Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
downhiil

jeśli się kogoś kocha to powinno sie akceptowac wszystkie jego niedociągnięcia?

Polecane posty

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Bo to przeważnie jest więzienie i droga w jedna stronę. A nie jest tak?

To na choj ciagle o kiciusiu piszesz? Chyba uwielbiasz dramy i zawracanie dūpy facetom. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, downhiil napisał:

zgadzacie sie z tym? 

Ty sam ze sobą się nie zgadzasz, bo masz milion pomysłów i płaczesz jak dzieciak, zamiast podejść do kobiety i powiedzieć otwarcie...Hej, wyskoczymy razem na kawę ? Odpowie nie, to odzywasz się tak...Spoko, więc wypijemy ją innym razem itd..  Trudne ? Jeśli tak, to płacz dalej nad swoim zauroczeniem i bądź słaby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Po prostu nikt mi sie az tak nie podobal wiec kazdy zwiazek bylby dla mnie więzieniem to uciekałam od zlego. A On mnie kocha to mysle, ze będzie dobrze.

Więzienie, odebrałem to tak jakbyś jakąś wolność traciła. Żeby być z kimś zawsze trzeba z czegoś zrezygnować, a dlaczego rezygnujemy? Bo inwestycja w kogoś i dobra z tego płynąca jakie zakładamy przewyższają te utratę pewnej wolności. Trudno powiedzieć, co akurat ty tracisz, że sprowadziłaś związek do więzienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
3 minuty temu, Niburdiama napisał:

Po prostu jak sie kogos za bardzo nie chce to tak jak gdybys trafił do więzienia albo labiryntu, z którego niemal nie da się wyjść. 

To ja nie wiem po co ten gość, o którym jesteś przekonana że Cię kocha, brnie w ten  Twój labirynt 😋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
6 minut temu, Niburdiama napisał:

Wielu facetow jest bardzo zmierzlych, egoistycznych, podstępnych, zakłamanych, nieodpowiedzialnych, nieromantycznych, nieempatycznych i z rozbuchanym ego, podlych. Byc z kims takim to jak trafic do wiezienia. 

A gdy spotyka się kogos, kto się troszczy, jest czuly, opiekuńczy, odpowiedzialny, rozsadny, kochajacy to wtedy pragnie sie byc blizej,spędzać czas razem, snuć plany. Wtedy przypomina to raczej wczasy nad morzem.

Wszystko zalezy kogo sie spotyka. 

Zrobiłaś jakąś tabelkę, a przecież wiadomo, że masz cechy  z pierwszego szeregu i z drugiego też się coś znajdzie. Idealizujesz, nie ma ludzi tylko dobrych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Niburdiama napisał:

Na Twoim miejscu Donny chcialabym jakos zaimponować tej osobie, pokazać sie, swoje możliwości, umiejętności, skilla, know-how, masz ku temu okazje, bo to sie dzieje w pracy, zeby zrobić wrazenie, a jak już Cie dostrzeże myslac: to jest gosc 😎 to juz skraca drogę do kawy.

musze być na pewno odważniejszy ale brak sil bo czuje ból przez to wszystko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Ale niektórym pasuje tkwienie w czyms takim, a mnie nie

A tkwiłaś w takim związku? Czy a priori? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
Przed chwilą, Niburdiama napisał:

A jak uwazasz?

Uważam że jesteś szalona i mega nadpobudliwa, to wiem na pewno. Ale skąd wzięłaś wniosek o związku jako więzieniu? Teoretycznie tak radyklane podejście powinno brać się z doświadczenia. Mów 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, downhiil napisał:

musze być na pewno odważniejszy ale brak sil bo czuje ból przez to wszystko 

Musisz mieć yaya, jak facet, a nie...bo inaczej możesz o niej tylko pomarzyć.Powodzenia gościu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Idzie facet, bierze babe do jaskini i jest koniec fruwania. 😎

Idzie facet, bierze Niburdiame i zaczynają razem fruwać. Nie lepiej brzmi? 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, downhiil napisał:

zgadzacie sie z tym? 

Oczywiście, że tak. Jeśli się nie akceptuje kogoś w całości to nie jest miłość.

  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

Oczywiście, że tak. Jeśli się nie akceptuje kogoś w całości to nie jest miłość.

Wszystko i na temat, ale downhiil żyje po swojemu, więc może Ty mu to wytłumaczysz lepiej ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

Oczywiście, że tak. Jeśli się nie akceptuje kogoś w całości to nie jest miłość.

Z tego wynika że miłość nie istnieje, bo każdy ma jakąś przeszłość, coś za uszami,  szereg wad i w pełni nigdy po za Bogiem nie będzie akceptowalny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Druhu napisał:

Z tego wynika że miłość nie istnieje, bo każdy ma jakąś przeszłość, coś za uszami,  szereg wad i w pełni nigdy po za Bogiem nie będzie akceptowalny. 

A co ma jedno do drugiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu

To, że Bóg Cię zaakceptuje i kocha z twoimi słabościami w całości, a według niego drugi człowiek już nie jest w stanie. Wolę nie wiedzieć jakimi słowami nacechowałby miłość, w prywatnym rozumieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Niech każdy kocha jak lubi. Nie mój biznes. 

To też nie jest dobre podejście, potem dzieci kończą pod zimnym prysznicem, a żony wyglądają jak w 6 rundzie Andrzej Gołota 😉 Chyba jakieś prawa istnieją? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
Przed chwilą, Niby normalny napisał:

jakąś przeszłość to znaczy jaką?

Każdy ma inną i każdy nieidealną. Twoja jest bezbłędna? Zdziwiony zadajesz pytanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
4 minuty temu, Niby normalny napisał:

Jak słyszę przeszłość to ludziom zazwyczaj chodzi o siedzenie w kiciu,albo przejścia z poprzedniego małżeństwa.

Radykalnie. Nie siedziałem, a ślubu nie będzie bo to więzienie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benniee

Mnie wku’rwia do granic możliwości jak mój chłop ubrania ściąga i na ziemie rzuca zamiast ułożyć jak człowiek. Tego przeboleć nie mogę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, downhiil napisał:

jeśli się kogoś kocha to powinno sie akceptowac wszystkie jego niedociągnięcia?

zgadzacie sie z tym? 

Niekoniecznie. Po to istnieje takie pojęcie jak kompromis, żeby ze sobą rozmawiać o tym, co komu w drugiej osobie nie pasuje i co ta osoba powinna w sobie zmienić, żeby być bliżej ideału. W rozsądnych granicach oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

brzmi jak gdybys mial zła przeszlosc? 

Opowiedz o swojej. Kim w dzieciństwie chciałaś zostać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, NieznajomyOn napisał:

Ty sam ze sobą się nie zgadzasz, bo masz milion pomysłów i płaczesz jak dzieciak, zamiast podejść do kobiety i powiedzieć otwarcie...Hej, wyskoczymy razem na kawę ? Odpowie nie, to odzywasz się tak...Spoko, więc wypijemy ją innym razem itd..  Trudne ? Jeśli tak, to płacz dalej nad swoim zauroczeniem i bądź słaby.

jak sa uczucia i zwykle cześć nie chce przejść przez gardło i ból że jest z innym, nie wiesz jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Druhu
3 minuty temu, Niburdiama napisał:

Lubie fruwac, fruwam sobie tu i tam 😎i fajnie jest 😎

Niczym sowa. Co noc w tym samym miejscu, ale bezpiecznym i najważniejsze. Tylko swoim. 

Edytowano przez Druhu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, NieznajomyOn napisał:

Musisz mieć yaya, jak facet, a nie...bo inaczej możesz o niej tylko pomarzyć.Powodzenia gościu.

to znaczy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, downhiil napisał:

jak sa uczucia i zwykle cześć nie chce przejść przez gardło i ból że jest z innym, nie wiesz jak to jest

Posłuchaj, ja widzę, że jesteś nieśmiały, ale nic nie osiągniesz pokazując się jej z tej strony zrozum to

Masz z tym problem, to poradź się kogoś np. kolegi ? a jeśli mają Cię za ''frajera'' to zdobądź wiedzę gdzieś indziej we własnym zakresie, bo jeśli Ci na niej zależy to to zrobisz

Edytowano przez NieznajomyOn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×