Cel kobiet to próbować bankrutować facetów

często im się to udaje, niestety

A to w jaki sposób?

Przed chwilą, Bimba napisał:

A to w jaki sposób?

zachcianki, wymagania, zawsze mało i zawsze się coś jeszcze "przyda"

Moim celem na ten rok jest zbankrutowanie jakiegoś daddiego i ucieczka.

Przed chwilą, Użyszkodnik napisał:

Przeciez wiekszosc mezczyzn tylko pilnuje zeby czasem za duzo w zwiazku nie zaplacic a bron boze niczego nie postawic, chyba, ze ona stawia nastepnym razem. To jak to mozliwe?

o jakim kraju mowa? faceci którzy których znam są raczej w długach przez swoje kobiety

1 minutę temu, stary prykacz napisał:

3 minuty temu, Użyszkodnik napisał:

Przeciez wiekszosc mezczyzn tylko pilnuje zeby czasem za duzo w zwiazku nie zaplacic a bron boze niczego nie postawic, chyba, ze ona stawia nastepnym razem. To jak to mozliwe?

o jakim kraju mowa? faceci którzy których znam są raczej w długach przez swoje kobiety

Raczej przez swój alkoholizm, hazard i wstręt do pracy.

3 minuty temu, stary prykacz napisał:

o jakim kraju mowa? faceci którzy których znam są raczej w długach przez swoje kobiety

Większość kobiet, które maja długi to wina mężczyzn, ich partnerów. 
Jaki morał? Związki powodują długi. A może tylko związki z płcią przeciwna?

8 minut temu, Benniee napisał:

Moim celem na ten rok jest zbankrutowanie jakiegoś daddiego i ucieczka.

A nie lepiej znaleźć takiego daddiego, którego trudno zbankrutować?

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

A nie lepiej znaleźć takiego daddiego, którego trudno zbankrutować?

Lepiej ale wtedy nie będzie satysfakcji z tego, że puściłem go z torbami.

Najpierw to trzeba mieć skąd "kraść"... Większość facetów groszem nie smierdzi i chcą mieć laseczki za darmo, więc o czym Ty chłopie mówisz? Tego rodzaju zarzuty mogłyby padać jedynie od faktycznie bogatych facetów a takich jest mały procent. Najniższą krajowa przeciętnego Janusza nikomu nie imponuje

7 minut temu, Benniee napisał:

Lepiej ale wtedy nie będzie satysfakcji z tego, że puściłem go z torbami.

Ale źródełko nie wyschnie.

7 minut temu, agent of Asgard napisał:

Ale źródełko nie wyschnie.

To się znajdzie nowego.

18 minut temu, Mizo napisał:

Najpierw to trzeba mieć skąd "kraść"... Większość facetów groszem nie smierdzi i chcą mieć laseczki za darmo, więc o czym Ty chłopie mówisz? Tego rodzaju zarzuty mogłyby padać jedynie od faktycznie bogatych facetów a takich jest mały procent. Najniższą krajowa przeciętnego Janusza nikomu nie imponuje

 

Dokładnie. Nie dość, ze Polki są za ładne i za zgrabne dla tych polskich golodoopcow to jeszcze wymaganie raz na kwartał wyjścia do restauracji to jest wielkie naciąganie autorowi partnerka się z matką pomyliła chyba i czuje się zawiedziony, ze jak chce zryc to musi sobie za kawałek chlebka zapłacić, bo nikt na niego pracować nie będzie. No życie 

22 minuty temu, Mizo napisał:

Najniższa krajowa nikomu nie imponuje

Wypłata imponuje Ci? Od ilu pln zaczyna? 

16 minut temu, Electra napisał:

Wypłata imponuje Ci? Od ilu pln zaczyna? 

Nie zrozumiałaś przekazu. Po prostu moim zdaniem na ewentualny materializm kobiet mogą narzekać jedynie autentycznie zamożni mężczyźni, którzy nie mogą znaleźć miłości a nie biedaki, którzy są po prostu leniwi, niezaradni i nic sobą nie prezentują. Jakoś tym bogaczom nie przeszkadza, że niektóre kobiety muszą sobie "kupić" - zawsze najbardziej szczekają ci, których takie "transakcje" nawet nie dotyczą... I to jest zwyczajnie śmieszne  

I nie imponuje mi stricte wyplata, bo ja mam swoje pieniądze, ale przedsiębiorczość i zaradność? Owszem. To pociągająca cecha u mężczyzny. Nie determinuje jego wartości, ale na pewno jest to duży atut. Wybacz, że nie chcę spędzić życia z obibokiem, który nic nie jest w stanie kobiecie zaoferować i w dodatku jest obrzydliwym skąpcem... Straszna ja

1 minutę temu, Mizo napisał:

kobiecie zaoferować

Wielce mówisz o swojej kasie a oczekujesz, że jednak facet coś Ci zaoferuje. Wiesz, że są zawody gdzie nie zarabia się dużo? Pogonisz takiego, bo nie ma ambicji by najniższą krajową zamienił na średnią? 

Skąpiec to inna inkszosc. 

4 minuty temu, Mizo napisał:

Straszna ja

Dój ile wlezie. Co mnie to. 

15 minut temu, Mizo napisał:

przedsiębiorczość i zaradność

Zawsze mam rozkminy, gdy widzę kasjerow. Zastanawiam się czy celowo wybierają taką pracę z wygodny (ciepło, nie urobi się) czy nie są zdolni do pracy fizycznej. Rozumiem, że facet może zarabiać najniższą jako początkujący nauczyciel, ratownik medyczny itp. Czuje powołanie, pasję i coś za coś, ale kasjer? Zastanawia mnie co młodego, zdrowego faceta pcha na tę kasę. 

1 minutę temu, Electra napisał:

Zawsze mam rozkminy, gdy widzę kasjerow. Zastanawiam się czy celowo wybierają taką pracę z wygodny (ciepło, nie urobi się) czy nie są zdolni do pracy fizycznej. Rozumiem, że facet może zarabiać najniższą jako początkujący nauczyciel, ratownik medyczny itp. Czuje powołanie, pasję i coś za coś, ale kasjer? Zastanawia mnie co młodego, zdrowego faceta pcha na tę kasę. 

Myślę, że to studenci, szukają pracy tymczasowej, zwykle grafik pozwala na szukanie w międzyczasie czegoś lepszego.

2 godziny temu, Użyszkodnik napisał:

Tu na Kafeterii same tematy o tym, zeby zaproszonej kobiecie kawy nie stawiac, bo to mega wydatek. Niech o suchym pysku siedzi, albo wody z rzeki sie napije.

po co jej kupować kawe jak tylko idzie na randke zasępić i się nie przykłada do stworzenia czegokolwiek? dla niektórych to sposób na nude, wysępić kawe, obiad, itp. zgroza

2 godziny temu, Bimba napisał:

Raczej przez swój alkoholizm, hazard i wstręt do pracy.

co za bzdury, bankrutują bo ich kobiety mają zachcianki księżniczek a oni wpadli w sieci tego niewolnictwa

2 godziny temu, TakaJedna napisał:

Trzeba być głupim żeby dawać się wykorzystywać finansowo, a zdarzają się takie przypadki. To już jest problem tych facetów, ze mają klapki na oczach.

bo faceci są naiwni, to ich jedyny błąd, ślepo wierzą w dobre intencje swoich wybranek

2 godziny temu, Mizo napisał:

Najpierw to trzeba mieć skąd "kraść"... Większość facetów groszem nie smierdzi i chcą mieć laseczki za darmo, więc o czym Ty chłopie mówisz? Tego rodzaju zarzuty mogłyby padać jedynie od faktycznie bogatych facetów a takich jest mały procent. Najniższą krajowa przeciętnego Janusza nikomu nie imponuje

 

no jasne, typowe myślenie babskie, oskubać bogatego, bo z biedaka nie ma co skubać, to już lepiej być biedakiem i wtedy sępiary same takiego omijają

1 godzinę temu, AntyBazyl napisał:

Dokładnie. Nie dość, ze Polki są za ładne i za zgrabne dla tych polskich golodoopcow to jeszcze wymaganie raz na kwartał wyjścia do restauracji to jest wielkie naciąganie autorowi partnerka się z matką pomyliła chyba i czuje się zawiedziony, ze jak chce zryc to musi sobie za kawałek chlebka zapłacić, bo nikt na niego pracować nie będzie. No życie 

ładne i zgrabne są do 30 max( i to też nieliczne ), potem równa pochyła, kupujesz ferarri ( gdy ma 25 ) a za 5 lat masz pinto, za następne 10 lat już złom, o czym tu mowa? uroda szybko się ulatnia, taka biologia

1 godzinę temu, Mizo napisał:

Nie zrozumiałaś przekazu. Po prostu moim zdaniem na ewentualny materializm kobiet mogą narzekać jedynie autentycznie zamożni mężczyźni, którzy nie mogą znaleźć miłości a nie biedaki, którzy są po prostu leniwi, niezaradni i nic sobą nie prezentują. Jakoś tym bogaczom nie przeszkadza, że niektóre kobiety muszą sobie "kupić" - zawsze najbardziej szczekają ci, których takie "transakcje" nawet nie dotyczą... I to jest zwyczajnie śmieszne  

I nie imponuje mi stricte wyplata, bo ja mam swoje pieniądze, ale przedsiębiorczość i zaradność? Owszem. To pociągająca cecha u mężczyzny. Nie determinuje jego wartości, ale na pewno jest to duży atut. Wybacz, że nie chcę spędzić życia z obibokiem, który nic nie jest w stanie kobiecie zaoferować i w dodatku jest obrzydliwym skąpcem... Straszna ja

 

jak masz swoją kase to po co ci bogaty lub co cie interesuje zaradność faceta? coś pojęcia mylisz

1 godzinę temu, Electra napisał:

Zawsze mam rozkminy, gdy widzę kasjerow. Zastanawiam się czy celowo wybierają taką pracę z wygodny (ciepło, nie urobi się) czy nie są zdolni do pracy fizycznej. Rozumiem, że facet może zarabiać najniższą jako początkujący nauczyciel, ratownik medyczny itp. Czuje powołanie, pasję i coś za coś, ale kasjer? Zastanawia mnie co młodego, zdrowego faceta pcha na tę kasę. 

wbrew pozorom praca na kasie to kierat, widać że masz zero doświadczenia w temacie, nie życze nikomu

12 minut temu, Użyszkodnik napisał:

Ciekawy sposob na nude, spotykanie sie z potencjalnym nudziarzem, ktorego z gory skreslamy. No i ciekawy sposob na oszczednosci, wysepic kawe, ktora kosztuje zwykle mniej niz dojazd do kawiarni. No i ten alfa-male, przezywajacy miesiacami, ze gdy kogos zaprosi, musi mu fundnac kawe za zlotych 10. 

idą na spotkania z NUDY, nie istotne z kim, ilość się liczy, mało takich?

39 minut temu, stary prykacz napisał:

ładne i zgrabne są do 30 max( i to też nieliczne ), potem równa pochyła, kupujesz ferarri ( gdy ma 25 ) a za 5 lat masz pinto, za następne 10 lat już złom, o czym tu mowa? uroda szybko się ulatnia, taka biologia

No i co z tego? Facet również w wieku 25 lat ma twardego i jest miły dla oka, jak ma 40 to już dziad. Jeśli nie ma hajsu to jest po prostu zlomem do wyebania. Taka biologia. 

39 minut temu, stary prykacz napisał:

jak masz swoją kase to po co ci bogaty lub co cie interesuje zaradność faceta? coś pojęcia mylisz

A co jest podniecającego w starym nieudaczniku?? Lenistwo? Smród z jego doopy? Totalny brak pomyslu na siebie? Smród biedy z nędza? Patrzenie z zazdrością na zaradnych mezczyzn innych kobiet? Marzenia o wakacjach w pięknym miejscu, których się nie zrealizuje ze starym nędzarzem? Co jest fajnego w byciu ze starym rupieciem, który jedyne co potrafi to obrażać kobiety ze względu na ich wiek i wygląd a za to niestety nikt nie płaci? 

12 minut temu, Użyszkodnik napisał:

Pozostaje Ci kochanie ru/chac mezczyzn po 40, oni sa jak wino. 

Dokładnie.  Nie rozumiem tak wypominania kobietom wieku, wyglądu i tak dalej. Po co obrażać kobiety, pisać ze sa stare i brzydkie itp.? Nie podoba się to znajdź sobie nastolatkę albo posuwaj facetów po 40 jak napisała koleżanka powyżej... Bo obrażać kogokolwiek prawa nie masz, jeden z drugim. Proste. Kobiety nie tykają czegoś co ich wymagań nie spełnia a nie poświęcają pol życia na obrażanie tego czegoś. 

20 minut temu, Użyszkodnik napisał:

Pozostaje Ci kochanie ru/chac mezczyzn po 40, oni sa jak wino. 

a 40 letniej żabie zostają ziomki z egiptu, jedynie gdy ona ma hajs oczywiście, bo nikt starego próchna nie będzie za darmo ruhał