Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Kama2656

Muszę się wygadać

Polecane posty

Gość Kama2656

Cześć,  muszę się wygadać bo nie mam komu, z mężem po ślubie jesteśmy 3 lata, mamy dziecko, ale od jakiegoś czasu nam się nie uklada. Staram się zawsze dobrze wyglądać, bardzo dbam o siebie, staram się nie obciążać go obowiązkami tzn zajmuje się dzieckiem i domem, opłacam rachunki,  robie zakupy. Od jakiegoś czasu zauważyłam ze nie jest mna zainteresowany, nie zauwazy tego jak się ubrałam czy pomalowalam. Kocham juz nie usłyszałam od bardzo dawna, nie komplementuje mnie, woli spędzać czas np w garażu. Obraża się za byle co, nie okazuje uczuć. Rozmawiałam już z nim wiele razy na ten temat i nic. Może ze mną jest coś nie tak, może to ja za mało się staram? Chciałabym stworzyć rodzinę zgraną,  kochająca się ktora się wspiera i jest mi mega przykro ze z nim mi się nie udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama2656

Tak układa się, mówi że się nie zmienił, że jest cały czas taki sam.

Przed ślubem był wgl inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Kama2656 napisał:

Staram się zawsze dobrze wyglądać, bardzo dbam o siebie, staram się nie obciążać go obowiązkami tzn zajmuje się dzieckiem i domem, opłacam rachunki,  robie zakupy. Od jakiegoś czasu zauważyłam ze nie jest mna zainteresowany [...] Może ze mną jest coś nie tak, może to ja za mało się staram? [...]

A może wręcz przeciwnie, starasz się za dużo? Tutaj musi też znaleźć się przestrzeń dla odpowiedzialności dla faceta, by mógł poczuć się istotny i potrzebny. Jeśli nadmiernie go odciążasz i wyręczasz, odbierasz mu to, co zaspokaja jego ego. W dodatku pokazujesz się od strony takiego parobka, który raczej nie wzbudza większego zainteresowania, ani poszanowania. Oprócz wizerunku warto też zadbać o postawę i charakter, wygląd szybko powszednieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama2656
2 minuty temu, Nenesh napisał:

A może wręcz przeciwnie, starasz się za dużo? Tutaj musi też znaleźć się przestrzeń dla odpowiedzialności dla faceta, by mógł poczuć się istotny i potrzebny. Jeśli nadmiernie go odciążasz i wyręczasz, odbierasz mu to, co zaspokaja jego ego. W dodatku pokazujesz się od strony takiego parobka, który raczej nie wzbudza większego zainteresowania, ani poszanowania. Oprócz wizerunku warto też zadbać o postawę i charakter, wygląd szybko powszednieje.

Tzn co takiego mam zrobić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, robięjaklubię napisał:

Mało informacji podajesz to trudno poradzić, wróżką nie jesteśmy

Bardzo dużo informacji podała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Kama2656 napisał:

Tzn co takiego mam zrobić? 

A dlaczego ty wszystko robisz??? To nie jest zwiazek partnerski, to ty nosisz w nim spodnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, duży ogórek napisał:

kluczem jest kochanie co ja tam wiem 😞

Nie ten klucz. Oprócz parobka, zrobi z siebie mało kumatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama2656
3 minuty temu, Lolka1975 napisał:

A dlaczego ty wszystko robisz??? To nie jest zwiazek partnerski, to ty nosisz w nim spodnie. 

To prawda, takie odnoszę wrażenie że to ja noszę spodnie w tym związku. Wydaje mi się ze jestem bardziej przygotowana do życia, bardziej ogarnięta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Kama2656 napisał:

To prawda, takie odnoszę wrażenie że to ja noszę spodnie w tym związku. Wydaje mi się ze jestem bardziej przygotowana do życia, bardziej ogarnięta. 

On widzi w tobie matke, sprzataczke i sluzaca, a nie kobiete. Zreszta mysle, ze on nawet pewnie nie bardzo sie garnie do czegokolwiek i ty, zeby umikac konfliktow robisz wszystko, a on ma wszystko gleboko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama2656
3 minuty temu, Lolka1975 napisał:

On widzi w tobie matke, sprzataczke i sluzaca, a nie kobiete. Zreszta mysle, ze on nawet pewnie nie bardzo sie garnie do czegokolwiek i ty, zeby umikac konfliktow robisz wszystko, a on ma wszystko gleboko...

Tak, nie chce się z nim kłócić i robię po prostu sama, nie chce żeby dziecko czuło negatywne emocje, żeby patrzyło na klotnie i odpuszczam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama2656
6 minut temu, duży ogórek napisał:

Szukał mamusi,  są takie maminsynki, gdzie nie mieli wzorca ojca. Pisze porządnym domie.

Tak faktycznie może i być:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama2656
6 minut temu, robięjaklubię napisał:

Za co się obraża?

Mężczyźni raczej mniej okazują uczucia od kobiet, zwłaszcza po kilku latach

Potrafi za byle pierdołę się przyczepić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Kama2656 napisał:

Tak, nie chce się z nim kłócić i robię po prostu sama, nie chce żeby dziecko czuło negatywne emocje, żeby patrzyło na klotnie i odpuszczam. 

O jestes z nim bo??? Ja tu nie widze ani szacunku, o milosci nie wspominajac? Po co ci dorosly facet ktoremu musisz nadskakiwac i chodzic na paluszkasz, zeby czasem nie bylo klotni??? Jakie wzorce chcesz dziecku przekazac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×