W Warszawie w grupie wiekowej 25-44 lata na koniec 2019 r. na 100 mężczyzn przypadało ponad 112 kobiet

1 minutę temu, Niby normalny napisał:

Bo tylko oczywiście o zaliczanie chodzi.

 

Fuj, nie mógłbym tak z pierwszą lepszą.

1 minutę temu, kejtred napisał:

i bynajmniej nie wynika to ze żadnej szlachetności tylko z nieumiejętności zapanowania nad własnym popędem. 

Dlatego właśnie zamiast wybierać spośród tych 90% mężczyzn, którym chodzi tylko o seks, rozejrzyjcie się za tymi, dla których seks jest mniej istotny

3 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

Niektórzy mężczyźni może i wymagają od kobiety, ale bez przesady.

Odnosze wrażenie że musimy mieszkać na innych planetach bo wszystko co się dzieje u Ciebie jest odwrotnością tego co się dzieje u mnie , dawaj się zamienimy miejscami zamieszkania i wtedy może być lepiej

Przed chwilą, taki obraz wasz napisał:

Dlatego właśnie zamiast wybierać spośród tych 90% mężczyzn, którym chodzi tylko o seks, rozejrzyjcie się za tymi, dla których seks jest mniej istotny

a co to niby komu ma dać, że seks dla Ciebie jest mało istotny ? 

Facet ma lubić seks ale  ma być też atrakcyjny i ma być dobry dla kobiety.

Nikt nie chce cioty, która nawet nie potrafi dobrać się do kobiety i jedyne co ma do zaoferowania to to, że "nie będzie naciskać na seks". 

1 minutę temu, Nymphette napisał:

Oczywiście, że tak - sama sobie nie wyobrażam powiedzieć komuś od czapy coś niemiłego - ale jakby ktoś mi szczerze skomentował jakąś cechę wyglądu, raczej nie czułabym się specjalnie urażona, szczerze mówiąc...Nie wiem, może to kwestia nadmiernego z kolei dystansu do siebie, i jednak w takiej sytuacji się powinno czuć urażonym? Co do tego lustra - no niektórzy niestety nie mają obiektywizmu co do siebie, krytykują innych, a samych siebie widzą jako chodzące bóstwa...Kojarzysz taki filmik z Krakowa, gdzie dziewczynę nazwano grubą w  barze? Jest mi jej oczywiście żal, bo nie powinno tak się stać, koleś jest prostakiem, pewnie wstałabym, gdybym tam była (i gdyby nie jej chore, agresywne, niegodne zachowanie), i obroniła ją jakoś (werbalnie) - ale laska rzuciła się do bicia na chłopa  , dosłownie nią miotało xD - to było tak cholernie żałosne...Mi było jako kobiecie wstyd za nią...Do faceta powiesz "Gruby" i się zaśmieje, do kobiety - już widzę, co się będzie działo, w przypadku większości ...Jakby, ja jestem za tym, żeby płcie traktować trochę inaczej - więc tak, może i powinno tak być, że do KOBIETY się pewnych rzeczynie mówi - ale dziwnym trafem osoby wymagające ulgowego traktowania to te, które niby są za "równouprawnieniem"...Ja znam takie osoby które chcą się bić za nazwanie ich grubymi (kobiety).

Nie widziałam tego ale widocznie to był jej czuły punkt wiec dostała szału. Ja rozumiem krytykowanie cudzego wyglądu ot jako plotka w gronie znajomych albo powiedzenie bliskiej przyjaciółce czegoś na osobnosci ale mówienie ludziom ze mogliby sobie powiększyć usta albo przyszyc uszy czy cokolwiek to jest impertynencja i tyle w temacie. Ponadto uważam ludzie sa naprawdę świadomi swoich wad i niedomagam więc zwracanie komuś uwagi niby w dobrej wierze może tylko pogłębić ich kompleksy i samoocene. Jeśli dajmy na to ktos ma usta jak wrzutnik monet i nic z nimi nie robi to widocznie nie chce więc komentarze typu moze byś sobie powiększyła są jedynie nasza subiektywna oceną która sie mozna podzielic z bliska koleżanką a nie z kims kogo sie nie zna. Tak samo z grubasami. Dopóki innym nie wytyka to i my nie powinniśmy bo to cudza sprawa czy chce obrastac tłuszczem. Niektórzy sie tlumacza ze to wynik szczerości i bezpośredniosci a tak naprawdę to zwykle buractwo albo leczenie wlasnych kompleksów paradoksalnie.

Przed chwilą, kejtred napisał:

Facet ma lubić seks ale  ma być też atrakcyjny i ma być dobry dla kobiety.

No to ja bym lubił seks z ukochaną i byłbym dobry dla kobiety, ale niestety bycie przeciętnym nie wystarczy.

Przed chwilą, kejtred napisał:

Nikt nie chce cioty, która nawet nie potrafi dobrać się do kobiety i jedyne co ma do zaoferowania to to, że "nie będzie naciskać na seks". 

Nie jestem taką osobą.

Przed chwilą, taki obraz wasz napisał:

Nie jestem taką osobą.

no właśnie jesteś  przecież każda laska Ciebie spławia więc jesteś ciotą niepotrafiącą sie do kobiety dobrać  

mozna byc brzydkim i miec to gdzies, nie trzeba glowy spuszczac to nie znaczy ze ktos jest arogancki

5 minut temu, Nymphette napisał:

Oczywiście, tak - znaczy ja nie robię takich uwag nikomu, raczej jestem zbyt mało asertywna w takich kwestiach -  ale oburzanie się, wpadanie w histerię czy wręcz rękoczyny , gdy tylko ktoś daną osobę skrytykuje, jest maksymalnie żałosne  Można polemizować, czy coś, ale agresja, bo ktoś o jakiejś pani powiedział, że waży zbyt wiele? To absurd  

A podjedziesz do kogos i powiesz ale jesteś niski/wysoki? Nie sądzę. Każdy widzi jaki kon jest ale na choj komus doprdalac zwłaszcza obcemu i zwlaszcza takiemu który sie nie obnosi ze soba w zaden sposób tylko se zyje? Taki Przemysław sam sie prosi o oceny i sie wystawia na zer na przykład. 

Co do obrazu to życzę powodzenia bo lepsza konwersacje z betonowym slupem mozna przeprowadzić

1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

A podjedziesz do kogos i powiesz ale jesteś niski/wysoki? Nie sądzę. Każdy widzi jaki kon jest ale na choj komus doprdalac zwłaszcza obcemu i zwlaszcza takiemu który sie nie obnosi ze soba w zaden sposób tylko se zyje? Taki Przemysław sam sie prosi o oceny i sie wystawia na zer na przykład. 

jak jakiś facet mi się nie podoba to nigdy nie mówię wprost co mi się nie podoba tylko krótko "nie ma chemii", "nie jesteś w moim typie". Nie rozbieram tego na czynniki pierwsze "ale masz chooyowe zakola" itd... chyba, że mimo to się nie odwali i dalej będzie mnie stalkować to wtedy będą zwolniona z uprzejmości i jak trzeba będzie to dopie)h)dole. 

Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

Bo on wie że wygląd fizyczny to jest jedo jedyna normalna rzecz jak ma 

To jego biznes. Pcha sie na afisz to dostaje co chce. Zresztą on tu akurat nie jest gwoździem dyskusji tylko przykładem. 

2 minuty temu, Niby normalny napisał:

No to musi być wymóg, widzę. 

cos musi byc zeby nie była 

a samotnosc nie jest wcale zla

8 minut temu, kejtred napisał:

no właśnie jesteś  przecież każda laska Ciebie spławia więc jesteś ciotą niepotrafiącą sie do kobiety dobrać  

No właśnie nie, bo nie mam nawet szans się odezwać.

Przed chwilą, Iibed napisał:

czyli sam zauważasz że masz coś z deklem wiec nie jest źle. 

 

Nie, ze mną wszystko w porządku, potwierdzone przez specjalistów.

5 minut temu, Iibed napisał:

no jak widać to wnętrze masz takie atrakcyjne, że bez poprawy tego wyglądu albo kasy chętnych nie będzie. 

Mam atrakcyjne, tylko nikt nie chce go poznać.

2 minuty temu, Nymphette napisał:

 

Wiesz, ja osobiście bym tak nikomu nie powiedziała, bo mam chyba wręcz na wyrost takie szanowanie granic innych osób wdrukowane (co gorsza jakby ktoś szczerze poprosił, to pewnie też bym mega drążyła naokoło xD) , gorzej wychodzi mi dbanie o własne  (no chyba, że jakaś mega kłótnia, to już potrafię się dać sprowokować, niestety, ale mówimy o takich niby niewinnych tekstach, rzuconych w miarę z klasą - w co się przeradzają potem, to inny temat) - i zdaję sobie sprawę, że to oczywiście może być przykre...Odpowiadając na post Obrazu, jakoś bardziej postawiłam się na miejscu osoby, KTÓREJ się mówi coś takiego - i jasne, wyobrażam sobie, że nie jest to miłe, ale taka hiper agresja jednak...Nie wyobrażam sobie rzucać się do kogoś do bicia, bo ktoś powiedział mi, że jestem gruba  No mam wrażenie, że taka osoba sama siebie upokarza...Oczywiście, na tym filmiku - gość jest takim samym prostakiem, jak i ona. A mogła go zgasić jednym tekstem i utrzeć nosa. Mi jej żal, ale też jednocześnie trochę wstyd za nią. Z drugiej strony, znałam (może stąd moja mała tolerancja) w dzieciństwie i młodości dwie osoby z bliskiego otoczenia, które uważały, że dziecku noszącemu w dzieciństwie okulary można bezkarnie mówić "no, ślepa jesteś", ale jak im się powiedziało, że są grube - to się włączał ogień I to potem dorosłych kobiet dotyczyło. A też myślę, że powiedzieć komuś ślepa, czy nie wiem, osobie utykającej, że jest kulawa, to mega dno, z tą wagą...Różnie bywa. Sama z siebie bym nikomu nie wytknęła, ale reagowanie fizyczną agresją na taką uwagę, trochę absurd chyba jednak

Moze i absurd ale dlaczego jakis fjut sobie pozwala na cos takiego? I to sa zwłaszcza jakies janusze z morda swinska najczęściej. 

2 minuty temu, Niby normalny napisał:

To po co tu jesteś ? 

przecież pisanie na forum, to socjalizowanie się 

 no mysle, ze sa ciekawsze rzeeczy dla facetow niz baby i czemu nie mam baby taka prawda

1 minutę temu, Nymphette napisał:

Ja nie pójdę Ale uważam, że raz, reagowanie fizyczną agresją na uwagę werbalną jest mega żałosne (ja bym się sama upokorzyła, gdybym zareagowała tak na jakiś tekst tego rodzaju, tak to widzę), a dwa, chore jest jakieś faworyzowanie pulchnych osób w społeczeństwie. "Można" jechać ludzi od chudzielców (kojarzycie te teksty do szczupłych dziewczyn, "ty chudzielcu, nic nie jesz chyba  , skóra i kości, no kościotrup" -  a powiedzcie komuś pulchnemu analogicznie  Co się będzie działo   Ogień  

Fakt.

3 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

No właśnie nie, bo nie mam nawet szans się odezwać.

no właśnie bo jesteś pissd)hą która nie umie tak rozegrać sytuacji by tę szansę mieć. 

3 minuty temu, Iibed napisał:

może nobla dostaniesz pozostaje tylko udowodnić tę światłą tezę  kiedyś wszystkie grube kobiety na kafeterii miały hashimoto teraz problem psychiczny  

jak widać moda się zmienia. 

Szare męskie eminencje natomiast cierpią na jakas nieznana chorobę która zmusza ich do fantazji o miss świata albo o cudzych kobietach. W dodatku ciągle płaczą nad swoim losem i tlumacza sie ze ich trzeba kochac za jestestwo samo.

Przed chwilą, Niby normalny napisał:

nie odpowiedziałeś na pytanie.

napisalam ci, ze samotnosc nie jest zla bo wydajesz sie scisniety motzno zeby miec dziewczyne i bylam ciekawa reakcji

A propos autora to typowy wampir energetyczny i egocentryk jeden wielki. Nie wiem czy ktokolwiek bylby w stanie z nim wytrzymać bliżej. Zaraz sie będzie tlumaczyl ze nikt mu nie daje szansy aby go poznac a to jedno wielkie gowno bo kazdy czub ma jakiegos kompana a jego ludzie unikają jak diabel wody święconej wiec cos jest na rzeczy. Zalosne to wszystko. 

Przed chwilą, Iibed napisał:

to są geny i naprawdę nie ma się czym chwalić. ja bym płakał. 

 

 

To nie są geny a biologia i hormony. Zaden dzieciak w tym wieku nie marzy o żonie i dzieciach a o dobrej zabawie. Znowu próbujesz wmówić między wierszami komuś patole a ty ze niby takie geny prima sort i wszystko na powaznie w jego wieku robiłeś. Moze i robiłeś ale to ty jesteś wyjątkiem a nie reszta społeczeństwa. 

Przed chwilą, Niby normalny napisał:

Nadal nie odpowiedziałaś na moje pytanie, bo skoro powiedziałaś że samotność jest ok, to czemu się socjalizujesz ?

mam na mysli bycie singlem. ze nie jest to zle (nie lubie tego slowa fak)

13 minut temu, Iibed napisał:

biedactwo nawet psycholog nie chce słuchać tych marudzeń. ja mu się nie dziwię

 

Nie, psycholog słucha i dochodzi do wniosku, że nic mi nie dolega.

Przed chwilą, Iibed napisał:

nieprawda większym wzięciem cieszą się szczupli. 

Dobrze zbudowany = szczupły + umięśniony.

1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Dobrze zbudowany = szczupły + tłuszcz

Jedno jest pewne, nie opisałbym siebie mianem „dobrze zbudowany”.

1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Dlatego po ślubie to ja miałam ciebie przenosić przez próg 

Ale za wysoki jesteś i pewnie byś głową i nogami w futrynę przywalił

Trzeba na pół złożyć.

30 minut temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

To nie są geny a biologia i hormony. Zaden dzieciak w tym wieku nie marzy o żonie i dzieciach a o dobrej zabawie. Znowu próbujesz wmówić między wierszami komuś patole a ty ze niby takie geny prima sort i wszystko na powaznie w jego wieku robiłeś. Moze i robiłeś ale to ty jesteś wyjątkiem a nie reszta społeczeństwa. 

Ależ ja się bardzo chętnie zabawię w dobrym towarzystwie. Mogę iść na imprezę, wypić i się bawić, nie ma problemu. Na ślub i dzieci jest czas, ale związek to już by mógł być (zwłaszcza że znam rówieśników, którzy już są w długoletnich związkach, a niektórzy nawet po ślubie i z dziećmi).

41 minut temu, kejtred napisał:

no właśnie bo jesteś pissd)hą która nie umie tak rozegrać sytuacji by tę szansę mieć. 

Jak druga osoba nie chce, to nikt nie da rady.

35 minut temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

A propos autora to typowy wampir energetyczny i egocentryk jeden wielki.

Nic z tych rzeczy. Bardziej skupiam się na innych niż na sobie.

Przed chwilą, Niby normalny napisał:

Ale one wiedzą lepiej od ciebie jaki jesteś 

Oczywiście, one wszystko wiedzą najlepiej

9 minut temu, Iibed napisał:

bzdury piszesz. miesnie niee robią się okraglle od zadnego bialka czy testosteronu wręcz przeciwnie to zmienia retencje wody i oni puchną cali a nie miesnie. wez sobie wpisz omnadren skutki uboczne i zobacz jak się po t ym wyglada. 

Nawet nie chcę wiedzieć, to jest obleśne.

https://zapodaj.net/e579f65fb09f8.jpg.html