Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Pannawanna

Seks bez zobowiązań a związek

Polecane posty

Moi drodzy. Sprowadzcie mnie proszę  na ziemie/doradźcie. Co sądzicie o takiej sytuacji: Pierwsze kilka randek, w końcu  facet mówi ze to nie to. Ustalamy ze kontakt zostaje bo się lubimy. I potem bęc. spotkanie, które założyłam ze będzie koleżeńskie (na neutralnym gruncie, trening) i ladujemy w łóżku. I jeszcze raz. I mi się podoba. Tylko co to może być? FwB? Coś takiego rokuje na związek? Mam mętlik w głowie i może opinia nieznajomych coś pomoże 

Edytowano przez Pannawanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Pannawanna napisał:

Tylko co to może być? FwB? Coś takiego rokuje na związek?

Wszystko jest możliwe. Życie pisze różne scenariusze.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Pannawanna napisał:

Moi drodzy. Sprowadzcie mnie proszę  na ziemie/doradźcie. Co sądzicie o takiej sytuacji: Pierwsze kilka randek, w końcu  facet mówi ze to nie to. Ustalamy ze kontakt zostaje bo się lubimy. I potem bęc. spotkanie, które założyłam ze będzie koleżeńskie (na neutralnym gruncie, trening) i ladujemy w łóżku. I jeszcze raz. I mi się podoba. Tylko co to może być? FwB? Coś takiego rokuje na związek? Mam mętlik w głowie i może opinia nieznajomych coś pomoże 

Jeżeli jesteś sama i nie masz na oku przyszłego partnera, jeżeli Tobie się to podoba, dobrze się z tym czujesz - to ok. 

A rodzaj relacji to już określ z nim 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, .Kobietka napisał:

Jeżeli jesteś sama i nie masz na oku przyszłego partnera, jeżeli Tobie się to podoba, dobrze się z tym czujesz - to ok. 

A rodzaj relacji to już określ z nim 😉

nie wiem ale mi się wydaje, że jak jest seks z miłości to i pochwa jest delikatniejsza, milsza, orgazm silniejszy, wytrysk obfitszy ,,,, drżenie serc mocniejsze

https://penis-coach.de/wp-content/uploads/2018/10/Depositphotos_166263582_xl-2015.jpg

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Pannawanna napisał:

Moi drodzy. Sprowadzcie mnie proszę  na ziemie/doradźcie. Co sądzicie o takiej sytuacji: Pierwsze kilka randek, w końcu  facet mówi ze to nie to. Ustalamy ze kontakt zostaje bo się lubimy. I potem bęc. spotkanie, które założyłam ze będzie koleżeńskie (na neutralnym gruncie, trening) i ladujemy w łóżku. I jeszcze raz. I mi się podoba. Tylko co to może być? FwB? Coś takiego rokuje na związek? Mam mętlik w głowie i może opinia nieznajomych coś pomoże 

jeśli pioerwsze spotkanie to se x to nie rokuje.. poza tym najlepiej zapytaj się faceta... a nie nas 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bolek napisał:

Gość wyraźnie ci powiedział że "to nie to" więc dla niego do związku się nie nadajesz. Sex mu się podoba i będzie cię bzykał aż nie znajdzie kobiety na stałe, a może nawet jak znajdze to dalej będzie jako kochankę. Jeśli traktujesz to jako przyjemność, jak Sport to ok, baw się - ale jak masz nadzieję że się jakoś zblizycie i zostaniecie kiedyś parą to lepiej daj sobie spokój. Nawet jeśli tak by się stało, jak by się zauroczył łóżkiem bo mega fikołki potrafisz to pamiętaj że "to nie to" i jeśli kogoś pozna a będzie WOW to cię zostawi. Szukaj faceta dla którego będziesz tym WoW a nie  workiem na nasienie...

i to jest super odpowiedz! Dziekuje 😉 Wiadomo ze nie to takie gdybanie ludzi nieznanych, kazda sytuacja jest inna itd. Ale wlasnie taki glos rozsadku mi potrzebny 😉 

 

Edytowano przez Pannawanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Pannawanna napisał:

Tylko co to może być? FwB?

A po cholerę chcesz to koniecznie nazywać? Masz obsesję na punkcie związku? Każdą relację musisz przerabiać na związek? Daj się ponieść chwili i zobaczysz gdzie to zmierza. A poza tą relacją nadal szukaj męża skoro nie umiesz inaczej.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, ddt60 napisał:

nie wiem ale mi się wydaje, że jak jest seks z miłości to i pochwa jest delikatniejsza, milsza, orgazm silniejszy, wytrysk obfitszy ,,,, drżenie serc mocniejsze

 

Myślę podobnie, ale nie mam w zwyczaju linczować nikogo tu autorki, że inaczej postępuje. Jak jej jest ok, to mi nic do tego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak. Chociaż ja nie chodzę do łóżka z pierwszymi lepszymi. Wytwarzam (ubzduran( sobie w głowie pewna wiez która mi wystarcza do przezywania seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak kobieta szybko rozkłada nogi to ... a jak facet szybko wyciąga z portek to co? Łogier macho cholera 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, robięjaklubię napisał:

Nie ma planów wobec ciebie, nie jesteś dla niego wystarczająco dobra, jeśli ci to wystarcza to ok. Mnie by to nie zadowalało.

Fajny ten nick.

A ten układ to nie wiem. Może być, że zmieni zdanie. Ale obstawiam, że najpewnie Ty się wciągniesz, on będzie się bawił, jeszcze się pochwali kolegom, że jakąś laskę obciągajkę i dupodajkę bez zobowiązań znalazł i ... będzie kwas i Tobie niemiło. Ale może nie.
Hint: jak będziesz trochę uciekać to zobaczysz czy się będzie starał, czy traktuje się jak łatwy seks.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Update: dość. Szybko napisał ze taki związek nie ma sensu bo mógłby doprowadzić do jakiejś boskości której on nie che. A ze lubi mnie bardzo z che wrócić do friendzonu. Jak tu zrozumieć kulis faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Pannawanna napisał:

Update: dość. Szybko napisał ze taki związek nie ma sensu bo mógłby doprowadzić do jakiejś boskości której on nie che. A ze lubi mnie bardzo z che wrócić do friendzonu. Jak tu zrozumieć kulis faceta!

A co tu niezrozumiałego?

Dnia 19.02.2021 o 15:29, Bolek napisał:

Gość wyraźnie ci powiedział że "to nie to" więc dla niego do związku się nie nadajesz. Sex mu się podoba i będzie cię bzykał aż nie znajdzie kobiety na stałe, a może nawet jak znajdze to dalej będzie jako kochankę. (...) pamiętaj że "to nie to" i jeśli kogoś pozna a będzie WOW to cię zostawi. Szukaj faceta dla którego będziesz tym WoW a nie  workiem na nasienie...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Albo uznał, że wchodząc głębiej coś się spier... i ta znajomość jest ważniejsza niż bzykanie. Wiem wiem.. pokręcone. Ale może tak być. Jak miał być seks bez zobowiązań to później różne zawirowania takich pomysłow mogą być gdy pojawią się uczucia (wyższe)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest tym bardziej pokrecone ze facet mowi jedno, robi drugie. I moze faktycznie w jakis sposob zalezy mu na kolegowaniu sie pozniej z czysta karta. A moze te teksty ktore rzuca to jakis banał ktory wypada powiedziec. Tego sie nie dowiemy chyba sledzac te telenowele. I trzeba jej powiedziec:  stop 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Dnia 26.02.2021 o 09:05, KorpoSzynszyla napisał:

Bardzo niezdecydowany ten facet .

Ja bym go sobie zostawiła na kochanka jak fajny ale do poważnego związku to on już pokazał że się nie nadaje 

No właśnie już teraz nie chce być kochankiem! Tylko kolegą, bo w jego ocenie skoro nic do mnie nie czuje to sypianie ze soba tylko namiesza w naszej relacji. Chociaż przez kilka spotkań nie miał nic przeciwko. Tylko nie tak jak się mówi "zostańmy przyjaciółmi" - i szlus, tylko faktycznie znów jesteśmy umówieni na konkret. Ja go  niestety bardzo lubię, więc pewnie godzę się na te wszystkie kombinacje z jego strony cały czas, na zewnątrz staram się mieć nerwy ze stali ale w środku mnie skręca. Niby są wszystkie elementy układanki: fizyczność, intelektualność a brakuje jakiejś magicznej przyprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Pannawanna napisał:

 

No właśnie już teraz nie chce być kochankiem! Tylko kolegą

kolega też może ale musi w prezerwatywie .... wtedy jest dystans społeczny 😅

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, ddt60 napisał:

kolega też może ale musi w prezerwatywie .... wtedy jest dystans społeczny 😅

Ach tak 😉 . Kurczę wiem że tak się da, ale taki smuteczek bo mamy tyle wspólnego (w moim odczuciu :D)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Pannawanna napisał:

Ach tak  . Kurczę wiem że tak się da, ale taki smuteczek bo mamy tyle wspólnego (w moim odczuciu :D)

jak mocno kochasz, to zdzierasz z niego gumkę nadziewasz się na "gołego" członka i jęczysz mu do uszka "spuść się we mnie" - albo w ogóle tracisz kontrolę ...

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, marinero napisał:

.Szkoda by bylo abys wpadla pulapke wlasnych emocji w sytuacji gdy szans na zwiazek emocjonalny z tym gosciem nie masz.

w tym jest dużo racji dlatego najlepiej połączyć oczywiście odwzajemnione uczucia i seks. Jest w tym jak piszesz niebezpieczeństwo, że ona się zaangażuje w związek i będzie miała nadzieję, że on także poza seksem zacznie czuć coś więcej a okaże się, że dla niego liczył się tylko seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko teraz właśnie on się wycofal z seksu żeby nie robić mętliku. A twierdzi ze intelektualnie super, i chce moc ze mną mieć kontakt. Wiec brakuje tajemniczego pierwiastka 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co?

Ta sytuacja przybiera dziwny obrót. Teraz już widzieliśmy się jako "kumple" - bez spiny, bez emocji, bez benefitów - i powiem Wam, że bylo super: swobodnie, zabawnie, ciekawie. On też to potwierdził (wyczytane między słowami;). Chyba wspólne spędzanie czasu daje nam dużo frajdy (nikt go nie zmusza przecież:). Nie chcę tego zepsuć, więc niech zostanie tak jak jest. Może po prostu relacje między ludźmi nie są takie proste do przewidzenia? Nie chcę się rozczarować więć odsuwam od siebie myśl że moglibyśmy być parą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Pannawanna napisał:

Wiecie co?

Ta sytuacja przybiera dziwny obrót. Teraz już widzieliśmy się jako "kumple" - bez spiny, bez emocji, bez benefitów - i powiem Wam, że bylo super: swobodnie, zabawnie, ciekawie. On też to potwierdził (wyczytane między słowami;). Chyba wspólne spędzanie czasu daje nam dużo frajdy (nikt go nie zmusza przecież:). Nie chcę tego zepsuć, więc niech zostanie tak jak jest. Może po prostu relacje między ludźmi nie są takie proste do przewidzenia? Nie chcę się rozczarować więć odsuwam od siebie myśl że moglibyśmy być parą. 

Na luzie, bez spiny, bez nastawiania się na na cokolwiek... moim zdaniem najlepsze podejście w tej sytuacji 😉

Poznacie się lepiej, spędzicie razem czas, będziecie mieli okazje do rozmów, czy też realizacji wspólnych pasji... Czas pokaże jaka ostatecznie relacja Was połączy, bo życie jest nieprzewidywalne. 

Carpe diem 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Moim zdaniem to seks bez zobowiązań. Zresztą teraz większość mężczyzn ja stosuje. Nigdy nie wiedziałam co to oznacza aż sama nie spróbowałam. Tylko z mojego doświadczenia chodzi mi od strony kobiety angażujemy się i tyle. Analizujemy aż w końcu to my cierpimy itd. Na samym początku trzeba postawić granice. Konkretnie. Na czym ma to polegać. Trzeba wyjaśnić żeby potem któraś że stron nie cierpiała. Mężczyźni przeważnie się nie angażują. To są samce oni zaliczają zdobywają itd. 

Edytowano przez Sandra36

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2021 o 08:51, Pannawanna napisał:

Coś takiego rokuje na związek?

tak, nawet związek małżeński,
Sprawdź Link z mojego podpisu:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Sandra36 napisał:

Moim zdaniem to seks bez zobowiązań. Zresztą teraz większość mężczyzn ja stosuje. Nigdy nie wiedziałam co to oznacza aż sama nie spróbowałam. Tylko z mojego doświadczenia chodzi mi od strony kobiety angażujemy się i tyle. Analizujemy aż w końcu to my cierpimy itd. Na samym początku trzeba postawić granice. Konkretnie. Na czym ma to polegać. Trzeba wyjaśnić żeby potem któraś że stron nie cierpiała. Mężczyźni przeważnie się nie angażują. To są samce oni zaliczają zdobywają itd. 

Nawet jak konkretnie to określisz to nie masz gwarancji,że się nie zaangażujesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×