku i jakoś trudno mi sie roztworzyc. 

1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

Idealnie się komponuje z tą kurkumą, z kurczakiem w sosie słodko-kwaśnym.

Poczęstujesz mnie tez bo nie chce mi sie gotowac? 

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Poczęstujesz mnie tez bo nie chce mi sie gotowac? 

Z przyjemnością.

2 minuty temu, Nemetiisto napisał:

Z przyjemnością.

To bardzo mile To nawet moge wstawić do zmywarki po obiadku albo pozmywać

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

To bardzo mile To nawet moge wstawić do zmywarki po obiadku albo pozmywać

Jeśli zapraszam to zmywam. Zupełnie jak z płaceniem przy kawie.

Rozumiecie o czym pisze? Dziewczyny sa inaczej wychowywane niż mezczyzni. Dziewczynom sie wpaja ze mężczyznom wolno wiecej, ze mezczyzna moze po pijaku wracać do domu, a dziewczyna nie może. Straszyli niechcianymi ciążami i ze trzeba najpierw zrobic kariere, bo mozna skończyć z dzieckiem samej lub z mezczyzna, ktory bedzie robil, co będzie chcial i trzeba go bedzie prosic o pieniądze. A teraz nagle zdziwienie, że ktoś nie jest otwarty i sie boi i ze chce autonomii. 

4 minuty temu, Nemetiisto napisał:

Jeśli zapraszam to zmywam. Zupełnie jak z płaceniem przy kawie.

Wow dżentelmen to budujace, ze sa jeszcze tacy mezczyzni. 

53 minuty temu, Niburdiama napisał:

Rozumiecie o czym pisze? Dziewczyny sa inaczej wychowywane niż mezczyzni. Dziewczynom sie wpaja ze mężczyznom wolno wiecej, ze mezczyzna moze po pijaku wracać do domu, a dziewczyna nie może. Straszyli niechcianymi ciążami i ze trzeba najpierw zrobic kariere, bo mozna skończyć z dzieckiem samej lub z mezczyzna, ktory bedzie robil, co będzie chcial i trzeba go bedzie prosic o pieniądze. A teraz nagle zdziwienie, że ktoś nie jest otwarty i sie boi i ze chce autonomii. 

Tobie tak wpajali?

58 minut temu, Niburdiama napisał:

Rozumiecie o czym pisze? Dziewczyny sa inaczej wychowywane niż mezczyzni. Dziewczynom sie wpaja ze mężczyznom wolno wiecej, ze mezczyzna moze po pijaku wracać do domu, a dziewczyna nie może. Straszyli niechcianymi ciążami i ze trzeba najpierw zrobic kariere, bo mozna skończyć z dzieckiem samej lub z mezczyzna, ktory bedzie robil, co będzie chcial i trzeba go bedzie prosic o pieniądze. A teraz nagle zdziwienie, że ktoś nie jest otwarty i sie boi i ze chce autonomii. 

Ja wiem, że w wielu rodzinach nadal takie przekonania są jak i te "brudy pierze się we własnym domu", "co to za ptak, co własne gniazdo kala?", "wolnoć Tomku w swoim domku", "mój dom - moją twierdzą", "bliscy nie krzywdzą". Ale jesteś dorosła powinnaś wiedzieć gdzie jest granica.

6 minut temu, MiaYuko napisał:

Tobie tak wpajali?

Tak. I nie było opcji, zeby nie dać się ugrzecznic,ponieważ ich bylo więcej i musialam się dostosować. Zwyciezyli mnie. A Ciebie nie? 

1 minutę temu, MiaYuko napisał:

Ja wiem, że w wielu rodzinach nadal takie przekonania są jak i te "brudy pierze się we własnym domu", "co to za ptak, co własne gniazdo kala?", "wolnoć Tomku w swoim domku", "mój dom - moją twierdzą", "bliscy nie krzywdzą". Ale jesteś dorosła powinnaś wiedzieć gdzie jest granica.

Ale co to zmieni, ze mysle co innego? Zawsze myślałam co innego, stad problemy z mezczyznami, ale ostatecznie i tak mnie pokonali, poniewaz jest ich za duzo. I ta walka nie ma sensu o przekonania. Jeszcze to zrozumiesz jak będziesz w moim wieku..opor jest bezskuteczny. Płynęłam pod prąd i nie wyszło mi to na zdrowie to płynę z prądem.